2013-02-18
Pierwsza spowiedniczka
Kilka słów o jednej z najlepszych książek fantasy, jakie czytałem. Zaskakująca, intrygująca i świeża. W tym miejscu ważna uwaga. Nie piszę o “Pierwszej spowiedniczce”, ale o całej serii “Miecz prawdy”, który rozpoczyna książka pt. “Pierwsze prawo magii”. Dobra wiadomość jest taka, że przygoda z tą książką nie kończy się szybko, bo jest aż… 11 tomów. “Pierwsze Prawo Magii” jest o magii, walce dobra ze złem i trudnych wyborach jakie stoją przed człowiekiem. To także książka o miłości… Naprawdę warto przeczytać. Polecam. A każdy kolejny tom jest inny, każdy równie dobry (a może i lepszy). Mój ulubiony to “Nadzieja pokonanych”. W każdym razie warto zapamiętać to nazwisko: Terry Goodking.
Po zakończeniu całości warto sięgnąć właśnie po “Pierwszą spowiedniczką”, która jest wprowadzeniem do całej serii. Moim zdaniem warto czytać książkę na końcu, gdyż zdradza zbyt wiele rzeczy, które stopniowo poznajemy czytając kolejne tomy sagi.
A kiedy przeczytamy już wszystko – jest jeszcze coś. “Reguła dziewiątek” to książka, która nawiązuje w tematyce do wydarzeń z poprzedniego cyklu. Jak zawsze doskonała w treści i formie. Jedyne co mi przeszkadza to fakt, że jest dopiero pierwszy tom, a mam ochotę na kolejne. Czekam z niecierpliwością.
Jak zauważyliście nie zdradzam nic z treści, bo nie chcę nikomu psuć zabawy. Trzymam się więc ogólników. Czarodziej jest magią przeciwko magii, a żołnierze są stalą przeciwko stali…
Komentarze
Uwaga! Dyskusja jest moderowana raz dziennie (zwykle rano) - komentarze nie pojawiają się od razu w momencie publikacji. Komentarze nie związane z tematem posta, obraźliwe, wulgarne nie są publikowane. Jeśli nie widzisz swojego komentarza sprawdź MOJE ZASADY i REGULAMIN
Mała literówka się wkradła: Terry Goodkind (nie Goodking):) Jednak zgadzam się co do oceny autora- jeden z moich ulubionych.Nie czytałam jeszcze Pierwszej Spowiedniczki bo wciągnęła mnie Gra o Tron, ale na pewno “jej czas nadejdzie”:)
Gra o Tron ma jedną wadę. Nie ma końca 🙂
Kilka słów ostrzeżenia dla zainteresowanych magią.
Biblia zakazuje wszelkich form spirytyzmu i magii
Kpł 19:26 – …nie wolno wam zajmować się magią.
; Pwt 18:9-14 …Niech się nie znajdzie u ciebie nikt, kto swego syna lub swą córkę przeprowadza przez ogień, nikt, kto wróży, kto uprawia magię, ani nikt, kto wypatruje znaków wróżebnych, ani czarnoksiężnik, 11 ani ten, kto zaklina drugich, ani nikt, kto zasięga rady u medium spirytystycznego, ani trudniący się przepowiadaniem wydarzeń, ani nikt, kto się wypytuje umarłego… .
Pisząc do chrześcijan w Galacji, apostoł Paweł zaliczył praktyki spirytystyczne do „uczynków ciała” i przestrzegł, „że ci, którzy się czegoś takiego dopuszczają, nie odziedziczą królestwa Bożego” (Gal 5:19-21). Kto uparcie trzyma się owych babilońskich zwyczajów, pozostanie „na zewnątrz” tego wspaniałego Królestwa (Obj 21:8; 22:15). Zginie wraz z Babilonem Wielkim, znanym ze zwodzenia narodów swymi czarami (Obj 18:23