2014-09-08
Czy marszałek wycofa zgody na składowanie odpadów w Piekarach?
Mieszkańcy cały czas zgłaszają problemy: w Brzozowicach i w Brzezinach Śląskich. Tutaj wciąż trafiają nielegalne odpady. Najbardziej uciążliwy jest zapach, bo firmy zaczęły wykorzystywać odpady ściekowe. Problem trwa już wiele miesięcy i mimo interwencji wicewojewody Andrzeja Pilota, niewiele się zmieniło. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska nakłada kolejne kary, firmy się odwołują i proceder trwa w najlepsze. Ostatniej decyzji inspektorzy nie mogą nawet wręczyć, bo właściciel firmy… ukrywa się przed nimi. Jedynym słowem: paranoja, bo to wszystko dzieje się w świetle prawa. Dlatego poprosiłem w zeszłym tygodniu wicewojewodę o zorganizowanie spotkania, o którym rozmawialiśmy jeszcze podczas wizji lokalnej przy ul. Konarskiego. Jeśli przy stole usiądą prezydent miasta, radni, wojewoda, marszałek, a także przedstawiciele policji, prokuratury i WIOŚ, być może uda się znaleźć skuteczne rozwiązanie problemu. Mam nadzieję, że takie robocze spotkanie wreszcie się odbędzie i uda się przekonać marszałka do wycofania wydanych wcześniej decyzji. To w tej chwili chyba jedyne skuteczne rozwiązanie. Warto także zastanowić się nad procedurą wydawania kolejnych decyzji, aby nie działo się to poza wiedzą władz naszego miasta. Po kolejnej interwencji mieszkańców zwróciłem się z prośbą o zorganizowanie takiego spotkania do Wojewody Śląskiego oraz Marszałka Województwa. Mam nadzieję, że uda się wreszcie do niego doprowadzić.
Komentarze
Z odpadami nie łatwo postępować. Przez lata nikt w rejonach ulic Konarskiego i Rogozieńskiego nie reagował. Czasy wyborów powodują działania kandydatów i walczących o utrzymanie. Totalna beznadzieja … Nikt tu nie podnosi argumentów związanych z legalnym wysypiskiem Orła Białego. Tam znajduje się “bomba ekologiczna” z zawartością najbardziej szkodliwych pierwiastków i związków.
Nic się tam nie robi w celu neutralizacji choć w najmniejszym stopniu.
Orzeł rzucił kilka groszy na klub sportowy w Brzezinach i sprawa załatwiona…
Gdzie jest zatem Pan Radny z tego terenu… Podobno na czas kampanii osobiście zaangażował się w rozwiązanie problemu. Ciekawe jaki kierunek obrał… Pewnie dla niego teren wysypiska orła jest bardzo bardzo poukładany.
Sądzić należy je zmysł węchu u niektórych jest ponadprzeciętny i potrafi odróżnić np. zapach tlenku aluminium od zwykłego obornika. Gratulacje…
Za nielegalne odpady trzeba dobrze zapłacić,podobno za jeden taki samochód pobierana opłata wynosi około 3000.zł razy 30 takich samochodów na dzięń to daje jakieś 90.000.-zł razy 25 dni w miesiącu to mamy około 2.700.000.-.Kto zrezygnuje z takich pieniędzy wszyscy o tym wiedzą policja , prokuratura ,straż miejska..:)
Kosmiczne kwoty…
Może warto zajrzeć na bloga prezydenta? Uderz w stół, a nożyce się odezwą… Inicjatywa w tym mieście może należeć tylko do jednej osoby! Mam wrażenie, że ktoś ma kompleks turzańskiego…
Gdyby S.Korfanty umożliwił komentowanie wpisów to przypomniałbym mu kilka faktów związanych z nielegalnymi wysypiskami na Konarskiego i Roździeńskiego.
Zamiast zewrzeć szyki w tak ważnej sprawie, Prezydent wszędzie wplata politykę.
Tu wrogiem nie jest Turzański, a łamiący prawo biznesmen.
Porażające jest to, że prywatny “biznesmen” zwozi sobie do gminy tony przeróżnych śmieci. Potem zniknie, a koszty utylizacji będzie ponosić gmina, czyli my mieszkańcy. Chyba potrzebne są tu drastyczne rozwiązania w stylu Samoobrony…
Uprzejmie proszę o trzymanie się, w miarę możliwości, tematyki poruszanej we wpisach, żeby polityka nie zdominowała dyskusji, zwłaszcza w tematach, w których wszyscy powinniśmy trzymać jednolity front, a w których akurat zasadniczo nie ma podziałów. Zarówno prezydent, jak i ja uważamy, że proceder trzeba ukrócić.
Sorry pomyliłem tematy. A co do tematyki – jakoś nie chce mi się wierzyć, że ten Pilot coś zrobi w temacie. Jeśli ktoś z jednej strony deklaruje działanie jako wicewojewoda, a jednocześnie próbuje wyfrunąć na stołek w Unii to wiadomo jaki ma stosunek do pełnionych obowiązku. Tylko kasa się liczy, a nie ludzie i województwo.
Mimo wszystko mam wrażenie, że od przyjazdu Pilota do Piekar coś się zaczęło dziać, a temat WIOŚ traktuje poważnie. To jednak problem wykraczający poza kompetencje jednej osoby, dlatego ja liczę na spotkanie “na szczycie”, które powinno się już dawno odbyć i o które powinniśmy zabiegać.
Wszyscy żli Stasiek dobry!!!!! Gościu już ma odjazd a do wyborów czasu jeszcze trochę zostało …..
Turzański zły, sąd zły, dziennikarz zły. Teraz przyszła pora na Tobora :).