
2015-01-01
To już osiem lat od chwili kiedy 7 stycznia 2007 roku o godzinie 15.21 zamieściłem pierwszy wpis na swoim blogu. W tym czasie internauci odwiedzali go prawie 3 miliony razy! Oczywiście blog zmieniał swój charakter, wygląd, ale od samego początku był miejscem wymiany poglądów i dyskusji. Przed nami kolejny rok i kolejna zmiana – tym razem perspektywy. Nie piszę go już jako dziennikarz, krytycznie przyglądający się miastu i polityce, nie piszę go jako opozycjonista – tym razem piszę go z pozycji osoby mającej realny wpływ na kształtowanie naszej lokalnej rzeczywistości. Jak wpłynie to na zainteresowanie mieszkańców? Mam nadzieję, że tak jak do tej pory zyska Wasze uznanie. Zapraszam!
Komentarze
Uwaga! Dyskusja jest moderowana raz dziennie (zwykle rano) - komentarze nie pojawiają się od razu w momencie publikacji. Komentarze nie związane z tematem posta, obraźliwe, wulgarne nie są publikowane. Jeśli nie widzisz swojego komentarza sprawdź MOJE ZASADY i REGULAMIN
Nie sądziłem, że to wywoła tyle emocji. Podałem ilość wejść oczywiście i to podaną orientacyjnie – bo analitics nie był zainstalowany w pierwszych latach. Co zresztą wydaje się oczywiste, bo przecież to jest blog lokalny, piekarski i raczej nie przyciąga wielu osób z innych miast. Chociaż… zdarzają się takie przypadki 🙂
Wpis poprawiłem, żeby nie budził tylu emocji. Pozdrawiam
Proszę o podawanie prawdziwych informacji , na blog było 3 mln wejść. Pan trochę przesadza ,że blog odwiedziło 3 mln internautów czyli prawie każdy mieszkaniec Śląska wchodził na stronę?
To samo miałem napisać.
To zależy czy podane są odsłony, czy indywidualne wejścia. A nawet w przypadku tych drugich bardzo możliwe, że jedna osoba wchodziła z kilku urządzeń. Tak więc 3 mln urządzeń wydają mi się bardzo prawdopodobne, natomiast 3 mln osób już niekoniecznie. Aczkolwiek nie twierdzę, że to zupełnie niemożliwe.
Jak ten czas strasznie szybko biegnie. Ani się nie zobaczymy jak nam życie prędko upłynie. W Nowym 2015 Roku chce bez wyjątku życzyć wszystkim Piekarzanom i Piekarzankom tego aby najbliższe kolejne 12 miesięcy były czasem szczęścia, radości oraz pomyślności. Oby tych przykrych chwil było jak najmniej, a pozytywnych momentów jak najwięcej. DOSIEGO ROKU!!!