2017-10-12
Z cyklu trudne tematy: Szpital Miejski
Dwie pielęgniarki z piekarskiego szpitala zostały zawieszone w obowiązkach bez prawa do wykonywania zawodu. Stało się to w związku z postępowaniem prokuratury mającym wyjaśnić przyczyny śmierci jednego z pacjentów, do której doszło na oddziale chirurgii. Prawdopodobną jej przyczyną był błąd medyczny.
Szpital prowadzi wewnętrzne postępowanie oraz współpracuje z prokuraturą udostępniając niezbędną dokumentację, by sprawa została jak najszybciej wyjaśniona. Zależy nam na tym, aby pacjenci w naszym szpitalu mieli zapewnioną jak najlepszą opiekę i czuli się bezpiecznie.
Władze szpitala dokładają starań, żeby opieka w placówce spełniała najwyższe normy. Ludzie popełniają i będą popełniać błędy, ale w służbie zdrowia zawsze pracuje zespół ludzi, który czuwa nad bezpieczeństwem pacjentów. Ewentualny błąd powinien być natychmiast zauważony i naprawiony. Stąd zmiana i wprowadzenie nowych procedur wewnętrznych w placówce.
Szpital ma nowego dyrektora ds. medycznych, którym został doktor Marek Just. Jego zadaniem jest utrzymanie obowiązujących standardów, procedur i uniemożliwienie powielania błędów. To jest w tej chwili najważniejsze.
Przykro mi, że doszło do takiej sytuacji i współczuję rodzinie. Życie jest bezcenne, dlatego zrobimy wszystko, żeby taka sytuacja się nie powtórzyła w przyszłości.
Komentarze
A jak wytłumaczy pan ze oddziałowa która dopuściła sie fałszowania badań medycznych jest na zwolnieniu lekarskim .? Gdzie ma postawione zarzuty przez prokuraturę ?
Pani rozumiem pisze te informacje z ramienia prokuratury i ma do tego upowaznienie?
Jestem ciekaw, czy ktoś z odważnie komentujących tutaj zastanowił się dlaczego jest tak mało personelu w szpitalu i dlaczego tak długo pracują. Rząd naszego kraju przeznacza tak małe pieniądze na służbe zdrowia, szczególnie na szpitale miejskie, że nie można zatrudnić większej ilości pielęgniarek i lekarzy, a jak wiadomo w Polsce przypada najmniejsza ilość personelu na 1000 pacjentów porównując z innymi krajami. Zastanówcie się dlaczego nie ma pielęgniarek – bo nikt nie chce kształcić się żeby pracować za głodowe pensje i jeszcze wysłuchiwać w kółko obelgi od pacjentów. Może kilku odważnych komentatorów napisze do rządu pretensje, a nie obraża stale personel, który nie ma wpływu na ilość pracujących osób w oddziałach. Wszyscy są wściekli, że szpital ma złe warunki, że są za długie terminy oczekiwania na badania, że jest kiepskie jedzenie w szpitalu itd, ale dlaczego winicie za to personel, przecież to nie oni dają pieniądze na to wszystko tylko rząd je wydziela, i nie personel szpitala zabrał wasze składki tylko rząd polski nimi rozporządza a szpitalom wydziela racje głodowe. Proszę głęboko to przemyśleć przed kolejną obelgą… wszyscy jesteśmy ludźmi…
muszę zwrócić honor prowadzącemu bloga … nie usuwa postów … moje podejrzenie spowodowało dosyć długie oczekiwanie na pojawienie się ich na blogu … przepraszam za zarzut …. choć nie zauważyłam aby zareagował pan na treści w postach …. tam naprawdę źle się dzieje a liczyłam że po wygranych wyborach rozliczycie państwo tak jak obiecaliście tych którzy odpowiadają za błędy i zaniedbania przy budowie szpitala , za straty pieniędzy , złe planowanie i nieudolność … jednak tylko prezesi i dyrektorzy się zmieniają a termin otwarcia szpitala wciąż pod znakiem zapytania. Miasto straciło “kupę kasy” poprawiając błędy poprzedników i co ??? nic … bo wszyscy są z jednego “kociołka” i krzywdy sobie nie chcą zrobić …. jedynie świeża miotła z zewnątrz potrafi zrobić porządek w starym zapleśniałym pokoju …. ale po co ?? kiedyś każdy spadnie ze “stołka” i może następcy tez nie będą szczegółowo rozliczać …..
Prezes zmienił się raz. W mojej ocenie dobrze zarządza placówką i wprowadza niezbędne zmiany – także kadrowe, żeby wyprowadzić placówkę na prostą. Budynek został przeprojektowany, przebudowany i zakończony. Rozstrzygnięty został przetarg na sprzęt i trwają jego dostawy. W grudniu każdy z mieszkańców będzie mógł zobaczyć ten obiekt “na gotowo” i ruszamy!
Zadałam pytanie o SOR. Odpowiedzi brak. Czy tak trudno odpowiedzieć? Kiedy ostatnio była Pan na SOR?
Jak wcześniej powiedziałam to powinien być priorytet.
Przeciez jest odpowiedz…. pan Turzański nie siedzi na blogu 24 godziny zeby tylko na twoje wpisy odpowiadac…
Jak widać na niewygodne pytania Pan Prezydent nie odpowiada
Kiedy wreszcie zostanie uruchomiony SOR w nowym szpitalu? To powinien być priorytet. Warunki obecne urągają godności pacjenta nie mówiąc o warunkach pracy lekarzy i pielęgniarek.
Piekarski Szpital Miejski nie ma SOR w kontrakcie. Nie ma go w obecnym szpitalu, nie będzie też w nowym. Jeśli natomiast pyta Pani o izbę przyjęć to jak widać, aktualnie trwają dostawy sprzętu do szpitala i kiedy będzie w pełni uruchomiony – diametralnie zmienią się warunki. Zarówno dla personelu jak i pacjentów. W grudniu będą dni otwarte – będzie mogła Pani zobaczyć jak to wygląda w tej chwili i później ruszamy!
Później czyli kiedy?
Po dniach otwartych. Nie mamy jeszcze konkretnej daty tych pierwszych. Natomiast na przełomie roku szpital będzie przeniesiony, co jest dużą operacją, do której się przygotowujemy. Ruszają także szkolenia personelu, który musi poznać sprzęt, który przypominam jest nowiutki i niezwykle nowoczesny. Wszystkie elementy muszą być przygotowane na 100%, żeby wystartować w nowych warunkach.
Mój mąż miał wycinany wyrostek tam nie wycieli jednak ropnia który także tam był. Szybki wypis po 2 dniach ropa zaczęła z rany wypływac pojechał tam i mu to wyciskali twierdząc że czasami tak jest gdyby nie konsultacja w Bytomiu była bym teraz wdowa taki mamy szpital…
Można powiedzieć że promocja zielone ładowarki w kontekście szpitala i tej sytuacji szlag chwycił i zaczynamy od nowa.
W minionej epoce mówiło się – śpiewem i wuefem wygramy z NRFem. Wypisz wymaluj pasuje to do sytuacji w Piekarach Śląskich. Priorytet mają duperele. Nic, tylko igrzyska.
najbezpieczniejsze miejsce okazuje się niebezpiecznym …szok ….
Błąd medyczny w tym szpitalu to chyba częsty przypadek
Jak widać po artykule i ilości komentarzy “reklama” się roznosi szybko niczym eko drzewka 😉
http://katowice.wyborcza.pl/katowice/7,35063,22505053,pacjent-wykrwawil-sie-po-prostym-zabiegu-prokuratura-pielegniarki.html
Pielęgniarki są zawieszone a dlaczego lekarz , który pełnił w owym dniu dyżur już nie? Przecież również powinien interesować się stanem zdrowia pacjentów na oddziele prawda? Są wizyty, które powinien wykonać lekarz dyżurujący. To takie moje spostrzeżenie. Pielęgniarka owszem spędza więcej czasu z pacjentem na oddziele, co nie zmienia faktu, że na dyżurze są dwie pielęgniarki a pacjentów jest 50. Jeśli już to zawieszony powinien być cały zespół medyczny łącznie z lekarzem, który w ten dzień pracował. Nie wiem może się mylę ale tak powinno być , biorąc pod uwagę logiczne myślenie.
Dokładnie się z tym zgadzam. Lekarz już pewnie jest oczyszczony i usprawiedliwiony!! A tak wogole na każdym oddziale jest za mało pielęgniarek, które pracują po 24 a czasami 36 godzin non stop i co…i nic?? Nic się z tym nie robi. Nawet teraz gdy zaszła taka sytuacja jak na oddziale chirugicznym nikt nie zadał sobie pytania dlaczego tak się stało – a może to poprostu ludzkie zmęczenie spowodowało “omyłkę” czy niedopatrzenie przez pielęgniarki??
A co z poprzednią panią dyrektor?Pani dr Luksa jest jedną z nielicznych lekarzy którzy podchodzą z sercem do pacjenta.
Szkoda że tylko dla pacjentów
dobrze że sa jeszcze inne fora gdzie nikt nie usuwa postów
Jeśli Pan sugeruje, że tutaj jakieś komentarze są usuwane, to powinien Pan faktycznie poszukać innego miejsca, bo na tym blogu przykłady usunięcia komentarza można policzyć na palcach jednej ręki i każdorazowo było to związane z naruszeniem powszechnie obowiązujących zasad – a nie doszło do tego od wielu miesięcy za co dziękuję internatom prowadzącym dyskusję.
No dobrze, ale zareagował Pan na bzdurny wpis formalny, a te wszystkie pozostałe, odnoszące się do meritum? No comments?
Szanowny Panie, staram się odpowiadać na wszystkie kierowane do mnie pytania, ale nie znaczy to, że komentuję każdy komentarz. Forum daje możliwość przedstawiania swoich opinii i zabierania głosu, z której internauci korzystają. Ja jak zawsze przedstawiam informacje na temat tego co się dzieje w mieście – jak widać także te trudne i problemowe. Szczegóły tej sprawy będą jasne, po zakończeniu postępowania prokuratury. Swoje zdanie i mój komentarz zamieściłem w ostatnim akapicie wpisu.
Szanowny Panie Prezydencie, chcę tylko zauważyć, że kilka pytań tu padło, ale nie odpowiedział Pan na żadne, natomiast skomentował komentarz…
Ale oczywiście zdaję sobie sprawę, że to Pański blog, prywatny .
może prokuratura wreszcie pogrzebie w systemie pracy który tam jest …. może wreszcie pociągnie do odpowiedzialności tego kogo należy a nie 2 szeregowe pielęgniarki …. może poprzygląda się na jakiej zasadzie zorganizowana jest tam praca i kto na to pozwala …. MOŻE WRESZCIE KTOS POZAMIATA TĘ STAJNIĘ AUGIASZA …. bo narazie tylko układy i układziki …. pomyłka za pomyłką …. a nowy szpital jak pusty stoi tak stoi … i to też nikogo nie dziwi dlaczego ????
I bedzie stal pusty bo ich nie stac za duzo odszkodowan musza placic
Czasami od tych szeregowych pielęgniarek zależy tyle ile od lekarza. Teściowa leżała niedawno na geriatrii. Traktowanie pacjentów przez pracujące tam pielęgniarki wołało o pomstę do nieba. Hasła typu: “ja nie będę panią dźwigała bo mnie też kręgosłup boli” (do staruszki leżącej na sąsiednim łóżku i pozostawienie jej bez pomocy) były na porządku dziennym. Oczywiście nie chcę uogólniać, bo być może są tam panie, które maja serce dla chorych, ale ja takich podczas wizyt nie spotkałam. A wracając do artykułu, każdy powinien odpowiadać za swoje błędy, czy to szeregowa pielęgniarka czy lekarz. Jeśli ma Pan jakieś wiadomości na temat układów czy układzików oraz kto przyczynił się do śmierci pacjenta tolerując zaniedbania proszę zgłosić się czym prędzej do prokuratury.
A zwróciła Pani uwagę na wiek tych szeregowych pielęgniarek i ich ilość na dyżurze .Myślę,że skoro Pani ocenia te osoby ,to zaproponowała Pani pomoc w podniesieniu tej osoby -bo w pojedynkę to jest to bardzo obciążające zajęcie dla kręgosłupa każdego.Tylko proszę mi nie pisać o powołaniu -Pani także dba o swój kręgosłup- proszę spróbować popracować na tym oddziale choćby jeden rok to wtedy możemu porozmawiać o Pani altruiżmie .Niech się Pani nie martwi-za niedługo nastąpi zmiana pokoleniowa pielęgniarek/większość odejdzie z zawodu/ to porówna Pani serca nowych kadr i zobaczymy czy będą pracować za grosze tak jak teraz. Proponuję się zatrudnić w szpitalu i zobaczyć jak wygląda to od środka. Pozdrwaiam i życzę dużo zdrowia.
To nie jest kwestia tylko ostatnich lat. Tak w szpitalu miejskim bylo zawsze.
Na palcach jednej ręki mozna policzyc pielegniarki, które sa po prostu zyczliwe.
Jesli ktos nie daje rady dzwigac to po co pcha sie do szpitala do pracy? Skoro wiedzą ze to praca za grosze to po co wybieraja ten zawod? Teraz jest wiele innych mozliwosci pracy. Jesli wybieraja zawod pielegniarki to niech pamietaja ze opiekuja sie chorymi ludzmi. Nie przedmiotami.
Poza tym uprzejmosc i dobre slowo nic nie kosztuje. Nawet jak sie zarabia marne grosze mozna byc uprzejmym. To nie wina pacjentow, ze system zle placi za opieke i jest to ciezka praca. Nikt do szpitala nie idzie specjalnie zeby przydać pracy personelowi, tylko jak już musi.
Niestety chirurgia w tym szpitalu no cóż nazwał bym ją “umieralnia” tam bardzo zdrowym trzeba trafić żeby żywym ujść i może nie koniecznie chodzi tu o personel ale o warunki. Jak dla mnie o. chirurgiczny w szpitalu powinien sprzyjać powrotowi do zdrowia pacjentów a tam na cóż wynoszenie pacjentów na i z bloku operacyjnego na noszach z czasów II wojny światowej i to przy pomocy odwiedzających, sprzęt medyczny też już nie jedną batalię widział, sale obskurne. Dramat po prostu dramat ale iskierka nadziei to nowy budynek i doposażenie szpitala oby tylko personel trzymał taki poziom jaki będzie miał budynek.
Jak to się stało, że szef chirurgii, na której doszło do tego tragicznego zdarzenia, zostaje awansowany (chyba, że to przypadkowa zbieżność nazwisk)? A o funkcjonowaniu szpitala, zwyczajach lekarzy i “procedurach”, pacjenci mogliby napisać niezłą książkę. Medyczny thriller, niestety.