08-12-2020
Sława Umińska-Duraj: co teraz czujesz?
Zatrzymaj się na chwilę, zamknij oczy, pomyśl, kto jest dla Ciebie najważniejsz...
2020-12-07
Radna Agnieszka Skotarek skarży się, bo ktoś śmiał ujawnić, że nie do końca jej po drodze z przestrzeganiem prawa. Wpierw deklaracje śmieciowe, później użytkowanie i zamieszkiwanie w nieodebranym domu. Jednocześnie to właśnie to środowisko, z którego wywodzi się radna Agnieszka Skotarek dało przykład ludziom i wyspecjalizowało się w pisaniu donosów, zawiadomień i oszczerstw. Przez ostatnie dwa lata nieustannie byłem przesłuchiwany, oskarżany i pomawiany na anonimowych stronach. Kto pisał donosy? Niektóre osobiście poseł, inne radny z jego środowiska, niektóre przesłano anonimowo. Oszczercze teksty, za które autor po procesie sądowym musiał przepraszać, bo były to same kłamstwa – pisał znajomy posła. Jedną z administratorek profilu facebookowego strony rozpowszechniającej te kłamstwa była radna Agnieszka Skotarek. Poziom hipokryzji i zakłamania tych ludzi sięga nieskończoności. Całe środowisko jako swojego oręża używa anonimowej strony i fałszywych tożsamości do rozpowszechniania oszczerstw, a oburza ich fakt, że ktoś ujawnił faktyczne nieprawidłowości jakich się dopuszczają.
Fałszywych oskarżeń, doniesień do prokuratury i innych służb nie nazwę inaczej niż formą zwykłego nękania. W imię doraźnych interesów i politycznej walki. Sprawdzały mnie cztery ekipy CBA, było sześć (a może więcej) postępowań prokuratorskich, był inspektor nadzoru budowlanego, skarbówka i zus. Było przeszukanie w moim mieszkaniu. Zaszliśmy nawet do sądu. I co? I nic. Sprawy zakończone, efektów brak.
Za to plotka jest nieśmiertelna. Jak ta rozpowszechniana na polityczne zlecenie, że CBA zaplombowało mi dom. Nic takiego nie miało nigdy miejsca, ale ludziom zapadło w pamięć. To przecież takie filmowe. Każdy potrafi wyobrazić sobie policyjne taśmy i pieczęcie na drzwiach. Tak się dziś uprawia politykę (nawet tą lokalną, samorządową). Jak z tym walczyć? Mogę jedynie o tym wszystkim pisać. Pisać PRAWDĘ.
Dlaczego teraz o tym piszę? Widzę jak urażeni są autorzy wielu z tych donosów faktem sprawdzania radnej Agnieszki Skotarek, jakby to była moja wina, że ktoś z sąsiadów zareagował na nieprawidłowości widoczne gołym okiem. Warto pokazać więc hipokryzję i zakłamanie całej tej ekipy. Poza tym dowiedziałem się, że zakończyło się jedno z kluczowych postępowań. Półtora roku pracy, setki jeśli nie tysiące stron dokumentów, przynajmniej kilkunastu zaangażowanych funkcjonariuszy. Efektów brak, ale o tym nie przeczytacie. To już medialne nie jest. Sprawdzono każdą zarobioną przeze mnie złotówkę, każdą wypłatę z bankomatu, każdy wydatek, każdy przelew. Nawet 150 złotych przelane na prezent dla Hani, która ku wielkiemu rozczarowaniu, okazała się być nie zawodową panią do towarzystwa, tylko pięcioletnią córką mojego brata.
Nie było łapówek, żaden bezdomny nie podarował mi samochodu, nie było firmy chętnej wybudować mi dom za darmo. Nie mam zegarka za 30 tysięcy złotych, nie jadam ośmiorniczek, nie jestem klientem domów uciech cielesnych, ani nie wynajmuję mieszkania na godziny… Jednym słowem nie znalazło się nic, na co liczyli “przyjaciele” z opozycji piszący donosy. Prawdziwi katolicy, jak sami o sobie mówią. Tematy tych oszczerstw wymyślali pewnie w siedząc w kościelnych ławach, z samego przodu, żeby wszyscy widzieli ich pobożność i gorliwą wiarę. Porządne dziewczyny i chłopaki. Dzięki nim już wiadomo: Turzański przestępcą nie jest. Ten prosty fakt poprzedziło dziesiątki godzin przesłuchań, nakaz przeszukania mieszkania i idąca za nim sympatyczna wizyta funkcjonariuszy. Gość w dom, Bóg w dom.
Nie życzę nikomu takich “przyjemności”. Wielomiesięcznych podchodów, przepytań krewnych i znajomych, współpracowników i nieznajomych, którzy mieli okazję się ze mną zetknąć. Kto by się spodziewał, że wiceprezydent niewielkiego miasta może wzbudzić takie zainteresowanie. To właśnie jest w tej sprawie najbardziej bulwersujące. Wystarczy jeden podły i do cna zepsuty człowiek, żeby z powodów politycznych uruchomić bezwzględną machiną państwa. Mnie to po kilku miesiącach bardziej przypominało już zwykłe nękanie, niż troskę o przestrzeganie prawa.
Opozycji natomiast współczuję. Pokazali swoje prawdziwe oblicze, a i tak nie udało się Turzańskiego ani złapać, ani złamać. Wiem już od jakich ludzi należy trzymać się z daleka. Mieszkańcy również. Opadły wasze dobrotliwe maski. Piekary Śląskie to już chyba nie miejsce dla was.
Czy trzeba o tym pisać? Czy warto o tym mówić? Oczywiście. Trudno, żebym nie zabrał głosu, kiedy chodzi o moje dobre imię. Jak czulibyście się Wy, gdyby ktoś tak szkalował Was i Waszą rodzinę? Jak czuje się moja matka, kiedy czyta anonimowe teksty pełne kłamstw na jej temat firmowane przez miejską radną? Dlatego trzeba o tym mówić i to jak najgłośniej. Bo wszyscy powinni wiedzieć, z jakimi ludźmi mają do czynienia. Tworzą wokół siebie maski pozorów, udają porządnych, uczciwych i trzymających się zasad ludzi, tak naprawdę są jednak zupełnie inni.
Co tak rozwścieczyło naszych przeciwników? O dziwo, w większości same działania na rzecz rozwoju Piekar Śląskich. Najbardziej oczekiwane przez mieszkańców inwestycje, które udało się zrealizować. Ogromne zainteresowanie wzbudził mój dom i nikogo to nie oburzało (widocznie jest mniej prywatny niż ten radnej). Poniżej prezentuję Państwu spis zawiadomień i postępowań jakie prowadzono. Wszystkie pojawiły się w okresie wyborczym i były inspirowane przez naszych przeciwników.
Co stoi kością w gardle naszych przeciwników (czy może przeciwników naszego miasta?):
1. Zawiadomienie do prokuratury w sprawie Arrady.
Wykup mieszkań to działanie na szkodę interesu społecznego. Założenie spółki Nieruchomości-Brzeziny to działanie na szkodę miasta. Ujawnienie chęci zakupu mieszkań i zabezpieczenie środków na ten cel to działanie na szkodę miasta. Dwa osobne zawiadomienia. Efekt? Nic z tych zarzutów nie znalazło potwierdzenia w faktach. Zawiadamiający: radny Zorychta.
STATUS: prawomocnie umorzone
2. Zawiadomienie do prokuratury w sprawie remontu Kina Zacisze.
Ta inwestycja to również działanie na szkodę miasta. Zarzut, co oczywiste, nie znalazł potwierdzenia w faktach. Zawiadamiający: radny Zorychta.
STATUS: prawomocnie umorzone
3. CBA – kontrola inwestycji w Kinie Zacisze.
Kontrola zakończona protokołem, bez zastrzeżeń z naszej strony. Nie stwierdzono łapówek, nie stwierdzono łamania prawa, nie stwierdzono aby inwestycja była działaniem na szkodę interesu publicznego. Żaden z zarzutów stawianych formalnie i nieformalnie (w internecie) nie znalazł potwierdzenia w faktach.
STATUS: sprawa zamknięta
4. CBA – kontrola basenu MOSiR i innych miejskich inwestycji.
Miały być łapówki, przekręty, nieprawidłowości. Kontrola zakończona protokołem, bez zastrzeżeń z naszej strony. Żaden z zarzutów nie został potwierdzony.
STATUS: sprawa zamknięta
5. Zawiadomienie do prokuratury w sprawie budowy ulicy Brynickiej.
Naruszenie prawa, złe decyzje prezydenta Turzańskiego, działanie na szkodę mieszkańców. Żaden z zarzutów nie znalazł potwierdzenia w faktach. Zawiadamiający radny Zorychta.
STATUS: sprawa zamknięta
6. Prokurator/CBA – przyjęcie łapówek przez Turzańskiego
Jeśli w mieście prowadzone są inwestycje, to na pewno ktoś bierze łapówki. Jeśli Turzański buduje dom, to na pewno za łapówki. Jeśli nie dostał pieniędzy, to firmy wybudowały dom za darmo , w zamian za zlecenia. Żaden z zarzutów nie znalazł potwierdzenia w faktach.
STATUS: prawomocnie umorzone
7. CBA/prokurator – oświadczenie majątkowe Turzańskiego
Kontrola zakończona. Brak nielegalnych dochodów, brak ukrytego majątku, pokrycie budowy domu w zaciągniętych kredytach.
STATUS: zakończona kontrola CBA; prokurator prowadzi czynności w sprawie ujawnionego w oświadczeniu kredytu na dom. Zdaniem śledczych transza kredytu powinna być ujawniona także w innej pozycji – jako oszczędności. Zaskakujące, ale zrobiłem korektę oświadczenia majątkowego w tym zakresie.
8. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego
Turzański buduje dom, na pewno z naruszeniem prawa. Opozycjonista (radny Zorychta) zgłasza brak danych na tablicy informacyjnej (sam wymazał?). Dokumentacja zdjęciowa przeczy zarzutom. Weryfikuje to… CBA. Zarzut jak wszystkie poprzednie – niepotwierdzony.
STATUS: sprawa zamknięta
9. Kontrola Urzędu Skarbowego
Kontrola wszystkich przelewów wykonanych między mną, a moją mamą i partnerką, a także innych przelewów dokonywanych między osobami fizycznymi.
STATUS: kontrola zakończona
10. Kontrola Urzędu Skarbowego
Kontrola mojej partnerki, zasobu oszczędności i osobistych wydatków
STATUS: kontrola zakończona – brak nieprawidłowości
10. Zawiadomienie do prokuratury w sprawie ujawnienia autora donosu na mieszkańców i wniosku o ich kontrolę do PINB
Autor donosu do Inspektowa Nadzoru Budowlanego poczuł się urażony, że jego nazwisko zostało ujawnione. Zawiadamiający: poseł Polaczek.
STATUS: sprawa zamknięta
11. Prokurator w kwestii tekstu na blogu. W sprawie ujawnienia wniosku do PINB o kontrolę lokatorów mieszkań komunalnych napisanego przez posła Jerzego Polaczka.
Zdaniem opozycji i posła Jerzego Polaczka publikowanie na blogu materiałów dostępnych dla każdego w trybie dostępu do informacji publicznej to naruszenie prawa, ujawnienie tajemnicy i… przestępstwo. Zwłaszcza jeśli ujawniane są dokumenty wskazujące przyczyny kontroli mieszkańców na Osiedlu Wieczorka. Publikując tą informację naruszyłem między innymi prawa autorskie posła… Wiadomo, taki donos to cenna rzecz.
STATUS: odmowa wszczęcia postępowania przez prokuraturę
Jerzy Polaczek złożył zażalenie.
12. Osiedle Wieczorka – likwidacja pieców węglowych i termomodernizacja całego osiedla
Najbardziej spektakularna i najtrudniejsza inwestycja w mieście mająca na celu realne podniesienie komfortu życia mieszkańców i poprawę jakości powietrza. Największy tego typu projekt w kraju.
– Kontrola CBA
STATUS: zakończona kontrola. Ani słowa o fałszowaniu dokumentacji i oszustwie w procesie pozyskiwania środków z WFOŚiGW
– Kontrola Najwyższej Izby Kontroli
STATUS: zakończona kontrola. Nie potwierdziły się zarzuty dotyczące próby wyłudzania środków, fałszowania dokumentacji itp. krzykliwych haseł opozycji. Zdaniem NIK: brak podstaw do zawiadomienia prokuratury
– Prośba o wyjaśnienia Regionalna Izba Obrachunkowa
STATUS: wyjaśnienia przyjęte.
– Zawiadomienie do prokuratury
STATUS: sprawa w toku
13. Wyłudzenie pieniędzy z ZUS
Oskarżono moją partnerkę, mamę Maćka, że próbowała wyłudzić pieniądze z ZUS przedstawiając L4 ciążowe. W tym czasie była hospitalizowana. Odbył się proces karny – sędziowie nie pozostawili suchej nitki na oskarżającym. W czasie apelacji nawet prokurator przyznał, że nie było podstaw do wniesienia oskarżenia.
STATUS: wyrok sądu: niewinna
14. Wyłudzenie kredytu bankowego
Prokurator próbował zarzucić mi podanie nieprawdziwych informacji we wnioskach kredytowych. Zarzuty okazały się bezpodstawne.
STATUS: postępowanie umorzone
15. Znęcanie się nad zwierzętami
Ktoś życzliwy napisał donos, że znęcam się nad… chomikiem.
STATUS: brak. Nikt tego nie potraktował poważnie, sprawy nie było, ale doskonale ilustruje to poziom i desperację moich rywali.
Ile będzie kolejnych spraw i oskarżeń? Nie wiem. Na pewno jeszcze nie jedna mnie czeka. Tak długo jak opozycja nie będzie miała nic do zaoferowania mieszkańcom – to jest ich jedyna metoda, żeby zaistnieć. I przyjąłem już, że jest to niestety, jeden z elementów mojej codziennej pracy. Nie wiem tylko co jeszcze można mi zarzucić, bo przerabiałem już chyba każdy możliwy zarzut poza pedofilią. Moi przeciwnicy są kreatywni – na pewno coś wymyślą.
Były podejrzenia, były artykuły, były komentarze. Nie zostało nic. O tym już nikt nie napisze.
Brzydzę się całym tym środowiskiem stojącym za donosami, zawiadomieniami i fałszywymi informacjami publikowanymi na różnych stronach. Brzydzę się, kiedy widzę kłamstwa ludzi pokroju Marcina Tomanka wijących się w sądzie, bo przed obliczem sprawiedliwości już tacy odważni nie są. Brzydzę się kłamstwami radnej Agnieszki Skotarek i jej oburzeniem, że ktoś śmiał ją kontrolować. Brzydzę się posłem, który pisze donosy na mnie i mieszkańców, a później oburza się, że ktoś śmie kontrolować jego ludzi. Brzydzą mnie polityczne gierki i oszustwa.
Sprowadziliście do naszego miasta warszawskie, obrzydliwe metody partyjne. Prowadzicie destrukcyjne działania w samorządzie. Zniszczyliście spokój i harmonijną współpracę na rzecz rozwoju miasta z własnych, politycznych powodów. Wywołaliście pożar, dolewaliście oliwy do ognia, a teraz krzyczycie ratunku – pali się!
Dziwicie się, że poseł Jerzy Polaczek przegrał ze Sławą Umińską-Duraj? Nic w tym dziwnego. Tylko jedna z tych osób ma klasę, przestrzega zasad i wartości wyniesionych z domu, a przede wszystkim zależy jej na rozwoju naszego miasta – Piekar Śląskich, a nie na własnym, prywatnym interesie. Tylko jedna z nich łączy, zamiast dzielić. Tylko jednak z nich nie jest politykiem, tylko jedną z nas.
Ostatecznie, prędzej czy później – prawda zawsze wychodzi na jaw. Niektórzy szkalują, oskarżają, przeszkadzają i szkodzą. Inni wykonują swoją pracę. Najlepiej jak potrafią. Wszystkich nas ocenią mieszkańcy w czasie wyborów.
PODZIĘKOWANIA!
W tym miejscu chciałbym podziękować rodzinie, zwłaszcza mamie, bez której nie przetrwałbym tego wszystkiego. Dziękuje Mariuszkowi i wszystkim przyjaciołom i znajomym, którzy wspierali w najgorszych momentach.
Dziękuję Sławie Umińskiej-Duraj za niezachwianą wiarę we mnie, wsparcie na każdym etapie i wyrozumiałość. Dziękuję wszystkim moim współpracownikom, urzędnikom, radnym i osobom, które zostały wciągnięte do tego politycznego kotła. Wiem, że były to dla Was trudne chwile, tym bardziej doceniam, że przetrwaliście to i byliście dla mnie oparciem.
Dziękuję wszystkim, których nie wymieniam osobno, a którzy udzielili mi wsparcia, którego potrzebowałem.
Wszyscy jesteście wspaniali. Udowodniliśmy, że razem stanowimy kolektyw i siłę, której nie można lekceważyć. Razem potrafimy przezwyciężyć wszystkie problemy, pokonać przeciwności i przeskoczyć kłody, które nieżyczliwi nam, miastu i mieszkańcom ludzie zawsze będą rzucać nam podłogi. A my po prostu dalej będziemy robić swoje.
Razem zmieniamy Piekary Śląskie.
08-12-2020
Zatrzymaj się na chwilę, zamknij oczy, pomyśl, kto jest dla Ciebie najważniejsz...
02-12-2020
Gdzie jest słynny piekarski donosiciel niezłomnie stojący na straży prawa ̵...
25-06-2018
Prawo i Sprawiedliwość chciało wprowadzić w urzędach instytu...
20-03-2019
Na wniosek posła Jerzego Polaczka mieszkańcy Osiedla Wieczor...
Komentarze
Uwaga! Dyskusja jest moderowana raz dziennie (zwykle rano) - komentarze nie pojawiają się od razu w momencie publikacji. Komentarze nie związane z tematem posta, obraźliwe, wulgarne nie są publikowane. Jeśli nie widzisz swojego komentarza sprawdź MOJE ZASADY i REGULAMIN
Ludzie zazwyczaj zasługują na siebie nawzajem
Nie jestem jakimś Pana zdecydowanym sprzymierzeńcem, ale Pana wyjaśnienia brzmią wiarygodnie.
P.S. ciekawe po co radna Skotarek tak biegała pewnego dnia po urzędzie, od drzwi do drzwi.
Co ty robisz w urzędzie – obserwujesz radnych ?
Nie powiem ci, bo to jest tajemnica.
“Chłopcy przestańcie bo źle się bawicie…”
Głowa do góry Panie Krzysztofie. PIS dał przyzwolenie, a “sygnaliści ” to wykorzystują, bo bogate państwo stać na wydawanie pieniędzy na niekończące się procesy. . Donosić mogą wszyscy, choć to takie niekatolickie, a może się mylę? Ta władza nie będzie trwała wiecznie, ale smród pozostanie na lata i ktoś to będzie musiał kiedyś posprzątać . Coraz trudniej jest mi wyznawcom tej władzy okazywać szacunek, i chyba z dnia na dzień jest coraz trudniejsze. Nie wiem co musi się stać, aby opadły im klapki z oczu? Oby nie to najgorsze.
Ło ludziska paczajcie ino jake to z tych nasych prezydentów myncynniki. Godom wum MYNCYNNIKI. I teroz tys Cysarzowo pise ze cało
familijo tys ciyrpi. To jo se tak myśle ze to wyście som takie okrutniki i to przez wase aspiracyje łune musom ciyrpieć. I cusi mi sie zdo ze,
na tym łóntorzyku cierpiyntników coroz myni miejsca . Ciźba tako ze , jakby niy mój Damijan to niy byłoby kaj palca wcisnioć. Jo staro baba
dom wom dobro rada : weźcie kredyt, zmińcie praca – bo tak jus godoł nas prezydęt nojlepsy Komorowski, hej.
Panie Turzański – Pan dobrze wie, a Pani radna miała okazję się niedawno przekonać, że polityka jest brutalną i brudną grą. Pan jest w polityce nie od dziś i jak widać radzi sobie nie najgorzej. Pani radna dopiero zaczęła, więc musi się jeszcze wiele nauczyć. Pana tekst skłania do wyrażenia współczucia, że miał Pan takie przejścia, ale proszę zwrócić uwagę, że “kto sieje wiatr, ten zbiera burzę”. Na przestrzeni lat w prasie i na blogu pojawiały się artykuły, delikatnie mówiąc, nieprzychylne zarówno poprzedniej władzy miasta, jak i znienawidzonej formacji politycznej z wiadomym posłem na czele. Jak Pan chciał wejść do piekarskiej polityki to się Pan nie patyczkował. Mam wrażenie, że Pan się tym “karmi” i lubi podgrzewać atmosferę wokół siebie. Kontrole urzędowe są niezbywalną częścią bycia na stanowisku, obracania wielomilionowym budżetem, wywiązywania się z założeń – i mieszkańcy powinni być zadowoleni, że ktoś je robi. Nie należy się ich bać, jeśli wszystko było robione, jak należy. Natomiast “donosy” i ataki personalne, chwytanie się najgorszych metod – dlaczego dotykają głównie Pana? Wystarczy, że ktoś komuś nadepnął na odcisk, ten drugi odpowiedział i tak się spiralna wzajemnych oskarżeń i przepychanek w mediach kręci. Każdy ma coś za uszami i powinien sam zastanowić się nad swoim postępowaniem i czy jego intencje były czyste.
PS. Mam nadzieję, że niedługo przeczytamy w tym miejscu jak przedstawia się sytuacja materialna miasta oraz przedstawi Pan czytelnikom założenia budżetowe (remontowe, inwestycyjne) na 2021 rok.
Zgadzam się z tobą – kto sieje wiatr, ten zbiera burzę. Po donosach widać, kto siał, więc niech się teraz radna nie dziwi – bo to naturalna kolej rzeczy. I wcale się nie zdziwię, jak będzie ciąg dalszy. Skoro skontrolowaliśmy tak szczegółowo wicka – teraz kontrolujmy opozycję. Zobaczymy kto i co ma za uszami.
Bardzo dobrze napisane, współczucia…
Olaf: masz racje.
Panie Tomaszu K. Takich spraw nie można zapomnieć, takich spraw nie można pominąć, trzeba je wytłumaczyć ,a potem przebaczyc. Jednak z żądnymi wladzy ludzmi nie wygrasz nawet jak przebaczysz. Bo jak szerszen będą Cię żądlić żeby “zabić” i dojść do władzy.
A szkoda , bo jak wchodził Pan Turzanski na scenę , to zapowiadał, spójność , nie chciał podziałów, ale przeciwnicy wiedzą , ze jak będą głosować tak jak on chce ,a powiedzmy ,że dobrze, to od wladzy by nigdy nie odszedł bo ludzie by mu caly czas klaskali.
Ot cala polityka i marketing. A szkoda.
Mimo wszystko , czasem się zgadzam, z P.Turzanskim , a czasem napisze swój sprzeciw lub zwykłe zdanie Ale w tym artykule 100% racji dla autora.
Chamstwa ,kłamstwa i zlodziejstwa i donosów nie toleruje. Amen
Skoro wiceprezydent (bezpodstawnie) oskarżył mieszkańców o samowolkę w zakresie przerabiania ogrzewania na gazowe, to nie dziwota że poseł chciał to wyjaśnić.
A pan T znowu przeinacza fakty.
Jasne – uśmiałem się. Turzański winny donosu napisanego przez Polaczka. Ale jaja… https://www.krzysztofturzanski.pl/2019/03/uwaga-kontrola-tym-razem-mieszkancow/
Sorry, ale Turzański jest znacznie bardziej wiarygodny. I nie posługuje się anonimowymi stronami.
https://www.krzysztofturzanski.pl/2019/04/posel-jerzy-polaczek-sie-wstydzi-swoich-pism/
Tak, donos posła – wina Turzańskiego , złamanie prawa przez radną – wina Turzańskiego, strajk kobiet w pl – wina Turzańskiego, pożar lasów w Australii – wina Turzańskiego.
Dajcie spokój to jeden skromny chłop, a pis w Piekarach jest tak skompromitowany, że już lepiej o nich nie mówić.
Państwu i rodzinie życzę dużo siły i zdrowia.
Panie Prezydencie Pan i Pana rodzina na własnej skórze najbardziej doswiadczyliscie cierpienia związanego z wszystkimi donosami. Naprawdę bardzo Panu współczuję. Pragnę zaznaczyć że niektóre osoby składające w/w wnioski już nie żyją. Dajmy im spokój.
Mam nadzieję że Pana administracja nie stoi za tymi donosami na Panią Radną a są to jedynie sąsiedzi które zamiast kulturalnie podejść z ciastem zapytać o pomoc wola zadzwonić na Policję współczuję również Pani Radnej której rodzina również doświadcza tych samych metod walki których doświadczył Pan osobiście. Proszę, bardzo proszę usiądźcie przy kawie i zakończcie taka (nie) politykę.
Życzę Panu Panie Prezydencie
Życzę Pan Radnej
Spokojnych świąt
Proszę bardzo, i wśród platformersów można znależć prawych i sprawiedliwych. Tak trzymać Panie Prezydencie
Już Oleńka Billewiczówna mówiła , a my poddani powtarzamy : ” Twych ran niegodniśmy całować”
Nic dodać nic ująć. SANTO SUBITO.
Nic dodać! Napisane w punkt! Tak wygląda polityka w wykonaniu ludzi dla których liczy się tylko władza.Ludzie ci niszczą wszystko wokół siebie aby osiągnąć tylko korzyści-nie mają żadnych zasad ,liczą się tylko oni.Jest to przykre, ale tak wygląda polskie piekło polityki.Co innego głoszą a co innego robią.Chińskie przekleństwo -to abyś żył w ciekawych czasach -jest aktualne.