Krzysztof Turzański - Sława Umińska-Kajdan

2025-02-24

Katastrofalne długi szpitala i brak wsparcia z miasta?

Ostatnio temat szpitala w Piekarach Śląskich jest jednym z najczęściej poruszanych. Nasi przeciwnicy próbują narzucić sensacyjną narrację. Toczy się szeroka dyskusja, w której zabierają głos osoby mające niewielką wiedzę na temat systemu ochrony zdrowia. Opozycja przekonuje, w jak katastrofalnej sytuacji znajduje się Szpital Miejski w Piekarach Śląskich, a były prezydent straszy jego upadłością. Jak jest w rzeczywistości? Warto na to spojrzeć w szerszym kontekście. Na początek przytoczę kilka surowych danych – a Państwo sami zdecydujecie, czy miasto dopłaca zbyt mało do swojego szpitala i czy nasza placówka ma rzeczywiście ogromne długi. Proszę na to spojrzeć z perspektywy regionu.

Dopłaty do Szpitali Powiatowych w latach 2021 – 2023:

1. Szpital Miejski nr 4 Gliwice – 70,5 mln
2. Szpital Murcki – 43 mln
3. Szpital Miejski Piekary Śląskie – 36,5 mln

4. Szpital Miejski w Siemianowicach Śląskich – 27 mln
5. Szpital Miejski w Zabrzu – 24,5 mln
6. Szpital w Świętochłowicach – 21 mln
7. Szpital Miejski w Sosnowcu – 20,5 mln
8. Szpital Miejski w Rudzie Śląskiej – 19,5 mln

Długi Szpitali Powiatowych na koniec grudnia 2023:

1. Szpital Miejski w Sosnowcu – 120 mln złotych
2. Szpital Miejski w Zabrzu – 80 mln złotych
3. Szpital Miejski w Rudzie Śląskiej – 69 mln złotych
4. Szpital Miejski w Gliwicach – 52 mln złotych
5. ZOZ Świętochłowice – 34 mln złotych
6. Szpital Miejski w Siemianowicach – 25 mln złotych
7. Szpital Miejski w Piekarach Śląskich – 20 mln złotych
8. Szpital Murcki – 10 mln złotych

Sądową restrukturyzację prowadzą Szpital w Sosnowcu (postępowanie sanacyjne) oraz Szpital w Zabrzu (postępowanie restrukturyzacyjne).

Szpital Miejski w Piekarach Śląskich jest jedną z najlepiej dofinansowanych placówek w regionie. W latach 2021–2023 otrzymał 36,5 mln zł, co plasuje go na trzecim miejscu pod względem wysokości dopłat z miasta. Dzięki tym środkom udało się utrzymać stosunkowo niski poziom zadłużenia, który na koniec 2023 roku wyniósł 20 mln zł – znacznie mniej niż w Sosnowcu (120 mln zł), Zabrzu (80 mln zł) czy Rudzie Śląskiej (69 mln zł).

Porównując Piekary Śląskie do innych miast, które również otrzymały znaczne wsparcie finansowe, sytuacja w naszym szpitalu wygląda korzystnie. Na przykład Gliwice, które uzyskały największą pomoc (70,5 mln zł), nadal mają dług wynoszący 52 mln zł. Z kolei Sosnowiec, mimo 20,5 mln zł dopłat, boryka się z najwyższym zadłużeniem w regionie.

Piekary Śląskie wbrew twierdzeniom opozycji rozsądnie zarządzają środkami przeznaczonymi na funkcjonowanie Szpitala Miejskiego, co zapewnia jego bieżące utrzymanie, płynność finansową i relatywnie niski poziom zadłużenia. To przekłada się na stabilność placówki oraz jej dalszy rozwój. Podczas gdy inne szpitale zmuszone są do zawieszania lub likwidowania oddziałów, w Piekarach Śląskich otwieramy nowe jednostki: pulmonologię oraz pracownię bronchoskopii. W planach mamy także uruchomienie dziennego oddziału onkologii.

Dane jednoznacznie wskazują, że funkcjonowanie Szpitala Miejskiego traktujemy jako priorytet. Efektem tego zaangażowania jest stabilna sytuacja finansowa placówki, szczególnie w porównaniu z innymi jednostkami w regionie.

Dlaczego więc opozycja próbuje straszyć mieszkańców? Powody są wyłącznie polityczne. Zamiast rzeczowej debaty i konstruktywnych rozwiązań, skupiają się na wywoływaniu afer i poszukiwaniu problemów tam, gdzie ich nie ma. Oczywiście, sytuacja placówek medycznych w całym kraju jest trudna – Narodowy Fundusz Zdrowia planuje cięcia wydatków oraz ograniczenia i opóźnienia płatności dla szpitali. System ochrony zdrowia w Polsce zmaga się z poważnymi wyzwaniami, ale w tych warunkach robimy wszystko, aby zapewnić mieszkańcom jak najlepszą opiekę.

A co w tej sprawie robi opozycja? Niestety, nic konstruktywnego. Radni oraz ich „eksperci” nie oferują realnych rozwiązań, ponieważ nie interesują się szczegółami funkcjonowania placówek medycznych, zasadami finansowania z NFZ ani rzeczywistymi problemami systemu. Posługują się jedynie populistycznymi hasłami, oderwanymi od realiów.

Przykładem tej niekompetencji jest atak na prezes Szpitala Miejskiego za rzekome złe traktowanie pielęgniarek, podczas gdy kwestie wynagrodzeń regulowane są ustawowo i dotyczą wszystkich placówek w kraju. To nie jest problem lokalny, lecz ogólnokrajowy, wynikający z przepisów i decyzji podejmowanych na poziomie centralnym, których konsekwencje ponoszą dzisiaj szpitale.

Temat systemu ochrony zdrowia i funkcjonowania Szpitali Miejskich jest poważny i wymaga rzetelnej, uczciwej dyskusji. Powinna być ona oparta na faktach i danych, a nie – jak to czyni opozycja – na emocjach, sloganach i manipulacjach.

Jaki cel stawia sobie opozycja, nie wiem. Będziemy współpracować z każdym kto będzie chciał pomóc i zagwarantuje dalszy rozwój placówki, a odrzucimy każdą “ofertę”, która będzie zagrożeniem dla naszego szpitala. Naszym celem jest stabilny rozwój Szpitala Miejskiego oraz zapewnienie mieszkańcom Piekar Śląskich wysokiej jakości opieki medycznej, pomimo trudnej sytuacji w całym kraju.