KRZYSZTOF TURZAŃSKI
SŁAWA UMIŃSKA-KAJDAN

Krzysztof Turzański Sława Umińska-Duraj

2025-10-20

Wyniki referendum!

Za wariantem nr 1 zagłosowało 30% głosujących (1937 osób), a za wariantem nr 2 zagłosowało 70% głosujących (4454 osoby). Mieszkańcy wybrali Centralne Źródło Ciepła i likwidację lokalnych kotłowni.  Frekwencja wyniosła 16,26 %. Nie podoba Ci się rozstrzygnięcie? Trzeba było wziąć udział w głosowaniu. Nieobecni zdania nie mają.

Referendum w Piekarach Śląskich nie osiągnęło wymaganego progu minimum, aby uzyskać gwarancję wykonalności – jednak zdanie i oczekiwania mieszkańców należy wziąć pod uwagę. Bo szanować trzeba każdego Piekarzanina, który oddał głos aby zdecydować o przyszłości. Decydują głosy w urnie, a nie internetowe komentarze.

Frekwencja? Z jednej strony to niewiele. Z drugiej stron – w referendum zagłosowało 6391 osób i  żaden z komitetów wyborczych opozycji nie osiągnął takiego poparcia w wyborach. To daje do myślenia, prawda?

Więc jak czytam naigrywanie się opozycji z mieszkańców… to jest mi przykro. Państwo nie powinniście się jednak tym wyśmiewaniem przejmować. Nie powinniście się wstydzić. Spełniliście swój obywatelski obowiązek. A co może mieć do powiedzenia ktoś,  kto dostał z biedą 200 czy kolejny co zebrał 300  głosów w wyborach, a cały jego komitet nie zbliżył się nawet do ilości głosów oddanych w referendum?

I teraz to Wy Panowie naśmiewacie się z tysięcy Piekarzan i ich głosowania?

Na “KWW Twój Głos w Piekarach Śląskich” oddano 3498 głosów… W referendum padło ich 6391! Za jednym wariantem padło więcej głosów (4454 ) niż na cały Wasz komitet. Skoro to mało, to złóżcie chłopcy mandaty i zajmijcie się czymś pożytecznym. 

Na PiS oddano 5276 głosów. W referendum padło ich 6391! Liczby dają do myślenia, prawda?

Kto tu dostał czerwoną kartkę?

Wnioski z postawy obywatelskiej i tego co Wasi “przedstawiciele” wypisują w internecie wyciągnijcie Państwo sami. Brak szacunku do Was – mieszkańców i wyborców daje do myślenia.

Ani spalarnia, ani przyszłość ciepłownictwa nie rozgrzewają emocji

W internecie temat przyszłości ciepłownictwa wywołał gorącą dyskusję. Na Facebooku – tysiące komentarzy, ostre spory, deklaracje „w imieniu mieszkańców”. Ale życie weryfikuje nastroje szybciej niż algorytm. Referendum pokazało coś zupełnie innego.

Frekwencja była niska. Progu 30% nie osiągnięto – jak w zdecydowanej większości referendów w Polsce. Nieobecni nie mają głosu, a pretensje można mieć wyłącznie do siebie. W demokracji decydują ci, którzy głosują. Reszta oddaje swój wpływ w cudze ręce.

Demokracja – tylko w teorii?

Referendum lokalne to narzędzie, które w Polsce nadal traktujemy jak coś egzotycznego. Fanaberię. Zbyt mało znane, by budziło realne zainteresowanie. Mało szanowane. I zawsze znajdzie się ktoś kto podważa jego sensowność zniechęcając do udziału.

Nie znam – nie uczestniczę. Budżet Obywatelski też na początku był nieznany, nie porywał tłumów – dopiero lata oswajania się z nim i poznawania procedury przyniosły efekty.

Po 1989 roku zachłysnęliśmy się wolnością. A potem uznaliśmy ją za coś oczywistego – bezrefleksyjnie, bez poczucia odpowiedzialności. W 2015 roku odbyło się ogólnokrajowe referendum. Frekwencja? 7,8%. Najniższa w Europie po 1945 roku.

W lokalnych głosowaniach wcale nie wygląda to lepiej:

– Unisław – 7,65%

– Jedwabno – 14,33%

– Tarnobrzeg – 15,7%

– Piekary Śląskie – 16,26%

– Brzoza – 20,62%

– Bielsko-Biała – 28,44%

– Kraków – 35,96%

To nie wyjątki, tylko reguła.

Statystyka nie kłamie

Z danych PKW wynika, że od wejścia w życie ustawy o referendach lokalnych (1992 r.) do 2006 r. ważnych było tylko 49 na 440 referendów – zaledwie 11%. Po 2006 r. wskaźnik wzrósł do 17%, ale tylko dlatego, że obniżono wymagany próg frekwencji. Zainteresowanie sprawami lokalnymi wciąż pozostaje słabe, a próg ważności referendum – dla wielu samorządów – barierą nie do przejścia.

Fundacja Dobre Państwo mówi wprost: „Limity frekwencyjne wynikają z lęku przed społeczeństwem”. I postuluje, aby referendum było ważne już przy 10% udziału mieszkańców.

Przy takim założeniu – piekarskie referendum byłoby ważne. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby nawet bez osiągnięcia wymaganej frekwencji traktować wyniki poważnie. I z szacunkiem.

I prawdziwa ciekawostka: W 2021 roku Koło Kukiz’15 złożyło wraz z posłami Prawa i Sprawiedliwości w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o referendum lokalnym znoszący w ogóle wymóg frekwencji. A dziś radni PiS wyśmiewają się z referendum?

W referendum nie chodzi o politykę, ale o zdanie mieszkańców. Ono jest najważniejsze, a nie wpisy pseudo polityków w internecie.

Piekary Śląskie – pierwszy raz w historii

Czy nasze referendum jest ważne? Nie. Nie osiągnięto wymaganego progu. Czy warto było je przeprowadzić? Tak – bez dwóch zdań.

W dyskusjach wszyscy powołują się na „wolę mieszkańców”. Teraz wiemy, jaka ona faktycznie jest – a przynajmniej znamy zdanie tych, którzy chcieli się wypowiedzieć. I w ten sposób zamykamy temat, który budził od prawie roku dyskusję i spory w mieście.

– Wiemy, ile osób uważa temat za istotny.

– Wiemy, jak rozkładają się głosy za poszczególnymi rozwiązaniami.

– Wiemy jaka jest skala obaw i sprzeciwu mieszkańców

– Wiemy też, że reszta – przez brak udziału – akceptuje każdy scenariusz. Skoro nie przyszli, znaczy, że im wszystko jedno. I to też jest cenna informacja.

– Wyniki referendum chociaż nie wiążące są także konkretnymi danymi i najbardziej szerokimi konsultacjami społecznymi, jakie można sobie wyobrazić. Wzięło w nich udział 6391 osób. 

To ważna informacja dla tych, którzy będą podejmować decyzje.

Czy chciałbym, żeby frekwencja przekroczyła próg i dała jednoznaczny wynik? Oczywiście. Ale Polska to nie Szwajcaria. U nich to standard – u nas demokracja bezpośrednia dopiero raczkuje. Łatwiej napisać komentarz w internecie niż oddać głos, który naprawdę coś znaczy.

Ostatecznie jednak wszystkie karty zwolenników i przeciwników obu wariantów znalazły się na stole. W ten sposób referendum zamyka dyskusję na temat przyszłości systemu ciepłownictwa w mieście. I bardzo dobrze.

Podziękowania

Dziękuję wszystkim, którzy wzięli udział w referendum, oddali głos i wzięli odpowiedzialność za przyszłość miasta. To postawa obywatelska – bez względu na poglądy czy wybór.

Przeszliście do historii jako uczestnicy pierwszego lokalnego referendum w dziejach Piekar Śląskich.

Jesteście najlepsi!

I to jest fakt, którego nikt już nie cofnie.

Dziękujemy!

← Powrót

Proponowane posty

16-10-2025

Referendum? Dziwactwo czy normalne narzę...

Czasem słychać pytanie: „Referendum? Co to za dziwactwo?” Tymczasem demokracja ...

Czytaj więcej

28-08-2025

Część radnych przeciwko mieszkańcom. Nie...

Radni opozycji pokazali swoje prawdziwe intencje. Zagłosowali PRZECIWKO referen...

Czytaj więcej

17-10-2025

REFERENDUM- komplet materiałów, filmów, ...

Pierwsze w historii Piekar Śląskich REFERENDUM. Święto demokracji 19 październi...

Czytaj więcej

Komentarze



Uwaga! Dyskusja jest moderowana raz dziennie (zwykle rano) - komentarze nie pojawiają się od razu w momencie publikacji. Komentarze nie związane z tematem posta, obraźliwe, wulgarne nie są publikowane. Jeśli nie widzisz swojego komentarza sprawdź MOJE ZASADY i REGULAMIN

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
26 komentarzy
Newest
Oldest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
Atos
Atos
22 dni temu

Czy jest szansa poznać wyniki z poszczególnych dzielnic ?

P Śl
P Śl
23 dni temu

Czyli jakieś 11,3% ogółu uprawnionych opowiedziało się za. No, ale przecież nikt nie jest ślepy jakie było ciśnienie od samego początku. A już najlepsza była ta bajka o zatroskanym radnym, co to biega z prywatnej inicjatywy po mieście, by przekonać ludzi do prywatnej inwestycji w postaci spalarni śmieci. Też miewacie takie marzenia, że marzycie o spalarni śmieci? Ja rozumiem, że ktoś marzy o basenie, placu zabaw, ale takich marzycieli nie znałem 😀

finy
finy
24 dni temu

Dziękuję za umożliwienie wyrażenia swojego zdanie. Skorzystałem i zagłosowałem. Szkoda, że była tak niska frekwencja. Dla mnie osobiście temat wydaje się bardzo istotny. Od podjętej decyzji będzie zależeć jakość powierza i wpływy finansowe do kasy miasta. W poprzednim komentarzu, krytykowałem Miasto za brak materiałów informacyjnych. Treści w ostatnim Przeglądzie Piekarskim w dobry sposób naświetliły możliwe wybory. Szkoda, że nie były dostępne online wcześniej.
Osobiście zagłosowałem za spalarnią śmieci z następujących powodów:

  • -lepsza kontrola spalin
  • -wyższe wpływy z podatków (jeśli dobrze zrozumiałem)
  • -dla odbiorców ciepła niższe ceny (okazuje się, że ceny są regulowane przez URE i MPEC nie może przekroczyć maksymalnej ceny. Cena ciepła ze spalania śmieci jest obecnie najniższa)
  • -wyprowadzeni ciepłowni z centrum
  • -dostępność paliwa (nie ma innych spalarni w regionie)
  • -cena paliwa (MPEC będzie pobierało opłaty za dostarczone paliwo)
  • -śmieci zawierają w sobie około 40% frakcji kompostowalnej, której spalanie nie będzie wliczane do emisji CO2. Ma to znaczenie jeśli spalanie zostaną włączone do ECTS (można powiedzieć, że jest to w 40% biopaliwo?)

Widzę również zagrożenia, na które nie znalazłem odpowiedzi:

  • -co z jakością paliwa dostarczanego do spalarni? To, że na papierze będzie ono miało odpowiedni kod, to nie oznacza automatycznie, że pokrywa się to z prawdą. W Polsce mamy mafie śmieciowe (o czym Piekary już się wielokrotnie przekonały) i już widzę jak magicznie potencjalnie toksyczne śmieci przeznaczone do utylizacji w inny sposób trafiają do Piekar. Czy ktoś będzie stale weryfikował / badał co jest dostarczane do instalacji? Jeśli tak, to czy będą też niezależne audyty? Kto będzie mógł dostarczać odpady?
  • -stały monitoring splin – fajnie – ale czemu nie wszystkich parametrów (dioksyny, furany, itd). Kontrola 2 razy w roku moim zdaniem jest za rzadka. Jeśli stały monitoring nie jest możliwy, to powinny być wykonywane dodatkowe kontrole w losowych momentach pracy instalacji (bez wcześniejszego uprzedzania MPEC). Pierwszy powód: śmieci nie są paliwem jednorodnym. Drugi powód: oczami wyobraźni już widzę jak operator w bunkrze dostaje informację “uwaga kontrola – teraz ładujemy do pieca czyste odpady – badania muszą wyjść idealnie”)

Jeśli wybór padnie na pelet, to tutaj również mam obawy co do jego jakości. Pelet można w teorii robić ze wszystkiego (poprawcie mnie jeśli się mylę). Czyli lakierowane drewno, płyty meblowe, rośliny z pestycydami, może nawet dodawanie jakiś składników, żeby podnieść kaloryczność lub poprawić jego trwałość. To nie brzmi jak coś czym bym chciał oddychać. Import peletu może być z całego świata, a jak zwykle wygrywa cena.
Wątpliwości co do biopaliwa:

  • -czy będzie badana jakość peletu?
  • -czy można wymusić udostępnienie online danych o spalinach?
  • -brak dostępności paliwa. Musimy odejść od spalania węgla. Gaz jest drogi, nie wszędzie powstaną spalarnie. Reszta musi przejść na biopaliwo. Może się okazać, że wzrosną ceny albo po prostu braknie paliwa.

Mam nadzieję, że uda się wyjaśnić powyższe wątpliwości.
Bez kontroli paliwa (czy to spalarnia śmieci czy piece na biopaliwo) nie mamy pewności czym będziemy oddychać.
Pozdrawiam.

Last edited 24 dni temu by finy
Adrian Gajda
Adrian Gajda
24 dni temu

No ma Pan powód do dumy, skoro z blisko 40 tysięcy mieszkańców uprawnionych do głosowania, do urn poszło niecałe 7 😀 Wywaliliście pieniądze w błoto i ponieśliście porażkę – tak to naprawdę wygląda, bo nie przekonaliście mieszkańców do tłumnego uczestnictwa w tym cyrku, na który wydaliście pół miliona złotych. Fajnie się wydaje nie swoją kasę, szkoda że nie ma efektów. Co do wyników wyborów to fajnie to skomentował na Pańskim profilu fb jeden z mieszkańcow – tak naprawdę macie większość tylko dzięki metodzie D’Hondta bo fakt jest taki, że opozycja otrzymała po zsumowaniu więcej głosów niż OKR więc tutaj to trafił Pan kulą w płot.

Bart
Bart
24 dni temu
Reply to  Adrian Gajda

I jeszcze ten tekst: „ Mieszkańcy wybrali Centralne Źródło Ciepła i likwidację lokalnych kotłowni.” Nie Krzysiu nic takiego nie wybrali.

Adrian Gajda
Adrian Gajda
23 dni temu
Reply to  Bart

Wystarczyło sformułować w referendum jedno proste pytanie – Czy jesteś za zbudowaniem w Piekarach Śląskich Instalacji Termicznego Przekształcania Odpadów Komunalnych? Do wyboru odpowiedzi tak lub nie i sprawa jest prosta i załatwiona. Moim zdaniem miasto zmarnowało pół miliona złotych na przeprowadzenie zabawy w referendum, które pokazało jednoznacznie że mieszkańcy mają w nosie takie żałosne ustawki.

mieszkaniec Piekar
mieszkaniec Piekar
24 dni temu

Niestety kolejny raz porażka demokracji frekwencja wyniosła 16,26 %. Pan Prezydent myśli , że wszyscy czytają co dziennie jego blog, większość ludzi co rozmawiałem nie miał pojęcia o referendum. Oprócz dobrej informacji na blogu ( i można napisać ostatnie 3 dni dobry film instruktażowy ) nie było większego dotarcia do lokalnego społeczeństwa. Na żadnej przed wiejściem do pkt referendalnych nie było np plakatów informacyjnych. Plakaty czy jakieś broszury znikomy znaczeniu lub w ogóle nie było, ogłoszenia chyba nie do wszystkich dotarły.

JAcekP
JAcekP
24 dni temu

Dla mnie bez sensu. Tam gdzie decyzję powinni podjąć specjaliści od inwestycji, stopy zwrotu itp. tam robią referendum. A jak ludzie na Józefce nie chcieli mieć bloków w dzielnicy domków to prezydenci mają to gdzieś. Może tam zróbcie referendum nim przeoracie grunt pod wasz projekt budownictwa???

Imię*
Imię*
23 dni temu
Reply to  JAcekP

Na Józefce ludzie mieli ekspertyzy, opinie i ocene tej inwestycji. Nie pozostawiła suchej nitki na tak odklejonym pomysłem jak bloki w tej dzielnicy. “Referendum” (prawie) również mieli: dwie petycje podpisane przez ponad tysiąc osób. Co zrobił “wódz”? Pozamiatał to wszystko pod dywan, nie pisnął nawet słowa, że takie materiały są, w pośpiechu podpisał zgode na budowę (z kompletnymi dokumentami? ….hmm) i zataił to przed mieszkańcami na spotkaniu z nimi. Zachował się jak jakiś paser opychający na boku w bramie trefny towar a nie gospodarz miasta dbający o mieszkańców. Teraz razem z p. prezydent twierdzą w mediach, że “ludzie wybrali spalarnie” – ludzie wybrali czerwoną kartkę dla nich: pokazali gdzie maja takie manipulacje i traktowanie mieszkańców. Swoją drogą jak skomplikowane i tajemnicze muszą być procesy myślowe by przy nieważnym referendum publicznie twierdzić, że “ludzie wybrali?

JAcekP
JAcekP
23 dni temu
Reply to  Imię*

Mnie najbardziej przeraża, że piekarska opozycja to dopiero dno i w sumie tacy ludzie nie mają z kim przegrać. To też taki standard, że do polityki, czy to na szczeblu państwa czy miasta, pchają się osoby, które w normalnych firmach, na normalnych rynkach by sobie nie poradziły, z racji również intelektualnych. I tak oto jesteśmy skazani na miernoty, bezczelnych kombinatorów lub głupków. Od Piekar aż po Warszawę

Imię*
Imię*
22 dni temu
Reply to  JAcekP

Dobrze to ująłeś. To jest niestety problem, nie tylko w Piekarach i nie jedynie opozycji.W całej Polsce, od małych miejscowości aż po sejm w Warszawie jest podobnie. Do polityki trafiają osoby, które w normalnej pracy na wolnym rynku nie dałyby sobie rady. Skąd się to bierze? -dla wielu to po prostu wygodny sposob na zycie. I slusznie zauwazyles, że z taka opozycją to jak tu przegrac wiec nadal beda “wybitne” pomysły. Pozdrawiam

Maniek
Maniek
22 dni temu
Reply to  JAcekP

Bo co bardziej kumaci nie mają ochoty trafić pod ostrzał walące hmm… marasem. Szkoda im czasu, nerwów, emocji, a nieraz i kłótni z nakręconymi przeciw nim sąsiadami… A jak ktoś już próbuje zrobić coś niezależnie to nagle jest problem. Gumkowanie, pomijanie, cyrki…

Elektorat
Elektorat
20 dni temu
Reply to  JAcekP

Ktoś ich tam wybiera…

Obywatel Niezrzeszony
Obywatel Niezrzeszony
23 dni temu
Reply to  JAcekP

Ale jakie stopy zwrotu dla prywatnej firmy na 100% w pełni satysfakcjonujące ? Miasto nie będzie zarabiać na tym projekcie tylko prywatni inwestorzy, MPEC nie jest pod władztwem miasta. Oczywiście, że dostawcy i firmie zajmującej się odpadami taki projekt pasuje idealnie w swoim portfolio i będzie generować zyski więc jeśli chodzi o właścicieli Remondis jest to Rethmann AG & Co. Firma jest w całości własnością grupy Rethmann, z siedzibą w Niemczech, to właściciele z Niemiec będą zadowoleni z zysków Generowanych w Piekarach. Taki to los, że nic nie może być Polskie i wszystko sprzedajemy ale hej! Przecież nasze firmy za granicą też kupują strategiczne aktywa energetyczne prawda? prawda?

Imię*
Imię*
23 dni temu

Dobrze prawisz Kolego odnośnie tych udziałów prywatnych inwestorów. Może właśnie TU jest sedno sprawy – co to za inwestorzy?

Wpa
Wpa
24 dni temu

Nie byłem wczoraj, nie wypowiadam się w czyimś imieniu, po prostu mój komentarz jak to widzę. Przeczytałem informator z UM na temat referendum. I co tam zobaczyłem? Otóż mamy porównanie cen energii. I widzimy jak się zmieniały ceny w latach 2020-23. Ale dlaczego nie ma cen z 2024, skoro mamy już jesień 2025? Koszty nie są znane, a może trend w 2024 nie pasował do wcześniejszego i uwzględnienie tego nie robiłoby takiego wrażenia? Albo przeczytałem, że koszty inwestycji w spalarnię będą początkowo droższe, później powinniśmy mieć tańsze ciepło. Ale o ile będziemy płacić drożej i kiedy odczujemy to tańsze ciepło z odpadów komunalnych? Na podstawie tego typu ogólników mam brać udział w referendum? Rozumiem, że tu są zmienne, które mogą być znane, ale przynajmniej jakieś szacunki bym zobaczył.
Nie porywa mnie to co robi opozycja od wyborów, ale żonglować liczbami można bez końca. Ot, łącznie na listy opozycyjne oddano więcej głosów niż wzięło udział we wczorajszym referendum. Co nie jest niczym dziwnym, skoro frekwencja wczoraj to nieco ponad 1/3 głosów z wyborów w 2024 ( a w 2024 i tak frekwencja była mniejsza niż w 2018). I tak, zgoda, większość referendów lokalnych w Polsce ma podobną frekwencję. Tyle że tego można było się spodziewać
Po co więc je zrobiono? Jeżeli chciano poznać opinię mieszkańców to dlaczego nie zorganizowano panelu obywatelskiego? Na takim panelu wybrani mieszkańcy mają przynajmniej możliwość zadawania dodatkowych pytań zanim wyrażą swą opinię.
Całą tę sprawę odczytuję jako rozmycie odpowiedzialności. Na początku słyszeliśmy, że na zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego muszą się zgodzić wszystkie kluby. To się nie udało, więc mamy referendum. Sprytnie robione, rządzący duet nie wyraził oficjalnie swego stanowiska (poprzestając na apelach o udział), a kampanię na rzecz spalarni zaangażował się weteran i przewodniczący klubu OKR Maciej Czempiel.
Pani prezydent wiele mówi o odwadze w podejmowaniu decyzji, tu widać, że jak to u polityków wiele mówią, ale w rzeczywistości odwagi nie ma i nie chce brać jej w całości na swoje barki.
Aha, Pan się wczoraj pochwalił zdjęciem z udziału w referendum. W referendum lokalnym mogą brać wyłącznie udział stali mieszkańcy (art. 3 ustawy o referendum lokalnym). Pamiętam jak przed wyborami przy prezentacji list pisał coś w stylu “ja teraz nie startuje do Rady Miasta, wiecie gdzie mieszkam, nie będę udawał, że jestem mieszkańcem Piekar”. Coś się przez te 1,5 roku zmieniło?

Albert
Albert
21 dni temu
Reply to  Wpa

Z tym głosowaniem i meldunkiem to sam się zastanawiam -jak?
Może prezydent sam nam odpowie?

Paweł
Paweł
24 dni temu

Osobiście wziąłem udział w głosowaniu, jednak muszę przyznać że jedynym źródłem informacji o tym narzędziu był Pana blog – ciekawe ilu Piekarzan w praktyce było świadomych tego referendum. Cos obiło mi się o uszy że materiały miały być kolportowane do mieszkańców bezpośredni, wydarzyło się takie coś?

Albert
Albert
24 dni temu
Reply to  Paweł

Z prawnego i obywatelskiego punktu widzenia głosowanie w referendum bez dostępu do rzetelnych informacji, analiz i dokumentów jest sprzeczne z ideą świadomego udziału w demokracji lokalnej. Referendum tylko z nazwy.

Paweł
Paweł
24 dni temu
Reply to  Albert

Moim zdaniem dostęp do materiałów był. Jak pisałem, dla mnie jedynie na tym blogu, w jakich jeszcze miejscach była kompletna informacja, to pytanie do Organizatorów.

piekarzanin
piekarzanin
24 dni temu

Jaka była frekfencja w poszczegulnych dzielnicach to tez jest ciekawe

Mateusz
Mateusz
24 dni temu

Co to za referendum, w którym nie można powiedzieć NIE. Jeśli ktoś był przeciwnikiem, musiał zakreślić dwa warianty i oddać głos nieważny. Druga opcja było bojkotowanie referendum.
Referendum nie jest wiążące, więc teraz decyzja rady miasta możecie podjąć tą samą decyzję, którą można było uchwalić bez wydawania pieniędzy.

Jeśli komentuje Pan wyniki opozycyjnych ugrupowań to jest Pan hipokrytą. Na obecną prezydent zagłosowało ponad 9 tysięcy osób. Więc albo wasz własny pijar nie działa, albo wam dość mocno spadło poparcie.

Ula
Ula
24 dni temu
Reply to  Mateusz

Przeciwnikiem czego? Ogrzewania mieszkań w Piekarach? Przecież jakoś trzeba.

Bart
Bart
24 dni temu

Nie marudźcie, cysorz tak prawi. On nie lubi krytyki.

Janek
Janek
24 dni temu

Bylem … głosowałem….więc i skomentuję!!…tak pan wychwala referenda…że niby to takie demokratyczne prawo…a ja pamiętam i to całkiem niedawno w czasie wyborów…że to komisje wyborcze namawiały żeby nie pobierać kart referendalnych..i pytały się czy taką kartę podać !!!..prawda panie prezydencie?? O tym pan nie wspomni…bo to pana opcja polityczna do tego namawiała..tak tak łatwo komentuje się to co jest na rękę ..trudniej co jest przeciwne…a wracając do naszego referendum ? Wiadomo bylo że nie będzie kworum…..bo informacje o referendum były znikome i z naciskiem na jedną forme odpowiedzi…całe to referendum nie było szczere…ale może dlatego że było pierwsze…myślę że następne będą już zdecydowanie bardziej frekwencyjne ?