05-12-2019
Ceny śmieci znów ostro w górę: 25/50
Opłata za odbiór odpadów za chwilę stanie się najbardziej uciążliwą płatnością ...
2019-12-08
Segregacja udała się w domach jednorodzinnych – tutaj wskaźniki wyglądają dobrze. Niestety, w budynkach wielorodzinnych jest… koszmarnie. Większość zadeklarowała selektywną zbiórkę, ale tak naprawdę selektywnej zbiórki nie ma. I to generuje koszty. Od stycznia ZGK będzie surowo weryfikował jakość segregacji i w przypadku nie zachowywania zasad – mieszkańcy zapłacą stawkę za odpady niesegregowane.
W przypadku budynków wielorodzinnych jest to swoista odpowiedzialność zbiorowa. Jednak tutaj nie chodzi nawet o przepisy, ale warunki panujące na rynku wymuszają konkretne działania. Musimy nauczyć się segregować i robić to dobrze, bo tylko w ten sposób możemy myśleć o ograniczeniu kosztów.
Żeby to zrobić jak pisałem wcześniej będziemy inwestować w odpowiednie pojemniki na śmieci i zachęcać do tego innych zarządców. Musimy także nauczyć się segregować z głową. Już dostałem zdjęcie nowych pojemników “przeładowanych” plastikami. Faktycznie – one zwykle zajmują najwięcej miejsca, zwłaszcza, kiedy składujemy “powietrze” w butelkach i innych pojemnikach. Dlatego trzeba je zgniatać i dopiero “sprasowane” wkładać do worków.
Zakład Gospodarki Komunalnej wraz z urzędnikami i Zakładem Gospodarki Mieszkaniowej pracują nad spójnym systemem pojemników na odpady oraz zasadami ich obsługi w taki sposób, aby to wszystko zaczęło działać tak jak należy, ale bez Waszego udziału to wszystko się nie uda. Musimy zrobić to razem.
Przegląd dzisiejszych hasioków nie wygląda optymistyczne. Hasie, szkło, byle co… Musimy to uporządkować. Zgodnie z ustawą mieszkańcy nie segregujący odpadów MUSZĄ zapłacić dwa lub nawet cztery razy tyle ile kosztuje odbiór odpadów segregowanych.
Przygotowujmy się do tego wyzwania na poważnie.
05-12-2019
Opłata za odbiór odpadów za chwilę stanie się najbardziej uciążliwą płatnością ...
Komentarze
Uwaga! Dyskusja jest moderowana raz dziennie (zwykle rano) - komentarze nie pojawiają się od razu w momencie publikacji. Komentarze nie związane z tematem posta, obraźliwe, wulgarne nie są publikowane. Jeśli nie widzisz swojego komentarza sprawdź MOJE ZASADY i REGULAMIN
No zarąbiście. Na Okulickiego są dwa śmietniki. W tym przy szkole jest w miarę porządek, w tym przy transformatorze wieczny syf. Ze sklepu walą wszystko do śmietnika na zmieszane odpady i co ja mam teraz płacić dużo więcej, bo komuś się nie chce segregować? Chcecie zrobić podziemne hasioki proszę bardzo. Oddam piwnicę, węgla już tam nie trzymam, a do niczego innego się nie nadaje, bo wilgoci tyle, że szkoda cokolwiek tam zostawić. Gdyby kontenery były jeden na każdy blok, idealnie jeden na klatkę, wtedy moglibyście zastosować odpowiedzialność zbiorową. Ale nie kiedy jeden śmietnik jest na kilka bloków plus sklepy. To by się idealnie nadawało na pozew zbiorowy.
Ba,przynajmniej masz te kontenery. Mieszkam na Andersa i tam stoją luźno trzy stare hasioki-kubly i nie chcesz widzieć tego syfu po każdym weekendzie. Pytanie -gdzie mam wyrzucać te posegregowane w domu śmieci ? Zapłacę karę za to,ze ZGM nie postawiło odpowiednich pojemników! To jest dopiero hit.
dokladnie tak jest, zapłacę karę za to, ze ZGM nie postawiło odpowiednich pojemników! To jest dopiero hit! bo, jak do tej pory na osiedlu jest chyba tylko jeden sztandarowy pojemnik polpodziemny , ciekawe kto bedzie za taki stan rzeczy ukarany?
U nas na Alojzjanów sa 3 pojemniki, na plastik papier i szklo – prawidlowe opisanie to podstawa w plastiku jest sam plastik a nie zapominajmy ze mogą być też tworzywa sztuczne. Zalaminować kartki ze ściągą i poprzyklejać. Bo duzo osob nie wie poprostu gdzie ma wrzucać jezeli pisze plastik, a mozna tam tez np. Puszki po napojach wrzucać.
Prawidlowe oznakowanie, ilość pojemników jest kluczem do sukcesu bo ludzie chcą segregować lecz nie wiedzą jak.
Udostepnie plac w zamian za zyski lub wynajmę plac na składowanie odpadow lub pojemników z chemią z możliwością podpalenia i niepłacenia za ich wywoz. Rzecznik prasowy w trakcie pożaru w cenie. Cicha i spokojna okolica-bliskosc lasu.
W tym i przyszlym roku brak konsekwecji karnych .
Polecam.
Mam też drugie mieszkanie. Na Ziętka. Spółdzielnia za pięć polskich zlociszy sprzedawała klucz do hasioka przy Ziętka i konstytucji na światłach niedaleko górniczego sklepu. On jest ciągle otwarty. Mimo że są klucze ale puszkozbieracze tam śpią bo fajny duży murowany czasami jakieś ognisko tam płonie nie wiem ale może jeszcze kiełbaski tam pieką i wkładka jest zepsuta bo ktoś napchali zapałek. I czyja to wina że nikt z tym nic nie robi? Oczywiście ludzi i trza dźwignąć wywóz śmieci. Pomijam już fakt że w nocy pół jozefki tapczany zwala i meble. Ale zaraz? Czy my w sejmiku nie mamy gościa z jozefki? No ale teraz napewno najważniejsza sprawą w sejmiku to kolano prezesa buhahaha
Przecież na Jozefce mieszkaja bardziej zamożni wiec nie gadaj mi ze wyrzucaja byle gdzie tapczany.
A tak juz wiem z doswiadczenia ze biedniejszy czlowiek za wykonaną przysluge, usługę, prace zapłaci Ci tyle ile sobie zyczyc i jeszcze da cos na lepsze a bogatsi targuja sie i szukają przyczyn obnizenia ceny. A jesli nie to zawsze daja tyle i sobie życzysz i czekają na złotówkę reszty.
Tyle na dzisiaj 🙂
Rydwan – zgadzam się z Tobą – tak to niestety wygląda . Jak wiatr zawieje to śmieci wirują po osiedlu a jak popada deszcz to kartony , gazety i inne papiery rozmoczone wokół . A co do segregacji to edukację trzeba by zacząć od pedagogów . W moim bloku mieszka nauczycielka , a butelki plastikowe do zmieszanych śmieci wyrzucają . Ktoś powie – zwróć uwagę – inteligencji trzeba zwracać uwagę ??? Wychodząc do pracy lub na spacer z psem po drodze zabierają śmieci i nie chce się stać przy kontenerach żeby oddzielić plastik od szkła itp. Jak mawia mój mąż : Inaczej nie nauczysz jak karając – a kiedy boli najbardziej – jak dostaniesz po kieszeni . Tylko że za bezmyślność jednych – drożej zapłacą wszyscy mieszkańcy . Niestety taka rzeczywistość . Pewnych rzeczy nie przeskoczysz.
Otóż to!!
Segregując śmieci wykonuje za kogoś pracę. Jeżeli nie segreguje to ktoś to musi zrobić. Proste. Ale ja segregując nie mam z tego nic więc po co mam to robić? Robiłem remont i wynająłem kontener znaczy się ten worek. Momy hasiok gdzie chodzą my z zgm i ludzie ze spółdzielni. Ja wynająłem ten worek ale ze spółdzielni walili śmieci na hasiok. To jedni mogą a drudzy nie????
Karać jest najprościej, nie zawsze tego kogo powinno się karać.
Przy blokach na Przyjazni jest śmietnik, z ktorego korzystają mieszkańcy 2 bloków, a w szczególności okolicznych domów nie kryjąc się z tym wcale. W ciągu dnia wynoszą, wywożą na taczkach różnych wózeczkach wszystko co jest im zbędne do blokowego śmietnika. Przyjeżdżaja też samochodami i wcale nie na SBE tylko na SPI ztrzymują się koło śmietnika wyrzucając zawartość bagażników. a kiedy zbierane są śmieci z domków to przed nim rodzina 8 osobowa wystawia kilka reklamówek smieci. Jak to ZGM zamierza rozwiąząc? Znając ich postępowanie podnieść mieszkańcom bloków opłaty tak będzie najprościej i sprawiedliwie, bo przeciez mieszkańcy domków mają worki i pięknie stosują się do segregacji śmieci.
No taki mamy klimat.
To jest tak jakby Pani nauczycielka w szkole była chora i nie prowadziła lekcji i nagle przychodzi i mówi ,że dzisiaj jest sprawdzian. Ale z czego ? Każdy dostaje pałę…
Tak samo jest z tymi śmieciami. Masz segregowac ..ale pytanie gdzie i po co ?!!!!*
Nie masz gdzie ? Tzn. Ze nie segregujesz … PAŁA.
czyt. Kara–placisz więcej.
Podsumowanie…
Na co komu te komentarze jak i tak nic to nie zmieni w ciagu roku , dwóch lat itd.
Podziemne hasioki , pomysł dobry juz od dobrych dwoch lat tutaj na forum. Dobry w praktyce zza granicą.
Ale żeby takie projekty zrealizaowsc to potrzeba zezwolen tak jak na budowę domu jak nie wiecej. Kierownikow. Wykonawcow. Etc. A to kosztuje…
A i robić komu niema.
Ps. Panie Prezydencie z calym szacunkiem do Was …
Do rządzących ten pomysł o smietnikach podziemnych jest akceptowalny jednak zanim one powstaną to minie spokojnie 4,5 lat czyli kolejna kadencja a Wy teraz skupiacie sie na BASENIE…
Wiec moim zdaniem na obecną chwile postawił bym wolnostojace śmietniki gdzie tylko jest to mozliwe i wtedy bloki mieszkalne zaczna segregowac.
Ps.2.
Pełno takich pojemnikow juz nieużywanych leży w Bobrownikach przy gminie. Moze od nich można by bylo odkupić?
W punkt. Na osiedlach przy budynkach wielorodzinnych brakuje pojemników do segregacji, efekt jest taki – szczególnie przed świętami – że przy “dzwonach” leżą tony kartonów, puszek, plastików, wiatr to rozwala, roznosi. Samochody rozjeżdżają, jest syf. A potem przychodzą sprzątający osiedle i wszystko wrzucają do ogólnych śmietników – bo w tych do segregacji nie ma już miejsca, żeby je upchnąć.
Ale karać nas za to, że nie segregujemy to można?
Miasto przez ostatnie lata totalnie nic nie wymyśliło, co zrobić ze śmieciami. Nie ma pomysłu na zmiany, miały być akcje skierowane do mieszkańców, ulotki informacyjne, etc. I co? Nic.
Fajnie że robicie basen i inne rzeczy ale jednak śmieci są chyba sprawą bardziej pilną a tu od kilku lat temat wałkowany i … nic.
Mam kamerkę na parking na dwa auta. Oj chyba przekrece na hasiok. Baterie podczerwieni dość dobre plus latarnia, blachy powinno być widać ha ha
No i ile nagrałeś samochodów , z których podrzucaja wam śmierci ?
Mieszkam w domu jednorodzinnym.
W ubiegłym tygodniu był odbiór popiołu i co?? wszystko załadowane zostało do jednej śmieciarki razem z odpadami zmieszanymi.
Obsługa śmieciarki stwierdziła, że nie opłaci im się jechać do Siemianowic z popiołem więc wszystko ładują do jednej śmieciarki.
To jest chore…. i za takie działania też powinny być kary.
Właśnie! Mieszkańcy mogą sobie segregować śmieci, ale jeśli wszystko podczas transportu trafia do jednego wora, to…
Już z kilku źródeł słyszałem, że my segregujemy, a i tak wszystko jedzie na wysypisko. Osobiście widziałem jak pięknie utylizowane są gabaryty, wręcz oniemiałem widząc to, bo nigdy nie myślałem, że to wszystko może być tak “ekologicznie” zutylizowane. Podjeżdżają MANem i pod prasę leci wszystko co popadnie – deski, płyty wiórowe, płyty paździerzowe, stare okna drewniane razem z szybami itd. itp. (nawet nie wspominam ile szkła poleciało na drogę). Tymczasem teraz dowiadujemy się, że to wszystko przez nas, bo nie segregujemy i nie potrafimy segregować. Karać, ale kogo? Spółka miejska, sponsorujesz ją ty, więc kto miałby to płacić, a kto pobierać…
Wszystko spoko, ale przy okazji trzeba też zacząć lepiej edukować mieszkańców co gdzie może wyrzucić. Ulotka powieszona na tablicy ogłoszeniowej nic nie daje. Krew mnie zalewa gdy widzę np. wyrzucony karton z mleka, w którego skład wchodzi również aluminium do kontenera z papierem. Za zwrócenie uwagi takiej osobie dostaje się jedynie “po głowie” tak jak przy zwracaniu uwagi o nie dokarmianiu gołębi.
W czym przeszkadza Ci dokarmianie golebi? Moze one tez sa glodne?
Bo przenoszą pasożyty.
Nie na darmo jest zakaz ich dokarmiania.
Bo roznoszą choroby to raz. Dwa – dokarmianie gołębi na osiedlach przyciąga też szczury. Trzy – polega to na tym że ludzie wywalają resztki żarcia na chodniki i na ulicę, na trawniki, z reguły to resztki które nie nadają się dla ptaków więc zjadają je szczury, psy i koty. Jak chcesz dokarmiać golębie zbuduj mądralo karmniki i przynieś im karmę która im odpowiada a nie wywalaj spleśniały chleb i kości z rosołu.
Jak jestes chory to nie przenosisz chorob? Tak pytam z czystej ciekawosci. A do drugiego madrali pytanie, czy ludzie nie posiadaja pasozytow?
W tym, że potem wszystko jest zasrane – auta, parapety, balkony, a przy okazji jeszcze w locie możesz strzał złapać.
U nas w bloku nawet ulotki na tablicy nie ma…. miały być jakieś akcje edukujące mieszkańców i co?
To gdzie wyrzucić pudełko po mleku albo po soku?
Do żółtego pojemnika.
A żółty nie jest czasem na plastik?
Cześć,
przepraszam z góry za lekko przydługi komentarz, ale przestawię opinię mieszkańca budynku wielorodzinnego.
Najlepiej na własnym, realnym przykładzie – sytuacja na osiedlu Sowińskiego. Jeden kontener przeznaczony na papier, jeden na tworzywa sztuczne oraz jeden na szkło. Z pojemników tych korzystają mieszkańcy 4 bloków – razem 10 klatek, każda 5 pięter, na każdym piętrze 2-3 mieszkania, w każdym mieszkaniu pewnie od 2-3 osób wzwyż…
Pojemniki opróżniane są 1 raz w tygodniu. Z tego co udało mi się zaobserwować to ze względu na ograniczone miejsce składowania odpadów raczej nie ma tu przypadków “wrzucania powietrza” do pojemników. Problem dotyczy wywozu gdyż na taką liczbę mieszkańców (a zakładam, że jeszcze nie każdy niestety segreguje) pojemniki są pełne średnio w 3-4 dni od opróżnienia. Po tym czasie społeczność zaczyna układać papier, plastiki itp obok przepełnionych kontenerów. Jeśli mamy szczęście i w tym czasie nie mamy do czynienia z mocniejszymi wiatrami to całość doleży do momentu wywozu śmieci na swoim miejscu (natomiast w przypadku mocnego wiatru…). Nadchodzi długo oczekiwany dzień odbioru śmieci. Podjeżdża sprzęt, podnosi pojemniki, opróżnia, odstawia pojemniki i do widzenia. Tak, śmieci leżące obok pojemników zostają nietknięte. Następnego dnia pani sprzątaczka, która odpowiedzialna jest za utrzymywanie czystości na tym terenie pół swojej zmiany stoi i wrzuca do kontenerów pozostawione śmieci. Kontenery w 1 dzień po wywozie są znów wypełnione ponad połowę pojemności… i tak się kręci w kółko.
Drugą sprawą są wspomniane kontenery – standardowy obły kształt z otworem średnicy ok 20-25 cm na szkło i plastik oraz nie wiele większym otworem na papier. Wiem, że ma to służyć segregacji i żeby nikt nie wrzucał całęgo kubła śmieci, ale ograniczenie wlotu niestety powoduje, że większe gabarytowo śmieci lądują obok pojemników. Poza tym mam nadzieję, że kiedyś usłyszy moje przekleństwa osoba, która to projektowała czy zatwierdzała do użytku – na dworze -10 C, pizga, wieje, a ty stoisz i wrzucasz jedną butelkę, drugą, trzecią… do tego zmarznięta guma blokująca wlot…
Wiem, mogło być gorzej, przy blokach ze wspólnoty stoi kontener na plastiki w formie kratowca ze stali, w którym przez otwory wylatuje wszystko co nie jest 1,5 litową butelką, a jak się porządznie zgniecie to i taka butelka wyleci 🙂
Przemilcze temat estetyki samych kontenerów i śmieci, które ze względu na opisane ograniczenia są składowane obok pojemników.
Dlatego pozwolę sobię delikatnie stanąć w obronie mieszkańców. Edukacja w tym temacie zawsze się przyda, lecz w przypadku większego skupiska ludzi należałoby jeszcze zagwarantować odpowiedni standard przechowywania i składowania odpadów, a następnie dopiero weryfikować i egzekwować w przypadku naruszenia zasad.
Zdecydowanie – muszą być stworzone warunki do segregacji, dlatego mówimy o pojemnikach półpodziemnych i odpowiedniej częstotliwości odbioru odpadów. I edukacja, edukacja, edukacja.
A co zrobiliście w tym temacie przez ostatnie 5 lat sprawowania władzy w tym mieście
W kwestii estetyki oraz edukacji, przynajmniej dla najmłodszych: https://1drv.ms/u/s!AoA-ohAVMjSZg6cZhG2jJTWvBJ_j2g?e=Lal83U
Proszę mnie wyedukować, bo z ulotki UM nie kapuję: nie wolno mi wrzucać potłuczonego szkła, a jak wrzucam szklankę, to się w pojemniku sama tłucze. Kapsle metalowe do pojemników, które u nas akurat mają ażury 6cm x 6cm (wiem, że można je zapakować np do foliowej torebki, ale to dotyczy wszystkich niewielkich elementów z tworzywa/metalu).
Przeczytałem ulotkę i też mnie to nurtuje jak wrzucić całą butelkę, żeby na dnie nie była butelką potłuczoną… A potem będzie, że jesteśmy baranami, bo nie potrafimy segregować…
Fajnie się mówi, ale jak pracownicy ZGK przy kamienicy gdzie mieszka powyżej 5 rodzin zostawiają dwa, góra trzy worki do segregowania to zadanie jest bardzo utrudnione.
Tak sobie myślę.
Jeżeli cena śmieci idzie wzwyż z powodu braku segregacji to może zrobić ceny w mieście takie:
Segregowane : 15zl
Nie segregowane 60zl
Rachunek się zgadza ?
Mniej więcej tak.
Tylko jeszcze jedno…
Jeżeli mieszkaniec domu wielorodzinnego czy kamienicy czy bloku ZGM ma ochotę segregowac smieci a nie ma możliwości ich wrzucenia do odpowiednich kublow to koszty powinny isc na danego zarządcy.
Ps. Tylko zeby taki sobie zarzadca tez niepostawil jednego śmietnika na całe osiedle i ze śmieciami tzreba będzie latać Kilometr.
Proszę najpierw wyposażyć w odpowiednie śmietniki wszystkie posesje-tak aby nikt inny nie mógł wrzucać tam śmieci! oraz dokładnie opisać jakie materiały mamy wrzucać do jakiego pojemnika! Najłatwiej karać i stosować odpowiedzialność zbiorową! Jak na razie miasto nie dokończyło instalacji nowych śmietników przy wieżowcach za Bazyliką- jak zachować segregację np.bio odpadów gdy nie ma odpowiednich pojemników! Zastanawiam się kiedy wszyscy będą mogli segregować bio odpady?
Ze śmieciami nie ma żadnych problemów tylko to jest miliardowy biznes najpierw zarabiało się na bankach zadłużając Polaków potem na przedsiębiorstwach i na innych sektorach teraz przeszedł czas na śmieci. Facet w Ameryce, który przejął biznes śmieciowy i wprowadził segregację śmieci jest teraz jednym z najbogatszym ludzi na świecie więc na chasiokach idzie sporo zarobić. Tylko za ponad 200 milionów leży gdzieś bezpańskich butelek a reszta biorąc do kupy to co posiadają ludzie to są po prostu ogromne kokosy. Ludzie od 89 roku w demokracji śmieci wyrzucają cały czas tak samo co ciekawe teraz pojawił się problem z segregacją co jest bardzo zastanawiające i dające wiele do myślenia,
Śmieci będą podrzucać z domków jednorodzinnych bo niedługo na śmieci będzie stać już tylko zamożne rodziny będzie to rarytas. Jeżeli podrzucają to oznacza, ze ich na to nie stać na opłaty, bo chyba dla żartów tego nie robią tak jak w radiu już krążą na ten temat w Polsce rożne kawały. Zimą też teraz na ogródki działkowe nikt nie chodzi a kontenery są pełne na bieżąco czyli nawet duchy wystąpiły chyba z niebios i wyrzucają, albo żyjemy w czasach cudów i Polska stała się krajem magików;)
Dlaczego ludzie na osiedlach mają być solidarnie karani? Całkiem prawdopodobne jest że czystość w domach jednorodzinnych uzyskano z efektu podrzucania śmieci do śmietników przeznaczonych dla budynków wielorodzinnych. Zamykanie śmietników też nic nie daje bo albo wyłamany zamek albo nagle klucz posiadają osoby nieuprawnione…
Poza tym czy w naszym kraju zawsze trzeba zaczynać ekologie od końca…
Na duże butelki plastikowe powinna być normalnie kaucja zwrotna (tak jak kiedyś). Do systemu kaucyjnego dodałbym jeszcze opakowania po jogurtach, serkach oraz jakieś słoiki, słoiczki. Moim zdaniem opakowania takie po odpowiednim oczyszczeniu mogą być ponownie użyte dla tego samego produktu. Szkoda że nie ma spółdzielni mleczarskiej oferującej buteleczkę mleczka pod drzwiami (w zamian zabierano by pustą).
O tym właśnie pisalem w poprzednich artykułach….
Dokładnie tak jak pisze Tomasz.
Co mi po odpowiedzialności zbiorowej jeśli jakiś gorol na rejestracji SBE wrzuci mi do ogólno dostępnego hasioka trzy miechy 90 litrowe śmieci?
Zacznijmy od zabezpieczenia śmietników odcinając osoby postronne od możliwości korzystania z cudzych kontenerów.
Nie tylko z SBE bo z SPI też wrzucają z domków.
To zadzwoń na Policje jak to widziałeś jego ukarzą i problem się rozwiąże , ale jeżeli kłamiesz i pomawiasz bo masz uprzedzenia do sąsiadów to lepiej z tym skończ bo nie chcę aby nas ŚLĄZAKÓW nazywano kłamcami i hejterami
Nie rozumiem.
Jesli ten z Sbe płaci za śmieci u siebie to po co przyjeżdża na Piekary?
Teraz nie ma liczonych kublów na śmieci i można naszykowac tyle smieci ile się ma.
Leon będziesz mieszkał w domku to sobie podpiszesz umowę na wywóz śmieci.
1 kosz 120 litrów na miesiąc przy 4 osobowej rodzinie.
To co się da przepuścisz przez ruszta w piecu CO
a resztę podrzucisz blokersom z osiedla za free.
TERAZ POLSKA
Andrzejku HEJTERZE nawet czytać nie umiesz i nie znasz się na prawie i ustawach ja mieszkając w domu płacę za wywóz śmieci zgodnie z ustawą tak jak każdy inny mieszkaniec za osobę a nie za pojemnik .Jaki był miał cel podrzucać śmieci do bloków ? wydawać niepotrzebnie pieniądze na paliwo , tracić czas i narażać się na mandat ? Więc przestań wprowadzać w błąd innych czytelników tego bloga no chyba że twoim celem jest hejt . Do Prezydenta mam taką prośbę aby tym hejterom wytłumaczył jak jest z opłatami może jego posłuchają ?
Mieszkam w domku. Nas czworo i mamy 1 kubel 120L i jeden 240L. Wywóz dwa razy w miesiacu. Szczerze… Przy segregacji mam 10 worków śmieci na miesiąc i uwaga… 1 kubeł 240L.
Wiec o co kaman?
Nawet jak wyjade na wakacje na miesiac to nie mając śmieci to i tak płacę do miasta co miesiac za wywóz..
Jeżdżę z rejestracją SBE i od ponad 16 lat segreguję śmieci – oczywiście na terenie SBE. I mam uczulenie na ludzi, którzy wywalają śmieci gdzie bądź.
Ale oczy mi się otwierają ze zdumienia, że w Piekarach jest tyle brudu i wyzwalających się zewsząd śmieci niczyich.
I już nie przesadzajmy – sami Gorole wam tego nie zrobili.
jak tu segregowac ,,z glowa,,? jak pod blokiem stoi jeden hasiok na wszystko: na hasie,na szklo i na byle co… zanim zacznie sie karac mieszkancow, to moze by tak najpierw ukarac kogos decyzyjnego z ZGM czy ZGK, nie wiem, za to, ze nie ma pod blokiem na czas odpowiednich pojemnikow , ze smieci zalegaja w hasiokach za dlugo… nasz ZGM slynie od lat z wymagan od mieszkanca, niestety mieszkaniec placac reguralnie juz tak duze pieniadze za wynajem , w zamian mieszka w niepomalowanych, obskurnych klatkach schodowych juz od co najmniej 30 lat (sic!)
Dokładnie. Bloki z zewnątrz ładnie zrobione a w środku syf kiła i …
Klatki ,piwnice. Drzwi wejsciowe – tragedia. Blok ocieplony a okna stare drewniane i brudne.
Co Ty powiesz – okna brudne a nikt nie chce ich przyjść umyć? Drzwi wejściowe to chyba zniszczone przez listonosza. Nie wyobrażam sobie aby zniszczył je ktoś, kto tam mieszka.
Zaskoczyłeś mnie informacją o epidemii chorób wenerycznych na osiedlu. Ciekawe dlaczego właśnie tam? Sugeruję rozwiesić na klatkach schodowych informację, że do dermatologa można iść bez skierowania, a choroby te są na szczęście uleczalne.
Rozwiążmy przynajmniej ten problem.
Nie wiem czy Pan/Pani nie zauważa dość istotnego faktu, że obecne stawki czynszu w Gminie Piekary Śląskie są na tyle niskie, że nie starczają na to aby budynki komunalne były pięknę i świetnym stanie, koszty utrzymania nieruchomości są ogronmne, 50 letnie zaniedbania w tej dzienicnie nie naprawią stanu rzeczy w 1 rok. Przy stawce nie spełna 4 zł za metr. Problem generalnie tyczy całego kraju a nie tylko Piekar. Proszę porównać sobie stakę Gminną ze stawką wolnorynkową różnica jest ponad 100%. Dodatkowo dochodzi cała masa innych problemów, np. brak płatności mieszkańców za czynsz, Gmina ponosi pełne koszty i nikt nie patrzy czy Pan Kowalski wpłaca na czynsz czy nie. Faktura musi być zapłacona.
… ,,obecne stawki czynszu w Gminie Piekary Śląskie są na tyle niskie, że nie starczają na to aby budynki komunalne były pięknę i świetnym stanie,,… no tak , ale biura zarzadcy zawsze byly i nadal sa w swietnym stanie…na ich piekny i swietny stan ZGM stac do tej pory, a na pomalowanie klatek schodowych, juz nie? troche to dla mnie dziwne, ale jak to mowia: ,,mlody? to zdziwiony…
Ze strony UM Piekary: ,, Osoba, która nie segreguje śmieci (lub robi to źle) zapłaci 50 zł zamiast 25 zł – od każdego członka rodziny. W budynkach wielorodzinnych odpowiedzialność będzie rozłożona na wszystkich mieszkańców,, – rozumiem,iz odpowiedzialność będzie rozłożona na wszystkich mieszkańcówze wtedy i tylko wtedy, kiedy pod blokiem bedzie stal odpowiedni pojemnik, bo jak do tej pory , pod blokiem stoi jeden i ten sam hasiok na wszystko: na hasie,na szklo i na byle co… bez zadnych osobnych pojemnikow na smieci segregowane…jak do tej pory na osiedlu jest chyba tylko jeden sztandarowy pojemnik polpodziemny (sic!)