KRZYSZTOF TURZAŃSKI
SŁAWA UMIŃSKA-KAJDAN

Krzysztof Turzański Sława Umińska-Duraj

2012-11-27

Wizytówka ciemnej strony osiedla

Tylko czekać aż ktoś złamie sobie nogę. To już nie chodnik i plac, ale prawdziwy tor przeszkód. Zwłaszcza dla osób starszych wybierających się na pocztę. Nie ma do niej innego dojścia. Trzeba zmierzyć się z rzeczywistością. A wielkimi krokami nadchodzi zima i wkrótce będzie ślisko.
– Widok osoby niewidomej pokonującej ten plac już teraz mrozi krew w żyłach. Chociaż poruszają się niezwykle ostrożnie i tak trudno uwierzyć, że nie doszło tutaj jeszcze do nieszczęścia. Pomijam już fakt, że wygląd tego terenu to po prostu wstyd – uważa radny Stanisław Plajzner.
Temat nie wymaga komentarza – zdjęcia są wystarczająco wymowne. Warto ewentualnie dodać, że nieopodal znajduje się siedziba piekarskiego koła Polskiego Związku Niewidomych.

← Powrót

Komentarze



Uwaga! Dyskusja jest moderowana raz dziennie (zwykle rano) - komentarze nie pojawiają się od razu w momencie publikacji. Komentarze nie związane z tematem posta, obraźliwe, wulgarne nie są publikowane. Jeśli nie widzisz swojego komentarza sprawdź MOJE ZASADY i REGULAMIN

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Justyna
Justyna
11 lat temu

Prawda jest taka, że piekary są tylko “zadbane” w centrum i na szarleju przy UM.. Niestety… Piekary są większe niż Radzionków a dużo bardziej zacofane!! Np. place zabaw… Tego nie można nawet porownać… W radzionkowie jeden na drugim… a w piekarach…? Na palcach policzyć w centrum, bo na uboczach (Kozłowa Góra) Nie ma ani jednego!! Jest tylko coś pseudo plac zabaw. Bo konczy sie na dwóch “huśtawkach” zjeżdżalni i piaskownicy z psuimi o kocimi odchodami… A pod huśtawkami takie kamienie, że gdyby nie daj Boże dziecko spadło to głowa rozbita;/ A kiedy są mecze lub treningi to lepiej tam nawet nie chodzić, bo już nie jedno dziecko piłka dostało ;/ Wstyd.

RR
RR
12 lat temu

Statystyka hmmm – i tutaj właśnie nasi urzędnicy mają szczęście – ludzie bardzo często skręcając nogę itp. nawet nie kierują sprawy dalej bo nie wieżą że coś to zmieni a powinno być odwrotnie. A po za tym wygląda tam jak po wybuchu małej bombki.

Anonimowo
Anonimowo
12 lat temu

Jak wygląda statystyka skręconych nóg w tym rejonie?

Anonimowo
Anonimowo
12 lat temu

Droga przy poczcie i cały teren wkoło jest w opłakanym stanie, nie ma co dyskutować, ten teren- plac jest w opłakanym stanie, dziura na dziurze, żeby nie skręcić nogi trzeba mieć farta.

DO Krzychu
DO Krzychu
12 lat temu

Z całym szacunkiem ale nie daję wiary że to powiedział pan radny. Nie to słownictwo i nie ta składnia. Bez urazy panie radny. Czy tutaj wszystko jest tak podkolorowane?

A plac jest w opłakanym stanie

bądźmy poważni
bądźmy poważni
12 lat temu
Reply to  DO Krzychu

Jak się nie ma czego czepiać to słownictwo i składnia. Ble ble ble
Gdzie kropka po słowie ‘stanie’
Panie DO Krzychu?
Samodzielnie Pan to pisał?

Horst Hoffmann
Horst Hoffmann
12 lat temu
Reply to  DO Krzychu

Pan Radny Plajzner poruszył bardzo ważny problem. I chyba tutaj nie jest kluczową kwestia lingwistyczna. Forma pisana jest zawsze bardziej oficjalna od formy mówionej języka. Oj, żeby zawistny komentator taką polszczyzną władał “pro publico bono”…