
2013-04-02
Komu słoma z butów wystaje – list otwarty
Dyskutowaliśmy sobie na blogu o społeczeństwie obywatelskim, o budżecie partycypacyjnym i debacie “miasto w działaniu”, która odbyła się w OK Andaluzja. A tymczasem… w tym samym ośrodku dyrektor wypowiedział umowę Stowarzyszeniu Storkolis, które za darmo udzielało porad prawnych mieszkańcom (także w sporach z miastem i jego instytucjami). Poniżej list otwarty, jaki otrzymałem od Ewy Krytowskiej.
Od 2004 roku związana jestem ze Stowarzyszeniem STORKOLIS, a dokładniej z programem, który jest realizowany m.in. przez Stowarzyszenie dla mieszkańców Piekar Śląskich w zakresie bezpłatnego poradnictwa prawnego i obywatelskiego oraz mediacji.
Na początku udzielaliśmy porad w naszym lokalu mieszczącym się w Piekarach Śląskich przy ul. Bytomskiej 67. Z uwagi na ówczesną niepoprawność polityczną Prezesa Stowarzyszenia Tomasza Ciska, tj. niepopieranie działań Prezydenta Miasta Stanisława Korfantego lokal ten został nam wymówiony w maju.2007 – o całej sprawie pisałam w Apelu do mieszkańców Piekar Śląskich i Radnych, który ukazał się na blogu Krzysztofa Turzańskiego 08.08.2007r.
Ponieważ pomimo, iż otrzymaliśmy dotacje z Fundacji Batorego na naszą działalność, środki finansowe jakie posiadaliśmy były ograniczone na jakiś czas przycupnęliśmy w lokalach kolejno przy ul. Bytomskiej 139, Kalwaryjskiej 51 oraz Piotra Skargi 49.
Bardzo ograniczone środki finansowe zmusiły nas w rezultacie do szukania lokalu, który mogli byśmy użytkować bezpłatnie. Wydawało się nam, że w sierpniu.2009r. złapaliśmy „Pana Boga za nogi”, ponieważ został nam udostępniony bezpłatnie pokój raz w miesiącu w OK”Andaluzja”. Teraz historia się powtarza…
Zadowoleni i szczęśliwi, że nasze problemy się skończyły zaczęliśmy przyjmować mieszkańców Piekar Śląskich udzielając im pomocy w zakresie poradnictwa prawnego i obywatelskiego oraz wsparcia. Żeby lepiej służyć mieszkańcom miasta, podjęliśmy współpracę z Poradnią Prawa Uniwersytetu Śląskiego, Rzecznikiem Praw Obywatelskich, Komendą Miejską Policji Piekary Śląskie.
Nasze szczęście trwało do 28.03.2013r. kiedy otrzymaliśmy wypowiedzenie porozumienia, jakie Stowarzyszenie zawarło z OK „Andaluzja” na bezpłatne użyczenie lokalu. O tym, że porozumienie zostanie nam wymówione dowiedziałam się 25.03.2013r. Tu pragnę dodać, iż z uwagi na brak dotacji z Urzędu Miasta na prowadzenie poradnictwa, Stowarzyszenie nadal realizowało program bezpłatnego udzielania poradnictwa prawnego i obywatelskiego dla wszystkich mieszkańców Piekar Śląskich – poradnictwo udzielane było w co drugi czwartek miesiąca.
Wypowiedzenie z dniem 29.03.2013r. bez uzasadnienia otrzymałam w dniu 28.03.2013r. tj. w ostatni dzień kiedy udzielałam porad. Trudno było nam wszystkim zrozumieć co się takiego stało, że tak potrzebna inicjatywa – bezpłatne udzielanie porad wszystkim mieszkańcom Piekar Śląskich – nie będzie realizowane. Pragnę podkreślić, iż uważam że wypowiedzenie lokalu Stowarzyszeniu nie było inicjatywą Dyrektora, który niejednokrotnie podkreślał ważność tej inicjatywy, uważam natomiast, że miały na to wpływ czynniki wyższe co moim zdaniem należy odczytać władze miasta.
Z jednej strony było mi bardzo przykro z tego powodu – o czym napisze później, z drugiej strony byłam zdziwiona, bowiem przez ostatnie 2 i pół roku Stowarzyszenie otrzymywało dotacje na prowadzenie poradnictwa z Urzędu Miasta, a podczas kontroli przeprowadzonej przez urzędników UM nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości, a także pracownicy urzędu mogli na własne oczy przekonać się, iż program jest realizowany oraz, że jest duże zainteresowanie programem realizowanym przez Stowarzyszenie.
Dlaczego przykro – Stowarzyszenie jest instytucją niezależną, która każdemu kto się zgłosi pomaga w zakresie swoich kompetencji. Nie odmawiało również pomocy osobom, które zgłaszały się do Biura BPO z decyzjami wydanymi przez Urząd Miasta czy jednostki samorządowe z terenu miasta – gdy wg tych osób decyzje te zostały wydane z naruszeniem prawa. Wypowiadając lokal Stowarzyszeniu tj. niezależnej organizacji, odbiera się wszystkim mieszkańcom Piekar Śląskich możliwość korzystania z niezależnych źródeł pomocy prawnej i obywatelskiej.
Na stronie internetowej MOPR znajduje się informacja, że w co drugi czwartek miesiąca udziela poradnictwa prawnego radca prawny zatrudniony przez MOPR Piekary Śląskie, ale poradnictwem objęci są wyłącznie osoby korzystające z pomocy społecznej, automatycznie nasuwa się tu pytanie czy radca prawny MOPR zachowa obiektywną postawę wobec osób, których zdaniem decyzja wydana przez MOPR Piekary Śląskie lub Urząd Miasta została wydana z naruszeniem prawa. Wg mojej oceny „Nie” ponieważ powstaje tu oczywisty konflikt interesów, radca prawny zatrudniony przez MOPR nie może przecież podważać decyzji wydanych przez swojego pracodawcę lub Urząd Miasta.
Z niepotwierdzonych informacji do jakich dotarłam, wynika iż „nasze czwartki” tj. czwartki Stowarzyszenia ma przejąć właśnie radca prawny MOPR.
Kolejne pytanie jakie mi się nasuwa: czemu akurat w czwartki i czemu akurat w OK „Andaluzja” skoro są przecież inne dni, inne Domy Kultury, warto też pamiętać o tym, że MOPR Piekary Śląskie dysponuje własnymi lokalami w postaci Punktów Terenowych w każdej Dzielnicy Miasta, lokalem w Centrum Integracji Społecznej przy ul. Wyszyńskiego – lokal może być czynny do późnych godzin.
To niektóre z pytań jakie przychodzą mi do głowy i na które nie umiałam sobie jeszcze odpowiedzieć, ale są też pytania takie jak np.:
-Dlaczego i komu zależało na tym aby BPO nie udzielało więcej poradnictwa?
-Komu zależy na kontroli skarg mieszkańców Piekar Śląskich?
-Co takiego się stało, że nie ma dla BPO miejsca w OK „Andaluzja” ?
I wreszcie Kto zajmie miejsce BPO w czwartki?
O co w tym wszystkim chodzi?! Bo na pewno nie chodzi tu o niepoprawność polityczną Prezesa Stowarzyszenia wobec Prezydenta Stanisława Korfantego, albowiem Tomasz Cisek jest członkiem Klubu Radnych Nasze Piekary – Klub Radnych Prezydenta Miasta.
Myślę, że chodzi tu bardziej o niepoprawność polityczną osób pomagających, którzy nie zważając na różne sugestie wykonują swoja pracę, traktując ją jako misję i obowiązek wobec mieszkańców Piekar Śląskich najlepiej jak tylko to potrafią. Skutkuje to jednocześnie tym, że mieszkańcy naszego miasta dostają prawo do korzystania ze swojego świętego prawa do obrony przed decyzjami wydanymi z naruszeniem prawa i urzędnikami.
Z mojego też doświadczenia zawodowego i życiowego jako mieszkanki Piekar Śląskich, od czasu nastania rządów „Dyktatora” nic bez jego wiedzy i zgody w mieście się nie dzieje.
Na zakończenie dedykuje władzom miejskim cytat, który znalazłam w intrnecie, autor tych mądrych słów jest niestety anonimowy:
„Życie codziennie obdarowuje nas kamieniami, ale to tylko od nas samych zależy, czy z tych kamieni zbudujemy mur, czy most ”.
Z poważaniem
Ewa Krytowska
Kierownik BPO Piekary Śl.
Komentarze
Uwaga! Dyskusja jest moderowana raz dziennie (zwykle rano) - komentarze nie pojawiają się od razu w momencie publikacji. Komentarze nie związane z tematem posta, obraźliwe, wulgarne nie są publikowane. Jeśli nie widzisz swojego komentarza sprawdź MOJE ZASADY i REGULAMIN
Tak jest to prawda, dzięki Mackowi mieliśmy lokal będąc w beznadziejnej sytuacji.Zresztą Maciek była właśnie jedną z tych osób które uważały i uważają że należy pomagać innym bezinteresownie – robi to z reszta cały czas w akcji PIT.
Pozdrawiam serdecznie i dzięki Macku
W 2007 roku po przegranych przez prezesa STORKOLISA Tomka Ciska wyborach na prezydenta stowarzyszenie nie otrzymało dofinansowania na prowadzenia poradnictwa obywatelskiego. Trochę później dostało wypowiedzenie lokalu na Bytomskiej 67.
Bez lokalu, bez pieniędzy.
Jesienią 2007 spotykaliśmy się z Ewą Krytowską, T. Ciskiem i innymi na Kalwaryjskiej w Tomka kamienicy na Kalwaryjskiej. Były przymiarki żeby tam przejmować potrzebujących. Lokal się jednak nie nadawał. Do dziś jest pusty.
I zadziałał chyba Duch Św.
W 5 minutowej rozmowie z mężem zmarłej w lipcu 2007 prof. Dobosiewicz załatwiłem dla Biura Porad Obywatelskich lokal 100 mkw. Były gabinet lekarski z poczekalnią, sekretariatem, telefonem. Z elektrycznym ogrzewaniem. Na pół roku. Dwa razy w tygodniu. BEZPŁATNIE.
Piekarzanka, prof. dr hab. n. med. Krystyna Dobosiewicz była ordynatorem klinik rehabilitacji w Reptach i Ochojcu. Była kawalerem Orderu Uśmiechu. Stworzyła autorską metodę bezoperacyjnego leczenia skolioz u dzieci.
Krystyna Dobosiewicz pochowana jest na piekarskim cmentarzu niedaleko wejścia na Kalwarię.
Korfanty nie remontuje drogi nie dlatego, że nie można, ale dlatego że nie chce. W Dąbrówce dużo rzeczy udało się wyremontować…
A drogę do Radzionkowa (przedłużenie Pod Lipami) Pan oczywiście też wyremontuje?
Zadam Panu ciekawe pytanie. Ile osób z Piekar Śląskich zatrudniają zakłady umiejscowione przy tej ulicy?
Zadań Panu ciekawe pytanie – ile osób z Piekar Śląskich się leczy/rodzi w Szpitalu Miejskim?
Mogę na nie odpowiedzieć bardzo precyzyjnie nawet. Tylko wie Pan, ja nie przekonuję, że Szpital jest nam nie potrzebny. Za to prezydent uważa, że droga jest zbędna. I to chyba jest sedno sprawy.
Wiemy już co uważa Prezydent.A jak Pan uważa? Potrzebnajest ta droga? Wyremontuje ją Pan?
Wydaje się Panu, że występowałbym do prezydenta z wnioskiem o jej remont, gdybym uważał inaczej? Traktujmy się poważnie. Są w naszym mieście drogi, które przynoszą wstyd naszemu miastu. I to jest jedna z nich. Gdyby to ode mnie zależało zostałaby wyremontowana. Nie można patrzeć na miasto tylko przez pryzmat własnej dzielnicy i wprowadzać dysproporcje między nimi.
Na marginesie – remonty dróg powinny być prowadzone wg. jakiegoś sensownego klucza, a nie na chybił trafił, Radny Flodrowski wielokrotnie prosił o spis dróg wraz z określeniem ich stanu na podstawie którego podejmowane są decyzje co powinniśmy remontować i w jakiej kolejności. Bo chyba robimy to na podstawie danych, a nie według czyjegoś uznania.
Pani Ewo .Pani sie nie martwi, nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło,
Pani Krytowska,
Jakiś “anonim” napisał, że zadzwonił i (że) coś mu odpowiedzieli. Jak Pani może w oparciu o taką informację zarzucać na ogólnoświatowym forum jakąkolwiek i komukolwiek insynuację lub dezinformację?
Cóż proszę mi więc podpowiedzieć jak należny ta informacje zrozumieć. Będę bardzo wdzięczna za pomoc w zrozumieniu tego faktu. Z góry dziękuję. Ewa Krytowska
Proszę więc o podpowiedź jak ta informację mam zrozumieć. Będę wdzięczna za pomoc w zrozumieniu dlaczego “Anonim” usłyszał to co usłyszał – nie mylić z tym co zostało przez telefon powiedziane. Pozdrawiam serdecznie Ewa Krytowska
Spodziewałem się tego co usłyszałem dzwoniąc do OK Andaluzja, bo co innego mogłem usłyszeć. Przecież nikt tam prawdy głośno nie powie. Każdy się boi o pracę, jest zastraszony.
Pytanie gdzie teraz będzie można skorzystać z porad prawnych?
Czy ma Pani jakiś pomysł rozwiązania tego problemu?
Może kolega radny Cisek coś w tej sprawie mógłby zadziałać.
Mieszkańcy na pewno będą wdzięczni.
Jak już wcześniej pisałem, lokal znajdziemy. W ramach, jak to ktoś w komentarzach określił, “niedziałającego umwetu”…
Duży żal i wielka szkoda, Pani Ewa pomagała radami bezinteresownie ludziom, co nie posiadali pieniędzy żeby za pomoc prawnika płacić, sam skorzystałem z jej pomocy, Pani Ewa robiła dobrą robotę, LUDZIE powinni być Najważniejsi dla decydentów. tak jak dla Pani Ewy.
Dzwoniłem dziś do Andaluzji z pytaniem, czy mogę skorzystać z porady prawnej zgodnie z tym co pisze na ich stronie. W sekretariacie odpowiedziano mi, że już nie. Zapytałem ” dlaczego nie są już udzielane porady?”. Odpowiedź “bo nie są i ta odpowiedź powinna panu wystarczyć”. Zapytałem “czy Pani Ewa zrezygnowała z lokalu w Andaluzji? Tak, zrezygnowała”
Lokal w OK “Andaluzja” został mi wypowiedziany z dniem 29.03.201r. bez uzasadnienia na co oczywiście posiadam stosowny dokument.
NIE ZREZYGNOWAŁAM Z LOKALU DOBROWOLNIE nie rozumiem więc insynuacji i wprowadzania mieszkańców Piekar Ślaskich w błąd.
Pozdrawiam serdecznie
Korzystałem z porad i pomocy tego biura w Kamieniu, czasem czekałem w bardzo długiej kolejce tyle było ludzi, pozdrawiam Pani Ewo.
wielu lokalnych polityków podkreśla ” wsłuchiwanie” się w głos opinii ludu, ale jednocześnie uważa, że mają bezgraniczne prawo zabierać ludziom to co im służyło, np porady w czwartek u Pani Ewy Krytowskiej, co radny Cisek na to ?
Radny Cisek nie miał ochoty odpisać na pytania, które przesłałem mu mailem, więc przypuszczam, że i w tej sprawie nie będzie miał nic do powiedzenia.
Mój program wyborczy to szansa na zmiany, to szansa na rozwój Miasta, szansa na normalne życie, pisał kandydat na prezydenta S.K.
Jeśli ktoś uważa, że Piekar Śląskich nie stać na halę sportową, na basen to szanuję taki pogląd. Proszę jednak nie mieć do mnie pretensji o niezrealizowane obietnice prezydenta Korfantego, który obiecywał halę, basen, dwa razy nowy szpital i jedyny problem tkwi w tym, że się z tych obietnic nie wywiązał. Oglądaliśmy wizualizacje zagospodarowania terenów kopca wyzwolenia, rynku, dwie różne szpitalne, zagospodarowania terenów po kopalni Julian itd. Tylko zostały wszystkie na papierze. Przykro mi, to nie moja wina.
Tarnowskie Góry wybudowały dworzec autobusowy, budują nową halę, mają basen – to normalne. Za duże miasto? Proszę spojrzeć na Radzionków. Nowej hali doczekał się także Bytom. Otwarty został także zmodernizowany basen. Zapleczu Chorzowa proponuję w ogóle nie dyskutować bo wygląda to jeszcze lepiej.
Nie mówię, że prezydent powinien wszystko załatwić w jednym roku. Ale przynajmniej jeden obiekt na 4 lata.
Tak, jeśli zostanę prezydentem Piekary będą miały halę sportową i basen. Co więcej, taki basen, który nie będzie dużym ciężarem w utrzymaniu dla miasta.
I jeszcze nowy szpital, Panie Turzański, jeszcze szpital…
Wybuduje Pan basen w Piekarach?
I jeszcze może halę widowiskowo-sportową?
Znam Pnia Ewe Krytowską, nie jednokrotnie pomogła mi i mojej koleżance, mnie z dotacja do czynszu jak mi odmówił urząd miasta i dostałam dotacje, a koleżance ze sprawa rozwodowa, jest bardzo zyczliwą młoda osoba.
Przecież jest UMWETU. W ramach tej akcji, która uaktywnia się przed wyborami, mogłoby przecież działać BPO…Zobaczycie, że w przyszłym roku o tej porze będzie biuro działało pełną parą….
O ile mi wiadomo, projektu umwetu funkcjonuje cały czas. Teledysk dla one face, akcja 1 procent, bezpłatne wypełnianie pitów, a wkrótce sprzątanie księżej góry i akcja flaga. I kilka innych rzeczy, o których piszemy na bieżąco. I jak będzie trzeba BPO też pomożemy, skoro miasto sobie nie radzi. Natomiast problemy, o których pisze Ewa Krytowska pokazują, jak trudno jest w Piekarach Śląskich zajmować się działalnością społeczną, która jest traktowana po macoszemu, jako zło konieczne. Bardzo często zamiast pomocy organizacje otrzymują kłody pod nogi, co ma wyraźny wpływ na ich aktywność. To z tego powodu ProFortalicium wyprowadziło się do Bytomia rezygnując z siedziby w Piekarach. To dlatego nie mamy po co porównywać się z takimi miastami jak Tarnowskie Góry, gdzie działalność społeczników i ich znaczenie jest zupełnie inne.
A tak zupełnie na marginesie – jakby wszyscy się aktywizowali przed wyborami, to byłoby SUPER.
Pragnę podziękować wszystkim, którzy wypowiadają się na blogu za miłe słowa i wsparcie. Podziękowania kieruje również do tych, którzy jak mniemam nie czuja do mnie sympatii, ale to że piszą tzn, nie jestem im obojętna i to dobry znak – pozytywny bym rzekła.
Pragnę dodać, że gdyby heksa przeanalizował działalność BPO od 2004r. doszedł b y do wniosku, że BPO zawsze działało zarówno przed jak i po wyborach, mimo że miało rzucane niejednokrotnie kłody pod nogi.
Chce zwrócić uwagę na to co pisze właśnie Krzysztof Turzanski o wsparciu ze strony miasta dla ngo, problem ten poruszałam już w 2007r. w Apelu do mieszkaniowców. Mamy 2013r. i nic się nie zmieniło, w Apelu wskazałam tez konkretne rozwiązania.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich blogowiczów
Ewa Krytowska
śmiech na sali….krytowska ewa hahahahahhah
Zapomnieliście do śmietanki utopionych typu Kotowicz Cisek Podzimski Iskanin dodać główną gwiazdę K. DUDA
I jeszcze pierwszy trubadur piekarski- Kierok, strasznie gadatliwy na sesjach
KTO TO JEST CISEK?
Donosiciel na Korfantego do prokuratora?
konkurent na prezydenta?
posłuszny radny?
piąte koło u wozu
Cisek- hamulec demokracji samorządowej!
Iskanin też się sprzedał za srebrnika? To już poniżej krytyki!!
jak to ‘pięknie’ rozegrał SK.
drobna fucha dla Ciska drobna dla Iskanina i Kotowicz
wczesniej Podzimski i wszyscy utopieni
nikt się nie wychyli
miasto obywatelskie sprzedane
Tra, ta, ta – po przygrywce, czas na p. Turzańskiego.
Nie obawiajcie się trwożnego serca, jest PAN KRZYSZTOF!!!
On wam pomoże!!!
I pisać was nauczy!!!
I sprawcę waszej krzywdy wskaże!!!
I będziemy bogaci!!!
I będziemy zdrowi!!!
I będziemy piękni!!!
Zdrowi to bedziemy dzieki Korfantemu
ostatnio nowy szpital na ul. Kosciuszki
wczesniej przed wyborami dwa szpitale miejski obok BP i prywatny urologiczny
jeszcze wczesniej Leśna Góra Ekerta i dom opieki
jeszcze trochę i nam obieca
ELIKSIR ŻYCIA
Nie obawiam się Pana Krzysztofa!!!
Obawiam się raczej Pana Staszka!!!
Nie liczę na niczyją pomoc!
Pisać umiem!
Sprawcę krzywdy sam wskażę!
Bogaty nie będę!
Zdrowy może tak , może nie!
Piękny być nie muszę!
Wszyscy nie będą piękni, zdrowi i bogaci, bo to nie bajka. Ale też nasze miasto może wyglądać inaczej. Moja wizja i wizja prezydenta różnią się zasadniczo. Tak jak Piekary Śląskie różnią się do Tarnowskich Gór. Nie uprawiam gierek politycznych, wierzę, że samorząd może wyglądać inaczej, a społeczeństwo obywatelskie nie jest zagrożeniem, tylko wsparciem dla prezydenta. Organizacje samorządowe to sojusznik nie wróg. I mam głębokie przekonanie, że tak jak mieszkańcy mają prawo decydować kto ich reprezentuje jako radny, czy prezydent – tak mają prawo decydować jakie inwestycje są dla nich ważne i które powinny być realizowane. A najlepsze jest to, że ten wpis nie dotyczy polityki, ani Turzańskiego, tylko stowarzyszenia, które udzielało mieszkańcom bezpłatnych porad prawnych. Także w sporze z urzędnikami, instytucjami itp. Moim zdaniem inicjatywa cenna dla mieszkańców. Tyle tytułem komentarza.
zycie pokazało, każdy nadaje się na wroga, lecz nie każdy może być dobrym przyjacielem
Pomogli mi.
To bardzo źle, że nikt teraz nie będzie pomagał nam mieszkańcom. Korzystałem kilka razy z pomocy tego biura, pomagał mi pan Piotr a pani Ewa pisała mi pismo Zawsze było tam dużo ludzi, nikt nie był załatwiony jak to się mówi po łebkach. Szkoda. Panie Krzysztofie może sie Pan zorientować gdzie teraz będzie można dostać jakąś pomoc.
Rozmawiałem z Panią Ewą i na pewno będzie udzielać dalej porad prawnych. Będziemy to organizować w jakiś sensowny sposób.
Radni mają do dyspozycji biuro rady miasta na spotkania z mieszkańcami.
Może własnie tam w ramach tych spotkań umożliwić p. Ewie udzielanie porad.
Pani Ewo, jest powiedzenie działaj odważnie, ale ostrożnie. nawet zające potrafią wyrwć serce martwemu lwu. Robiła Pani dobrze swoją robotę, jak się stało wielu wie, ani Herkules nie da rady.Nie ma lepszego remedium na taką sprawę jak przeczekać.
Pani Ewo może Pan Radny Cisek teraz prawa i zarazem lewa ręka Pana Prezydenta ,zresztą chyba pani dobry kolega to wszystko załatwi.