
2014-05-16
Piekary: sekretne obrady rady… programowej
Piekary to miasto wyjątkowych absurdów. Politycznych oczywiście. Tym razem bez opozycji w tle, gdyż byliśmy jedynie biernymi widzami. Powód jest prozaiczny – żaden z radnych naszego klubu nie został dopuszczony do zasiadania w Radzie Programowej Miejskiego Domu Kultury. Co jednak się stało?
Otóż radny Krzysztof Seweryn poinformował na sesji Rady Miasta, że chociaż jest członkiem rady programowej nie został poinformowany, że planowane jest jej posiedzenie i ze zdziwieniem przyjął informację, że takie było. Wiceprzewodniczący Rady Miasta i zarazem szef rady – Jerzy Krauza poinformował, że nie zaprosił radnego, bo przecież był na urlopie.
– Jeśli się orientuję u pracodawcy, że ma urlop, to przed świętami, na wyjeździe, gdy jest gdzieś tam, to trudno żebym go ścigał – stwierdził Krauza.
A ja naiwnie myślałem, że chodzi o wysłanie zawiadomienia o spotkaniu – mailem, smsem, czy jakkolwiek przyjęto. Gdyby Krzysztof Seweryn nie mógł lub nie chciał to by się nie stawił na obradach, ale przynajmniej nie byłby traktowany… dziwnie. Bo można odnieść wrażenie, że po prostu nie życzono sobie jego obecności na obradach. Jak bowiem interpretować fakt, że radny Krauza zamiast z członkiem komisji rozmawia z jego pracodawcą? Cóż, takie są nasze Piekary.
Komentarze
Panie Krzysztofie,
Ktoś powyżej wspomniał o sytuacji Olimpii, a ja jako pracownik ZPUH „Olimpia” jestem zbulwersowany faktem, że pierwszoligowy zespół piłki ręcznej GKS Olimpia ma zostać przekazany za darmo (!!) do nowego klubu utworzonego przez władze Piekar Śląskich. Przez 16 lat mój zakład pracy utrzymywał GKS (opłacał zawodników, trenerów, sponsorował wyjazdy, itd.). Jednocześnie przez minione 10 lat łożył na utrzymanie hali sportowej, będącej własnością miasta. Można więc przyjąć, że GKS Olimpia jest częścią majątku ZPUH „Olimpia”. Dlaczego więc ma zostać oddany w ręce nowego zarządu nieodpłatnie? Sytuacja finansowa ZPUH „Olimpia” jest krytyczna – 20 maja wciąż brakuje pieniędzy na wypłaty dla pracowników będących w dużej części mieszkańcami naszego miasta. Z pewnością rodzi to problemy z opłatami za mieszkanie, prąd, gaz, itp. Niedługo możemy dołączyć do grona bezrobotnych, a władz miasta to nie interesuje! Rekompensata finansowa za przejęcie pierwszoligowego zespołu piłki ręcznej w znaczącym stopniu wpłynęłaby na poprawę budżetu ZPUH „Olimpia”, a w konsekwencji mogłaby zapobiec upadłości firmy. Dzisiaj miasto znalazło pieniądze na kapitalny remont hali sportowej, na utworzenie i utrzymanie nowego Miejskiego Klubu Sportowego Olimpia. Natomiast ze strony włodarzy miasta brak jakiejkolwiek chęci na pomoc w utrzymaniu istniejących miejsc pracy w ZPUH „Olimpia”. Tak wiem, że powtarzająca się nazwa Olimpia Olimpia Olimpia może znudzić. Lecz za nazwą ZPUH O… kryją się ludzie, pracownicy, czasem jedyni żywiciele rodzin. Nasz los zależny jest również od Pana Prezydenta Miasta Piekary Śląskie. Niemniej w roku wyborczym ładnie będzie wyglądało otwarcie prawie nowej, wyremontowanej „pod patronatem” Pana Prezydenta hali sportowej, oraz pokazanie się w towarzystwie zawodników „pierwszoligowego” Miejskiego Klubu Sportowego Olimpia.
Otwieraj oczy ludziom w swoim otoczeniu co by im do listopada klapki spadły.
jest radośnie i wesoło, czemuś wszystko służy i coś z tego wyniknie I
Warto pamiętać, że Rada Programowa MDK (tak jak i pozostałych OK Andaluzja i DDK czy innych tego typu placówek w Polsce) to nie jakieś spotkanie towarzyskie ale organ, który powoływany jest przez Radę Miasta a do tego ma ustawowe umocowanie prawne w systemie działania podmiotów kultury. Pewne standardy muszą obowiązywać.
szczyro prowda,
Chodzi o zasady, a tych się w Piekarach nie uznaje. Krzysztof Seweryn miał być poinformowany i koniec. Pan Krauza pewnych rzeczy nie jest najwyraźniej w stanie ogarnąć, gdyż są na zbyt wysokim poziomie abstrakcji. To dotyczy również tego, jak i kiedy oraz kogo i o czym informować. W cywilizowanym świecie mówi się o czymś takim, jak klasa tego czy innego człowieka ze świecznika. Tu nie tylko nie ma klasy, ale nawet świadomości tego, że świecznik to nie podstawka na świece w kościele.
A kto jest w radzie programowej Radia Piekary? Bo słuchalność ostro spada
http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/rmf-fm-liderem-w-aglomeracji-slaskiej-radio-fest-ostro-do-go
Dziwi mnie, że Pan Korfanty nie złożył swojej kochanej pani Szaflik gratulacji z pewnej okazji, oczywiście na swoim blogu :P.
Krzychu nie wiem czy czytujesz DZ, ale może warto abyś zakupił. Na końcu dodatku piekarskiego można przeczytać co Smyła sądzi na temat zmian w Olimpii. Coś się to rozjeżdża po raz kolejny z “wiarygodną” tubą Korfantego. Korfanty twierdzi, że Smyła jest życzliwy jego pomysłowi. Jakoś sobie nie mogę wyobrazić, że Korfanty wprowadza całkowicie swoich ludzi, a Smyła jest happy, że Korfanty go za przepr. wypier…
Zgadzam się całkowicie ,,swoich ludzi” i to nie zawsze kompetentnych. Znowu nie do końca z Piekar jest zarząd Piekarskiego klubu. Czyżby u nas nie było ludzi znającuch się na sporcie?
Dodam tylko, że zastanawiałem się skąd się wzięła AK wśród wytypowanych. Teraz do mnie dochodzi, że to przecież dobre stosunki z Maxem musiały zaprocentować..
Nie zawsze ?. Chyba rzadko kiedy chciałeś powiedzieć.
Krzysztofie, proszę Cię, nie bądź adwokatem innego Krzysztofa. Nic dobrego z tego nie wyniknie, ani dla Ciebie, ani dla Twojego ugrupowania, ani dla Piekar Śląskich. Zasada, że (obecny) wróg mojego (stałego) wroga jest moim (chwilowym) przyjacielem w przypadku tego Pana na pewno się nie sprawdzi…
Kiedy się z kimś zgadzam to nie ukrywam tego, nawet jeśli jest to Stanisław Korfanty. Kiedy mam odmienne zdanie – mówię o tym głośno i wprost. Nie podobają mi się mechanizmy piekarskiej polityki i takie zagrywki z piaskownicy. Trzeba z tym skończyć. I nieważne czy dotyczy to opozycji, Seweryna, czy kogokolwiek innego. Zasady są po to, żeby grać według nich.
O i taką postawę ja rozumiem, zgadzam się i w pełni popieram. Mam nadzieję, że tak faktycznie jest.
Wystarczy prześledzić głosowania na sesji. Nie krzyczymy NIE! NIE! Dobre propozycje popieramy, kiedy trzeba coś poprawić – zgłaszamy poprawki. Jeśli coś zdecydowanie źle przygotowane – głosujemy przeciwko.
Głosowania personalne – w Radzie Miasta – nie głosujemy przeciwko kandydatom ugrupowania prezydenta na stanowiska, do rad itp, bo to naturalne, że powinny być reprezentowane wszystkie kluby. Nie uczestniczymy w “przewrotach” i tego typu zagrywkach.
W moim przekonaniu w prezydium Rady powinny być reprezentowane wszystkie kluby. Radna Sława Umińska-Duraj, która otrzymała najwyższe poparcie wśród mieszkańców, a która nie została nawet wiceprzewodniczącą komisji to przykład politycznego patrzenia naszych oponentów. Radny ugrupowania rządzącego stoi na czele komisji rewizyjnej – komisji kontroli – do wbrew zasadzie zwyczajowej, że jest to raczej ktoś z opozycji.
Jestem za merytoryczną dyskusją i szukaniem rozwiązań. Mój klub często głosuje “różnie”, ktoś za, ktoś przeciw w zależności od osobistej opinii. Nasze Piekary są zwykle zgodne.
Co by nie mówić, to należało mu się – nosił wilk razy kilka… a teraz płacz, że go zlekceważono.