2014-05-22
PIP sprawdzi ZGK Piekary
Dostałem właśnie informację, że Państwowa Inspekcja Pracy przeprowadzi kontrolę w Zakładzie Gospodarki Komunalnej w Piekarach Śląskich. Powód?
Zgłosili się do mnie pracownicy Zakładu Gospodarki Komunalnej Piekary Śląskie skarżąc się na warunki pracy. Jak twierdzą, po wejściu w życie “uchwały śmieciowej” ilość pracy gwałtownie wzrosła, warunki są ciężkie, a wynagrodzenie nieadekwatne do wykonywanej pracy. Co zarzucają? Przede wszystkim konieczność wrzucania ciężkich worków ze szkłem i odpadami zielonymi na wysokie samochody. Jak mówią, czasami trudno nawet dosięgnąć burty, a co dopiero wrzucić tam ważący kilkadziesiąt kilogramów worek z odpadami. Pojawiły się także zastrzeżenia dotyczące prac przy sortowaniu niektórych odpadów.
Wszystkie problemy przedstawiłem na komisji Rady Miasta 5 lutego. Stanisław Jarząbek, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Gospodarki Komunalnej obiecał zweryfikować informacje, ale… chociaż minęły trzy miesiące odpowiedzi nie uzyskałem. Żeby było śmieszniej, naczelnik jest jednocześnie szefem Rady Nadzorczej ZGK, więc powinien wiedzieć co dzieje się w zakładzie.
Złożyłem więc pisemną interpelację dotyczącą sprawy i kilku innych zarzutów przedstawionych przez pracowników dotyczących wynagrodzeń, premii, a także kwestii grafika pracy i urlopów. O brak wyjaśnień na wcześniej postawione pytania zapytałem natomiast podczas ostatniej Sesji Rady Miasta. Wiceprezydent Janusz Pasternak wyjaśnił, że sprawą zajmował się Stanisław Jarząbek i skoro złożyłem interpelację, to dostanę odpowiedź pisemną.
I tu ciekawostka. Dostałem odpowiedź z urzędu, że moją interpelację przekazano do ZGK celem uzyskania odpowiedzi. Hm. Czy w takim razie ktoś w ogóle zajmował się sprawą?
Komentarze
Uwaga! Dyskusja jest moderowana raz dziennie (zwykle rano) - komentarze nie pojawiają się od razu w momencie publikacji. Komentarze nie związane z tematem posta, obraźliwe, wulgarne nie są publikowane. Jeśli nie widzisz swojego komentarza sprawdź MOJE ZASADY i REGULAMIN
zlodzieje
Paweł Krawczyk prezes ZGK oświadczenie majątkowe z dn. 1 sierpnia 2013
Od 1 stycznia 2013 do 31 lipca 2013 z tytułu zatrudnienia osiągnąłem dochód 112600,00 zł
12138,00 emerytura za 3 miesiące
Prezydent Korfanty, nie organizując przetargu na odbiór śmieci, zresztą nie mając ku temu podstawy prawnej, argumentował między innymi, że myśli o pracownikach ZGK. Mniemam, iż teraz to okaże i zajmie się niezwłocznie problemami zgłaszanymi przez owych pracowników, bo chyba nie miał na myśli “pracowników” Rady Nadzorczej. 🙂
W RN powinni wiedzieć ?. Hehe RN to jest od pobierania pieniędzy. Ba, ta firma dla RN istnieje, a nie dla jakiegoś tam pracownika i tutaj to dokładnie widać. A tak swoją szosą, o ile powiedzmy procentowo wzrosła praca w ZGK z wejściem w życie ustawy. Ilu nowych pracowników fizycznych zostało zatrudnionych ?. To mnie bardzo ciekawi.
Może odpowiedzi trzeba poszukać na Bytomskiej 105.
Tam swoje siedziby mają piekarskie koło Platformy Obywatelskiej i Stowarzyszenie Nasze Piekary
Radny jak wygląda kwestia rozwieszania plakatów wyborczych od strony teoretycznej i praktycznej, trzeba mieć na to jakąś zgodę ?. Ostatnio zauważyłem, Plura zalał chyba pół Śląska swoimi plakatami. Samo to nie jest może specjalnie bulwersujące, ale jak zobaczyłem przejeżdżając, że tymi plakatami jest zasyfiony cały park w Sżarleju to już się zbulwersowałem. Kto pozwala na taki syf ?.
To wygląda tak: zgodę trzeba mieć i wszystko zależy od tego kto jest właścicielem latarni. Czasami to miasto, czasami Tauron, a czasami dysponują nimi firmy reklamowe. Tak czy inaczej związane jest to z uzyskaniem zgody i opłatami. Podejrzewam, że w przypadku kandydatów w tych wyborach wolnej amerykanki nie ma. Jeśli robi się śmietnik – to winna jest firma-wykonawca, a nie kandydat. Tak czy siak – syf powinien być uprzątnięty.