
2014-12-10
Expose Sławy Umińskiej-Duraj
Panie Przewodniczący, Wysoka Rado, wszyscy wspaniali Goście,
Mieszkańcy Miasta Piekary Śląskie.
Tutaj u nas, na Śląsku, mniej się mówi, a więcej pracuje. Dlatego moje wystąpienie nie będzie zbyt długie. Każde słowo bowiem winno posiadać odpowiednią wagę i znaczenie.
Obejmuję urząd prezydenta miasta w trudnym okresie. Od razu będę musiała zmierzyć się z wieloma problemami, będę musiała stawić im czoło.
Jeszcze dzisiaj czuję olbrzymią radość i wdzięczność za całe to dobro, które mnie spotkało i życzliwość, której doświadczyłam. Ale czuję także olbrzymi ciężar odpowiedzialności za losy tego miasta, za pomyślność Piekar Śląskich i za losy, oczywiście, mieszkańców, piekarzan.
Szanowni Państwo, deklaruję na samym początku chęć współpracy. Przede wszystkim z najważniejszym organem, jakim jest Rada Miasta. Deklaruję chęć współpracy z wszystkimi, którzy wyciągają rękę do takowej, ze wszystkimi organizacjami, stowarzyszeniami, z wszystkimi, którym leży na sercu dobro miasta.
Chcę odkreślić grubą linią przeszłość, to, co nas różniło, o co się spieraliśmy. I chociaż wiem, że współpraca nie polega tylko na wyrażaniu jednego zdania, ale przede wszystkim na konfrontowaniu różnych opinii, mam jednak nadzieję, że będzie to spór merytoryczny, a najważniejszym celem będzie dobro naszej małej lokalnej ojczyzny.
Deklaruję otwartość. Byłam kandydatką na prezydenta blisko ludzi, chcę być prezydentem blisko ludzi. Dlatego upubliczniłam mój numer telefonu i adres mejlowy, aby każdy mieszkaniec, w każdej chwili, mógł się ze mną skontaktować i podzielić swoimi problemami, sugestiami, opiniami na temat miasta.
Model „rządzenia miastem” odchodzi już w przeszłość. Teraz nadszedł czas na nowoczesne zarządzanie. Bardzo chciałabym, aby synonimami mojego zarządzania miastem był dialog i kompromis, żebyście po czterech latach mogli powiedzieć, że właśnie tak się stało, że między nami był dialog i kompromis.
W tym miejscu pragnę zwrócić się szczególnie do naszych sąsiadów, włodarzy sąsiednich gmin. Cieszę się, że część z Was jest dzisiaj tutaj razem ze mną. Albowiem w jedności jest siła. Dołożę wszelkich starań, aby poprawić nasze stosunki sąsiedzkie, aby można było o nich powiedzieć, że są harmonijne i zgodne. Życzę sobie i Wam, aby udało nam się zrealizować wiele wspólnych projektów, abyśmy tworzyli silny związek gmin, które potrafią działać na rzecz dobra swoich małych ojczyzn. Zgoda buduje, a niesnaski będą porażką dla obu stron.
Teraz chciałabym poświęcić kilka słów Radzie Miasta, jeszcze raz, chociaż wspomniałam o tym na początku. Rada Miasta to najważniejszy organ. Chciałabym, aby została mu przywrócona właściwa ranga. Przez ostatnie lata Wasza rola została zmarginalizowana, pragnę, aby to się już nie powtórzyło. Liczę na Waszą współpracę i ze swojej strony deklaruję taką. Drzwi mojego gabinetu będą zawsze dla Was otwarte, zarówno dla Pana Przewodniczącego, jak i jeszcze nie wybranych wiceprzewodniczących oraz dla każdego z radnych, bez względu na przynależność klubową.
Piekary Śląskie, jak już wspomniałam, to nasza mała ojczyzna. Tutaj wielu z nas się urodziło, tutaj mieszka, założyło rodziny, wykształciło się, pracuje. Pragnę, aby nasze miasto było nowoczesne, dobrze zarządzane, ale jednocześnie dołożę wszelkich starań, aby nie zatraciło charakteru duchowej stolicy Śląska. Jedno drugiego nie wyklucza, liczę tutaj także na współpracę duchowieństwa.
Marzy mi się, aby do Sanktuarium napływały coraz większe rzesze pielgrzymów. Aby wiara i przykład dobrego, przykładnego życia szedł nie tylko na cały Śląsk, ale też na cały kraj. Ważni będą dla mnie wszyscy mieszkańcy, zarówno ci rdzenni, od pokoleń, tutaj urodzeni, jak i ci wszyscy napływowi i tacy, którzy dopiero do naszego miasta przybędą. Nie chcę dzielić mieszkańców na dwie kategorie, wszyscy są dla mnie jednakowo ważni, bo wszyscy tworzymy jedną wspólnotę i powinniśmy robić wszystko, aby ta nasza piekarska rodzina była jednością.
W tym miejscu pragnę złożyć najserdeczniejsze podziękowania wszystkim mieszkańcom, którzy obdarzyli mnie zaufaniem, wiarą, którzy uznali, że warto wybrać osobę nową, ze świeżym spojrzeniem.
Pragnę gorąco podziękować panu Stanisławowi Korfantemu za dwanaście lat jego pracy na rzecz miasta. Przez te trzy kadencje Piekary Śląskie zmieniły swoje oblicze. Mamy nowe inwestycje, wiele nowych budynków, dokonano wielu remontów, wykonano, można powiedzieć, skok cywilizacyjny i nie można tej roli umniejszać. Mam nadzieję, że będzie mi Pan służył radą, pomocą, chciałabym korzystać z doświadczenia, z kontaktów i mam nadzieję, że razem, wspólnie, uda nam się nadawać nowy dobry kierunek dla naszego miasta.
Pragnę podziękować serdecznie Panu Przewodniczącemu i wszystkim urzędnikom, szczególnie Biura Prezydenta i Rady Miasta z panią kierownik Urszulą Gawlik na czele, za przygotowanie tej uroczystości, za dołożenie starań, aby miała taki miły dla mnie i sympatyczny przebieg. Dziękuję wszystkim przybyłym na uroczystość, zarówno urzędnikom, przedstawicielom różnych instytucji, organizacji i służb za to, że w tym ważnym dla mnie dniu chcieliście być ze mną razem.
Szanowni Państwo, dzisiaj rozpoczyna się nowy rozdział historii samorządu piekarskiego. Mam wielką prośbę: napiszmy ją wspólnie!
Sława Umińska-Duraj
Komentarze
Uwaga! Dyskusja jest moderowana raz dziennie (zwykle rano) - komentarze nie pojawiają się od razu w momencie publikacji. Komentarze nie związane z tematem posta, obraźliwe, wulgarne nie są publikowane. Jeśli nie widzisz swojego komentarza sprawdź MOJE ZASADY i REGULAMIN