2015-11-01
1 listopada
Zapalenie świeczki to tylko symbol. Dla mnie to dzień wspomnień. Próba powrotu do chwil, które już za nami. Do ludzi, którzy odeszli. Smutny dzień, ale także przyjemne wspomnienia wspaniałych chwil, które spędziliśmy razem. Czasami uśmiech przez łzy. Każdy z nas przeżywa to na swój sposób. Dobrze, że jest taki dzień, kiedy czas zwalnia i możemy na chwilę się zatrzymać. Bezrefleksyjna gonitwa po cmentarzach nie ma sensu.
Komentarze