
2015-12-30
Coś jednak się zmienia…
“Wczoraj byłam u mojej babci na osiedlu Wieczorka. Ostatnio – byłam tam niecałe dwa miesiące temu. Wchodzę do klatki – jest ciemno. Zapala się światło i mnie poraziło. Wyszłam na zewnątrz zobaczyć czy ja nie pomyliłam bloków, albo klatki. Nie! To klatka mojej babci, która remontu chyba z 30 lat nie widziała. Świeża, wyremontowana, gładzie, wszystko! No rewelka”
Takiego sms-a dziś dostałem i przyznaję, że sprawił mi dużo radości. To znaczy, że ludzie dostrzegają zmiany, a efekty prac są widoczne. Chciałbym więcej, chciałbym szybciej, ale niestety wszystkich zaległości nie da się nadrobić w ciągu roku. Najważniejsze, że remonty się rozpoczęły, trwają i będą kontynuowane.
Komentarze
Uwaga! Dyskusja jest moderowana raz dziennie (zwykle rano) - komentarze nie pojawiają się od razu w momencie publikacji. Komentarze nie związane z tematem posta, obraźliwe, wulgarne nie są publikowane. Jeśli nie widzisz swojego komentarza sprawdź MOJE ZASADY i REGULAMIN
Na stare osiedle nie ma pieniedzy nalezy postawic siany i bedzie 13 dzielnica a tak na powaznie nie ma pieniedzy bo lepiej zrobic bloki ktore byly pozniej budowane np. nowe osiedle. Pan tu pokazuje klatkei grzejnik to znowu nowe osiedle a gdzie stare sie pytam tyle obietnic bylo lataliecie pomiedzy blokami zeby ludzie glosowali i przez ten rok cos jest zrobione tu NIC!!!!!!!!!!!!!! Gdzie sa pieniadze z czynszu naszego ktore placa ludzie od 30lat. Jak narazie straz pozarna jest tu wiecej razy niz wy
Wie Pan, nie mogę odpowiadać za 30 lat i za fakt, że tolerowano także to, że wiele osób nie płaci. Dzisiejszy stan budynków to konsekwencja wieloletnich zaniedbań, których nie da się nadrobić w ciągu kilku miesięcy. Sukcesywnie i krok po kroku będziemy zmieniać tę rzeczywistość. Priorytetem w tej chwili jest CO dla całego osiedla wieczorka – to ok. 80 budynków! Jednocześnie robimy rzeczy, których od 30 lat nikt nie robił – np. klatki schodowe. Cudotwórcą nie jestem i nie da się wszystkiego zrobić od razu. Proszę rozliczyć nas z działań na koniec kadencji. Jak w 4 lata nie zauważy Pan zmian – będę sypał głowę popiołem i bił się w pierś.
Panie Krzysztofie myślę, że nikt nie ma do Pana pretensji o zaniedbania z ostatnich lat. Od momentu zmiany władzy widać gołym okiem, że coś się dzieje. Jest to bardzo pozytywne. Jednak ludzi uspokoiłaby jakaś zdawkowa informacja dotycząca planowanego podłączenia CO na tzw. starym osiedlu. Chociażby przybliżony rok rozpoczęcia lub tez planowany rok zakończenia prac z tym związanych. Wierzę, że jeszcze wiele się zmieni na lepsze i nikt nie będzie musiał bić się w pierś.
Pozdrawiam
Super! Ulica która jest wyremontowana w tym poście,jest a Ziętka 27 nie 🙁 Nasz blok wygląda okropnie..Wyróżnia się okropnym,starym grafitti.Wyremontowalibyście nasz blok a nie tylko tamten naprzeciw cudownie wyglądający.
Pozdrawiam,Ala K. 🙂
Klatka została zrobiona za pieniądze właścicieli mieszkańców bloku a nie za pieniądze miasta…
Nie ma czegoś takiego jak kasa miasta. To zawsze są pieniądze mieszkańców.
Niech wreszcie ktoś powie kto za to naprawdę płaci, bo wspólnota to też współwłaściciele a nie najemcy
A co z blokami na alojzjanów? Czy będzie szansa, że zostaną ocieplone, pomalowane? Strasznie obskurnie to tutaj wygląda a na razie nic nie zapowiada by zmieniło się na lepsze.
Witam.
Panie Krzysztofie,mam pytanie czy na Brzezinach Śląskich,głównie ulica Miła ,planowane są jakieś remonty??
Niech Zgm weźmie sie w końcu za stare osiedle.miszkamy jk na dzielbicy slamsow.czynszw drogie za puste budy bez c.o i gazu 38m2,placimy 389zl.na klatce jak wygląda?bez ocieplenia budynków,czemu społdzielnia dba o bloki?gdzie idą pieniądze z Zgm?msakra.
Niech Zgm w końcu wezmie sie za stare osiedle.miezkamy jak w slamsach a czynsze mamy drogie.ja za 38metrow płacę 398zl za puste budy bez c.o i gazu.na kla
A bloki na starym osiedlu Wieczorka, przynajmniej niektóre, bo może nie wszystkie, to nie nadają się już tylko do rozbiórki? Lata zaniedbań, brak przyłączy, wyglądają jakby trwały tam działania wojenne. Naprawdę da się coś z tym zrobić? Technicznie te budynki nadają się do remontów itd. czy taniej byłoby postawić nowe?
Bo oni traktują nas na starym osiedlu jak meliniarzy jak ludzi najgorszej kategori
A czy Stare Osiedle tez doczeka się czasu instalacji miejskiego CO? 🙂
Jakies wiesci o starym osiedlu, my tez chcemy CO
zmienia się.. chyba czynsz na droższy!!!
Panie Krzysztofie, czy wszystkie bloki zasobów zgm przy Jana Pawła II skorzystają z remontów klatek schodowych ?
pisał gdzieś wcześniej że wszystkie klatki
Ciekawe, który to blok na Osiedlu Wieczorka. U nas nie ma domofonu, zdarzyło się, że bezdomni sypiali w przedsionku strychu. Na klatce schodowej straszą rury z CO obłożone szarą pianką. Blok naprzeciwko – zupełnie inna bajka. a stoją przy tej samej ulicy! Zdaje się, jak zwykle, znajomości wygrywają, bo jak inaczej można to wytłumaczyć. Czekamy zatem na rozpoczęcie prac w pozostałych blokach przy ulicy Alojzjanów..i nie tylko w blokach. Ogrodzenia śmietników – owszem – zostały wymienione, ale jakoś widok z okna jaki był, taki jest..Brak zadaszenia nad nimi sprawia, że gdy człowiek wstaje rano 25 grudnia i patrzy przez okno, to jakoś tak magia świąt pryska. Bo osiedle przyozdobione wszystkim, co wiatr wywiał z przepełnionych koszy. .
Dokladnie klatka na Alozjanow 3/3 tez wymaga remontu. Zalozony jest domofon co lokatorzy tej klatki sie składali, bo też spali bezdomni przy strychu:( wozkownia wreszcie służy wszystkim lokatorom nie tyllo jednemu “zbieraczowi”. Czekamy zeby ta klatka tez byla odnowiona:)
Przynajmniej ma Pani CO 😉
Blok obok, na Szeptyckiego 1 domofon i drzwi zepsute od lat, Ogólnie klatka wygląda jak po bombardowaniu, a od kilku tygodni sypia w klatce chyba jakiś bezdomny. I pal licho, żeby tylko spał – ale kilkakrotnie trzeba było fekalia i szczyny sprzątać!
To chore! Niestety sytuacje mają miejsce w nocy, i nikt nikogo za rękę nie złapał. Tylko smród pozostaje …
A kosze, to fakt. Niby nowe, a syf ten sam. Największy “bałagan” robią tzw.szperacze – rozwalając worki i często wysypując wszystko na ziemię. Niby człowieka żal, ale i wściekłość na niego pozostaje.
CO odbije się wszystkim czkawką. Cena wysoka i trzeba płacić cały rok. Już lepiej założyć piec gazowy dwufunkcyjny. To bardzo wygodne i dużo tańsze niż ogrzewanie z sieci. Nie ma żadnych podzielników, nie jest się zależnym od ciepłowni. Grzejesz kiedy chcesz i potrzebujesz.
Ja mieszkam na ul.Śląskiej 6 i CO nie odbiło mi się czkawką. Jestem bardzo zadowolony, grzeję kiedy chcę i za to płacę. Nawet w lato jak mi będzie chłodno to też odkręcam kaloryfer i grzeje. Nie ma tego syfu co przy węglu. A cenowo wychodzi praktycznie na to samo jak mieliśmy na węgiel. A byłoby jeszcze taniej jakby blok ocieplili, bo ściany są bardzo liche, co byłoby dopełnieniem termomodernizacji.
Pisząc o czkawce przedmówcą miał na myśli, że ogrzewanie CO jest zdecydowanie droższe od chociażby etazowego na gaz. Jeśli jesteś zadowolony, że płacisz więcej to Twoja sprawa. Szkoda, i tyle. Jak to mówią ciemnogrod góra 🙂
Małe rzeczy, a cieszą ! Gratulacje 😀
Z pewnością, dziś odwiedzili mnie panowie w sprawie podłączenia CO. Miłe zaskoczenie, aż szkoda, że w tym roku wymieniłem ogrzewanie. ;p
Witam.
A gdzie te ogrzewanie mają robic? Pewnie na nowym osiedlu? Pozdrawiam
Dokładnie, Ziętka 🙂
na osiedlu wieczorka?
Tak
u mnie tez byli na ul ziętka . Nareszcie bloki na tej ulicy doczekaja sie CO :p
u mnie byli na calej ulicy ziętka w sprawi CO :p
Póki co o klatce w której mieszkam tego powiedzieć nie mogę. Domofon rozwalony, ściany brudne, sufity brudne, piwnice zalane, z sufitu w piwnicy odłamał mi się blok betonowy (na szczęście nikt tym nie dostał), nie wszystkie elementy metalowe rozkradzione doczekały się uzupełnienia drewnianymi, ściana na klatce zalana, tynk z elewacji odpada, kominy się sypią.
Podziękować złodziejom i sikającym po klatce pijaczkom spod okolicznego sklepu oraz zarządcy za lata zaniechań…
Niestety ale wina lezy tez po stronie mieszkancow klatki. Jak mowi przysłowie : jak dbasz, tak masz. Gdyby meneli sie przepędzalo, i uważało na to kto wchodzi do klatki i co w niej robi to wyglądałoby to calkiem inaczej
Jak 30 lat się nic nie robi, to nic nie pomoże. Łatwiej się dba o nowe, czyste i ładne niż o rozsypujące się ze starości nic.
Ja wywalam zawsze meneli z klatki i czego sie w zamian doczekalam porysowanych samochodow stojacych na parkingu a tak pozatym gdyby nie zmienili sie lokatorzy w klatce nr 1 przy ul. Szeptyckiego 2 i nie zrzucili sie na domofon , nie latali do Adm zeby wyremontowac klatke za nasze pieniadze to chyba nic by sie nie zmienilo – ostatecznie udalo sie dostac od Adm-u pieniadze jednakze musielismy jeszcze sie wszyscy dolozyc – taka jest prawda
Super, ale przyjdzie meneliada i będzie jak dawniej.
tego władza nie zmieni – trzeba pilnować i szanować
fajnie, wiele się poprawia, wierzę, że na ulicy Okrzei w Szarleju też wreszcie będzie chodnik, droga jest wąska, auta jadą jak na autostradzie, po fragmencie starego chodnika, który jest jak fale na morzu nie da się chodzić, prosimy o chodnik już 14 lat.
My, mieszkańcy Gen. Ziętka 29 też czekamy na taki remont klatki, a ściślej mówiąc prosimy o taki remont …. mnie osobiście już jest wstyd gości zapraszać ze względu na wygląd naszej klatki … 🙁
Aby remont klatki doszedł do skutku, wpierw trzeba zrobić porządek z kablami kablówki/tel, a to podobno na wiosnę. Poza tym skoro mają nam robić CO, to remontu możemy się spodziewać dopiero po podłączeniu. 🙂
też Ziętka 29.