Uwaga! Dyskusja jest moderowana raz dziennie (zwykle rano) - komentarze nie pojawiają się od razu w momencie publikacji. Komentarze nie związane z tematem posta, obraźliwe, wulgarne nie są publikowane. Jeśli nie widzisz swojego komentarza sprawdź MOJE ZASADY i REGULAMIN
Ponieważ wszystkie te polskie rankingi są – za przeproszeniem – g.uzik warte. I dotyczy to nie tylko szkół średnich, ale także wyższych. Rzekomo najbardziej prestiżowe, najlepsze uczelnie w kraju (UW, UJ, UWroc, PW, PK, AGH) nie są nawet w światowym TOP500 (dwie z nich – ledwo ledwo na samym końcu). Kierowanie się naszymi małymi rankingami – które są po prostu komercyjną listą nie mającą zbyt wiele związku z rzeczywistością – nie świadczy zbyt dobrze o wybierającym; z osobistych doświadczeń ‘rankingowicze’, na dodatek dumni z tego, to banda snobów, z którymi się nie da rozmawiać – i dotyczy to sporego grona ludzi, których znam, a którzy uczyli się w danym momencie w Smoleniu, Sikoraku, Staszicu czy Mickiewiczu. Nie mówię, że wszyscy, ale spora część niegdyś sympatycznych ludzi, a szczególnie wszyscy przywiązujący się do ‘najlepsza i najbardziej elitarna szkoła w okolycy’.
Komentarze
Uwaga! Dyskusja jest moderowana raz dziennie (zwykle rano) - komentarze nie pojawiają się od razu w momencie publikacji. Komentarze nie związane z tematem posta, obraźliwe, wulgarne nie są publikowane. Jeśli nie widzisz swojego komentarza sprawdź MOJE ZASADY i REGULAMIN
Ponieważ wszystkie te polskie rankingi są – za przeproszeniem – g.uzik warte. I dotyczy to nie tylko szkół średnich, ale także wyższych. Rzekomo najbardziej prestiżowe, najlepsze uczelnie w kraju (UW, UJ, UWroc, PW, PK, AGH) nie są nawet w światowym TOP500 (dwie z nich – ledwo ledwo na samym końcu). Kierowanie się naszymi małymi rankingami – które są po prostu komercyjną listą nie mającą zbyt wiele związku z rzeczywistością – nie świadczy zbyt dobrze o wybierającym; z osobistych doświadczeń ‘rankingowicze’, na dodatek dumni z tego, to banda snobów, z którymi się nie da rozmawiać – i dotyczy to sporego grona ludzi, których znam, a którzy uczyli się w danym momencie w Smoleniu, Sikoraku, Staszicu czy Mickiewiczu. Nie mówię, że wszyscy, ale spora część niegdyś sympatycznych ludzi, a szczególnie wszyscy przywiązujący się do ‘najlepsza i najbardziej elitarna szkoła w okolycy’.
Jest to odpowiedź do postu Agnieszki z 28 czerwca 2016 o 11:56 w Dyskusja: edukacja w naszym mieście. Proszę o przeniesienie.
SUPERRRRRRRRR!!!!!!!!!!!!