24-03-2017
Basen w ruinie... to już koniec
Już w zeszłym roku pisałem, że to od wielu lat reanimowanie ...
2018-02-23
Problemowy basen MOSiR-u
Tak będzie wyglądał nowy basen na terenie MOSiR-u. Miejsce do kąpieli i duży, pełen atrakcji plac zabaw, na którym dzieciaki będą mogły spędzić sporo czasu. Do tego dwa boiska do siatkówki plażowej, nowe toalety i prysznice.
Koncepcja zakłada, że będzie to obiekt rekreacyjny, który pozwoli spędzić tutaj dużo czasu całej rodzinie. Fajnym pomysłem są “tarasy” nad wodą i wykorzystujące skarpę przy boisku – dzięki czemu będzie nieco więcej miejsca na plażowanie.
Wszystko pięknie, ale niestety jest problem. Jesteśmy po przetargu i ani jedna firma nie złożyła oferty na wykonanie tego obiektu.
Jestem zaskoczony, bo na początku roku jest mniejszy problem z ofertami – zwykle jest ich przynajmniej kilka, a ceny są rozsądne. Może jednak nie jest tak różowo: Rzeczpospolita pisze, że inwestycjom samorządów grozi paraliż, bo firmy nie stają do przetargów. Powodem jest brak ludzi do pracy.
Przeczytaj materiał “Alarmujące dane. Nie ma komu budować”
Niepokoję się, bo przed nami poza basenem kolejne duże przetargi: Kino Zacisze, Park Wyspiańskiego, Osiedle Wieczorka…
Co dalej z basenem? Szukamy firmy, która zdecyduje się na tę inwestycję. Ze względu na brak ofert, możemy zlecić tę inwestycję z wolnej ręki. Jeśli nie znajdziemy wykonawcy – przetarg będzie trzeba powtórzyć. Boję się opóźnień, bo terminy są napięte i jak chcemy w tym sezonie letnim wypróbować nowy basen – to trzeba jak najszybciej zacząć prace.
Basen jest właściwie ostatnim etapem rozbudowy i przebudowy MOSiR, który będzie takim miejscem, które marzyło nam się od dawna. Mamy jeszcze kilka pomysłów i rzeczy do zrobienia: strzelnica, rybaczówka, boisko do petanque, oświetlenie głównej płyty i wykorzystanie jej “boków” na potrzeby treningowe – ale to są już drobne inwestycje.
Dodatkowe miejsca parkingowe powstaną w ramach przebudowy basenu. Cały obiekt jest już monitorowany. Bezpieczeństwa pilnuje 17 kamer! Trzymajcie kciuki, żeby udało się znaleźć wykonawcę i zakończyć remont w tym roku.
Jeśli znacie firmę, która może podjąć się tego zadania; możecie kogoś polecić, przekazać informację, że szukamy wykonawcy – liczymy na Was. Zapraszamy do kontaktu.
Wydział Inwestycji i Gospodarki Komunalnej
Naczelnik: Adam Maruszczyk
tel. 32 39 39 329
e-mail: maruszczyka@piekary.pl
pokój nr 113
Proponowane posty
10-05-2016
Z cyklu: trudne tematy
Dlaczego Piekary Śląskie potrzebują basenu? Basen na kopalni Andaluzja musiał zostać za...
Kategorie
- - Off-topic (1)
- - Pytania i odpowiedzi (1)
- - REGULAMIN - (1)
- Audiobook (2)
- Bez kategorii (2582)
- Biznes (62)
- Dyktator 7 wysp (98)
- Dyktator w waszej wersji (5)
- DYSKUSJA (8)
- Dzieciaki z DPS (5)
- Edukacja (132)
- Historia (68)
- Inwestycje (551)
- KORONAWIRUS (40)
- Kronika policyjna (189)
- Książki... które czytam (143)
- Kultura (804)
- Listy (65)
- Odpady (50)
- Piekarskie legendy (10)
- Piekary Śląskie (4569)
- Polityka (1395)
- Popeye (9)
- Poseł Ściebiorowski (4)
- Przetargi (39)
- Sport (717)
- SUBIEKTYWNIE (73)
- UMWETU (193)
- vlog (3)
- Wybory 2014 (189)
- WYPRAWY (1)
- Zdrowie (182)
Komentarze
I zaś parkingi. Polecam do przeczytania, szczególnie jeden cytat wg mnie wart szczególnej uwagi
“Jakie są korzyści ze skierowania większej uwagi na pieszych?
– Wyższa jakość życia, więcej pieniędzy zostawianych u lokalnych przedsiębiorców, lepsze zdrowie mieszkańców. Rządzący nie doceniają tego, że zdrowsi ludzie żyją w dobrze zaprojektowanych miastach. A jeśli są zdrowsi, to mniej kosztuje leczenie chorób, które wynikają z siedzącego trybu życia i braku aktywności fizycznej. Miasto z pieszymi na ulicach ma w sobie więcej życia i energii. Przyciąga innych. Ludzie, nawet mijając się, tworzą pewnego rodzaju więź, nie do wyobrażenia zza szyby samochodu.”
http://katowice.wyborcza.pl/katowice/7,151344,23059464,nie-da-sie-pogodzic-wygodnego-zycia-z-mozliwoscia-wjechania.html
Boże drogi…widzisz i nie grzmisz…wszystkim na raz naprawdę ciężko jest dogodzić…jeden chce drogi,
następny basen, ktoś inny parking, jeszcze ktoś bieżni- czy w przeciągu 4 lat tak mało zrobili, że aż tyle krytyki z Waszej strony?
Na pewno kosztem nie tylko swojego zdrowia ale też i rodzin?
Mnie się podoba dobra energia i chęci mimo wielu przeszkód, na które napotykają po drodze.
Jak dla mnie ok- dlatego mój kciuk idzie w górę 🙂
Bo najwięcej do powiedzenia przeważnie ma ten,który nie wie jaki to ciężki kawałek chleba i obciążenie psychiczne
– sprawowanie władzy…jeżeli do tego dochodzi jeszcze brak rąk do pracy, albo kompetentnych ludzi.
Ale to niestety syndrom naszych czasów- mało kto chce ciężko fizycznie pracować. Dawniej facet nie bał się spocić
i pobrudzić- chopy mieli tzw. jaja…to były czasy…
A teraz chłopcy to takie laleczki- trochę okaleczeni- niestety efekt dobrobytu, czasem ambicji.
Dziwny jest ten świat…może kiedyś nastąpi jeszcze tak przez niektórych nielubiany efekt jojo i wszystko powróci…
Mam na myśli, że… wrócą chłopy z tamtych lat. Poczekamy…pożyjemy…
Chociaż baby też -święte nie są…byle do wiosny…
To tez droga pani nie kazdy pcha sie do “tego kawalka chleba”. Kazdy chodzi do pracy i nie blaznuje a tu czym wiecej blazenady tym wiecej oklaskow! Najpierw zrob a potem sie chwal! A jak fajnie sie chwalic jak sie cos robi kosztem innych ii eliminuje sie nieuczciwie tych co maja inne zdanie
Wszystko rozumiem. Błazenadę, wielkie ego, uwielbienie dla tytułów (co nie znaczy, że się zgadzam), ale o co chodzi z tym nieuczciwym eliminowaniem osób mających inne zdanie to nie rozumiem. Brzmi jak sprawa kryminalna i oskarżenie o zabójstwo… Na blogu, fb, w pracy – wszędzie panuje swoboda wypowiedzi, czego najlepszym dowodem są Pana komentarze. Pozdrawiam, życząc dalszej, owocnej dyskusji.
Tak pan Taki chyba wie co pisze. Przeciez pan wye… no dobra pozbawil glosu tych co mieli inny ten glos (wrzesien 2017)i to nie kryminal to zycie. Powiedzial pan ze uszanuje nasza decyzje ze rozmowy beda merytoryczne, rzeczowe i co bylo? A to nie pan wymyslil przeniesienie wlasnosci lokali? Sorry pozdrawiam
Aa tak a propo TO DOBRYMI CHECIAMI PIEKLO JEST WYBRUKOWANE
To ostatnia kadencja, jesienią się roztaniemy, najwyższy czas 🙂
Jest taka możliwość. Wiemy jak pracuje duet, a gdyby się pojawił ktoś lepszy, skuteczniejszy – pierwszy dałbym mu swój głos. Ale… Takie osoby nie spadają z księżyca na miesiąc przed wyborami, zwykle działają aktywnie w mieście dużo wcześniej – i ja takich kandydatów nie widzę. Ani w działaniu, ani w dyskusji publicznej. A ta możliwość pogadania z władzą bardzo mi się podoba.
Z Ta wladza sie gada dopoko jest po ich mysli a jak nie po ich mysli to fora ze dwora! Oglupia ludzi, uprawia psychologie tlumu czyli dobrze przygotowana wladza wie jak uprawiac polityke i utrzymac wladze. Grunt to narobic szumu naobiecywac a lud to kupuje
Dlatego są wybory żeby coś zmienić .
Tylko najgorsze w tym że ci co maja największe pretensję do władzy na wybory nie poszli.
Proszę zobaczyć ile osób interesuje się tym co w naszym mieście się dzieje, a ile osób działa społecznie dla mieszkańców.Boję sie ze nawet do 10 by sie nie policzyło.
Mamy w miescie Budżet Obywatelski jest to mozliwosc decydowania przez mieszkanca o wydaniu puli pieniedzy na “coś ” co mieszkaniec sobie wymaży . I niestety ilość złozonych projektów do ilosci mieszkanców jest znikoma.
Tak wiec idą wybory zobaczymy
A do pana który podpisał sie “uczciwość” jesli jest taki bez skazy i poda mi numer liste z której bedzie startował zagłosuje na ciebie !!!
a dlaczego mieszkańcy nie składają projektów?
Warto najpierw odpowiedzieć na to pytanie…
To turzanski rządzi nie Pani Uminska. Dużo godki ch……. roboty.
Pan Turzanski ma bardzo wielkie swoje EGO uwielbia wrecz jak nazywa siw go panem PREZYDENTEM steruje z drugiej reki nakreca ludzi i… kocha jak mu wszyscy przyklaskuja a jak ktos ma inne zdanie to posuwa sie do nieuczciwych posuniec!
@Daro co ma wspólnego krytyka władzy do liczby składanych projektów w budżecie?
Może mieszkańcom nie pasują zasady budżetu dlatego nie korzystają z niego. Interesują się natomiast innymi wydarzeniami w mieście i np nie wszystkie im się podobają.
Wg Ciebie zasady budzetu obywatelskiego w Piekarach są przyjazne mieszkańcom?
Wykorzystanie boków to za mało, pomyślcie o bieżni lekkoatletycznej wokół płyty boiska, takiej pełnowymiarowej 400m
Bieżnia jest potrzebna na już,wstyd żeby tak duże miasto nie miało bieżni w tych czasach!!!
Może miasto powinno pomyśleć o stworzeniu własnego zaplecza do wykonywania wszelkich inwestycji?
Może też warto pomyśleć o utworzeniu klas w mieście, by kształcić budowlańców?
To jest interesujący problem – także prawny, bo najlepiej byłoby mieć swoją ekipę, ale też… proszę pamiętać, że problemem jest specjalizacja. Jeśli nawet taka ekipa zrobi prostą budowlankę, to basen, szpital, kino – wymaga innej specjalizacji, innych umiejętności. Wykorzystanie firm zewnętrznych powinno być skuteczniejsze i tańsze. Poza tym największy problem: nie ma pracowników – problem mają prywatne firmy, ten sam problem miałaby miejska firma. Mamy trudny rynek pracy w tej chwili, zobaczymy w jakim kierunku będzie to się rozwijało.
A spółdzielnia mieszkaniowa podobno ma swoją ekipę i wszystko remontują i wykonują sami tak przynajmniej słyszałem.
Ekipę swoja mają ale nie wykonują wszystkiego sami.
Niestety ogłaszają przetargi na roboty i robią firmy zewnętrzne .
Ta, ekipa jest i tempo pracy też odpowiednie. . . Oni to żyją jeszcze metalnie w latach 70
Po co firmom budować basen, jak oni mają miliony za ocieplanie bloków i innych zleceń np; przy budowie dróg, to po co mają się paprać za grosze, jak im sypią milionami za inne inwestycje. Firmy budowlane wybierają oferty, gdzie są kokosy, gdzie jest dużo gotówki. Jak w Warszawie budowano autostradę to pięć firm na tym zarabiało, 4 firmy zarabiały a jedna wykonywała i to się nazywa biznes i tam można na tym zarobić bo w puli są miliardy.