2019-05-18
Schron na Kalwarii odkryty
W centrum miasta – przy samej Kalwarii – miłośnicy fortyfikacji spenetrowali potężny schron. Obiekt liczący blisko sto metrów długości, z bocznymi pomieszczeniami doskonale nadaje się do rewitalizacji.
Został odkopany i spenetrowany legalnie. Odkrywcy ze Stowarzyszenia Pro Fortalicium (Dariusz Pietrucha, Roman Kiera) mieli pozwolenie właściciela terenu, konserwatora zabytków i władz miasta. Zanim weszli do środka – strażacy sprawdzili czy można bezpiecznie oddychać.
– To miejsce ma potencjał. Idealne położenie, dostępność dla zwiedzających z centrum miasta, teren zielony wokół. To ciekawa ceglana konstrukcja, łukowata – był całkiem otynkowany, ale część tynku spadła. Wygląda naprawdę dobrze. Zmierzyłem go na razie tylko krokami, ale jest duży – opowiada Dariusz Pietrucha.
Obiekt nie jest zawilgocony – trzeba go tylko przewietrzyć. Korytarze łamią się pod kątem prostym, są boczne pomieszczenia. W schronie w Miechowicach jest jedno takie, w piekarskim obiekcie jest ich pięć lub sześć. To daje ciekawe możliwości zagospodarowania. Czy będzie można obiekt zwiedzać? Do tego jeszcze długa droga.
– Mam nadzieję, że można będzie odkopać wejścia z obu stron, zabezpieczyć kratami i wywietrzyć ten schron. Później marzy nam się rewitalizacja tego obiektu, bo może być naprawdę wykorzystany i stać się kolejną atrakcją w Piekarach Śląskich – tłumaczy Dariusz Pietrucha.
Obiekt znajduje się na terenie należącym do piekarskiej Bazyliki. Rozmów na temat jego przyszłości jeszcze nie było.
Kategorie
- - 13(nie)straszna - (8)
- - Pytania i odpowiedzi (1)
- - REGULAMIN - (2)
- Audiobook (2)
- Bez kategorii (2591)
- Biznes (64)
- Dyktator 7 wysp (107)
- Dyktator w waszej wersji (5)
- DYSKUSJA (8)
- Dzieciaki z DPS (5)
- Edukacja (148)
- Historia (80)
- Inwestycje (680)
- KORONAWIRUS (40)
- Kronika policyjna (199)
- Książki... które czytam (151)
- Kultura (861)
- Listy (65)
- Odpady (58)
- Off-topic (1)
- Piekarskie legendy (10)
- Piekary Śląskie (5106)
- Polityka (1481)
- Popeye (9)
- Poseł Ściebiorowski (23)
- Przetargi (44)
- Sport (766)
- SUBIEKTYWNIE (92)
- UMWETU (211)
- vlog (3)
- Wybory samorządowe (240)
- WYPRAWY (1)
- Zdrowie (214)
Komentarze
Uwaga! Dyskusja jest moderowana raz dziennie (zwykle rano) - komentarze nie pojawiają się od razu w momencie publikacji. Komentarze nie związane z tematem posta, obraźliwe, wulgarne nie są publikowane. Jeśli nie widzisz swojego komentarza sprawdź MOJE ZASADY i REGULAMIN
Fo domorosłych odkrywców.
Mogę wskazać lokalizację schronu na Szarleju niedaleko szkoły nr 1.
To będzie odkrycie na miarę XXI wieku
Gdyby kogoś interesowała kompletna instalacja filtracyjna z bunkra przeciwatomowego z lat 60
w piwnicach jednej z kamienic Bytomia. To też mogę wskazać.
No przecież plany są jasne co do całego tego skweru. Fara walczy o kasę z unii żeby tam parking zrobić pod ‘pielgrzymow’ co się zdecydują na nocleg w nowobudowanym kościelnym hiltonie. Wątpie żeby się akurat schronem przejmowali, podobnie jak zdaniem parafian. Panie Krzysiu takie wnioski nie idą przez Urząd ? 😉
Gdyby nie fara ten teren i kalwaria to powiedz mi, gdzie jeszcze w okolicach tego osiedla jest teren zieleni. Gdyby ten teren należał do miasta to zapytaj radnych już by tam stały dyskonty i inne budowle. Wczoraj jeden góral z Zakopanego powiedział, ze jak dalej Zakopane będą zapełniać budowlami to się przejdzie odwiedzić włodarzy miasta, ale na razie mówi ciupażki woli nie wyciągać z szafy. Więc zauważamy jak deweloperzy i niektórzy włodarze miast działają na mieszkańców swoich miast. Ja np; dawno w Zakopanym nie byłem więc nie wiem co tam się dzieje, ale górale mówią, ze może być haja, jak będzie dalsza rozbudówka w mieście.
Serio zielone tereny? Zieleń dominującą pokrzywa i oset. Zobaczymy czy ktoś doprowadzi te tereny do przyzwoitego stanu przed pielgrzymką
No ale na Kalwarii mogą sobie rodzice spacerować z dziećmi wśród zieleni. A tam gdzie niby pokrzywy, też chodzą na spacerki z psami i są szczęśliwi. Dzisiaj na bogaczy i deweloperów nie mamy wpływu, jeden multimilioner buduje sobie teraz w puszczy zamek, była kontrola CBA, była z ochrony środowiska i powiedzieli i tutaj na tym panowie nasza misja się skończyła, czyli bogacze są nietykalni. A jak biedna rodzina w jednym mieście zrobiła dobudówkę do domu z łazienką dla niepełnosprawnego dziecka to kazali to rozebrać bo to niezgodne spawem, więc śmiechu warte. Piekary to tylko kwestia czasu, jak się pojawi jakaś gruba ryba to i tu budowle będą powstawały jak grzyby po deszczu to jest nieuniknione, tylko potrzeba czasu.
Wiadomo, że przydało by się ten teren zagospodarować tak, aby był przyjazny dla zwiedzających i pielgrzymów i aby pozostawić trochę zieleni.. Aby można było zwiedzać również schron bo czym więcej atrakcji tym lepiej. Byle by tylko nie powstał tam jakiś dyskont, albo domki jednorodzinne, bo to by była porażka dla miasta i dla nas wszystkich.
No np trójkąt między Piotra Skargi Kazimierza Wlk i Zygmunta Starego masz sporo terenu zielonego nie kościelnego. I jeszcze miasto ze swoich ma to niby kosić, bo to niby miejska impreza. A na tym skwerze sto lat nic nie robione. Kalwaria to też dno i metr mułu jeśli chodzi o zarządzanie, spróbuj tam wózkiem wjechać albo przejść po zmroku.
Ten trójkąt to jedyne miejsce zimą dla dzieci gdzie mogą z rodzicami się bawić i zjeżdżać na sankach. Kiedyś ktoś chciał tam wybudować domki jednorodzinne to by była niezła wiocha, dookoła bloki a w środku wielce zamożna szlachta na która patrzą się mieszkańcy bloków które stoją dookoła. Jak ktoś chce robić cyrk w mieście to chyba nie ma za dużo wyobraźni. A firmy koszące trawę kasują coraz to większe pieniądze i woleli by najlepiej za darmo, we Wrocławiu kiedyś jedna firma zrezygnowała bo powiedzieli, ze parę set tysięcy złotych im się nie opłaca, tak się niektórzy rozbestwili. A jest przecież wiele chętnych którzy robili by taniej, jednak nie mają znajomości aby się dostać . Widzimy np; jak spółdzielnia no to sami swoi, czyli trzeba mieć wtyki aby się gdzieś dostać.
Kolego za dużo internetu czytasz.
Gmina w centrum, gruntów pod budowę, ujętych w planie zagospodarowania przestrzennego za dużo nie ma.
To cepry łase na dutki sprzedają ziemię pod developerkę w Zakopanem.
Za granicą nie mieli gruntów i brakowało w centrum to spalili lasy i mają gruntów że mogą budować do woli, więc deweloper zawsze znajdzie miejsce aby wybudować to na co m a ochotę. Zauważymy jak chcą budować np; zagraniczne supermarkety to zawsze znajdą miejsce czy to między blokami, czy w jakimś innym miejscu. Jak by przyjechał bogaty deweloper to może znaleźć miejsce w każdym miejscu, jak by np; chciał to może postawić koło kopca wieżowce na 5 tyś mieszkańców jeden jak ma kasę to może robić co chce. We Włoszech też nie było miejsca i zgody a deweloper postawił w środku miasta nowoczesną budowlę która nie pasuje do otoczenia i teraz nawet turyści przyjeżdżają to 4cv z niedowierzania.
Fara ,nowy proboszcz już nie,to wyznawca matki boskiej fatimskiej.Nie interesu by bronić Matkę Boską Piekarską.
Hiltonem zarządza kuria,nowy ksiądz .Proboszcza z Bazylki to nie interesuje,zmienia wszystko . Czy to dobrze.
Wielkie mi odkrycie…..kiedyś schron był otwarty i każdy dzieciak z okolicy znał układ i wielkość schronu.My przesiadywaliśmy tam bardzo często świecąc sobie świeczkami.Ciekawe czy prawdą jest że ze schronu można było podziemnym korytarzem zejść niżej.Nie wiem jednak gdzie ten korytarz prowadzi.Ale widziałem kawał blachy przysypany gruzem ,pod którym t4gyo zejście prawdopodobnie się znajduje.
Nie mam pojęcia w którym miejscu jest ten schron. Jeden schron jest w okolicach studzienki, kiedyś jak jeszcze była tam szkoła nr. 4 to uczniowie tej szkoły bawili się w tym schronie i wchodzili do niego, ale potem ktoś go zasypał. Oczywiście szkoła jest tam dalej teraz jest remontowana tylko teraz ma inny numer.
To jest właśnie ten schron obok szkoły i studzirnki