09-12-2019
Czuły narrator...
“Światło jest miękkie i deszczowe, chyba wiosenne i najpewniej sączy się ...
2019-12-28
Święta to czas odpoczynku i relaksu, a więc dla mnie także nierozerwalnie czas na spotkanie z książką, czy raczej książkami. Spiżowy Gniew świąteczną pozycją nie jest, ale z pewnością wciągającą bez umiaru, miotającą Czytelnikiem, a na końcu porzucającą go w poczuciu oszołomienia i niezrozumienia. Książka jakie kocham. To chyba pierwsza pozycja tego autora, ale zapewniam… nie ostatnia, którą przeczytam.
Niedawno zachwyciłem się czułością opisu Olgi Tokarczuk, pozwólcie, że przytoczę to zdanie: “Światło jest miękkie i deszczowe, chyba wiosenne i najpewniej sączy się przez okno, utrzymując pokój w ledwie zauważalnym blasku”…, teraz zachwyciła mnie niezwykła w swej paskudności (temat jakby mniej wdzięczny) umiejętność opisu Michała Gołkowskiego: ” Grube, oślizgłe, niemal półprzezroczyste robaki poruszały się krótkimi, spazmatycznymi ruchami, kawałek po kawałku przesuwając się po pokrytym cieniutką warstewką skóry po czerepie. Każdy z nich zostawiał po sobie ślad lepkiego śluzu, błyskawicznie schnącego i zastygającego w skwarze popołudnia”
Wiem, wiem, trochę przesadzam, ale tak jakoś mi się to skojarzyło. Nie wiem czy Wy także czujecie podobieństwo… W każdym razie opisy są naprawdę literackie, a jednocześnie nie męczące. I chociaż wszystko w tej książce mnie zachwyca, to jednak… głównego bohatera nie polubiłem (a lubię różne ciemne typki). Czytając różne książki, czy tego chcemy nie chcemy, mamy swoje oczekiwanie i wyobrażenie celu, do którego zmierza opowieść.
Ani Zahred, ani jego działania, ani zakończenie… nic nie było takie jakie bym oczekiwał. Irytowało mnie to, aż czasami trzaskałem książką z przekonaniem, że dalej czytać nie będę. Kiedy wreszcie ta podróż przez mękę (fascynująca przyznaję) się skończyła miałem poczucie jak fani Game of Throne po finałowym odcinku. NIE TAK MIAŁO BYĆ. A jednocześnie… czekam z niecierpliwością, żeby sięgnąć po kolejną pozycję.
Czy będzie to kontynuacja ledwie rozpoczętej historii, czy zupełnie inna pozycja… Wchodzę w to bez wahania.
09-12-2019
“Światło jest miękkie i deszczowe, chyba wiosenne i najpewniej sączy się ...
Komentarze