KRZYSZTOF TURZAŃSKI
SŁAWA UMIŃSKA-KAJDAN

Krzysztof Turzański Sława Umińska-Duraj

2021-12-22

Nietypowa interwencja i sprzątanie

Radny Daniel Pliszka interweniował w sprawie… mieszkania prywatnego, wykupionego na Osiedlu Wieczorka. Balkon w wyremontowanym budynku wypełniony po brzegi odchodami gołębi. Mieszkańcy skarżyli się na uciążliwości z tym związane. 

Faktycznie. Widok delikatnie mówiąc nieprzyjemny. A brud i odchody to także drobnoustroje unoszące się w powietrzu, które mogą doprowadzić do rozwoju w organizmie człowieka kryptokokozy, jednego z wielu schorzeń będących konsekwencją obecności gołębi w naszym otoczeniu. Z informacji w internecie można wyczytać, że ta choroba może wywoływać wiele powikłań, a nawet śpiączkę.

Mieszkanie to pustostan, właściciel za granicą, pisma oczywiście nie przynoszą efektu. Jedyna możliwość to zamówienie zwyżki i posprzątanie balkonu z zewnątrz. Wyliczono koszty, poinformowano właściciela, że posprzątamy ten syf i obciążymy go kosztami… i… od razu jest efekt.

Dziękuję za czujność, interwencję i cierpliwość, bo rozwiązanie problemu trochę trwało.

← Powrót

Komentarze



Uwaga! Dyskusja jest moderowana raz dziennie (zwykle rano) - komentarze nie pojawiają się od razu w momencie publikacji. Komentarze nie związane z tematem posta, obraźliwe, wulgarne nie są publikowane. Jeśli nie widzisz swojego komentarza sprawdź MOJE ZASADY i REGULAMIN

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
3 komentarzy
Newest
Oldest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
Andrzej
Andrzej
3 lat temu

Panie Krzysztofie teraz czekam na artykuł o lokatorze zamieszkującym piwnicę w wyrementowanym bloku na Osiedlu. Syf, fetor i meliniarstwo do tego agresja lumpów odwiedzających kolegę w piwnicy. Zapach na klatce schodowej przyprawiający o nudności …. i bierność administracji.
Może któryś z Radnych spróbuje swoich sił w rozwiązaniu problemu ?

Mieszkaniec
Mieszkaniec
3 lat temu

za tydzień balkon może wyglądać tak samo no chyba, ze gołębie znalazły już sobie inne miejsce. Na nowym osiedlu na dachu jednego bloku gołębie zrobiły sobie tam siedlisko i ludzie mieli przez parę lat balkony z odchodów nie wiadomo właśnie dlaczego gołębie wybierają coraz częściej siedliska miejskie zamieszkałe przez ludzi chyba wydaje mi się, że ze względu na ich dokarmianie przez mieszkańców.