2023-12-15
Ceny wody i ścieków w górę
Były podwyżki prądu, gazu, paliwa. W okresie przed wyborczym utrzymana została właściwie jedynie cena wody. Faktycznie ceny wody jednak wzrosły – tylko nie zmieniły się taryfy dla mieszkańców. Ten stan nie mógł trwać wiecznie i 4 grudnia zatwierdzone zostały nowe stawki. I zapłacimy więcej.
Powód? Wzrost cen hurtowego zakupu wody od Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów, wzrost kosztów wynagrodzeń, energii elektrycznej oraz odsetek od kredytów.
Nowa taryfa została ustalona na 3 lata. Ceny wody kształtują się następująco:
W pierwszym roku – 7,29 zł za m3 wody.
W drugim roku – 7,34 zł za m3 wody.
W trzecim roku – 7,55 zł za m3 wody.
Stawki abonamentu za wodę także w górę, poniżej stawki w zależności od sposobu rozliczeń.
Odbiorcy rozliczani w oparciu o wskazania wodomierza głównego:
W pierwszym roku – 11,28 zł
W drugim roku – 14 zł
W trzecim roku 16,48 zł
Odbiorcy rozliczani na podstawie przepisów o przeciętnych normach zużycia:
8,29 zł, 10,83 zł, 13,26 zł
Odbiorcy na podstawie wodomierza lokalowego w budynku wielorodzinnym:
8,23 zł, 9,23 zł, 9,29 zł
Odbiorcy rozliczani na podstawie wodomierza dodatkowego – wody bezpowrotnie zużytej:
2,74 zł, 2,76 zł, 2,78 zł
Cena odprowadzania ścieków:
10,75 zł, 11,54 zł, 12,28 zł
Stawki abonamentu za odprowadzane ścieki:
Odbiorcy rozliczani w oparciu o wskazania wodomierza głównego:
13.72 zł, 16,07 zł, 18,27 zł
Odbiorcy rozliczani na podstawie przepisów o przeciętnych normach zużycia:
10,72 zł, 12,90 zł, 15,06 zł
Odbiorcy na podstawie wodomierza lokalowego w budynku wielorodzinnym:
8,23 zł, 9,23 zł, 9,29 zł
Nowa taryfa za wodę będzie obowiązywała od 21 grudnia 2023 roku, czyli już za kilka dni.
Komentarze
Uwaga! Dyskusja jest moderowana raz dziennie (zwykle rano) - komentarze nie pojawiają się od razu w momencie publikacji. Komentarze nie związane z tematem posta, obraźliwe, wulgarne nie są publikowane. Jeśli nie widzisz swojego komentarza sprawdź MOJE ZASADY i REGULAMIN
Środki finansowe są ograniczone, wiadomo, ale grunt, że na najważniejsze potrzeby zostały zabezpieczone. Przykładowo, wodociągi piekarskie mimo rzekomo trudnej sytuacji znalazły pieniądze, żeby poszerzyć zarząd o nową wiceprezes. Tylko czy była dyrektor z marszałkowskiego ma kompetencje niezbędne na tym stanowisku? Bo w Internecie raczej nic pozytywnego nt. Pani Kiwior nie znajdziemy.
Panie Turzanski, chyba sytuacja w Spółce już się polepszyła, skoro ostatnio zarząd cudownie się rozrosł.
Proszę tylko informacje, jakie kompetencje ma nowa Pani Wiceprezes? Bo w Internecie jedyne informacje jakie na jej temat są, dotyczą skandali z jej udziałem.
Zarząd w wodociągach zawsze był dwuosobowy – nawet za czasów śp. prezesa Dulika. Ze względu na trudną sytuację przez jakiś czas trzymaliśmy zarząd jednoosobowy – podobnie jak przez jedną kadencję byłem jedynym zastępcą, co jednak nie pozwala na normalne funkcjonowanie. Teraz wodociągi stoją przed wyzwaniem inwestycyjnym i to jest zadanie do wykonania: przejąć i wykupić studnie, postawić stację uzdatniania wody, wybudować sieć i uniezależnić lub przynajmniej zmniejszyć nasze uzależnienie od GPW, który jest jedynym dostawcą wody dla Piekar Śląskich. I GPW właśnie znów podniosło ceny wody.
Ludzie zobaczcie sobie ile prezes mpwik zarabia to dowiecie się dlaczego są takie podwyżki !
Pewien Pan z Koalicji Obywatelskiej mówił skończy się PiS skończy się drożyzna. Chyba świadomie wprowadził nas w błąd?
Obecny rząd dopiero pełni ta funkcja od kilku dni, a te rozwiązania wprowadził poprzedni rząd. Tak że ni fandzol chłopie głupot, a co zostawił poprzedni to dopiero poznamyn z kilka dni a nie będzie to miły spadek lecz bardzo bolesna prawda niestety dla nas wszystkich.
Ciekawe dlaczego nie można dostarczyć wody bezpośrednio od producenta do konsumenta tylko przez kolejną spółkę miejską,która tej wody nie produkuje tylko jest zwykłym pośrednikiem
Fajny pomysł tylko jak dostarczyć? Do tego potrzebne są sieci, instalacje, obsługa, naprawa awarii itp. Producent tego nie robi.
A wie Pan Panie Krzysztofie, że zarobki w wodociągach miejski ci są wyższe niż w GPW? To informacja sprawdzona.
Z ciekawości zerknąłem na oświadczenie majątkowe prezesa. Znalazłem za 2020 rok. Prawie 600 000 zł. Gwarantuje Panu, że u nas NIKT tak nie zarabia. Więc Pan i sprawdzone informacje…
Proponuje ci podejść do ekipy wodociągowej jak będą robić awarię w Brzozowicach i zapytać o zarobki,obyś się nie zdziwił. 🙂
Piekary Śląskie miastem marzeń jak tak dalej pójdzie to zostaną sami emeryci z górniczymi emeryturami bądż mundorowymi a największym pracodawcą będzie Urząd Miasta i spółki córki oraz szpitale. Ostatni news !!! mamy najwyższe bezrobocie w Śląskiem , nasze miasto jest w niechlubnej czołowce stopa bezrobocia 7,5% II miejsce po Bytomiu z najwyższym bezporbociem ( dane DZ ) Gdzie te nowe miejsca pracy i mieszkania dla młodych jak dotąd wszystko na tym blogu piszą a o ww tematach tego nie uświadczysz bo nie wygodny. Jednym z filarów dobrego rządzenia jest m.in stan bezporbocia w danym mieście i ile osób oczekuję na mieszkania etc. Chętnie poznał bym w zakresie informacje od Włodarzy miasta i jakie przeciwzięto starania aby nie byliśmy w niechlubnej czołowce.
Przeciwzięto wieli steran 😉
Jędrek jakie ty głupoty opowiadasz? Bezrobocie? Jakie bezrobocie? Ty mieszkasz w Piekarach? Zapraszam Cie na ulicę Podmiejską – na każdym płocie przy firmach wiszą banery przyjmę do pracy od zaraz! Nie chcesz chodzić po firmach – idź do Piekarskiego PUPu… Brakuje miejsca na tablicach z ogłoszeniami. Jedyny problem jaki jest to brak chętnych do pracy, bo praca jest dla każdego! Najlepszy przykład z mojej firmy: najpierw szantaż o podwyżkę, nie dałem choć pracownik miał już “umówioną” lepiej płatną pracę, rozwiązałem z nim umowę “za porozumieniem stron” i przez tydzień był spokój, po czym nagle telefony i pretensje, że nie dostał zasiłku, bo go nie zwolniłem, tylko rozwiązałem umowę za porozumieniem stron… Pytam: chłopie co Ty odwalasz, przecież miałeś iść do innej roboty, lepiej płatnej? ! A on: Wcale nigdzie nie chciałem iść, chciałem iść na bezrobocie, nie pracować. Zasiłek jest duży, plus dodatki socjalne i 800+. Mieszkam z matką w jej domu, trzeba się domem zająć i dziećmi, a nie pracować… Pracować się teraz już nie opłaca… Jego słowa…! To bezrobocie to bezrobocie z wyboru, z lenistwa, ze zbyt wysokiego socjalu. Szukaj afery gdzieś indziej, a ja dalej szukam pracownika, któremu chce się choć trochę pracować!
“Najlepszy przykład z mojej firmy” Teletubiś już żech ci godoł nie fantazjuj tyla.
Brawo sama prawda
Poszukałam na stronie MPWiK i znalazłam pismo datowane 4.12.2023 wysłane z Warszawy z którego wynika,że to właśnie MPWiK Piekary Ślaskie wnioskowało o skrócenie okresu taryfowego zatwierdzonego w 2021 na czas do 30 kwietnia 2024-to właśnie to pismo spowodowało ,że Prezes PGW Wody Polskie przychylił się do wniosku o skrócenie obecnej taryfy i ustanowienie nowej od 21.12.2023r.i zatwierdził nową taryfę od 21.12.23roku na następne lata- Dlatego Panie Prezydencie trochę się Pan mija z prawdą ,że to GPW wystąpiło z inicjatywą podwyżek za wodę -to nasze MPWiK postulowało skrócenie własnych taryf i ustaliło nowe taryfy . Na stronie piekary pl z dnia 20.01.2023 samo MPWiK Piekary Śląskie stwierdzało,, W trzecim roku taryfowym, który będzie trwał od 1 maja 2023 do 30 kwietnia 2024 za wodę i ścieki brutto zapłacimy 16,14 zł, w tym 1 m3 wody będzie kosztował 6,23 i również jak w poprzednim roku zostanie utrzymany na tym samym poziomie, a 1 m3 odprowadzania ścieków 9,91 zł zostanie obniżony o 0,91 zł. Jak Pan widzi trochę to inaczej wygląda jak poszuka się na oficjalnych stronach w necie-Nie neguję,że warunki ekonomiczne są dynamiczne-ale nie można wmawiać półprawd, które można sprawdzić jak się chce. A tak na marginesie to podaje Pan ceny netto a nie brutto,które płaci zwykły obywatel-a to już jest podwyżka za m3 więcej o 3,34zł. od obecnej 16,14zł. Jak obliczyłam to m3 wody ma kosztować teraz w pierwszym okresie19,48zł,w drugim okresie 20,39zł,a w trzecim okresie 21,42zł -są to ceny już zsumowane wraz z odprowadzeniem ścieków tak jak podawało to w artykule MPWiK.
Podwyżki w GPW i były już dawno. MPWIK kupuje droższą wodę ponosząc straty od dłuższego czasu – podobnie jak wodociągowe w innych miastach. Dziękuję za zwrócenie uwagi w kwestii cen – uzupełniłem tekst o tabelę z ujęciem zbiorczym.
Nie rozumiem, tylko dlaczego MPWiK deklarowało w styczniu tego roku,że taryfa ma obowiązywać do 30.04.2024-tak jak co roku były podwyżki cen wody od 1 maja.To w styczniu MPWiK nie ponosiło strat? Panie Prezydencie- czy nie mam racji w tym stwierdzeniu? Nie uczciwiej było napisać,że w związku ze stratami przedsiębiorstwa wystąpiliście do GWP o zmianę taryfy i skrócenie okresu rozliczeniowego a władze w Warszawie przychyliły się do waszych wniosków dotyczących odwołania z 24.08.2023 -Prezes GPW w Warszawie dnia 4.12.2023 skrócił czas obowiązujący obecnej taryfy-tak byłoby uczciwie w stosunku do Mieszkańców Naszego Miasta. Jak to mówią, prawda nie zawsze jest przyjemna ,ale lepsza najgorsza prawda niż zaklinanie rzeczywistości a potem pozostaje niesmak.
Jezu, cena w tym roku w Piekarach spadła o 1 zł za m3, ale o tym już nikt nie napisze… Za to w tym samym czasie GPW podwyższyło cenę wody o ponad 30%! Podwyżka jest na przyszły rok o 26%, a powinna być o 50%. Płaczcie narody, ktoś nas pytał jak cena gazu wzrosła o 70%, prądu o 100% albo węgla o 200%?! Nie…, ale woda podrożeć nie może… No to kto ma za nią mieszkańcom zapłacić? Kto mi dopłacić do wody MPWIK? Proszę mądrale o odpowiedź?
Zgadza się ale obniżka wynikała z Decyzji NrGL.RZT.70.73.2021 Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach z dniem1.05.2023 obniżono cenę opłaty za dostawę zimnej wody i odprowadzenia ścieków z 17,05zł/m3 na 16,14zł/m3-a MPWiK deklarowało w 21.01.2023Od 1 maja 2022 do 30 kwietnia 2023 jesteśmy w drugim okresie taryfowym gdzie za wodę i ścieki płacimy łącznie 17,05 zł brutto. W kwocie tej cena za 1m3 została utrzymana na tym samym poziomie i wynosi 6,23 zł, natomiast za 1 m3 ścieków zapłacimy 10,82 zł . W trzecim roku taryfowym, który będzie trwał od 1 maja 2023 do 30 kwietnia 2024 za wodę i ścieki brutto zapłacimy 16,14 zł, w tym 1 m3 wody będzie kosztował 6,23 i również jak w poprzednim roku zostanie utrzymany na tym samym poziomie, a 1 m3 odprowadzania ścieków 9,91 zł zostanie obniżony o 0,91 zł. Nikt nie neguje sytuacji ekonomicznej w naszym kraju-Myśli Pan,że nie wiem jak to wyglądało i wygląda obecnie.Niemniej obniżka cen wody wynikała niech mi Pan powie z jakiego powodu?-skoro jak Pan sam pisze ceny nie zależą od Nas samych.Niech Pan spojrzy szerzej na fakt nagłej zmiany Prezesa GPW na zgodę taryfy 4.12.2023,skoro w tym roku bronił utrzymania taryf w ryzach jak niepodległości. Szanowny Mieszkańcu sam zadałeś pytanie:No to kto ma za nią mieszkańcom zapłacić? Kto mi dopłacić do wody MPWIK? Proszę mądrale o odpowiedź?;Odpowiem Panu więc na to pytanie pytaniem-Skąd Państwo Polskie ma pieniądze w budżecie- z podatków i danin od mieszkańców naszego kraju-Jak ktoś mądry kiedyś powiedział Rząd nie ma swoich pieniędzy! Niestety,ale za złe zarządzanie Naszym Państwem odpowiadamy niestety /nie/wszyscy w jednakowym wymiarze.Niestety, ale krótkowzroczność w ekonomi się bardzo mści na społeczeństwie.Nie da się ,długo żyć na kredyt nie ponosząc konsekwencji finansowych.Kto zapłaci za zużytą wodę we własnym mieszkaniu,domu?już Szanownemu Mieszkańcowi odpowiem-ten kto ją zużył czyli każdy ,kto z niej korzysta-a cena cóż?nie zależy tylko od ceny wody na którą składa się wiele składowych-jak sam Szanowny Mieszkaniec sam pisał nie tylko sama woda.
Czyli podsumowując: cieszmy się, że jest tylko 26%, mogło być, a w zasadzie powinno być 50% i nikt płakać nie powinien. Natomiast może Spółdzielnia obniżyłaby w końcu cenę za C.O. skoro węgiel staniał już o ponad 50%? Heloł?
Przepraszam, ale co do tego o czym piszemy ma cena węgla i Spółdzielnia.Proszę poczekać na nowe rachunki za prąd i gaz po skończonym okresie zamrożenia cen i wtedy możemy dyskutować o% podwyżek cen.Nikt nie lubi podwyżek jak musi płacić,ale jak dostaje podwyżkę np.pensji to się cieszy-niestety ale nic za darmo.Inflacja obniża wartość nabywczą pieniądza ,a co za tym idzie, ceny niestety szybują w górę.Proszę przeliczyć sobie swój koszyk zakupowy to Pan zobaczy. Niestety ale ekonomii nie da się oszukać-przykro mi.Gospodarka jest to układ naczyń połączonych i nie istnieje w próżni. Odpowiadam Panu ja się nie cieszę na żadne podwyżki,ale wolę, jak są mniejsze niż większe/mój portfel nie jest z gumy/. A tak krawiec kraje jak mu materii staje głosi stare nasze przysłowie.Pozdrawiam.
No oczywiście, w Piekarach jak zwykle z grubej rury. To tak jakby człowiek szedł negocjować podwyżkę do pracodawcy i od razu negocjował na rok 24, 25 i 26. A co.
Tu nie ma negocjacji. Wodę MPWIK kupuje od GPW. Stawka musi pokryć koszty.
Do wiadomości mieszkańców-ze strony MPWiK Piekary Śląskie-o tym Pan nie pisał na blogu-a szkoda
Zabójcza taryfa
26 Września 2023
W Piekarach Śląskich ciągle obowiązuje taryfa dla zbiorowego zaopatrzenia w wodę i odprowadzania ścieków, którą Wody Polskie zatwierdziły 2.04.2021 r., na okres 3 lat.
Taryfa obowiązuje od 1.05.2021 r. i nie przystaje do obecnej rzeczywistości gospodarczej i ekonomicznej, gdyż nie uwzględnia tego czego przewidzieć nie było można. Gwałtownego wzrostu cen towarów i usług, a przede wszystkim cen energii, gazu, wody i usług bankowych.
Pierwsze miesiące obowiązywania taryfy nie zwiastowały jeszcze nadchodzących kłopotów. Ceny zaczęły już rosnąć, ale przecież Adam Glapiński, Prezes Narodowego Banku Polskiego od stycznia 2021 zapewniał, że żadna inflacja nam nie grozi, a nawet prawdopodobna jest, znacznie gorsza dla gospodarki, deflacja. Co prawda w marcu mówił już, że inflacja będzie rosnąć (wtedy wynosiła 3,2%), ale jednocześnie uspokajał, że wzrost cen jest zgodny z przewidywaniami i celem inflacyjnym NBP (2,5%). Stopy procentowe Rada Polityki Pieniężnej zaczęła podnosić dopiero w październiku, listopadzie, grudniu 2021 oraz w styczniu 2022 roku. Wtedy inflacja była już na poziomie 9,2% rok do roku.
Wniosek pierwszy – maj 2022, inflacja 13,9%
Kiedy GUS informował, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w maju 2022 r. wzrosły rok do roku o 13,9%, a tylko w stosunku do poprzedniego miesiąca o 1,7% regulator rynku, odpowiedzialny między innymi za zatwierdzanie taryf za wodę i ścieki, Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie miało już u siebie wniosek Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Piekarach Śląskich, o skrócenie obowiązującej taryfy i zatwierdzenie nowej. Stało się bowiem oczywiste, że obowiązujące od roku ceny nie przystają do nowych warunków, a założenia na których opieraliśmy się przy konstruowaniu taryfy stały się nieaktualne.
Akceptacja zmiany taryfy ze strony Wód Polskich wydawała się formalnością. Argumenty były oczywiste; nowe warunki ekonomiczne funkcjonowania MPWiK okazały się zupełnie inne niż w momencie składania wniosku w 2021 roku. Skoro nawet NBP nie przewidywał tak gwałtownego wzrostu cen, zwłaszcza energii i gazu, to Spółka nie mogła zakładać wysokiego wskaźnika inflacji konstruując swoją taryfę, bo byłoby to ocenione przez regulatora jako nieuzasadniony wzrost kosztów.
Wbrew oczekiwaniom, 26 września 2022 r. Spółka otrzymała decyzję odmowną. Wtedy inflacja rok do roku wynosiła już 17,2%. Na 12 stronach regulator wyjaśnia, że obowiązkiem Spółki było przewidzieć gwałtowną zmianę warunków ekonomicznych, a w ogóle to problemem nie jest inflacja tylko duże straty wody i wysokie koszty funkcjonowania. To dziwne, bo rok wcześniej, gdy zatwierdzał obowiązującą ciągle taryfę, tych kwestii nie podnosił.
Wody Polskie wskazały, że „konstruując taryfę wodociągi zobowiązane były oprzeć się na kosztach poniesionych w poprzednich miesiącach obrachunkowych, uwzględnić przewidywane, obiektywne zmiany tych kosztów w następnych latach oraz uwzględnić zmiany warunków ekonomicznych, wielkość usług i warunki ich świadczenia.”
Co prawda, jak pisze do Spółki regulator, „przedsiębiorstwo wodociągowe ma prawo do złożenia wniosku o skrócenie obowiązywania i zmianę taryfy ale jedynie w uzasadnionych przypadkach, a w szczególności jeśli wynika to z udokumentowanych zmian warunków ekonomicznych oraz wielkości usług i warunków ich świadczenia.”
Piekarskie MPWiK jako podstawę do złożenia wniosku wskazywało wzrost kosztów energii elektrycznej, wzrost amortyzacji i kosztów odsetek bankowych. Pokazaliśmy, że cena energii w 2022 roku wynosi 506,69 zł, a w 2021 wynosiła 272,33 zł co stanowi wzrost o 86%. Pokazaliśmy, że w celu optymalizacji czyli zmniejszenia kosztów zmieniliśmy źródło pozyskiwania ciepła (budowa nowego kotła gazowego w miejsce kotła węglowego) i zawarliśmy nową umowę na gaz. Gdybyśmy tego nie zrobili ponieślibyśmy gigantyczne koszty zakupu węgla na ogrzewanie budynku, bo jego ceny drastycznie wzrosły w tamtym czasie. Ale to wszystko było mało.
W odpowiedzi regulator udziela nam lekcji dotyczącej „holistycznego” podejścia do wydatków zbędnych lub tych, które można ograniczyć, ciekawe jakich, bo tych regulator nie potrafi wskazać, ograniczając się do ogólnikowego stwierdzenia, że koszty są za wysokie. W jego ocenie „działania Spółki w celu obniżenia wydatków na energię nie są wystarczające”, choć w żadnym miejscu nie wskazuje na czym opiera swój osąd. Przyznaje, że nie jest w stanie wyliczyć w jakim stopniu nasze działania optymalizujące przełożą się na obniżenie planowanych kosztów w przyszłości, więc nie wie czy są słuszne.
Używanie tego typu argumentów w odniesieniu do Spółki, która dopiero co zainwestowała w „zieloną energię” i wybudowała 3 instalacje fotowoltaiczne oraz w 2 instalacje pomp ciepła, które pracują na jej oczyszczalniach (zrezygnowała całkowicie z dostaw ciepła z PEC-u), jest zupełnie nie trafiona.
Organ regulacyjny wskazuje, że zaplanowane w taryfie straty wody, są zbyt wysokie, choć utrzymaliśmy je na tym samym poziomie 10%, co w taryfie którą zatwierdził poprzednio.
Regulator nie zauważył, że monitoring prowadzony pod kątem ograniczania strat wody obejmujący całą sieć miejską, jest prowadzony przy pomocy najnowszych urządzeń i najnowocześniejszych technologii i rozwiązań informatycznych i jest jednym z najdokładniejszych w Polsce. W Spółce realizowany jest proces strefowania sieci i nie przypadkowo, to właśnie w Piekarach Śląskich prowadzony jest projekt badawczy z udziałem Polskiej Akademii Nauk pod nazwą WaterPrime, którego głównym celem jest cyfrowa kontrola wycieków wody. Dzięki tym działaniom przeciętne roczne straty wody są niskie i wahają się pomiędzy 8-10%, a niejednokrotnie spadają poniżej 6%.
Jeśli to nie są dowody na dbałość o koszty działania Spółki, to co miało by nimi być?
Wniosek drugi – październik 2022, inflacja 17,9%
Kolejny wniosek o skrócenie i zmianę taryfy złożyliśmy 28 października 2022 r. Wtedy inflacja wynosiła już 17,9 % rok do roku. Kolejna decyzja odmowna wydana została po dwóch miesiącach, 27 grudnia 2022 r.
Tym razem najbardziej zaskoczyło nas, że na decyzję Wód Polskich nie wpłynęła nawet zaplanowana, ogromna podwyżka hurtowych cen wody. Otóż Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów S.A już w lipcu 2022 r. zapowiedziało swoim klientom, w tym także MPWiK w Piekarach Śląskich, że 1 stycznia 2023 roku podniesie hurtowe cen wody. O bagatela, 32,27 %!
Gdy tylko w lipcu MPWiK otrzymało aneks w tej sprawie, podjęło negocjacje z GPW. To jednak odpowiedziało, że jest uprawnione do zmiany ceny, gdy dojdzie do zmiany warunków ekonomicznych oraz wielkości usług i warunków ich świadczenia. To paradoks, że GPW argumentując konieczność podniesienia ceny wody, przywołuje dokładnie te same przepisy, które przywoływał regulator, by odmówić MPWiK możliwości podniesienia cen.
GPW wprost napisał, że podwyżka wynika z przełożenia na odbiorców, w tym na nas, wzrostu kosztów cen energii elektrycznej, gazu ziemnego oraz wyższego poziomu wzrostu cen w gospodarce. Okazało się, że to co może GPW, jest zabronione MPWiK. A GPW S.A. może, bo jego taryfa nie podlega ocenie i zatwierdzeniu Wód Polskich.
Pismo miało jeszcze jeden, nowatorski w realiach inflacji wątek. Mianowicie urzędnicy Wód Polskich rozważają czy aby w Spółce nie zarabia się za dużo i może lepiej dla obniżenia kosztów byłoby zatrudnić tańszych pracowników, najlepiej takich, którzy zarabiają minimalne wynagrodzenie i nie domagają się podwyżek. Łaskawie urzędnicy nie sugerują zwolnień, a jedynie lepszą organizację czasu pracy. Ta rada, jak i „holistyczne” podejście do kosztów, z pierwszej odmowy zmiany taryfy, to prawdziwe perełki wielomiesięcznej korespondencji w sprawie zmiany taryf.
Wniosek trzeci – maj 2023, inflacja 13%
Wzrost ceny wody kupowanej od GPW S.A. spowodował, że od początku 2023 roku MPWiK w Piekarach Śląskich ostatecznie utracił możliwość pełnego finansowania się z własnych środków i musi korzystać z kredytu obrotowego. Na skutek utraty płynności finansowej Spółka zmuszona została do nieterminowej płatności części swoich zobowiązań, ponosząc koszty odsetek co dodatkowo pogarsza jej płynność finansową.
W tej sytuacji 19 maja 2023 r. MPWiK złożył do Wód Polskich kolejny wniosek o zmianę taryfy. Inflacja już spada, wynosi „tylko” 13 % rok do roku. 10 sierpnia 2023 r. Wody Polskie wydają decyzję – oczywiście odmowną.
Co tym razem było podstawą odmowy? A jakże:
brak wystarczającego uzasadnienia zmian warunków ekonomicznych, które mają wpływ na wzrost cen wody i ścieków oraz brak wystarczających działań w celu optymalizacji kosztów, a tym samym ochrony odbiorców usług przed wzrostem za świadczone usługi,
brak wystarczającego uzasadnienia i udokumentowania okoliczności związanych ze wzrostem kosztów odsetek,
brak wystarczającego uzasadnienia i udokumentowania okoliczności związanych ze wzrostem kosztów usług obcych na wodzie (…),
brak wystarczającego uzasadnienia i udokumentowania okoliczności związanych ze wzrostem kosztów wynagrodzeń (…),
brak wystarczającego uzasadnienie i udokumentowania okoliczności związanych ze spadkiem sprzedaży wody i ścieków średnio o 5% rok do roku.
Itd. Itp. Krótko mówiąc, urzędnikom Wód Polskich trudno zaakceptować, że jest inflacja, że zdrożała energia, gaz, paliwa, woda z GPW, materiały eksploatacyjne, że zdrożały wszystkie inne usługi, że pracownikom należy się jakaś rekompensata z tytułu inflacji, o podwyżce pensji nie wspominając. Regulator nie słyszał, że zdrożały kredyty i trzeba płacić większe odsetki od wcześniej zaciągniętych zobowiązań na modernizację sieci wodociągowo-kanalizacyjnej w mieście. Jest także zaskoczony, że nie przewidzieliśmy, że mieszkańcy zużyją o 5% mniej wody. Parodia!
Brak podwyżki to zła wiadomość
Ale powodów do śmiechu nie ma. Klienci nie powinni też się cieszyć z tego, że dostarczanie wody i odbiór ścieków, to jedyne chyba usługi, których cena nie zmieniła się od ponad dwóch lat. Dwóch lat, w czasie których drożało wszystko, gwałtownie i wielokrotnie. Kiedy bowiem wreszcie ceny wody i ścieków się zmienią nie będzie to podwyżka łagodna. W tych gminach i miastach, w których nowe taryfy już obowiązują, gdyż stare taryfy się skończyły, podwyżki sięgają kilkudziesięciu procent.
Nie ma się co cieszyć, że prężna spółka miejska, która przez lata funkcjonowała bez problemów, która przeprowadzała szereg inwestycji dotyczących wymiany sieci wodociągowej i kanalizacyjnej, budowała i unowocześniała oczyszczalnie i przepompownie, która nie potrzebowała niczyjej pomocy, znajduje się obecnie w bardzo trudnej sytuacji, finansowej i kadrowej. W ostatnich miesiącach ze Spółką rozstało się kilku doświadczonych, wysokokwalifikowanych pracowników.
Z powodu trudnej sytuacji finansowej Spółka musiała ograniczyć zaplanowane inwestycje. Z planu na lata 2022-2024 wykreślone zostały następujące inwestycje:
budowa sieci wodociągowej i kanalizacyjnej w ul. Stalowej,
projekt i budowa sieci wodociągowej w rejonie ul. Czempiela, Kamiennej, Granitowej, Bazaltowej, Rubinowej, Perłowej i Turkusowej ,
budowa wodociągu i kanalizacji w ul. K. Odnowiciela,
projekt i budowa wodociągu w Armii Krajowej (od ul. Hallera do ul. Waculika),
projekt i budowa wodociągu w ul. Waculika (od ul. Bazarowej do ul. Okulickiego),
projekt i budowa wodociągu w ul. Okulickiego (od ul. Waculika do ul. Gen. Maczka),
projekt i budowa wodociągu w Bytomskiej od J. Pawła II do Darwina,
projekt i budowa wodociągu w ul. Rycerskiej, Gagarina i Zawiszy,
projekt i budowa sieci wodociągowej ul. Skłodowska i odnoga (od 1 do 47 + odnoga + przyłącza),
projekt i budowa wodociągu w ul. Długosza (od ul. Lotników do bud. 36 a oraz od ul. Partyzantów do bud. 118),
projekt budowy sieci wodociągowej w ul. Spokojnej i Spółdzielczej,
projekt i budowa sieci wodociągowej w rejonie ul. Kleebera i Hallera.
Mieszkańcy powinni mieć świadomość, że tych inwestycji nie ma również w powstającym planie na lata 2025-2027. Takie są realne skutki decyzji Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie o odmowie skrócenia i zmiany taryfy za wodę i ścieki i pokrycia tą taryfą ponoszonych rzeczywistych kosztów działalności Spółki. Blokując podwyżkę miesięcznych rachunków o kilkanaście złotych dla gospodarstwa domowego, urząd utrudnia unowocześnianie sieci, zmniejszanie strat wody, co ważne także dla ekologii i doprowadza Spółkę na skraj niewypłacalności. Nie ma co marzyć o rozbudowie oczyszczalni ścieków, która jest niezbędna, by spełnić wymogi nowej, europejskiej dyrektywy wodnej, przyjętej przez Polskę, ale nie realizowanej.
A to nie jest koniec kłopotów mieszkańców. Z powodów finansowych ze Spółki odchodzić będą kolejni fachowcy, a usuwanie awarii będzie trwało dłużej. Do przeprowadzania napraw używane będą tańsze, ale gorsze materiały i akcesoria, wycieki wody będą więc częstsze i dłuższe, przez to straty Spółki większe. Koło zacznie się kręcić w przeciwnym kierunku niż dotąd – będziemy się cofać, zamiast rozwijać.
– Tych wszystkich negatywnych skutków można jeszcze uniknąć – mówi Marek Tokarz, prezes piekarskich wodociągów. – W tym celu potrzebna jest rozsądna decyzja regulatora, decyzja uwzględniająca realia gospodarcze. Już przygotowuje kolejny, 4 wniosek do Wód Polskich o skrócenie okresu obowiązywania obecnej taryfy. Taryfy za wodę i ścieki muszą odpowiadać rynkowym realiom.
Obecna taryfa obowiązuje jeszcze do końca kwietnia przyszłego roku i jeśli do tego czasu nie będzie zmieniona, Spółka może tego nie przetrwać – podsumowuje prezes.
Czyli zmiana cen w ciągu 4 miesięcy wpływów uratuje spółkę?? Jaka to suma ..niewyobrażalna ?…pozwoli to uczynić???
Szanowny Panie Janku -ja tylko przedrukowałam to co jest na stronie MWPiK z dnia26.09.2023.Nie wiemJe czy Pan tam zaglądał -wiele można ciekawych rzeczy tam znaleźć. Do kwietnia 2023 1m3 wody kosztował 17,o5zł a 1maja2023 -nagle wystąpiła obniżka ceny ,ale przez Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach -czy to było racjonalne przy obecnej sytuacji ekonomicznej? Nie jestem zwolenniczką podwyżek cen- jestem emerytką i jak każdy emeryt szanuje pieniądze-ale to nie zwalnia mnie od racjonalnego patrzenia na życie.Jeśli Pan wie; Jaka to suma ..niewyobrażalna ?…pozwoli to uczynić??? to proszę napisać.Wiem tylko,że nie da się prowadzić gospodarstwa domowego bez dobrej kalkulacji budżetu domowego-nie da się żyć na kredyt,gdyż prędzej czy później trzeba spłacać swoje zobowiązania.Pana wypowiedź niestety powinna być skierowana nie do mnie.
Szanowna Pani…nie znam tej sumy..to było pytanie raczej do zarządu spółki do prezesa. jeżeli to była ich wypowiedź …zmiana cen ma nastąpić w kwietniu 2024. Ale trzeba ją już zmienić gdyż spółka upadnie….więc 4 miesięczne wpływy uratują spółkę ??? Tak to rozumie i dlatego zapytalem o tą ..niewyobrażalna ..sumę..
Proszę czytać ze zrozumieniem cały artykuł-jest on datowany na 26.09.2023-nie jestem niczyim rzecznikiem ale ze strony MPWiK są dostępne decyzje i uzasadnienia-proszę je przeczytać.Zmusił mnie Pan do poszukania w necie innych wiadomości.Niestety ,ale już wcześniej uzyskały okres skrócenia taryfy obowiązującej w naszym województwie inne przedsiębiorstwa MPWik-i tak nastąpiło to od 25.11.2023 w Katowicach,Chorzów od września itd…Piekary śląskie otrzymały taką zgodę z Warszawy od 21.12.2023 na swoje wcześniejsze prośby dotyczące ceny wody.Nie jestem za podwyżkami tak ogólnie ,ale umiem dobrze liczyć i wiem jak coś się nie bilansuje to z każdym miesiącem dług się powiększa-a to niestety może doprowadzić do bankructwa firmy.Proszę przeczytać wszystkie odpowiedzi to może bardziej będzie wszystko jasne.