Krzysztof Turzański - Sława Umińska-Kajdan

Dzień dobry, chciałam zapytać czy planowana jest wycinka drzew przy ulicy partyzantów 2? Jeśli tak to dlaczego miasto wycina kolejne piękne, dające cień drzewa? Chcemy by nasze miasto opanowała betonoza? Dopiero co myślałam o tym jak fajne zielone są Piekary. Proszę o odpowiedź.

Dzień dobry,
na wstępie pragnę napisać, że podoba mi się zmiana Piekar Śląskich, jaka dokonuje się za Waszych rządów. Głosowałem poprzednio i tym razem również zagłosuję na Waszą ekipę, która wydaje mi się że jest gwarancją dalszego rozwoju. Zawsze chciałoby się szybciej i bardziej dynamicznie, ale w przeciwieństwie do wielu komentujących zdaję sobie sprawę z ograniczeń finansowych, gospodarczych oraz poziomu realizacji inwestycji przez podwykonawców. Ale do brzegu…
Zaprezentowany program jest zwyczajnie… niekonkretny, ogólny, rzekłbym miałki i bezpieczny, bo co się uda to można podciągnąć pod te mało konkretne sformułowania w nim zawarte, a co się nie udało – tego nie było przecież w programie. Ale po kolei:
– SŁUŻBA ZDROWIA – ogólnie ok jest zarys działania i kierunku rozwoju Szpitala, ale w kwestii Przychodni nr 1 – “dalszy rozwój” – jaki rozwój, w jakim kierunku, jakie plany?;
– NOWY KOMPLEKS SPORTOWY – tu niby również jest ok, ale nigdzie nie wskazujecie nawet zakładanego terminu dalszej realizacji tej inwestycji dotyczącej drugiego i trzeciego etapu budowy (zapewne zależne od pozyskanego finansowania);
– MIESZKANIÓWKA – tu jest konkretnie;
– PARKINGI – które osiedla, które miejsca, które tereny, jaka lokalizacja? Same ogólniki;
– DROGI – tu już w ogóle bez konkretów – jakie odcinki przewidziane pod kompleksowe remonty nawierzchni; które drogi szutrowe planujecie zlikwidować; jakie nowe odcinki zakładacie wybudować (nie ma słowa nawet o odcinku Skłodowskiej – Przyjaźni; wiem projekt z pozwoleniem na budowę jest, ale brak środków);
– PRZEDSZKOLA I SZKOŁY – “dokończenie remontów szkół i przedszkoli” – znowu nie ma mowy o które placówki chodzi, podobnie z zagospodarowaniem terenów przy szkołach – brak konkretów; 
– SPORT – jakie inwestycje w obiekty sportowe przewidujecie? Plany rozwoju sieci ścieżek rowerowych – w którym kierunku, jakie połączenia? Rewitalizacja obiektu GKS Andaluzja – co konkretnie? Delikatny lifting czy nowy obiekt jak na Kozłowej Górze?;
– BEZPIECZEŃSTWO – tu bez zastrzeżeń, drobnica więc trudno wskazać konkretne miejsca;
– Z MYŚLĄ O POTRZEBUJĄCYCH – “aktywne działania na rzecz niepełnosprawnych” – jakie działania? Jakie pomysły? Kilka pomysłów warto byłoby przynajmniej z nazwy wymienić i zaprezentować.

Brak jakichkolwiek informacji o przewidywanych działaniach w sferze kultury, wsparciu przedsiębiorców, rozwoju gospodarczym miasta (nowe miejsca pracy, pespektywy dla lokalnych biznesów itp.).
Również w indywidualnych materiałach o kandydatach do Rady Miasta, które Pan prezentował na blogu, trudno szukać czegoś co zaskoczy, przykuje uwagę. Znajduje się tam głównie powielanie ogólnych stwierdzeń o wsparciu tego czy tamtego. Brak konkretów. Podobnie jak w przypadku kontrkandydatów z pozostałych komitetów wyborczych – tam również bieda i same ogólniki. U Was chyba tylko, choć to nie mój wybór i kandydat, to p. Magda Lubecka wymieniła kilka konkretnych działań i kierunków, w których chciałaby reprezentować wyborców.

Wracając do Programu Rozwoju Piekar Śląskich… Przepraszam za słownictwo ale zaprezentowany obecnie program to taki lekki “dupochron” – coś planujemy, jak się uda będziemy szczegółowo omawiać i prezentować, a jak się nie uda to przecież konkretów nigdzie nie zaprezentowaliśmy więc czego się czepiacie 🙂
Tak po prawdzie wydaje mi się że wystarczyłoby przekształcić Pana “roboczą tablicę” z biura, którą niejednokrotnie Pan prezentuje, abyśmy mieli kompleksowy i przede wszystkim konkretny Program działań krótko- i długoterminowych.
Długo szukałem odpowiedniego określenia by najlepiej scharakteryzować zaprezentowany Program i w mojej ocenie najodpowiedniejszym wyrażeniem będzie – MAŁO AMBITNY i może to Pana ruszy 🙂 bo akurat Pan to mało ambitny na pewno nie jest 🙂
Pozdrawiam i życzę powodzenia w niedzielę.

A co z gospodarczym rozwojem Piekar? Nie widzę żeby od roku 2015 powstało w mieście zbyt wiele miejsc pracy. Ofert pracy na dzisiaj w Piekarach to albo praca w sklepie/markecie, ochrona mienia, sprzątanie lub prowadzenie sklepu typu Żabka.

Uważam że Piekary powinny mieć więcej terenów inwestycyjnych. Spójrzcie jak rozwijają się Siemianowice tuż po drugiej stronie granicznej ulicy. Czy naprawdę Piekary nie mogą stworzyć dużej strefy ekonomicznej nie pod małe firemki ale duże zakłady zatrudniające po co najmniej kilkaset osób? Bez tego miasto nadal będzie się wyludniało, bo ludzie nie chcą w tych czasach dojeżdżać daleko do pracy bo stracą czas i pieniądze na paliwo. Terenu w mieście jest wiele. Gdyby w Piekarach powstał nawet taki magazyn Amazona to by wiele zmieniło na tak fatalnym rynku pracy.

Na czym ma polegać i co wchodzi w skład rewitalizacji obiektu sportowego Andaluzja?
Wpisywanie bieżni lekkoatletycznej z niezrealizowanego budżetu obywatelskiego w programie wyborczym wygląda trochę słabo.

Czy akcja łatania dziur na bytomskiej od sądu do Kozłowej Góry została już zakończona albo czekamy aż ktoś przy próbie uniknięcia wjechania w jedną z kilkudziesięciu dziur zginie?

Panie Krzysztofie, czy jest Pan w stanie założyć się ze mną, czy w przypadku waszej wygranej basen w Piekarach Śląskich zostanie oddany do użytku dp konca następnej kadencji?
Proponuję, żeby politycy w końcu brali odpowiedzialność za swoje słowa, przegrany wpłaca kwotę (może Pan ustalalić ile) na dowolną organizację charytatwyną.
Pan twierdzi, że basen powstanie, ja nie.

Czekam na odpowiedź.
Pozdrawiam.

Osobiście jestem zawiedziony kończącą się kadencją. Pani Prezydent jest prezydentem Osiedla Wieczorka. Wszystkie fundusze poszli w jedną dzielnicę . Dla dzielnicy Brzozowice nic nie zrobiono. Dodatkowo wprowadzono zakaz sprzedaży piwa na stacjach benzynowych idąc śladem innych miast bez konsultacji z mieszkańcami. Cofamy się do czasów socjalizmu

Mówi Pan o klatkach schodowych. Dziś z ZGM otrzymałam informację, iż z braku funduszy będą remontowane w tym roku tylko 4 klatki na wszystkich budynkach.

Radzionkowska miała być gotowa do końca marca br., tymczasem jest kolejne ok 1,5 tygodniowe opóźnienie (które pewnie urośnie do miesiąca), bo niby gazownia żąda dodatkowych prac. Jak można 2 lata przebudowywać 1,5 km wiejskiej drogi. Gdyby w takim tępie budowano autostrady. Ja już wiem na kogo głosować, a raczej na kogo na pewno NIE!
Co do programu:
“program – zaplanowany ciąg czynności nadzorowany i finansowany przez odpowiedni urząd, mający doprowadzić do osiągnięcia wyznaczonego celu”
a tu stek ogólników i “niekonkretów”.
Dla mnie najważniejsze są: fatalny stan dróg i syf w mieście, a szczególnie na drogach i chodnikach. Tych zaniedbań nie poprawicie nawet przez 2 kolejne kadencje. Obyście już nie musieli się tymi tematami zajmować. Twardego lądowania życzę.

Przegląd Piekarski, 2010, nr 1 (74):
„PP(Przegląd Piekarski): Rozmawiamy z radną Sławą Umińską, jedyną radną, która nie poparła budżetu miasta na rok 2010
(…)
PP: Przejdźmy do konkretów związanych z budżetem na rok 2000.
SU (Sława Umińska): Dobra wiadomość jest taka, że mamy niewielki wzrost dochodów o około 4,7%, podczas gdy wiele miast notuje spadek. Niepokoi natomiast poziom całkowitego zadłużenia na koniec roku budżetowego, który wynosi ponad 66 mln złotych. Wrażenie robią koszty obsługi tego długu, które przekraczają 2 mln złotych.”

A ja się pytam – jak wygląda dzisiejsza (2024) sytuacja finansowa miasta wzrost dochodów, zadłużenie, koszt obsługi długu?

Przegląd Piekarski, 2014, nr 7 (118):
“Gdzie zrównoważony rozwój i systematyczna praca?
Zastanawiam się, przemieszczając się w obecnym czasie po różnych miejscowościach, czy większość urzędujących prezydentów miast, burmistrzów i wójtów w naszych gminach, którzy ubiegają się o reelekcję, korzystają z tego samego podręcznika: jak
wygrać ponownie wybory. Jak nic musi tam być chyba wytłuszczonym drukiem napisane, żeby w ostatnich 1-3 miesiącach (generalnie nie za wcześnie, żeby wyborcy nie zapomnieli) rozkopać jakiś chodnik, ulicę i na 2-3 ty godnie przed wyborami oddać ją ładnie wyremontowaną. Do tego zakończyć właśnie w tym momencie jakąś długo wyczekiwaną inwestycję, na wszelki wypadek gdyby tego było mało, dorzucić trochę makiet i wizualizacji. Mile widziana będzie pewnie jakaś ładna, kolorowa broszura (często, jak nie zawsze, wydana za publiczne pieniądze) – pokazująca ile to zostało zrobione i przekonująca nas samych
wewnątrz danej gminy jak tu się pięknie żyje, która trafia do naszych skrzynek tak przypadkowo tuż przed wyborami. Na deser z pewnością taki podręcznik zaleca ciągły uśmiech, jakiś pozorny dialog z mieszkańcami (pól biedy jeśli dialog, a nie monolog).
Można sobie zadać tylko pytanie gdzie w tym miejsce na zrównoważony rozwój , systematyczną pracę i traktowanie mieszkńców serio przez całą kadencję.
Łukasz Ściebiorowski”
”
🙂 🙂 🙂

Przegląd Piekarski, 2014, nr 6 (117):
“Na początek kandydatka na najwyższy urząd zdradziła swoje priorytety programowe, które ukazały się na zielonych bilbordach w całym mieście.
Hasłem sztandarowym jest budowa basenu, na który mieszkańcy mimo wielu obietnic czekają od lat. ”

Deja vu?

Hehe. Macie w programie drogi, a wystarczy się dzisiaj przejechać bytomską i tyle w temacie. Czyli jednak gruszki na wierzbie.