
2025-01-22
90 sekund o polityce: OPOZYCJA (i budżet miasta)
Słów kilka o budżecie miasta i opozycji. Jak powszechnie wiadomo – budżet jest beznadziejny i dlatego opozycja poprzeć go nie może. Wygląda na to, że popsuł się w kilka dni, bo jednak opozycja budżet poparła… Problem w tym, że opozycja jest dziś opozycją nawet wobec samych siebie.
Komisja Rewizyjna, która w zdecydowanej przewadze składa się z radnych opozycji wydała pozytywną opinię o projekcie budżetu (7 głosów za i 2 wstrzymujące się), ale na sesji RM już nikt z opozycji budżetu na rok 2025 nie poparł. Taka “polityczna gra”. Radni raz głosują za, a raz przeciw. Co się zmieniło? Nic… Nie przygotowują się? Na chybił trafił wciskają przyciski? A może po prostu poparcie dobrego budżetu nie pasuje to do historii – tej nieprawdziwej – którą o mieście opowiadają nasi przeciwnicy.
Radni krytykując budżet zapomnieli, że mogą go zmieniać. No to zgadnijcie Państwo ile propozycji zmian do budżetu wniosła opozycja. Dokładnie. ANI JEDNEJ. Padły tylko puste słowa odczytywane z kartki. Krytyka bez żadnej propozycji i alternatywy.
Opozycja twierdzi, że za mało pieniędzy przeznaczono na szpital?
Dlaczego nie padła propozycja zmiany budżetu i przeznaczenia większych środków?
Zdaniem opozycji dług miasta jest zbyt duży?
Dlaczego nie padła propozycja ograniczenia wydatków i przełożenia jakiś inwestycji zaplanowanych na ten rok?
Zdaniem opozycji jest stagnacja i brak rozwoju?
Dlaczego nie padła propozycja nowych inwestycji i wydatków? Zresztą zauważyliście, że uwagi i wnioski opozycji są sprzeczne ze sobą?
Jest za dużo inwestycji, ale za mało. Mamy nie budować basenu bo to megalomania i mamy zejść na ziemię. Jak ktoś jest bezrobotny i niczego w życiu nie osiągnął, niczego nie posiada poza długami… to może faktycznie wszystkie ambitne zadania wydają się megalomanią, ale wszyscy mamy marzenia i cele, do których realizacji po prostu trzeba zmierzać. Z drugiej strony zdaniem opozycji powinniśmy wybudować trzy baseny dla różnych dzielnic. Trudno to poważnie analizować.
Opozycję w mieście charakteryzuje:
– brak własnego zdania
– brak własnych pomysłów do realizacji
– brak odwagi żeby brać odpowiedzialność za miasto
– brak czegokolwiek do zaoferowania
Ot, opozycja na rok 2025
Tyle o budżecie.
Co zrobiliby Ci ludzie gdyby mieli większość? Prawdopodobnie nic. Wrócilibyśmy do czasów Stanisława Korfantego, który jest zresztą głównym doradcą i mentorem opozycji. Do czasów prawdziwej stagnacji, braku inwestycji i wizji rozwoju miasta. Ot, administrowania i upajania się własną pozycją.
Z opozycją nie da się współpracować w żadnym, nieważne jak ważnym temacie. Mam głębokie wątpliwości co do jej prawdziwych intencji. Za każdym razem sprowadza się to ostatecznie do tego samego – pustych słów i krytyki wszelkich rozwiązań, bez podania alternatyw. Co wynika moim zadaniem z dwóch powodów: skrajnej niekompetencji i braku jakiegokolwiek pomysłu i własnego zdania.
Pozostaje więc robić swoje, realizując kolejne inwestycje z tablicy, jednocześnie pozostawiając koleżankom i kolegom z opozycji utyskiwanie oraz żalenie się w internecie na wszystko wokół.
PS. A tu na koniec ostatni cytat z podsumowania tematu dotyczącego budżetu przez Obserwatora23, po analizie tematów budżetowych. Wszyscy, nawet osoby krytyczne wobec władz miasta dostrzegają na czym polega problem opozycji.
“…Mamy słabą opozycję, która od kilku lat jest tłem. Opozycję chyba słabo znającą przepisy prawa na jakich opiera się samorząd. Opozycję nie przygotowaną merytorycznie, co czasami słychać w wypowiedziach, czasami zaprzeczającą sobie co widać w głosowaniach(…) Aby krytykować trzeba mieć jakieś podstawy i jakąś wiedzę. Krytykować tylko dlatego, że się jest w opozycji? Krytykować należy merytorycznie, po analizie argumentów za i przeciw. Co najważniejsze nie powinno w krytyce być emocji, złośliwości i przekłamań, bo wtedy to już nie jest krytyka…”
Komentarze
Uwaga! Dyskusja jest moderowana raz dziennie (zwykle rano) - komentarze nie pojawiają się od razu w momencie publikacji. Komentarze nie związane z tematem posta, obraźliwe, wulgarne nie są publikowane. Jeśli nie widzisz swojego komentarza sprawdź MOJE ZASADY i REGULAMIN
Korfanty nie rządzi od jedenastu lat, ile czasu będzie on jeszcze Państwa chłopcem do bicia? Od jedenastu lat to ekipa UmWeTu/OKR ma pełną władzę w Piekarach – mieście, gdzie obietnice spływają praktycznie codziennie, a na koniec dnia zostają dziury w drodze i kosmiczny deficyt.
Gdzie basen, obiecywany od 2014 roku? Gdzie remont Sadowskiego, wraz z oświetleniem? Gdzie łącznik Sadowskiego – Skłodowskiej? Przykłady można mnożyć, ale jeśli zamiast podejmować działania przez pierwsze kilka lat “rządów” rzuca się hasłami w stylu “musimy naprawiać po Korfantym” i forsuje się taką retorykę już trzecią kadencję, to nic dziwnego że nie ma czasu na prawdziwą pracę – co widać chociażby po tym jak Piekary się wyludniają, mimo że znajdują się praktycznie w centrum aglomeracji.
Korfanty rządził 12 lat, my 10 lat. Myślę, że dopiero za 2 lata będzie można słusznie porównać nas do niego biorąc pod uwagę ten sam okres czyli 12 lat. To na pewno frustrujące, że już po jednej kadencji jego 12 lat zostało w tyle, a rzeczy które uznawał za niemożliwe zostały zrealizowane. Apropo wyludniania – proszę sprawdzić dane na Śląsku i
W całym kraju. Demografii nie oszukamy.
https://www.bankier.pl/amp/wiadomosc/Liczba-ludnosci-Polski-spadla-W-rok-ubylo-147-tys-osob-8833292
Wspominałem o demografii wczoraj na sesji Rady Miasta.
31.12.2014 31.12.2024
Piekary 54 350 48 040 88,39% stanu 10 lat temu
woj. śląskie 2 652 227 2 104 090 79,33%
cała Polska 94,89%
źródło: Krajowe Biuro Wyborcze
Niezłe… ale ludzie są zmęczeni… czemuś jednak zdobyli te 10 miejsc… czemuś ludzie się zdenerwowali… wroga propaganda?? ok… ale zastanówmy się… media samorządowe albo lokalne… kiedy ostatni raz w radiu Piekary był wywiad z KIMŚ Z PIEKAR kto nie krąży wokół OKR… a Przegląd?? są mądrzy ludzie w mieście… dać mikrofon Piekarskiemu Werkowi czy Piekarni Inicjatyw… rano posłuchać tego, a nie znowu politycznych ględzeń… tylko bitwa bitwa i bitwa… widziałem piekny dokument młodzieży, tyle fajnych ludzi…
W Radiu Piekary w rozmowie dnia to naprawdę rzadko jest ktoś z Piekar – to jednak rozgłośnia regionalna a nie miasteczkowa. Po zmianie prowadzącego zmienił się profil rozmów i faktycznie jest znacznie szersza tematyka. A wracając do naszego podwórka. Poza posłem Ściebiorowskim i Prezydent nie słyszałem tam nikogo – nawet Turzańskiego. Poza tym, zeby zrobić z kimś wywiad na antenie trzeba mieć coś do powiedzenia.
Tak, taki Przewodniczącego Rady Miasta Piekary Śląskie nigdy tam nie był
Masz Prezydenta, masz Przewodniczącego RM i Posła z Piekar Śląskich. Kogo chcesz w ramach kontrastu? “Największego skur**ela w dolinie”, gościa od ,”transparentnych przetargów”, czy prorosyjskiego konfederate? Ewentualnie Tarantino filmowiec z głównym aktorem Szafarzem…
Zawsze mi się wydawało że jeśli chce się robić poważne medium w mieście to wypadałoby zapraszać do niego również opozycję a nie tylko przedstawicieli władzy w Piekarach. Gdy rządził w Piekarach Korfanty to ówczesna opozycja którą tworzyli Turzański z Umińską psioczyli że Korfanty traktuje Radio Piekary jak prywatną własność – teraz mamy dokładnie to samo. Ja uważam że opozycja w mieście jaka by ona nie była powinna mieć możliwość przedstawienia swoich poglądów w miejskim medium, najwyżej się skompromituje i problem sam zniknie. Pozbawianie jej możliwości udziału w programie Rozmowa Dnia w Radiu Piekary jest jednak niemal równoznaczne z cenzurą.
Za czasów Korfantego nie było Rozmowy Dnia – nie zabierał głosu w radiu nikt ważny, poza Korfantym, który miał swoje wystąpienia co tydzień. Teraz kolego Prezydent Umińska-Kajdan jest jak często? Raz na kwartał? Raz na pół roku? W rozmowie pojawiają się prezydenci miast, posłowie, marszałek, wojewoda itp. Nie ma tu miejsca dla szeregowych radnych, nie mających nic do powiedzenia – ani z Piekar, ani z innego miasta. Czasami przewodniczący rad miejskich się pojawiają. Jak nie widzisz różnicy między Przewodniczącym Rady Miasta w Katowicach, a opozycyjnym, marginalnym radnym, który nie ma żadnego znaczenia to znaczy, że nie ogarniasz zasad. Dlaczego w mediach ogólnokrajowych rozmawia się z ważnymi postaciami a nie szeregowymi posłami – choćby takim Ściebiorowskim? No cóż, każdy ma swoje miejsce w szeregu.
Czuję się jednym z wywołanych do tablicy. Jeśli pan Radiowiec martwi się o to, czy osoby tworzące Werk lub Piekarnię mają coś do powiedzenia, to raczej nie zaznajamiał się ani z działalnością tych środowisk, ani osób, które je tworzą. Jesteśmy skromnymi robotnikami na swoich niwach. Bez względu na to, czy jesteśmy radiowo atrakcyjni, czy nie, będziemy dalej robić swoje. Czasem udzielamy się przed mikrofonem miasteczkowych Radia Katowice albo Radia Em 🙂
Ja osobiście powiem, że serwis internetowy Radia Piekary bardzo mnie wsparł w paru momentach, dość ważnych (pozdrawiam i dziękuję!), a i bywały nagrywane z nami reporterskie setki. Zdarzamy się zatem na osiemdziesięciu ośmiu koma siedmiu megahercach, ku zgrozie niektórych – wydając z siebie składne zdania 🙂
Krytyka ta merytoryczna z emocjami i złośliwościami jednak jest bardziej klikalna, szybciej dociera do ogółu a przez to jest bardziej skuteczna. Niestety. Stanowski ujął to kompletnie i z wyostrzeniem. https://youtu.be/ja4NNpK8xZI?t=209 – zapowiada się niezły show.
PIS dało plam,ale PO samodzielnie też nic nie potrafi sterowani przez Niemcy
lepiej przez Niemcy przecież sa w UE niż być sterowanym przez Rosje Putina jak Pis no ale gdzieś muszą uciekać przed sadami do Białorusi i na Węgry Orbana
Zmień stację bo naprawdę wypiorą ci mózg do końca. To jest naprawdę śmieszne, co ty tu piszesz.