2025-10-28
Szpital Miejski i Akademia Śląska – pierwszy miesiąc współpracy
Mija miesiąc od momentu, gdy Miasto Piekary Śląskie i Akademia Śląska rozpoczęły wspólne prowadzenie Szpitala Miejskiego. To dobry moment, żeby podsumować, co się wydarzyło i na czym konkretnie polega ta współpraca.
1 października Prezydent Sława Umińska-Kajdan podpisała umowę z Akademią Śląską. Od tego czasu wspólnie zarządzamy szpitalem w formule „użytkowania udziałów”. Oznacza to, że uczelnia stała się naszym „płatnym wspólnikiem”. Miasto zachowało prawo głosu 51% udziałów i głos decydujący w kluczowych kwestiach – a także pełne prawo do rozwiązania umowy, jeśli efekty współpracy nie będą satysfakcjonujące.
Miasto niezmiennie jest właścicielem 100% udziałów Szpitala Miejskiego i to się nie zmieni. W przeciwieństwie do wcześniej prowadzonych rozmów z Marszałkiem Województwa Śląskiego czy Górnośląskim Centrum Medycznym tutaj nie ma mowy o przekazaniu placówki, darowiźnie czy sprzedaży – tylko o współpracy.
Wracając do współpracy z uczelnią. Nie jest to nowa formuła – Akademia Śląska podpisała wcześniej podobną umowę ze szpitalem w Mikołowie. Piekarski Szpital Miejski jest więc drugą placówką w tym projekcie. Uczelnia prowadzi też rozmowy z kolejnym szpitalem – tym razem w Zabrzu.
Cały plan zakłada stworzenie sieci czterech szpitali klinicznych, które będą ze sobą współpracować, wymieniać doświadczenia, kadry i wspólnie kształcić studentów. W takiej formule możemy stać się częścią silnej grupy – opartej na współpracy, wzajemnym wsparciu i wspólnych celach. To zwiększa nasze możliwości rozwoju i daje zupełnie nową perspektywę dla Szpitala Miejskiego w Piekarach Śląskich.
Jak ta współpraca wygląda i jakie są korzyści?
Wspólnie z Akademią Śląską wybieramy władze szpitala. Stąd decyzja o powołaniu Roberta Rychla na prezesa, Patrycji Onak (reprezentującej Akademię) do Rady Nadzorczej i Magdy Wierzbik-Mikos jako dyrektor operacyjnej – to ona odpowiada m.in. za uzyskanie statusu szpitala klinicznego.
Konkrety finansowe
Czynsz z tytułu współpracy:
– stały: 144 648 zł
– zmienny: 590 400 zł
Łącznie: 735 048 zł rocznie
Do tego dochodzi umowa o kształcenie studentów – 147 600 zł rocznie
(opłata stała za kształcenie studentów na kierunku “pielęgniarstwo” i “lekarskim” – każda na 5 tys. netto miesięcznie).
W sumie Szpital Miejski zyskuje niemal milion złotych, dokładnie 883 tysiące złotych rocznie – to realne, twarde pieniądze.
Co to daje?
Celem nowego zarządu jest ograniczenie straty finansowej i rozwój szpitala: więcej usług, nowe technologie, nowoczesne metody leczenia. Już trwają prace nad wnioskami o kolejne dofinansowania.
W szpitalu pojawili się też studenci Akademii Śląskiej – trzy grupy na chirurgii, dwie na oddziale wewnętrznym i pełne obłożenie na endokrynologii. To nie tylko inwestycja w przyszłe kadry, ale też dodatkowy przychód – studenci (niezależnie od opłat wnoszonych przez Akademię Śląską) płacą za każdy dzień zajęć. To pieniądze dla szpitala. Obecnie kilkadziesiąt tysięcy złotych rocznie, ale im więcej studentów – tym większe kwoty, a my dopiero zaczynamy szkolić przyszłe kadry medyczne.
W przyszłości, po uzyskaniu statusu szpitala klinicznego, liczymy także na większe kontrakty z NFZ.
Co dalej?
Prowadzone są rozmowy z lekarzami, którzy mają zwiększyć liczbę operacji i zabiegów. Analizujemy też nowe kierunki rozwoju – dodatkowe usługi, które pozwolą szpitalowi zarabiać więcej.
To proces. Efekty nie pojawią się z dnia na dzień, ale konsekwentnie idziemy w stronę stworzenia silnego, nowoczesnego ośrodka.
Naszym celem jest Piekarskie Centrum Medyczne – Szpital Kliniczny Akademii Śląskiej, miejsce nowoczesne, oparte na wiedzy i autorytetach pokroju prof. Bochenka czy dr. Religi.
O wszystkich zmianach będę informował na bieżąco.
Razem zmieniamy Piekary Śląskie.
.
.
Dokumenty:
umowa użytkowanie udziałów PCM Sp. z o.o.
Komentarze
Uwaga! Dyskusja jest moderowana raz dziennie (zwykle rano) - komentarze nie pojawiają się od razu w momencie publikacji. Komentarze nie związane z tematem posta, obraźliwe, wulgarne nie są publikowane. Jeśli nie widzisz swojego komentarza sprawdź MOJE ZASADY i REGULAMIN
Jesteście tacy mądrzy z „akademią”, że macie błąd w aneksie – kierunek, na którym kształci się przyszłych lekarzy, to „kierunek lekarski” – a nie „kierunek medycyna”. Hahahaha
Szpital jest tak świetnie zarządzany, że nawet nie potrafi przyciągnąć lekarzy stażystów do maksimum przyznanego limitu. Nie mówiąc już o rezydenturach. Darmowi pracownicy dla szpitala.
Nikt z młodych nie chce tam pracować.
Może Pan udostępnić umowę podpisaną z Akademią Śląską?
Udostępnię w tekście – będzie zaktualizowany.
Cieszy, że szukacie rozwiązań na tę trudną sytuację naszego szpitala. Osobiście doceniam. Myślę tylko, że wśród przychodów, które Pan określił pojawiły się też dodatkowe koszty. Proszę mnie poprawić, ale wydaje mi się, że przy okazji tej współpracy pojawiły się 2 nowe stanowiska: dyrektor operacyjna i specjalistka ds. restrukturyzacji. Nie sądzę, aby Panie pracowały za darmo. Zatem roczny koszt ich pensji powinien być odjęty od przychodu. Czyż nie? 🙂
Nie ma takiego stanowiska jak specjalistka ds. restrykturyzacji. Trochę osób zostało ostatnio zwolnionych – trudno ocenić ostatenczy bilans.
Jest nowa osoba w Radzie Nadzorczej przedstawiona wlasnie jako specjalistka ds.restrukturyzacji.
skład rady nadzorczej się nie zwiększył – tylko zmienił, więc raczej nie ma to znaczenia dla kosztów.
to niezły bajzel tam macie ……..
Może szpital się rozwinie i więcej osób będzie chciało się w nim leczyć. Zobaczymy za jakiś czas, jak to będzie wszystko wyglądało.