2014-09-04
Emocje biorą górę
Lokatorzy sprzedani z mieszkaniami – ten temat budzi emocje. I nic dziwnego. Mieszkańcy są rozżaleni i nie wiedzą gdzie zwrócić się o pomoc. Niestety, dziś nie ma dobrych rozwiązań. Możliwe są właściwie tylko trzy rozwiązania:
– pogodzić się z nowymi warunkami i płacić wyższy czynsz
– kupić lub wynająć inne mieszkanie
– liczyć na wykup mieszkań i ich skomunalizowanie przez miasto
Inne koncepcje – np. spierania się z właścicielem o wysokość czynszu nie mają sensu. Szkoda zdrowia i życia, bo takiej walki nie da się wygrać. Nie ma też sensu dyskutować o tym, kto zawinił i dlaczego doszło do takiej sytuacji. Moim zdaniem problem jest szerszy i trzeba myśleć perspektywicznie. Dziś mamy problem dotyczący 27 mieszkań, ale kiedy faktycznie ogłoszona zostanie upadłość Arrady, na sprzedaż może trafić znacznie większa ilość mieszkań. Co wtedy?
W Zabrzu udało się wykupić 950 byłych mieszkań zakładowych. Pozostało ich jeszcze 300. Lokatorzy walczą o swoje prawa już 12 lat. Mam nadzieję, że nie będziemy tego przeżywać w Piekarach. Moim zdaniem prezydent powinien zastanowić się jakie mamy opcje i możliwości, żeby po raz kolejny nie obudzić się z ręką w nocniku.
Komentarze
Uwaga! Dyskusja jest moderowana raz dziennie (zwykle rano) - komentarze nie pojawiają się od razu w momencie publikacji. Komentarze nie związane z tematem posta, obraźliwe, wulgarne nie są publikowane. Jeśli nie widzisz swojego komentarza sprawdź MOJE ZASADY i REGULAMIN
w tym co sugeruje marcin, akcja z mieszkańcami , czym ma być akcja z mieszkańcami obronę przed powstaniem marketu, albo obroną swojego własnego mieszkania
@marcin: Możesz wyjaśnić na czym polega Twoim zdaniem “akcja z mieszkaniami”?
Bo to że problem z mieszkaniami jest, jest chyba oczywiste. Oczywiste jest też to, że nie został rozwiązany.
Więc na czym polega “akcja z mieszkaniami” w której ktoś coś próbuje w tej sprawie zrobić (w ramach swoich możliwości – chociażby przez nacisk na obecnych włodarzy miasta, bo co innego może zrobić opozycja będąca w mniejszości)?
Czy uważasz, że lepiej, gdy o takich sprawach społeczeństwo po prostu nie wie? Jak nie są nagłaśniane?
chodzi mi o to że Korfanty robi co może a nawet więcej, ma kompetencje jakie ma, nie zmieni prawa, zarzucanie mu w tej sprawie bierności jest nie fair, tak po prostu uważam
Nie musi zmieniać prawa, wystarczyło żeby wykorzystał to co mu prawo dawało. W sprawie budownictwa mieszkaniowego w zasadzie nic nie zrobił przez 12 lat. Wśród 65 miast na prawach powiatu Piekary Śl. zajmują 65 pozycję jeśli chodzi o budowę mieszkań. Fakty są nieubłagane. 🙂
Tak właśnie fakty są nieubłagane – rządzi nami w Piekarach nieudacznik, który myśli, że jak raz wodzem został to już tak będzie zawsze i robić nawet niewiele trzeba by to zachować … Ja wolał bym Prezydenta który się nawet czasem pomyli ale robi coś i ma wizję rozwoju …. Błędów nie popełnia tylko ten co nie robi nic i zadufany jest w swojej roli !!!!
“Żeby lepiej zrozumieć – jak na przestrzeni ostatnich 20 lat doszło do powyższej sytuacji – proponuję zapoznanie się z wystąpieniem RPO w tym temacie. Szczególnie polecam tę lekturę osobom z opozycji, które w ostatnich dniach wyczuły swoje 5 minut i realizują w Piekarach Śląskich kampanię dezinformacji i upolityczniania sprawy, żerując na emocjach pokrzywdzonych sytuacją ludzi”
cytat z blooga Prezydenta oddaje jak ulał moje odczucia co do tej całej akcji z mieszkaniami…
Muszę przyznać, że nasz miłościwie panujący prezydent nie przestaje mnie zaskakiwać. Piszę tutaj, bo na Jego blogu nie można ( 🙂 ): Cytat z MNP (Miłościwie Nam Panującego):
“Żeby lepiej zrozumieć – jak na przestrzeni ostatnich 20 lat doszło do powyższej sytuacji – proponuję zapoznanie się z wystąpieniem RPO w tym temacie. Szczególnie polecam tę lekturę osobom z opozycji, które w ostatnich dniach wyczuły swoje 5 minut i realizują w Piekarach Śląskich kampanię dezinformacji i upolityczniania sprawy, żerując na emocjach pokrzywdzonych sytuacją ludzi.”
Za radą SK poczytałem Irenę Lipowicz (nota bene – artykuł z 2011r.,, czy od tego czasu prawo się czasem nie zmieniło?) i czytam tam takie rzeczy:
“W związku z brakiem ustawowych rozwiązań zmierzających do uregulowania sytuacji najemców byłych mieszkań wykupionych przez osoby trzecie, na szczególną uwagę zasługują podejmowane przez niektóre gminy działania zmierzające do wykupu tych mieszkań od prywatnych właścicieli (inicjatywę taką podjęło m.in. Zabrze). Niewątpliwie inicjatywa ta godna jest polecenia i naśladowania przez inne samorządy. Nie ulega także wątpliwości, że przejęcie mieszkań zakładowych przez gminę stworzy najemcom poczucie większego bezpieczeństwa, a w przyszłości może umożliwić wykup tych lokali na korzystnych warunkach. ”
Ha, RPO chwali Zabrze 🙂
Dalej RPO zauważa, że przeszkodą jest brak kasy i przytomnie zauważa, że przydałaby się pomoc państwa dla gmin w tym zakresie.
I dalej Irena Lipowicz pisze: “Osiągnięcie tego celu możliwe jest właśnie poprzez szybkie udzielanie przez państwo wsparcia jednostkom samorządu terytorialnego, które podejmują trud nabycia sprywatyzowanych, zasiedlonych budynków czy nawet całych osiedli z tzw. mieszkaniami zakładowymi od ich aktualnych właścicieli. Niewątpliwie przejęcie tych budynków przez gminy poprawiłoby poczucie bezpieczeństwa i trwałości istniejącego stosunku najmu lokatorów byłych mieszkań zakładowych. Jeżeli ktoś twierdzi, że takie rozwiązanie nie jest obecnie możliwe do przyjęcia, powinien wskazać inne skuteczne sposoby udzielenia pomocy najemcom byłych mieszkań zakładowych.”
No, no ładnie – RPO chwali jst “podejmujące trud”.
Czy Pan NMP Prezydent Piekar Śląskich przed wklejeniem tego linka na swój blog przeczytał w ogóle ten artykuł pani Lipowicz? Śmiem wątpić. Inaczej chyba wstyd byłoby mu pisać o tym że opozycja żeruje na “emocjach pokrzywdzonych ludzi” w sytuacji, gdy gmina Piekary Śląskie od 12 lat dowodzona przez tegoż NMP nie ziściła “trudu nabycia” takowych budynków (jeśli ziściła – odwołuję co wyżej napisałem).