
2017-02-23
Rozmowy o Piekarach
Staramy się regularnie spotykać z radnymi, żeby omawiać sprawy ważne dla naszego miasta. Na nieformalnych spotkaniach w swobodnej atmosferze łatwiej dyskutować, przedstawiać swoje obawy, wątpliwości, ale także pomysły rozwiązania poszczególnych problemów.
Zaczynaliśmy te spotkania w gronie całej Rady Miasta, przewodniczący śmiał się nawet, że właściwie ze względu na skład moglibyśmy przeprowadzić formalne obrady. W praktyce taka formuła się jednak nie sprawdziła. Nie wszyscy radni są gotowi do tak otwartej współpracy i szczerej dyskusji o problemach miasta. Czynnik “polityczny” skutecznie uniemożliwia taki dialog. Dlatego w miarę upływu czasu grupa współpracujących radnych nieco się zmniejszyła.
W ubiegłym tygodniu rozmawialiśmy o wielu różnych sprawach: reforma edukacji, przyszłość szkoły muzycznej, problemy służby zdrowia – kwestia kontraktów i wyposażenia dla szpitala miejskiego, wykup mieszkań do Arrady, przyszłość ZGK, przyciąganie inwestorów do Piekar w kontekście remontu i przedłużenia ul. Ceramiki, kwestie wycinki drzew, a także planowanego remontu MDK. Widać, że właśnie inwestycje są oczkiem w głowie radnych. Nie zabrakło dyskusji na temat planowanej budowy basenu i hali sportowej. Jak widać jest trochę problemów, z którymi musimy się zmierzyć.
Jak z tym basenem? Jeśli zdecydujemy się zacisnąć pasa i ograniczyć inne inwestycje, w najbliższym czasie możliwa będzie jego budowa. Wpierw muszą się jednak wyjaśnić największe niewiadome: kontrakt dla szpitala, koszty rewitalizacji os. Wieczorka, czy zakupu mieszkań od Arrady.
Komentarze
Uwaga! Dyskusja jest moderowana raz dziennie (zwykle rano) - komentarze nie pojawiają się od razu w momencie publikacji. Komentarze nie związane z tematem posta, obraźliwe, wulgarne nie są publikowane. Jeśli nie widzisz swojego komentarza sprawdź MOJE ZASADY i REGULAMIN
No to idę za ciosem 🙂 Czy byłoby to wielkie utrudnienie, gdyby osoba odbierająca takie zgłoszenie odpowiedziała krótką informacją (przyjęto, przekazano do…, albo odrzucono, nierealne)? Bo już nie śmiem marzyć o odpowiedzi konstruktywnej (np. będzie zrealizowane w terminie…)
PS. Czy Pan czasami sypia? 🙂
Tak działa ten system. Dostałem kilka sygnałów od mieszkańców, że działa, że dostali odpowiedzi, a naprawiono szybko itp. Podejrzewam więc, że Pana zgłoszenie z jakiś powodów nie dotarło gdzie powinno. Już zleciłem weryfikację 🙂 ps. staram się w wolnych chwilach przymknąć oko 😉
Sprawdziłem. Było 5 zgłoszeń na SOS w tej samej sprawie. Trzech panów i jedna pani. Wszyscy otrzymali odpowiedzi. Czas odpowiedzi ok. 12 godzin. 🙂 Treść odp. “Dziękujemy za zgłoszenie. Wyrwy i dziury zostaną zabezpieczone. Do ich naprawy przystąpimy niezwłocznie przy sprzyjających warunkach atmosferycznych.” oraz „”Wybrzuszenia” jezdni ul. Ślaskiej przy skręcie w ulicę ul. Konstytucji 3 Maja (na skrzyżowaniu) to „wysadziny mrozowe”, które są przez nas monitorowane. Przedmiotowe wysadziny powstają na wskutek tworzenia się pod nawierzchnią tzw. soczewek lodowych, którym sprzyja obecna aura. Do naprawy przystąpimy niezwłocznie przy sprzyjających warunkach atmosferycznych. Dziękujemy za zgłoszenie.”
Hmmm 5 osob – trzech panów i pani 😉
Tak, bo jeden Pan wysłał zgłoszenie dwukrotnie 😉
Proponuję porozmawiać też o funkcjonowaniu adresu sos.piekary. Zgłosiłem niebezpieczne garby i uskoki na skrzyżowaniu przy MSP 11. Dwa tygodnie temu. Nic. Ktoś czeka na wypadek?
Czyli trzeba na sos wysłać zgłoszenie w sprawie sos 🙂 sprawdzę czy zgłoszenie dotarło i na jakim jest etapie