02-05-2018
Zakaz prowadzenia bloga dla wiceprezyden...
Rady Piotr Papaja (PiS): “Zwracam się do Pani Prezyden...
2018-05-04
Radny Piotr Papaja jest oburzony i czuje się zaatakowany moim wpisem “Zakaz prowadzenia bloga dla wiceprezydenta! Powrót PRL?”. Jakby to była moja wina, że złożył wniosek sprzeczny z Konstytucją RP, a zawarte w nim poglądy przypominają bardziej PRL niż demokratyczne państwo prawa.
“Wiceprezydent Piekar Śląskich, Pan Krzysztof Turzański, na swoim blogu zaatakował mnie, jako Radnego Rady Miasta Piekary Śląskie, po raz kolejny w niezwykle obraźliwy, oburzający sposób. Ze względu na trwające obchody Świąt Majowych informuję, iż odniosę się do tego ataku w ciągu najbliższych dni. Życzę Państwu spokojnego i radosnego przeżywania tego szczególnego dla nas wszystkich świątecznego czasu” – tak napisał na facebooku Prawa i Sprawiedliwości radny Piotr Papaja. Czyżby jednak jego wniosek i stanowisko było formalnie popierane przez piekarski PiS?
Konstytucja 3-go Maja to symbol wolności i dumy narodowej. Wolności powszechnie obowiązujących! Zastanawiam się jak to świętowanie i przeżywanie szczególnego czasu przez radnego ma się do podstawowych zasad konstytucji. W preambułach dokumentów z 1791 roku oraz z 1997 roku jednoznacznie zaznaczono, że ich przestrzeganie stanowi fundament:
“Niniejszą konstytucję uchwalamy i; tę całkowicie za świętą, za niewzruszoną deklarujemy…”
Konstytucja 3-go Maja 1791 rok
“Ustanawiamy Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej jako prawa podstawowe dla państwa oparte na poszanowaniu wolności (…) a poszanowanie tych zasad za niewzruszoną podstawę Rzeczypospolitej Polskiej.”
Konstytucja RP – 2 kwietnia 1997 rok
Radny świętuje, radny czuje się oburzony i nie widzi problemu w nawoływaniu do łamania konstytucji – bo niczym innym nie jest wniosek o wydanie mi zakazu pisania bloga. Cenzor się znalazł.
Art. 54 Konstytucji RP
1. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
2. Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu (…) jest zakazana.
Piotr Papaja musi zrozumieć, że aby złożyć wniosek o wydanie zakazu prowadzenia bloga i skutecznie go egzekwować należy wpierw zmienić Konstytucję RP. I pogrzebać fundamentalne zasady demokratycznego państwa prawa. Rzadko kiedy naruszenie konstytucyjnych zasad jest tak jasno widoczne i nie budzące najmniejszych wątpliwości jak w tym przypadku.
Za wolność nasi rodacy zapłacili najwyższą cenę, oddali wszystko co mieli – w tym życie. Nigdy w historii naszego kraju – nie żyliliśmy w lepszych czasach. Jak ujął to ksiądz podczas kazania – żyjemy w błogosławionych czasach. Nie trzeba nas uczyć demokracji, bo to my uczyliśmy jej innych. W końcu Konstytucja 3-go Maja była pierwszym takim dokumentem w Europie. Nie damy sobie tego odebrać.
Radny Piotr Papaja uczestniczył w obchodach i mam nadzieję, że uważnie słuchał słów, które tam padały i zrozumiał, że nie wystarczy deklarować przestrzegania demokratycznych zasad i okazjonalnie złożyć kwiaty pod pomnikiem. Świętowanie to jedno, a poszanowanie i przestrzeganie zasad, zwłaszcza przez radnego Rady Miasta odpowiedzialnego za tworzenie prawa miejscowego – to kolejna, niezwykle ważna sprawa.
Z przyjemnością mogę z radnym publicznie dyskutować, tylko Szanowni Państwo, czy naprawdę jest o czym?
W załącznikach treść obu Konstytucji – może warto je przeczytać?
Konstytucja 3-go Maja
Konstytucja RP
02-05-2018
Rady Piotr Papaja (PiS): “Zwracam się do Pani Prezyden...
Komentarze
Czemu Pan Prezydent Duda (PIS) chce zmienić Konstytucję ? Może Pan Radny Papaja (PIS) złożył wniosek? No to widzę zapis w konstytucji ,,Zakaz Turzańskiemu prowadzenia Bloga”. Panie Radny powodzenia.
Wniosek radnego to dopiero będzie powód kpin i negatywnych komentarzy.
Mgr, radny, gratulacje dla PIS!
http://katowice.wyborcza.pl/katowice/7,35063,23349645,radny-pis-chce-zeby-wiceprezydent-zamknal-blog-przez-zdanie.html
Teraz będzie jojczenie, że “przez Turzanskiego” i Jego bloga z Radnego ubaw mają czytelnicy Wyborczej. No bo jak tak można ośmieszać człowieka na łamach prasy. A prasę trzeba zlikwidować, bo pomawia. Obym się mylil i nic już w tym temacie się nie działo.
Pan Radny Papaja chyba dalej nie rozumie, że sam się ośmieszył składając taki wniosek na ręce Pani Prezydent i że dalej się ośmiesza trwając w swoim uporze zakazu prowadzenia bloga dla Pana Wiceprezydenta. Naprawdę nie ma ważniejszych spraw w mieście niż zajmowanie się bzdurami? Dobrze Pan napisał Panie Wiceprezydencie w swoim poprzednim wpisie, że Pan Radny mentalnie chyba nadal tkwi w PRL – niestety też tak czasem bywa. Dziwi mnie tylko fakt że nie odniosła się do tej sprawy jego macierzysta partia, która w Radzie Miasta ma całkiem sporą reprezentację i Przewodniczącego Rady Miasta. Z tego wnioskuję że albo popierają wniosek Pana Radnego, co niespecjalnie mnie dziwi patrząc na ich poczynania w Sejmie, albo zbywają sprawę milczeniem z chęcią zamiecenia jej pod dywan. Reasumując – takimi działaniami Pan Radny nie poprawi notowań PiS w mieście a całkiem możliwe że je pogrzebie, ponieważ wyborcy mają długą pamięć a i podczas kampanii wyborczej ktoś to może wyciągnąć, więc kto wie…
Za politykę odpowiada zarząd PiS. To on reprezentuje stanowisko PiS w sprawach lokalnych (powiatowych), jak również sprawuje nadzór nad klubami radnych PiS.
Rozdział X Art. 39 statutu PIS
Członek PiS ponosi odpowiedzialność dyscyplinarną w razie nieprzestrzegania postanowień Statutu, niestosowania się do decyzji władz PiS, postępowania sprzecznego z programem PiS, prowadzenia działalności stanowiącej zagrożenie dla interesów PiS
Po mojemu to Papaja zasłużył na odpowiedzialność za działalność stanowiącą zagrożenie dla interesów PiS – narażając całą partię na śmieszność 🙂
To co zacytowałeś jest w moich oczach dyskwalifikujące PiS w wyborach samorządowych. Takie zapisy godzą w ideę samorządności i są zagrożeniem dla najlepiej pojętego, interesu społeczności lokalnej. Ta partiaod PZPR różni się jedynie wyznawaną ideologią – mechanizmy stosuje takie same.
>różni się jedynie wyznawaną ideologią
Tylko pod względem ‘katolickości’. Bo socjalizm i podejście do swobód obywatelskich podobne.
A wypowiedź “Radny po wyborach może robić to co chce”, też jest zagrożeniem dla najlepiej pojętego interesu społeczności lokalnej?
Radny ma przystępować do wyborów samorządowych ze swoim programem – reprezentując swój okręg wyborczy lub szerszą społeczność – ale ciągle społeczność _lokalną_!! I z tego zostaje rozliczony przez tą właśnie społeczność. A jeśli radny realizuje jakąś ponad-lokalną politykę partyjną, to nigdy nie będzie dział dla dobra naszego miasta – jeśli nawet to tylko, gdy jest to przypadkowo zgodne z linią partyjną jego ugrupowania. Każdy radny może zejść na manowce – ale co innego nie realizować tego co się obiecało a co innego z góry przystępować do wyborów z wiedzą, że będzie się robić to, co się spodoba Panu Prezesowi w Warszawie. Rozumiesz o co mi chodzi?