Krzysztof Turzański - Sława Umińska-Kajdan

2019-10-28

Ruch jednokierunkowy – utrapienie czy rozwiązanie

Kiedy wprowadzaliśmy ruch jednokierunkowy na wybranych ulicach miasta – rozwiązanie nie budziło kontrowersji. Pozwoliło nam to uporządkować parkowanie w centrum miasta tworząc skośne miejsca parkingowe, co znacząco zwiększyło ich ilość. W przypadku Kozłowej Góry i ulicy 3-go Maja sprawa jest o wiele trudniejsza i budzi kontrowersje.

Spotkanie w sprawie zapewnienia bezpieczeństwa pieszym poruszającym się po ulicy 3-go Maja zaproponowała radna Helena Warczok. O tym, że sprawa jest istotna najlepiej świadczy ilość osób uczestniczących w spotkaniu. Niestety, nie ma łatwego rozwiązania.

Droga jest wąska, nie przekracza 5 metrów szerokości. Żeby wybudować chodnik przy tej ulicy – trzeba zmienić organizację ruchu na jednokierunkową, a jednocześnie zlikwidować możliwość parkowania wzdłuż drogi. Po prostu nie ma na to miejsca.

Dziś poruszający się drogą wykonują slalom pomiędzy samochodami zaparkowanym z obu stron. Żadnego wypadku z udziałem pieszych nie było w ostatnich latach, ale mieszkańcy mają w pamięci tragedię do jakiej wcześniej doszło na tej ulicy. Starają się więc unikać poruszania po tej ulicy wybierając alternatywną drogę.

– Jeśli mamy zapewnić bezpieczeństwo pieszym to najlepszym i jedynym rekomendowanym przez nas rozwiązaniem będzie budowa chodnika – mówi naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego piekarskiej policji podkom. Piotr Świtała.

Niestety, wiąże się to z dużą organizacją ruchu i zmianą przyzwyczajeń dotyczących parkowania. Jakiś czas temu proponowaliśmy takie rozwiązanie, ale mieszkańcy byli zdecydowanie przeciwni. Dziś sytuacja nieco się zmieniła.

– Mieszkańcy zrozumieli, że wybór jest jedynie między stanem obecnym, a ruchem jednokierunkowym i mam wrażenie, że stopniowo zbliżają się do decyzji i zmianach. Moim zdaniem propozycja przetestowania nowego rozwiązania, jaka padła na spotkaniu, jest dobra – mówi radna Helena Warczok.

Podczas spotkania padały różne zdania i opinie, wiele różnych propozycji i koncepcji – większość z nich ze względu na szerokość drogi niemożliwa do realizacji. Dla jednych ważniejsze jest bezpieczeństwo pieszych (zwłaszcza dzieci) i wybudowanie chodnika, dla innych swoboda poruszania się samochodem i parkowania przed posesją.

– Chciałem powiedzieć, krótko: gdzie dwóch Polaków, tam trzy zdania. My Państwu płacimy za to, żebyście podejmowali decyzje i oczekuję decyzji dobrej dla mieszkańców. A teraz Państwo wybaczcie, ale w telewizji zaczyna się mój ulubiony teleturniej… – podsumował jeden z mieszkańców uczestniczących w spotkaniu.

Ostatecznie przygotujemy więc projekt zmiany organizacji ruchu (tymczasowej) na jednokierunkowy – z uwzględnieniem wyznaczenia pobocza (które jeśli pomysł się sprawdzi zostanie zmienione na chodnik) oraz montażu progów zwalniających. Jednocześnie przed wprowadzeniem tej “próby” w życie – zwrócimy się do wszystkich mieszkańców o wyrażenie swojego stanowisko w tej sprawie. Organizacja ruchu drogowego nie jest rzeczą, z którą można dowolnie eksperymentować.

Wprowadzenia zmian tymczasowych, ze względu na zbliżającą się zimę i opady śniegu – można spodziewać się dopiero wiosną przyszłego roku.