
2019-10-24
Spacerem po parku
Dobiega końca rewitalizacja Parku Wyspiańskiego w Brzozowicach-Kamieniu. Widać już jaki kształt zyskał ten piękny obiekt. W tej chwili trwają jeszcze prace przy fontannie i nasadzenia zieleni. Dziesiątki młodych drzew zostało już zasadzonych, ale będą kolejne. Jeszcze 170 drzew, o krzewach i innej roślinności nie wspominając. Jestem przekonany, że będzie to jedno z najpiękniejszych miejsc w naszym mieście, które będzie tętniło życiem.
Odbiory techniczne pozostałych prac przeciągają się, ale wszystko musi być dopięte na ostatni guzik. Są też poprawki. Zupełnie słusznie mieszkańcy zwrócili uwagę, że z wózkiem dziecięcym ciężko jest wjechać na teren parku przez wysokie krawężniki. Ten sam problem dotyczy wszystkich osób niepełnosprawnych. Zlecone zostały poprawki i zamontowanie krawężników najazdowych, żeby ułatwić wjazd do parku każdemu.
Nowa infrastruktura w parku to nowe boisko wielofunkcyjne, plac zabaw, park linowy, siłownia zewnętrzna. Na wniosek młodzieży wszystko uzupełnione zostało o urządzenia do kalisteniki, więc można zacząć planować intensywne treningi.
Dla miłośników spacerów z psami przygotowany został także wybieg dla psów. Nauczeni doświadczeniem nie zapomnieliśmy o śluzie na wejściu. Myślę, że będzie to równie chętnie odwiedzany obiekt, jak ten w Szarleju.
Niewątpliwą atrakcją będzie tor rolkowy z prawdziwego zdarzenia. Okrążająca cały park trasa powinna zadowolić najbardziej wymagających rolkarzy. Zresztą widziałem, że już pojawili się pierwsi “testujący”.
Chcieliśmy nawiązać do przeszłości – stąd bajkowe figurki. Kiedyś byłą chatka baby jagi, dziś wita nas między innymi krecik. Myślę, że dzieciakom się to spodoba. Radny Łukasz Ściebiorowski strasznie się upierał, żeby nawiązać do historii i chyba miał rację. Całość prezentuje się naprawdę zgrabnie.
Do tego wszystkiego fontanna, aleje spacerowe i ławeczki, na których można spokojnie usiąść. W jesiennej scenerii park prezentuje się naprawdę dobrze, a już wkrótce, kiedy znikną ogrodzenia i robotnicy… wszyscy będziemy mogli spokojnie to ocenić. Wyraźnie widać w parku podział na “część sportową”, gdzie zlokalizowane zostały wszystkie obiekty rekreacyjno-sportowe oraz “część spacerową”, cichą i spokojną.
W moim przekonaniu to miejsce może “przebić” MOSiR. Oczywiście ma nieco inny charakter, bo poza rekreacją sportową zapewniać będzie także wytchnienie od codziennego zgiełku. I taki był cel tej inwestycji. Tak jak Państwo z niecierpliwością czekam na jej zakończenie i otwarcie.
Widzę wiele osób spacerujących już po parku, siedzących na ławkach… widać, że to miejsce po prostu było potrzebne. I będzie często odwiedzane. Dlatego już dzisiaj zapraszam Państwa na spacer po parku. Warto zobaczyć jak się zmienił. Zapowiada się piękny weekend (być może jeden z ostatnich) – warto się wybrać i zobaczyć. Mam nadzieję, że nie będziemy się zmagać z plagą dewastacji – to nasz park.
Osobiście jestem bardzo zadowolony z tej inwestycji. Kolejny krok w stronę zmiany naszego miasta na lepsze. Nie wszyscy wierzyli, Grzegorz Gowarzewski niejedną burę nam zrobił, bo rozpoczęcie prac było przesuwane w czasie kilka razy. Ale wreszcie jest. Park na jaki zasługuje nasze miasto. A my możemy powoli myśleć o kolejnych potrzebnych inwestycjach.
Razem zmieniamy Piekary Śląskie!
Zdjęcia: Łukasz Ściebiorowski, Damian Harazim
Komentarze
Uwaga! Dyskusja jest moderowana raz dziennie (zwykle rano) - komentarze nie pojawiają się od razu w momencie publikacji. Komentarze nie związane z tematem posta, obraźliwe, wulgarne nie są publikowane. Jeśli nie widzisz swojego komentarza sprawdź MOJE ZASADY i REGULAMIN
Może w przyszłym roku mogły by pojawić się jakieś karmniki dla ptaków. Ze względu na dobre warunki dla komarów dobrze było by postawić domki dla jerzyków.
“Firma zapowiadała, że zamierza skończyć w czerwcu, jednak będzie to raczej lipiec. W terminie umownym zmieszczą się na pewno (wrzesień).” Miało być tak pięknie, a tu listopad za pasem, a końca nie widać.
To tak samo jak z Twoim marudzeniem…
Końca nie widać
Osobiście oglądając ten park muszę stwierdzić , że miasto się postarało o fajne zagospodarowanie tego terenu, aż zazdroszczę i tutaj należą się pochwały, niestety nie wszędzie jest tak pięknie w naszym mieście. Ponieważ wielu z nas mieszka w okolicach Oś Wyzwolenia i okolice na zachód od ulicy Bytomskiej muszę stwierdzić , że od rozpoczęcia urzędowania obecnej władzy nic nie zrobiono dla naszej dzielnicy. Niestety włodarze włącznie z Panią Prezydent, która jest po za jedną wyremontowaną drogą , i remontem kopca , która była zaplanowana przez poprzedników nie uatrakcyjniła w żaden sposób. Wszystkie projekty obywatelskie nie mają tutaj bytu, nie wygrywają większością a wynika to z mniejszej ilości mieszkańców ( domy jednorodzinne ) Oczywiście ktoś powie nie będzie popełniała błędu tak jak poprzednik Pan Prezydent , który dbał o wiadoma okolicę . Jak mi sądzić to w ogóle zapomniała o tej dzielnicy, pomimo , że jest mocno związana z ta okolicą jak dotąd nie ma czym się pochwalić. Wszystko co za jej kadencji zrobiła to z dużym oporem wspierała budowę boiska przy Msp5 ( 2 lata od wygranego projektu obywatelskiego ) Natomiast zakończenie inwestycji to przede wszystkim zasługa i determinacja rodziców , dzieci oraz Tomasza Gorzędowskiego, który dał początek motocyklowej wyprawy dookoła świata. Trochę mi wstyd o tym pisać, lecz to jest prawda nasza okolica jest chwili obecnej jest najmniej atrakcyjna, bez jednego porządnego placu zabaw czy miejsca gdzie można było spokojnie usiąść po spacerować wśród drzew, ktoś powie jest kopiec, lecz niech ktoś przekona osobę starszą , że ma iść 1,5 km pod górę na kopiec i z powrotem , gdzie atrakcji ogólnie jak na lekarstwo, plac zabaw dla dzieci to projektowali chyba bezdzietni, zero wyobraźni na tym terenie nie ma szału. Ma nadzieje , że może kiedyś Pan Prezydent do tego się ustosunkuję , i nie odpowie mi jak kiedyś Pani Prezydent cyt. jej słowa ” nie ma pieniążków na takie rzeczy”
Staramy się o równomierny rozwój miasta, ale to nie znaczy, że teraz na każdym osiedlu będzie park, basen itp. Remontujemy stare obiekty, które niszczały i ich czas świetności przeminął – inwestycje realizowane są tam, gdzie pierwotnie powstały te obiekty. W MSP 5 jest nowe boisko, wyremontowany basen… chcielibyśmy wszystko załatwić od ręki, niestety cudotwórcami nie jesteśmy. Miasto się zmienia, ale wszystko zabiera czas.
Niestety to są domki, czyli mało wyborców w przeliczeniu na kilometr kwadratowy. Radzcie sobie, bo ważniejsze są bloki – robota ta sama, a więcej ludzi zadowolonych z władzy.
Na co czekamy z centrum przesiadkowym na osiedlu?
Na wiosnę?
Na Tauron
Przy boisku przydała by sie przebieralnia
I kilka zamykanych szafek oczywiście zadaszonych. no i duch Kulasińskigo który by przypilnował porządku w całym parku.
Inwestycja ok tylko jedno pytanie do kiedy firmy miały termin oddania?
Bo wg tablic realizacja miała zakończyć się do końca września.
Dość opornie te firmy pracują bywały tygodnie ze się nic nie działo, tak samo teraz z fontanną 3 płyty położone 4 dni przerwy jedna płyta położona tydzien przerwy.
Dzieci są juz spragnione boiska, parku linowego, wchodzą nawet jak jest pozamykane.
Można to jakoś przyśpieszyć.?
Zrobiłem dziś eksperyment na skrzyżowaniu zietka i papieża koło polo. Światło zielone dla pieszych 12 sekund. Mało tego. Jak koło polo piesi maja zielone to od szkoły specjalnej auta też maja zielone. Czy naprawdę musi dojść do tragedii? A gdzie są psy? Acha psy są na Lipce i trzepią kasę!!!!!
Psy, panie, to są w budach.
Szacunku za grosz.
To powiem coś Panu Szanownemu.
W dniu wczorajszym, tj. 24.10. Policja stała tuż przy tym skrzyżowaniu na patrolu.
Widzisz Pan, szanowny Panie, co chcesz widzieć.
Harazim stali bo łapali. Myślałem żeś madrzejszy
Krzysiu, w Piekarach jest więcej miejsc, gdzie może dojść do tragedii. Nie zaśmiecaj wątku i zajrzyj na spis po prawej: na samej górze masz “Pytania i odpowiedzi”.
Park pamiętam z czasów gdy amfiteatru przy schodkach pilnowały dwa lwy. Była tam sierotka Marysia z krasnoludkami, sarenki i fontanna. Czasem przyjeżdżały karuzele.
Chyba pora na ponowne odwiedziny parku…
Byłem, widziałem. Jest super! Takich miejsc potrzebujemy w Piekarach. Jedna uwaga – brak monitoringu. Zaraz znajdzie się jakiś (tutaj dowolny epitet), który postanowi coś zdewastować. Niemniej trzymam kciuki, żeby to miejsce jak najdłużej służyło nam wszystkim.
Mosir może się schować przy tym parku , podobnie jak kopiec . Szkoda tylko ze nie ma przyłączenia z dzielnica Brzozowice !!!
Bardzo się cieszę, to na początek (żeby nie było, że znowu malkontent itp.). Przez lata korzystałem z tego miejsca, wreszcie to miejsce staje się parkiem.
Proszę mi jednak wytłumaczyć: jak to możliwe, że projektanci i decydenci nie pomyśleli o rzeczy tak podstawowej, jak podjazdy dla wózków?!
Jasne, poprawi się, dołoży, przebuduje. To jednak kolejna rzecz, którą trzeba poprawić, zamiast pomyśleć wcześniej. Urzędnicy naprawdę nie mają monopolu na wiedzę i “budują” dla mieszkańców, nie dla siebie.
A za piękny park – dziękuję.
Miejmy nadzieje ze ktoś się zajmnie menelstwem na koncu parku bo ani Straż miejska ani Policja tam nie dojeżdza. A figurke Olafa ktos zniszczył na drugi dzien po ustawieniu. Kiedy latarnie będą świecić?? Co z kamerami?? Inaczej dlugo tak pieknie nie będzie.
Czekamy na Tauron. Proszę pamiętać, że to jeszcze nie jest zakończona inwestycja.
Strasznie “zbiedniał” ten park. Myślę tutaj o drzewach. Teraz to, owszem, ładne miejsce, ale jakieś takie mało zielone. Trochę szkoda. Niemniej – duży plus za pomysł i realizację! Fajnie nam się miasto zmienia
Drzewa dopiero sadzimy!
Najważniejszy jest ruch w interesie. Wycięliśmy drzewa. Teraz je sadzimy.