09-10-2019
Minister Michał Wójcik i radny Łukasz Śc...
Radny Łukasz Ściebiorowski straszy, manipuluje, kłamie. Wtóruje mu oczywiście n...
2019-10-23
Zrobiliśmy wszystko. Jest uchwała Rady Miasta, jest negatywne stanowisko Prezydenta Miasta, są wreszcie listy z protestem z setkami podpisów mieszkańców Piekar Śląskich i Siemianowic Śląskich. Tematem zainteresowali się także radni z Siemianowic Śląskich, w mediach pojawiły się informacje o negatywnym stanowisku prezydenta naszego sąsiedniego miasta, ale oficjalne dokumenty jeszcze nie zostały złożone.
Temat był także przedmiotem wystąpień radnych sejmiku województwa śląskiego: Urszuli Koszutskiej i Dariusza Iskanina podczas sesji sejmiku województwa śląskiego, która odbyła się w poniedziałek.
– Dziękuję Wszystkim mieszkańcom Piekar Śląskich i Siemianowic Śląskich za zaangażowanie i pomoc w zbieraniu podpisów. Czekamy teraz na zmianę decyzji ze strony Zarządu Województwa Śląskiego lub ostateczne głosowanie w sejmiku województwa, które będzie po myśli mieszkańców – mówi radny Łukasz Ściebiorowski.
W tym temacie wszyscy wydają się mówić jednym głosem. Wydaje się, że sprawa jest przesądzona i mieszkańcy Dąbrówki Wielkiej mogą spać spokojnie, ale ja odetchnę z ulgą dopiero kiedy zobaczę zmieniony plan.
Przypominam, chodzi tutaj o aktualizację Planu gospodarki odpadami dla województwa śląskiego na lata 2016-2022 i wskazanie w Piekarach Śląskich przy ul. Rozalki 1 – miejsca spełniającego warunki magazynowania odpadów dla zatrzymanych transportów odpadów
Zobacz uchwałę Rady Miasta
Zobacz stanowisko Prezydenta Miasta
09-10-2019
Radny Łukasz Ściebiorowski straszy, manipuluje, kłamie. Wtóruje mu oczywiście n...
08-10-2019
Kwestia zwożenia do Dąbrówki Wielkiej odpadów wzbudziła wiele emocji. I jak zaw...
07-10-2019
Zarząd Województwa Śląskiego planuje zorganizować miejsce magazynowania odpadów...
Komentarze
Uwaga! Dyskusja jest moderowana raz dziennie (zwykle rano) - komentarze nie pojawiają się od razu w momencie publikacji. Komentarze nie związane z tematem posta, obraźliwe, wulgarne nie są publikowane. Jeśli nie widzisz swojego komentarza sprawdź MOJE ZASADY i REGULAMIN
Panie Łukaszu oczekuję, że z taką samą gorliwością zajmie się Pan tym czym nas trują zakłady mięsne Ham, które wylewają odpady z ubojni wzdłuż piekarskiej obwodnicy Dw 911. Zaczęli zbiory kukurydzy więc niedługo będą wylewki.
Jak Pan czegoś oczekuje od radnego, to trzeba się z nim skontaktować, a nie wypisywać komentarze. Umówić się, zadzwonić, wysłać maila.
A co, radny słyszy tylko podczas dyżurów? Czyta tylko maile, a bloga to już przeczytać nie potrafi?
A blog to jakas nowa i oficjalna forma komunikowania się z Radnymi?
A co komunikacja dla radnego w jedną stronę jest a ok ale od mieszkańców, którzy go wybrali już nie? Radnemu łatwiej informować mieszkańców ale mieszkańcom już nie wolno? To jest właśnie ta obywatelskość wszytko dla mieszkańców prawda? Pisać chwalić się, propagandowe akcje opisywać na blogu jest ok ale jak już dostaje się informacja zwrotną to nie pasuje. To jest szacunek KO -śmieszna logika. I nie piszcie o tej pseudo bezpartyjnością bo już se ta obłudą rzygać che.
Szanowni Państwo, każdy sposób komunikacji jest dobry, o ile trafia do adresata. Jesteśmy na moim blogu – jako administrator widzę wszystkie komentarze, ale Łukasz jest tu gościem, tak jak każdy z Was. Więc trochę to bezsensu pisać do kogoś, kto może tego nie przeczytać. Łukasz ma swoją stronę internetową, na której podał adres mailowy i telefon, a także profil na facebooku – więc rozsądniej jest się kontaktować w ten sposób. Jeśli Łukasz nie przeczyta komentarza, to później usłyszy, że ignoruje mieszkańców – tymczasem to nie jego wina. Dlatego uprzejmie proszę o komunikowanie się z każdym w odpowiedni sposób. Pozdrawiam
Łukasz jest gościem jak każdy z nas? To można u Pana umieścić swoje selfie z jakimś pościkiem? 🙂
A tak poważnie – skoro zamieszcza swoje zdjęcie i ogłasza o swoich działaniach, to, nawet jeśli jest tu gościem jak my (ależ mnie to bawi ;)), uważam, że pod takim “swoim” wpisem, powinien odpowiadać.
Chyba jednak Pan myli pojęcia. To ja, a nie Łukasz zamieszczam tutaj posty i zdjęcia. Także relacjonujące działania innych. I tak – mieszkańcy też mają taką możliwość, nie jeden raz ktoś zwraca się w takiej sprawie, przesyła mi materiały, a ja publikuję. Ostatni przykład: Góry dla Miłosza (https://www.krzysztofturzanski.pl/2019/09/gory-dla-milosza-kazdy-ma-do-zdobycia-swoj-everest/). I nie – nie możemy odpowiadać wszyscy i wszędzie, bo zabraknie nam czasu i życia. Ja również odpowiadam jedynie na swoim fb i blogu, nie śledząc każdej innej strony, gdzie mogą pojawić się wątki dotyczące naszego miasta. Dla porównania sugeruję sprawdzić jak to działa w innych miastach.
A jakie pojęcia pomyliłem?
Mamy po prostu różne zdania, jak to mówią “różną optykę”. Ma Pan dużo zdjęć Łukasza i je zamieszcza, mam nadzieję, że on wyraził zgodę 🙂
Nadal uważam, że jego zdjęcie i informacja obliguje go do odpowiedzi, oczywiście w tym wątku.
Pozdrowienia dla obu Panów.
Podsumowując temat: jeśli Wyborcza opublikuje tekst o Łukaszu, to w komentarzach pod tekstem można zgłaszać interwencje do radnego. To chyba jednak najgorszy możliwy wybór. Podejrzewam, że Łukasz nie zabrał głosu w naszej dyskusji, ponieważ… do tej pory jeszcze jej nie zauważył 😉 Moim zdaniem lepiej po prostu do niego zadzwonić, wysłać smsa, maila tudzież napisać komentarz na jego stronie – skoro udostępnia wszelkie możliwe narzędzia komunikacyjne warto z nich skorzystać, a nie utrudniać komunikację zarówno jemu, jak i sobie. Miłego dnia.
Ależ Pan strzelił z armaty do wróbla.
Ale skoro to podsumowanie – milknę.
Różnijmy się życzliwie 🙂
Brawo Panie Łukaszu!
Tylko… znowu to selfie 🙂