2021-03-20
Jak nie dewastacja, to kradzież…
Czyścimy elewacje budynków z wulgarnych napisów, ale wciąż są chętni na ich malowanie wyjątkowo ambitnymi hasłami. Ładowarki do telefonów łatwo zniszczyć – wystarczy uciąć lub wyrwać kabel. Nie ważne ile ich założymy w ciągu dwóch dni – wszystkie są zniszczone. Gniazda rozerwane. Rozbite wiaty przystankowe. Mieszkańcy skarżą się na ludzi obrzucających okna i ściany jajkami. Zniszczone bramki w parku w Szarleju. Wyrwane deski z ławek w całym mieście. Wywrócone kosze na śmieci… Dokąd zmierzamy?
Po serii dewastowanych elewacji, dziś ukradzione elementy ogrodzenia wybiegu dla psów w Parku w Kamieniu. Są chwile, w których po prostu ręce opadają. Tak łatwo jest zmarnować wysiłek w zmienianie naszego miasta na lepsze. Czy naprawdę jesteśmy tacy, że na każdym rogu musiałby stać policjant, żebyśmy zachowywali się choćby przyzwoicie?
Krok po kroku rozbudowujemy infrastrukturę dla czworonogów. Pierwszy wybieg powstał w Szarleju, następnie w parku w Kamieniu, teraz kolejne to Osiedle Wieczorka i Brzeziny Śląskie. Chcemy, żeby były w każdej dzielnicy. Chodzi o możliwość bezpiecznego wybiegania psa i nieograniczonej zabawy z nim.
Kiedy zobaczyłem zdjęcie na facebooku, że ktoś rozebrał elementy ogrodzenia po prostu załamałem ręce. Inwestowanie to syzyfowa praca. Coraz trudniej utrzymać powstające obiekty w dobrym stanie technicznym.
Coś jest nie tak z wychowaniem młodych ludzi. Świat zmierza w złym kierunku. Dziś taka smutna refleksja, bo nie mam pomysłu jak to zmienić. Na każdym rogu, na każdym budynku, latarni i drzewie nie może być kamery monitoringu, wszędzie nie mogą stać funkcjonariusze.
Komentarze
Uwaga! Dyskusja jest moderowana raz dziennie (zwykle rano) - komentarze nie pojawiają się od razu w momencie publikacji. Komentarze nie związane z tematem posta, obraźliwe, wulgarne nie są publikowane. Jeśli nie widzisz swojego komentarza sprawdź MOJE ZASADY i REGULAMIN
Bardzo dziękuję Panie Krzysztofie za szybką odpowiedź. Mam nadzieję że właśnie tak będzie i nic podobnego (składowisko zużytych akumulatorów) tam nie powstanie. Pozdrawiam.
Gdzie jest straż miejska?a zapomniałam nue pracują w weekendy hehehe
Bardzo dziękuję Panie Krzysztofie. Będę wdzięczna za pewną informację dotyczącą placu po kopalni. Miasto wzbrania się przed powstaniem wysypiska śmieci w naszym mieście więc mam nadzieję że składowisko zużytych akumulatorów też tutaj nie powstanie . Czekam na informacje .
W aktualnie obowiązującym planie są to tereny przemysłowe, bez składowisk odpadów. W nowym planie projektowane jako tereny usługowe, centro-twórcze – bez możliwości składowania odpadów.
Kara, nie ma kary. Dziś nic nie można zrobić. Brak autorytetu u starszych, rodziców, nauczycieli. Wystarczy spojrzeć na dzieci, młodzież. Przejść obok nich. Jakiego języka używają, jak się zachowują. I to bez względu na klasę społeczną. Ja do dziś pamiętam swoją wychowawczynie z klasy 1-3 podstawówki i śmiało mogę powiedzieć, że miała duży wpływ na mój i podobne roczniki 🙂
Tylko monitoring jest w stanie jest w stanie utemprować zapędy wandali.
Pewnie będą głosy o RODO, o ograniczaniu swobody obywatelskiej, o Orwelu.
A ja powiem wam jedno, uczciwy człowiek nigdy nie ma potrzeby się wstydzic swojego zachowania.
W dobie prawie ogólnodostępnego internetu oraz niewygórowanych cen kamer to każdy blok po trmomodernizacji powinien mieć w pakiecie 2 kamery. Do każdej inwestycji powyżej 10 tys powinna być kamera.
Doprowadziło by to do samodyscypliny mieszańców,
począwszy od graficiarzy skończywszy na srających psach na sznurku z głupkiem.
A kto będzie ten monitoring przeglądał
Witam Panie Krzysztofie . Mam pytanie trochę z innej beczki . Doszły mnie słuchy że na byłym.placu materiałowym po kopalni Julian ma powstać składowisko zużytych akumulatorów . W związku z powyższym zapytuję czy to tylko plotki czy jest to prawda ?. Oczekuje na odpowiedź . Pozdrawiam
Nic mi na ten temat nie wiadomo, nie sądzę, żeby to było zgodne z planem zagospodarowania przestrzennego. Sprawdzę.
Anno. Prędzej spodziewaj się deweloperki, markietow itp.
Nawet przychodzi mi na myśl, kto kupi ten teren lub być moze juz kupił.
Już się nudzi tego czytać. Narzekasz pan i narzekasz, a ludzie niszczyli, niszczą i będą niszczyli. Ale po to mamy różne służby aby na bieżąco reagowały, w końcu słono za nie płacimy. A pan to na pewno włożył dużo wysiłku w te wszystkie prace.
A ty co – jeden z tych co rozpierdol robi?
To nie czytaj.
Niszczyli, niszczą i niszczyć będą więc radośnie bijmy im brawo.
Za podtrzymywanie tradycji debilizmu.
Brak słów. Mówiąc bez ogródek, trzeba być debilem (choć w sumie powinienem użyć mocniejszych słów), by coś takiego robić. Jaki jest cel takiego niszczenia? By popisać się przed kolegami? Więc brawo, wspaniale. Świetny poziom, jeśli komuś imponuje zniszczenie np. wiaty przystankowej. Potem pewnie ta sama osoba stoi na takim zniszczonym przystanku w chłodny dzień i narzeka, że wieje, że wszystko rozwalone… Jak to jest, że zazdrościmy innym miejscowościom tego, jak tam ładnie, a starania o to, by w naszym mieście było tak samo niwelujemy takimi idiotycznymi występkami. Domyślam się, że świadków brak, bo przecież wygodniej odwrócić wzrok, niż zareagować. Przypominam, że KK definiuje tzw. zatrzymanie obywatelskie. Nie bójmy się reagować, nie bójmy się być tymi pierwszymi, a na pewno zmobilizujemy innych i być może ukrócimy tą falę debilizmu.
Cel zapewne był taki, że jakiś “Zenek” zdemontował, żeby sobie te ogrodzenie zamontować na działku 🙂
Podobna sytuacja była kilka lat temu na nowo otwartym, sztucznym boisku przy MOSiR. Podczas treningu jakiś “Janusz” nożem odcinał w narożnik kawałki sztucznej nawierzchni. Po interwencji stwierdził rozbrajająco, że… potrzebował na działko… To nie żart, historia jest prawdziwa…
To jest “róbta co chceta” zdaje się że sporo ludzi popiera tego co to hasło wymyślił. To teraz róbta co chceta. Naprawiajta za naszą kasę.
Brak słów.Czyste bydło. W naszym bloku oświetlenie przed klatkami nie wytrzymało ani roku. Teraz rano lub wieczorem strach wychodzić.
Czemu tak bardzo miasto broni się przed monitoringiem newralgicznych miejsc? Czy, zamiast naprawiać, czyścić, uzupełniać, nie byłoby taniej zamontować monitoring (foto pułapki) i ściągać koszty od wandali?
Miasto mogło by ogłosić publicznie 1000 PLN nagrody za każdy obywatelski donos i późneijsze skuteczne udowodnienie ( kradzieży , wandalizmu ). Taki sprawca poźneij oprócz zadośc uczynienia by ten prewencyjny fundusz zasilał. Wg mnie taki Janusz bez skrupiłów podkabluje za 1000 pln drugiego Janusza 🙂 “Obywatele” by się pilnowali.
Szanowny Panie brakuje ludziom dyscypliny którą trzeba wypracować z ludzmi. Jak sa nie reformowalni to pozostaje pała policjanta, jednak dzisiejsi politycy mali i duzi z jednej strony skarżą się na ludzi bo niszcza mają gdzieś normy i przepisy a z drugiej jak Policja wyciąga wobec nich konsekwencje to staja w ich obronie. Szanowny panie doszlo do pomieszania z poplataniem. Nie ma autorytetow i nikt sie nikogo nie boi. Tylko bat i egzekwowana dyscyplina porzadek utrzyma!!!
Trzeba będzie przyspawać. Ale czy to coś da??