2021-11-20
Mam odlotowe dziecko
Krzyś odleciał. Nie jest to oczywiście to samo co wyskoczyć z samolotu, ale jako pierwszy krok… coś fantastycznego. Zabawa w tunelu to niesamowite przeżycie. Niby tylko 3 minuty, ale emocji nie brakuje. Jeśli kiedyś będziecie mieli okazję spróbować – serdecznie polecam.
Staram się razem z synem robić dosłownie wszystko. Im jest starszy – tym mniej mamy ograniczeń. Niektóre z moich pasji go nie przekonują, inne naprawdę mu się podobają. Jest wszechstronny, w niektórych rzeczach znacznie lepszy od ojca. Junior to pływak doskonały. Jeśli chodzi o flyspot wiemy jedno. Jeszcze tam wrócimy.
A kto wie? Może kiedyś zrobimy wspólnie kolejny krok?
Komentarze
Uwaga! Dyskusja jest moderowana raz dziennie (zwykle rano) - komentarze nie pojawiają się od razu w momencie publikacji. Komentarze nie związane z tematem posta, obraźliwe, wulgarne nie są publikowane. Jeśli nie widzisz swojego komentarza sprawdź MOJE ZASADY i REGULAMIN