2023-03-27
Zapłacimy mniej za śmieci! Gruz bez limitu. Taniej dla działkowców!
Szykują się zmiany w systemie gospodarowania odpadami. Bezpłatny odbiór gruzu od mieszkańców – bez limitu. Opłata roczna dla działkowców, w ramach którego odbierane będą śmieci zmieszane, segregowane i odpady zielone. A wisienką na torcie będzie obniżka opłaty śmieciowej, która planowana jest na jesień.
Z perspektywy mieszkańców najistotniejsza jest cena. Według wstępnych wyliczeń w październiku możliwa będzie obniżka opłaty śmieciowej. Jaka to będzie kwota ostatecznie przekonamy się po przetargu, ale powinno to być od 1 do 3 złotych. Zapłacimy więc mniej: 37 zł lub nawet 35 zł od osoby miesięcznie.
Szybciej, bo prawdopodobnie od maja zmienią się zasady dotyczące gruzu, który będzie odbierany bez limitów. Gruz od mieszkańców ZGK będzie odbierać tak jak do tej pory w workach typu big-bag, ale ich cena zostanie obniżona do kilkudziesięciu złotych. Można będzie je kupić w ZGK lub jeśli ktoś woli na wolnym rynku. Jeśli worek to zbyt mało – będzie można w naprawdę niskiej cenie wynająć w ZGK kontener na gruz.
Wreszcie mamy też rozwiązanie dla działkowców, którzy dziś płacą za odbiór śmieci, a niezależnie od tego 5 zł za każdy worek na odpady zielone. W ramach opłaty rocznej od ogródka działkowego wynoszącej 120 zł brutto możemy odbierać odpady zmieszane, segregowane oraz zielone (w pomarańczowych workach za 1 zł). Myślę, że to rozwiązanie zadowoli działkowców, bo jest po prostu… tanie. I wszyscy będą płacili takie same stawki od ogródka, a nie tak jak jest w tej chwili kiedy te koszty są ogromnie zróżnicowane.
Ważna rzecz – dzięki nowemu systemowi na terenie ogródków działkowych będą swobodnie odbierane wszystkie odpady bez limitu (zmieszane i segregowane) i nie będzie już jakiegokolwiek sensu w zabieraniu odpadów… do domów, na osiedlowe śmietniki, bądź szukania jeszcze innych rozwiązań.
Trochę tych zmian przygotowaliśmy i po ciężkim okresie czuć pewien powiew optymizmu. Dlaczego jest to możliwe? Miała na to wpływ przede wszystkim budowa nowych dużych placyków i pojemników pół-podziemnych, zmiana częstotliwości odbioru odpadów, ale również zmiany organizacyjne i kadrowe w ZGK, optymalizacja całego systemu. Może nie należy traktować tego w kategoriach ogromnego sukcesu, ale na pewno jest to krok w dobrym kierunku.
Dziękujemy za pracę i zaangażowanie zespołowi Zakładu Gospodarki Komunalnej i zespołu spółki córki ZGK-EKO.
Razem zmieniamy Piekary Śląskie.
Komentujesz i nie widzisz swojego komentarza?
Sprawdź ZASADY DYSKUSJI I KOMENTOWANIA i zobacz co poszło nie tak.
Komentarze
Uwaga! Dyskusja jest moderowana raz dziennie (zwykle rano) - komentarze nie pojawiają się od razu w momencie publikacji. Komentarze nie związane z tematem posta, obraźliwe, wulgarne nie są publikowane. Jeśli nie widzisz swojego komentarza sprawdź MOJE ZASADY i REGULAMIN
Od kiedy te zmiany ? Mamy 2 mają a big bag jak kosztował 240 tak nadal tyle kosztuje w zgk?
Od dziś BIG Bag 50 zł, a kontener 100 zł.
Już wiadomo skąd takie zmiany. Dzisiaj otwieram skrzynkę i cyk, drugi raz “nagroda” od pana Turzańskiego, czyli kara za segregowanie śmieci doliczona do czynszu. Od dzisiaj koniec z segregacją. Bedą odpowiednie konsekwencje dla pana.
to chyba primaaprilis
Chciałam tylko nadmienić, że owe “pozytywne” zmiany, mają też drugie dno. Mianowicie ładnie tutaj ujęte “zmiany kadrowe” czyli po prostu redukcja etatów, co pośrednio ja, jako żona odczułam.
No proszę, sumienie ruszyło. Szkoda, że trzeba było je sprowokować filmem. Byle do wyborów.
Noo i to mi się podoba ! Wszędzie zasady i limity a w Piekarach pełen luz ! Kupuje małego vana i zaczynam zwozić trawę,gruz na potęgę do Piekar z ościennych miast, można sobie fajnie dorobić. Dziękujemy, super sprawa. A ZGK niech zapierdala po to jest. 🙂
Bez limitu i jeszcze narzekają. Wszystko wszystkim nie pasuje! Jak żyć Panie Adamie, jak żyć…? Tylko jeszcze trzeba będzie kontener na ten gruz zamówić albo BIG BAGA z ZGK, bo tak to nie odbiorą. W innych miastach to nawet trawy oddawać nie można, a u Nas bez limitu… Świat się kończy. Zaraz rozpieszczeni piekarzanie zażądają jeszcze koszenia prywatnych Ogródków i działek przez ZGK raz w tygodniu, oczywiście w ramach opłaty śmieciowej horrendalnie wysokiej. Władze już im do tyłka wchodzą, a im dalej źle, dalej niedobrze…
Jak Pan tak porównuje, to jedynie nadmienię, że Piekary są w czołówce po względem najdroższych śmieci i zapowiadana obniżka niewiele zmieni w tej kwestii. Ponadto nie wiem czy pan wie, ale w niektórych miastach przypadjaą trzy DARMOWE big bagi, wraz z ich DARMOWYM odbiorem, na gospodarstwo domowe rocznie.
A jakieś konkrety mogę prosić? Które to niby miasta dokładnie? Z czołówki cenowej to już dawno wypadliśmy. Sąsiedzi podnoszą tylko ceny, no chyba że chce nas Pani porównać do wielkich miast z kilkoma instalacjami i własnym wysypiskiem. Przypomnę tylko ze jesteśmy jedynym miastem na prawach powiatu bez instalacji na swoim terenie i wysypiska. Czyta Pani czasem Przegląd Piekarski? Tam była informacja, że wszystkie śmieci z Piekar wyjeżdżają do innych miast… Czasami 10, a czasami 210 km od Piekar. Nie wiem czy przez to lepiej rośnie kapusta na Dąbrówce, ale dlatego ceny mamy wyższe niż duże miasta czy choćby sąsiednie Siemianowice Śląskie…
Proszę spojrzeć na listę opłat w innych miastach. Piekary nie są w czołówce? Lista nie jest ułożona względem wysokości opłat, trzeba sobie zadać trochę trudu, ale jasno widać, że drożej jest tylko w Świerklańcu.
DARMOWE bigbagi są np. w Częstochowie.
Co do czytania Przeglądu Piekarskiego. To tak jakby swój światopogląd opierać tylko na oglądaniu wiadomości TVP. Ogólnie media kłamią, a te które są tubą władzy szczególnie. Radzę więc jednak czerpać wiedzę z innych źródeł, a nie ślepo wierzyć co napisał pan Turzański w swojej gazecie.
I kto tu stosuje metody TVPiS i propagandę? Aktualne dane poproszę, a nie archiwalne! Gierałtowice: 41,24 zł (stawka obowiązuje od VII 2022 r.) Ożarowice – 41 zł od osoby (123 zł jeśli odpady nie są zbierane w sposób selektywny), Radzionków – 39 zł (78 zł), Świerklaniec – 39 zł (78 zł) znalazłbym jeszcze kilka droższych, ale jak ktoś nas porównuje do Częstochowy! To może jeszcze porównajmy nasze stawki do Warszawy, Krakowa i Poznania, a najlepiej do Rzeszowa ze spalarnią w centrum miasta! Pani chyba nie potrafić czytać ze zrozumieniem. Pisałem o miastach bez instalacji, bez wysypiska, porównywalnych do Nas… Czyli jednak śmieci zostają w Piekarach, a Przegląd Piekarski kłamie? Mamy tajne instalacje, o których nikt nic nie wie i podziemne wysypisko, może w tunelu nad Szarlejka? Dokładnie tam wjeżdżają pełne śmieciarki i wyjeżdżają puste…
Znalazł pan jakieś Gierałtowice i Ożarowice, jak chcemy się licytować to proszę sprawdzić ile płacą we wsi Pździchów Dolny, a najlepiej we wszystkich miastach i wsiach Polski. Ja podałam miasta najbliższe. Dane są z lutego tego roku. Dlaczego Częstochowa do porównania, bo to miasto pielgrzymkowe tak jak Piekary, do czego często nawiązuje pana idol.
Generalnie nie zna pan tematu, a się wypowiada.
Przegląd piekarski to zwykła tuba propagandowa,jak TVP i TVN .
Wszystko ok.
Teraz mam pytanie.
W zeszłym tygodniu kupiłem dla siebie 25 fioletowych worków (125 zł)
5 zużyłem, 20 szt. mi zostalo …. mogę je oddać ?
ROD “Róża” na Brzezinach pozostał na starych zasadach. Może Pan sprzedać Prezesowi albo któryś z działkowców odkupi, bo u Nas zostają fioletowe worki po 5 zł. Ja nie potrzebuję, bo trawę kompostuję!
Powiem tak, cieszę się i nie. Dlaczego?
Cieszę się, bo wreszcie działkowcy wrócą do opłaty 1zł za worek, mimo, iż ta ulga jest ukryta w tych 120zł, nie czarujmy się. Zależy kto ile będzie miał śmieci, część wyjdzie na + część na -. No i z tymi kolorami worków trochę mieszacie, brązowe, fioletowe, teraz pomarańczowe. Starsi ludzie się już pogubią, tak jak w ubiegłym roku ciągle wystawiali brązowe.
Bigbagi tańsze, też spoko, ale co z ludźmi, którzy przepłacali przez ostatnie lata, bo takie było widzimisię zgk, kasy już nie odzyskają.
I niestety ta smutniejsza część. Dlaczego nagle tak tanio i tak fajnie, miodzio.
A no wybory idą, a to jest motor napędowy dla wszystkich ubiegających się o stanowisko. A po wyborach, będzie drożej niż kiedykolwiek wcześniej.
Podsumowując fajnie, ale mojego głosu już nie odzyskacie.
Czasami dochodzę do wniosku, że na dwa lata przed wyborami należałoby przestać robić cokolwiek, bo zawsze pojawi się zarzut… przed wyborami. Generalnie rzecz ujmując pracujemy w trybie ciągłym, prowadzimy inwestycje przez cały okres kadencji, nie kończymy na gwałt przed wyborami. Konsekwentnie, systematycznie robimy swoje. A ocena i kwestia wyboru zawsze należy do Państwa.
Pan się tu oburza ,że ludzie mówią o wyborach ,ale trochę tak to wygląda mimo.,że wybory przesunięto na maj ,ludzie myślą :” Jak to przez tyle lat się nie dało ,a tu za pasem jesienno-wiosenne wybory i nagle się da ?”,.
Zapewne Panu Działkowcowi chodzi o wybory parlamentarne i szykowanie gruntu dla kandydata być może tego samego co 4 lata temu. W zeszłych wyborach bardzo energicznie zajmował się odpadami w pewnym momencie był to temat przewodni. Napewno kary za nie segregowanie też ustaną żeby nie psuć wizerunku a potem wrócimy do szarej rzeczywistości. Zapewne przed wyborami samorządowymi to ponownie będą czynne wszystkie przedszkola w wakacje. Każdy szykuje jakąś kiełbasę na wybory.
Właśnie myli pan pojęcia. Nie chodzi o ograniczenie się do tych dwóch lat przed wyborami, a o to żeby całą kadencję robić wszystko jak najlepiej. A tak teraz trzeba nadganiać. Jeszcze niech się znajdą magicznie pieniądze na drogi i może znowu będzie pan lubiany.
A U nas Prezes twierdzi, że 140 zł to jest taniej niż 120 zł opłaty rocznej. Trawę pewnie dalej będziemy wysypywać za płot, a śmieci zabierać do domu, bo pojemniki zamknięte na kłódki są. Zostaliśmy po staremu, bo podobno większość tak chciała. I za worek znów zapłacę 5 zł… A nie 1….
W kwietniu macie walne zebranie.
Możesz rzucić temat, zawnioskować o głosowanie i przegłosować uchwałą na walnym. Jeśli będziecie mieć wiekszość to prezes nie ma nic do gadki.
Działkowcy nie są daltonistami, tylko ekonomistami. Jak worek brązowy jest za 1 zł na trawę, a fioletowy za 5 zł też na trawę, to udam głupa że pomyliłem kolor i kupiłem za 1 zł… Albo że mam zapas sprzed 2 lat… Kto by nie kombinował dla tych 4 zł…. (ze dwa Żubry w Żabce kupię, a przy 2 workach to już 4-pak). Pomarańczowego od fioletowego i brązowego Działkowcy nie rozróżniają? Przecież to tylko o kasę chodzi… Kasa, kasa, kasa…. Na Azali po 250 zł rocznie za śmieci płacili… I do tego jeszcze worki po 5 zł…
To prawda, na Azalia to naprawdę koszty są kolosalne…
idą wybory ! hahaha
Bardzo dobra wiadomość!