25-01-2022
Ważne spotkanie w sprawie S11
Piekary Śląskie, Bytom, Radzionków i Świerklaniec mówią jednym głosem: S11 musi...
2023-05-31
Wybrany został najgorszy wariant budowy S11. Wybrano oczywiście najtańsze i najprostsze rozwiązanie – całkowicie sprzeczne z oczekiwaniami miasta. Wybrany do realizacji wariant jest tym, który stanowczo odrzuciliśmy, mając poparcie m.in. posła Michała Wójciki, senator Doroty Tobiszowskiej i senator Haliny Biedy. Niestety, w tym samym czasie inni posłowie spotykali się z GDDKiA robiąc sobie zdjęcia i mówiąc „dobra robota”. I tak to się kończy. Idealny przykład, dlaczego potrzebujemy SWOJEGO posła.
Z protokołu przesłanego przez GDDKiA wynika, że do dalszych prac projektowych, uzyskania decyzji środowiskowej, przyjęto przebieg S11 w wariancie nr II (niebieski) wraz z wariantem nr 1 węzła Piekary Śląskie.
Zignorowano wszystkie uwagi, stanowiska samorządowców i deklaracje parlamentarzystów. Ma być szybko i tanio, żeby można było ogłosić polityczny sukces krajowy, powodując jednocześnie katastrofę w skali lokalnej.
Realizacja wariantu 1 węzła spowoduje, że obecny ruch tranzytowy i lokalny, prowadzony poprzez DK88 i DK94, dalej Aleją Jana Nowaka Jeziorańskiego (w Bytomiu) i ul. Podmiejską oraz Karola Miarki (w Piekarach Śląskich) zostanie wprowadzony bezpośrednio na ul. Bytomską w Piekarach Śląskich, do centrum miasta.
Nie przewiduje się możliwości skrętu z ul. Podmiejskiej w S11, przez co cały ruch pojazdów poruszających się obwodnicą Bytomia będzie skierowany do centrum Piekar Śląskich na niewydolny układ drogowy. Takie rozwiązanie spowoduje zarówno zakorkowanie Piekar Śląskich, Radzionkowa, jak i Bytomia przez kierowców szukających najszybszej drogi przejazdu.
Potraficie Państwo wyobrazić sobie co się wydarzy? Sparaliżuje to całkowicie ruch lokalny w naszym mieście, powodując ogromne zatory drogowe. Dotychczasowe problemy spowodowane przez wąskie gardło na moście nad Szarlejką okażą się drobną uciążliwością.
Zignorowano także wszystkie uwagi i oczekiwania dużych inwestorów, którzy jednogłośnie wskazywali jako jedyne rozwiązanie wariant nr 3 węzła wskazywany przez miasto Piekary Śląskie. Jednym słowem pominięto całkowicie znaczenie S11 w skali lokalnej, a nowa droga zamiast rozwiązywać problemy – wygeneruje nowe, znacznie większe od dotychczasowych.
Będziemy protestować i zrobimy wszystko, żeby zablokować takie rozwiązanie. Wszystkie ręce na pokład – to walka, którą musimy toczyć ponad podziałami politycznymi. Stanowisko w tej sprawie zajmie Rada Miasta.
– To porażająca informacja i przykład braku perspektywicznego myślenia. Nikt nie pochylił się nad konsekwencjami takich decyzji, z którymi będą musieli zmierzyć mieszkańcy Piekar Śląskich, Bytomia i całego regionu. Gdzie są parlamentarzyści, którzy powinni reprezentować mieszkańców regionu?!. Znów mieszkańcy z samorządowcami muszą walczyć o swoje, bo osoby, które ich reprezentują nie wykonują właściwie swojej pracy. To są złe decyzje podejmowane na szczeblu centralnym. Może z perspektywy Warszawy to tylko kreska na mapie, ale to my będziemy musieli tu żyć i mierzyć się z konsekwencjami braku wyobraźni decydentów rządowych. Będziemy walczyć o swoje – zapowiada radny Łukasz Ściebiorowski, szef Obywatelskiego Klubu Radnych.
Decyzje powodują ogromne oburzenie w Bytomiu, który 200 mln złotych wydał na północną obwodnicę miasta, która nie została uwzględniona. Sprawa może oprzeć się o komisję europejską, bo to wyrzucanie w błoto ogromnych pieniędzy.
Obwodnica Północna Bytomia stanowi przedłużenie drogi krajowej nr 88 na granicy z Piekarami Śląskimi. Łączy się z ul. Podmiejską, następnie drogą wojewódzką nr 911 w Piekarach Śląskich wraca do Bytomia i kończy się na drodze krajowej nr 79. Jest to niezwykle istotna droga dla miasta Bytom, gdyż bez niej cały ruch samochodowy z kierunku Gliwice, Zabrze, Pyskowice itp. przebiegał przez centrum miasta. Pomimo budowy autostrady A1, która posiada węzeł z DK88 w Gliwicach oraz w Bytomiu, ruch na obwodnicy Bytomia nie zmalał, a wręcz systematycznie rośnie.
Miało być dobrze, a wyszło jak zawsze. W perspektywie czasu zaproponowano katastrofę komunikacyjną. To ostatni dzwonek dla parlamentarzystów ze Śląska wszystkich opcji politycznych żeby doprowadzić do zmiany rozstrzygnięć zanim będzie za późno.
PS. Gratuluję dobrego humoru posłowi ze Śląska, który napisał na facebooku po spotkaniu z GDDKiA w sprawie S11, że “Mogę odpowiedzialnie stwierdzić, iż zarówno projektanci jak i oddział GDDKiA wykonali dobrą robotę.” Może zamiast robić sobie zdjęcia warto byłoby się przyjrzeć konkretnym rozwiązaniom? Ciekaw jestem czy poseł podtrzymuje swoje stanowisko. Dobra robota?
Protokół GDDKiA
Przyjęty przebieg S11
Przyjęty węzeł Piekary Śląskie
25-01-2022
Piekary Śląskie, Bytom, Radzionków i Świerklaniec mówią jednym głosem: S11 musi...
Komentarze
Nie wiem o co Państwu chodzi. Po co ten szum – czytać nie potraficie?
Czytam Protokół GDDKiA – Ustalenia KOPI.
Wyraźnie wskazane w pkt 7. 3) i 4), że to co zaproponowali jako wariant w1, to tylko do ustalenia zakresu DOŚU. W następnym etapie projektowania przeprowadzone zostaną analizy szczegółowe, w którym poznamy rzeczywisty kształt węzła. Nawet zapowiadają opracowanie nowego DOŚU dla samego węzła.
Oczywiście. Tylko do dalszej pracy. Z mojej perspektywy niech pracują nad wariantem 3. Skoro od razu wybierany do dalszej pracy jest wariant pierwszy z poprawkami to oczywiste jest, że będzie tylko gorzej. Zwłaszcza w trybie projektuj i buduj, w którym rolą projektanta jest wypełnić zakres PFU a jednocześnie MINIMALIZOWAĆ koszty wykonawcy.
A nie chodzi tutaj czasem o zarezerwowanie największej powierzchni terenu? Linie rozgraniczające wariantu 1, pod tym względem dają największe możliwości projektantowi. Równie dobrze można zastosować coś w rodzaju hybrydy wariantów 1 i 3 lub zaproponować coś zupełnie nowego..
Jestem zwolennikiem czytania dokumentów a nie zgadywania co będzie dalej. Potem GDDKiA stwierdzi… nikt nie zgłaszał uwag. Z 3 wariantów wybrano wariant nr 1 do dalszej pracy. My się z tym nie zgadzamy. Trzeba pracować nad wariantem nr 3, do którego zaproponowaliśmy poprawki.
Następnym etapem jest Koncepcja. Ona dopiero będzie stanowić wsad do PFU
Najlepszy wariant dla S11 to doprowadzenie jej do Pyrzowic, by była ciągłość z S1 (wtedy też S1 można by przemianować na S11 (do granicy ze Słowacją), by nie mylił się jej przebieg z A1 (do granicy z Czechami)).
Wszystkie inne warianty są takim samym bublem, jak koło Łodzi S8 kończąca się na autostradzie A1.
I właśnie dlatego (dlatego tzn. spodziewając się, że wybrane zostanie właśnie to, czyli najtańsze i najbardziej problematyczne dla ruchu lokalnego, rozwiązanie) szukając domu parę lat temu zrezygnowałem z zamieszkania w Piekarach, a było już bardzo blisko (Osiedle Pod Lipami)
Pobudka! Ul. Zielona znasz? Powstańców Warszawskich? Wiesz gdzie to? 2 bajpasy. Jeden DW911 z DK88, drugi brak konieczności wjazdu na skrzyżowanie Bytomskiej z Wyszyńskiego. Kiedyś powstało przedłużenie Jana Pawła II, później Karola Miarki i przebudowane (a w zasadzie wybudowane od nowa) skrzyżowanie z DW911 ach… Ale co ja tam wiem… Mało?
Po ilości komentarzy widać jak ważny i gorący jest to temat dla Piekarzan. I niestety widać także, jak mocno daliście ciała. Żenua.
Wy czyli kto? Minister transportu? Były minister transportu? Poseł? Dyrektor GDDKiA? Projektant? Swoją drogą nawet projektant wie, że to złe rozwiązanie – ale decyduje płatnik. Przypominam – to inwestycja rządowa. Mamy na nią mniej więcej taki sam wpływ jak Pani
Ok, napiszę wprost bo widzę, że pan nie domyślny. Wy czyli, najbardziej pan, później umińska, słota, ściebiorowski i kto tam sobie jeszcze bimba za nasze pieniądze.
Tak w ogóle, porszę brać przykład, niestety zza wody. W Dobieszowicach jest aktualnie remontowana ul.27 Stycznia. Proszę sobie wyobrazić, że tam napierw wybudowano równolegle ul.Podleśną, tak stworzono nową drogę, aby móc poprowadzić objazd tej remontowanej. Pomyślano o tym już 2 lata wcześniej. Da się? Oczywiście, trzeba jedynie trochę pomyśleć, a nie ciągle biadolić, że się nie da i zwalać winę na innych.
W Pani świecie prezydent widocznie odpowiada za wszystko, pewnie także za politykę rządu (a nawet za politykę zagraniczną kraju). W sumie, gdyby faktycznie tak było przynajmniej mieliśmy porządny węzeł z S11. Szkoda, że to tylko wymysł internetowy. Ale jak będzie okazja zasugeruję Premierowi, żeby część kompetencji swoich i ministra transportu przekazał samorządom 🙂
Haha, okazja była tydzień temu, gdzie pan wtedy był? Aaa no tak urlop. A pani prezydent? Aaa Gruzja. Teraz nie dziwota, że się wszystko wali.
Nie uwierzy Pan – na pielgrzymce władze miasta reprezentował… wiceprezydent! I nie, nie rozmawiano o S11.
Panie Krzysztofie, podziwiam zapał z jakim Pan się kopie z koniem 😀 Chciałbym założyć, że każdy obywatel wie jakie kompetencje spoczywają na jakiej władzy. Widać, że jest z tym różnie…
Bardzo wiele osób nie rozumie różnicy kompetencyjnej Rady Miasta i Prezydenta, Marszałka i Wojewody, Sejmu i Rządu. To cały czas jest trochę takie niezrozumiałe dla ludzi nie interesujących się tymi mechanizmami. Jednak zaskakujące jest kiedy ktoś nie widzi różnicy między Prezydentem Piekar Śląskich (z całym szacunkiem dla miasta) i Premierem Rządu RP. Inwestycja miejska, wojewódzka i rządowa (krajowa) to wydają się zrozumiałe i jasne pojęcia. W praktyce okazuje się, że tak nie jest. To staram się tłumaczyć, wyjaśniać i edukować.
Kobito Ty wiesz kto jest Wójtem tej wsi? Odpowiem: Pani z PiS, co jej mąż jest Prezesem WFOSiu też z PiSu. I to pierwszy remont w Dobieszowicach… Od 20-30 lat? Nie porównuj Miasta do Wsi. Natomiast jak Pan Poseł dostał baty od Pani Prezydent w wyborach, to teraz dla niego projekt S11 to “dobra robota” jak to napisał na swoim profilu na Facebooku. Będzie miał czym zabłysnąć przed wyborami. Wjedzie na białym koniu i co? Bo nie jest JUŻ ważny człowiek… MIESZKANIEC PIEKAR ŚLĄSKICH, ale polityka. Ja tą decyzję nazywam zemstą i to mszczenie się trwa już prawie 5 lat. Tylko kto na tym traci, kto będzie cierpiał, MY MIESZKAŃCY! Ale z Tarnowskich Gór do Warszawy przy tym wariancie – dojazd – miód malina…
Ta droga to było dokończenie z 200-300 metrów łącznika, a zbudowała to pod sprzedaż kolejnych pół pod domy. Te korki na Sadowskiego skądś się biorą.
Proszę podziałać w temacie zmiany przebiegu DK94 z centrum Bytomia na obwodnicę Bytomia, ul. Podmiejską, Obwodową Zachodnią i Jana Pawła II.
Gdyby to była oficjalnie droga krajowa, to GDDKiA nie mogłaby jej zignorować w projekcie węzła.
Jest taka formacja w Policji “drogówka” Tak , że zamiast stać w krzakach i łapać na radar może panowie ubiorą białe rękawiczki i po kierują ruchem w w tym okresie.
Kasa się liczy nie utrudnienia, i stanowisko, masz skoczyć do ognia to skakaj bo tak kazali.
Blokujecie dotacje z Unii, “platfusy” , a później płaczecie, że państwo wybiera tańsze opcje.
Dotacje blokują pisowcy, którzy działają wbrew konstytucji!
“Złożyliśmy uwagi i zostały zignorowane”, “My zgłosiliśmy jak należy to rozwiązać i zostało to olane” – przykre? Przyganiał kocioł garnkowi. Pan robi dokładnie to samo w stosunku do uwag mieszkańców – ignoruje je. Nie interesowały Pana nasze uwagi w sprawie remontu ulicy Kawalca. Olał nas Pan. Nawet nie pojawił się Pan na spotkaniu. Przekładów takiego olewnictwa mieszkańców znajdzie się więcej. Dobrego samopoczucia.
Państwa uwagi dotyczyły o ile pamiętam domów wybudowanych powyżej i poniżej poziomu drogi. Mieszkańcy, którzy wybudowali domy na poziomie drogi takich uwag nie mają. Droga powstaje i nie będzie problemem – w przeciwieństwie do S11.
Kiedy były budowane te domy to wszytkie były dostosowane do obowiązującego wówczas planu zagospodarowania i ukształtowania terenu . Państwo projektując ul. KAwalca nawet nie przujechali w teren – papier wszytko przyjmuje. Byla tam zrobiona nakładka asfaltowa i nikt z mieszkańców wówczas nie wnosił uwag. Może była dobrze zrobiona – to trzeba było wykorytować te drogę i zostawić ją na tym samym poziomie (wysokości). MIeszkańcy korzystali i nikt nie zgłaszał uwag, czyli było dobrze i działało.
Ten artykuł poniekąd jest odpowiedzią dlaczego Hilwood majac na ukończeniu jedną z większych hal na śląsku zrezygnował z swojej obecnosci w “naszej” strefie ekonomicznej.
Hillwood znalazł klienta na inne zagospodarowania – to wyjątkowo szczęśliwie dla miasta. Ale fakt – takie S11 to element odstraszający inwestorów.
Chyba tylko w piekarach tak można pomyśleć. Hala z wylotem na S lub autostradę super rzecz za takie lokalizacje się wysoko płaci – w piekarach po 100 zł
Mamy wolny rynek – cena jest po przetargu. Wygrywa ten, kto da wyższą stawkę.
Dlaczego nie można tej sprawy nagłośnić.Zabie Doły uratowani więc co to nie można zaprosić TV?
Będzie awantura medialna!
Jako człowiek lewicy powinien Pan wiedzieć że Oni tylko się siły boją
Zgodzę się z Panem Panie Prezydencie że potrzebujemy swojego posła, bo to jest kolejna kwestia w której miasto zostało na lodzie. Pierwsza to kwestia przebiegu linii kolejowej do Pyrzowic, która zamiast przez Piekary będzie poprowadzona przez Tarnowskie Góry a druga to kwestia którą Pan poruszył we wpisie czyli przebieg S11. Niestety nie mamy szczęścia do naszych przedstawicieli w Parlamencie co jest smutne i zwyczajnie wkurzające.
To nie jest kwestia szczęścia tylko świadomego wyboru. Trzeba myśleć podczas skreślania kart wyborczych.
Może Pan konkretnie podpowiedzieć na kogo głosować ?
Na ludzi, którzy chcą reprezentować mieszkańców regionu i naszego miasta. Po co nam reprezentacja, która pojawia się raz na cztery lata w kampanii wyborczej a w kluczowych dla miasta i regionu sprawach jak S11 nie ma nic do powiedzenia lub co gorsza uważa, że to „dobra robota”. Żałuje, że posłem nie został Łukasz Ściebiorowski, żałuję, że nie kandydował z naszego miasta nikt z PiS. Jak będzie tym razem? Będą listy – z przyjemnością kogoś polecę.
W Polsce głosuje sie na listy partyjne! Wyborcy zapominają rozliczać posłów, którzy dla regionu podejmują akurat tak szkodliwe decyzje.
Może by tak przedstawić posłów obecnej kadencji, naszego okręgu wyborczego i nagłośnić opini publicznej ich odpowiedzialność za przyjęcie tego szkodliwego projektu?
p.s
Ja polecam liste Konfederacji ale jak ktoś woli brnąć dalej w POPiS to cóż jego prawo, jego głos.
Czy Łukasz Ściebiorowski planuje kolejny raz startować w wyborach do sejmu?
Proszę go zapytać. Ja go namawiam!
Przecież wiadomo, że tak, facet ma parcie by dostać się do koryta.
I właśnie takim sposobem myślenia – Piekary nie mają swojego przedstawiciela. Moim zdaniem głupota, ale właśnie taki sposób myślenia doprowadza do takiej sytuacji. Jakaś absurdalna zawiść, złość czy nie wiem jakie inne uczucia kierują ludźmi formułującymi takie opinie.
Jaka zawiść czy zazdrość? Zwykła obserwacja facet startuje w niemal.kazdycg wyborach które się odbywają i tyle.
Startuje wyborach… to faktycznie skandal. Jest radnym, który otrzymał największe po Prezydent Sławie Umińskiej-Duraj poparcie mieszkańców. O kandydowanie do Rady Miasta poprosiłem go osobiście w 2010 roku. Od tamtej pory chłopak uczciwie i rzetelnie pełni swój mandat. Cztery lata temu poprosiliśmy go, żeby kandydował do Sejmu, bo potrzebny jest nam reprezentant miasta w Warszawie, a nie mamy lepszego kandydata. A Pam go obraża. To jednak przykre. I ma konsekwencje dla miasta i mieszkańców.
I facet zostaje Radnym kolejnych kadencji, co o czymś świadczy. Niewiele zabrakło, by uzyskał mandat poselski. Gdyby niektórzy piekarscy Radni włożyli aby jedną trzecią takiej energii którą ma Łukasz w zaangażowanie w sprawy lokalnej społeczności, to było by pięknie.
Udział w wyborach czy to z czynnym prawem wyborczym, czy biernym jest prawem zapisanym w Konstytucji. Zachęcam również. Może uda się aktywność na forum przełożyć również na aktywność np. samorządową.
Jest poseł z Piekar – Jerzy Polaczek – ale władze piekar go nie lubią i wolą współpracować z senatorami i posłami z innych miast – ale oni mają też swoje inne priorytety . To dzięki jego staraniom w piekarach jest węzeł autostradowy – nie widziałem w innych miejscach na A1 wezłów co 2 km.
Poseł Jerzy Polaczek uważa, że GDDKiA autostrad zrobiła dobrą robotę – czy lubię posła, czy nie lubię uważam, że takimi sformułowaniami szkodzi naszemu miastu. Za to w Tarnowskich Górach uważają, że Jerzy Polaczek jest z Tarnowskich Gór obok Barbary Dziuk oraz Tomasza Głogowskiego. A jeśli chodzi o autostradę – chylę czoła i cieszę się. W owym czasie miałem do posła dużo szacunku i wybaczam nawet, że węzła nie oznakowano i trzeba było później doklejać tabliczki z Piekarami 😉
Ale poseł Polaczek bardzo mocno forsował przebieg przez Piekary linii kolejowej. Niestety ten wariant był pozbawiony jakiejkolwiek rentowności, dlatego obecnie remontowany jest odcinek Chorzów – Tarnowskie Góry, który zapewni potoki na odpowiednim poziomie. Wariant przez Piekary takich potoków nie potrafi zapewnić co wykazały ekspertyzy.
Wariant przez Piekary nierentowny, ale wariant przez TG albo przez Zawiercie rentowny? Aha. Dajmy takie Katowice – autobus na lotnisko co 30 minut, jedzie 45 minut, kosztuje 6,60. Pociąg KŚ do Dąbrowy kosztuje 9 zł, pojedzie pewnie co 2h, zajmie mu to z 70 minut, więc wolę nie znać ceny zważywszy, że tam się płaci od kilometrów. Niechciana wycieczka, za którą musisz zapłacić. To jest ta rentowność?
Linia kolejowa do Pyrzowic kiedyś istniała i kolej wykorzystała swoje tereny – wyremontowala i nie było konieczności wywłaszczania terenow pod kolej. Gdyby szlak przebiegał przez Piekary trzeba by wywłaszczyć ludzi idac im odszkodowania . To która opcja bardziej rentowna, szybsza w realizcji i tańsza?
Kolejny bubel tego projektu – dla wariantu W1 Piekary, brak połączenia istniejącej drogi 911 z ulica Pod Lipami. Aż się prosi żeby spiąć ulice Jana Pawła II i Pod Lipami pozostałością drogi 911.
Dokładnie, istniejąca DW911 powinna być co najmniej połączona z ul. Pod Lipami, inaczej trzeba będzie korzystać z dróg na osiedlu domków finskich.
Sam sobie odpowiedziałem na pytanie czemu nie ma tam łącznika. W obecnej wersji ekrany akustyczne są po obu stronach ulicy Pod Lipami aż do Kasztanowej. Nie chcą pewnie robić przerwy w ekranach.
S11 od Tarnowskich Gór powinna dzielić się na trzy trasy:
S11a kierunek Gliwice – połaczenie z A4
S11b Kierunek Piekary A1
S11c Pyrzowice lotnisko i połaczenie z S1
Jeśli już, to S11 do S1 oraz łącznik S78 (DK78 w standardzie S) do A1 (węzeł Zabrze Północ)
Pytanie gdzie jest dokument analiza przepustowości węzła i dróg dojazdowych o którym wspominał p. rzecznik z GDDiA ? Mieszkańcy mogą zapytać pana bezpośrednio – w końcu żyje z naszych podatków i taką ma funkcję aby mam odpowiadać kontakt jest na stronie ale mogę dla ułatwienie wkeić tutaj : e-mail: mprusak@gddkia.gov.pl , tel. kom.: +48 660 709 123 , tel.: +48 32 20 86 290
Skorzystamy z kontaktu…
Planowana jest jakaś pikieta , blokada , ktoś coś organizuje np. 4 czerwca na skrzyżowaniu Podmiejskiej z Karola ?
Takie są skutki wysyłania desanciarzy , osób kompletnie nie związanych z rejonem dla których najważniejsze jest prześliżnięcie , zakotwiczenie , koryto . Przystawka taka to jak byle jakość. Praktyka jest zbyt czytelna . Gość nie utozsamia się z mieszkańcami i miejscem .Zasada gdzie mieszkasz tam twoje koryto .
Pamiętajcie drodzy Państwo, że tak jak Pan Prezydent napisał wybrano wariant niebieski który w Piekarach jest praktycznie zbieżny z innymi wariantami , ALE naprzyklad ronda namalowane przy ul Pod Lipami są czerwone więc jest to rozwiązanie zaprojektowane dla innego wariantu … gdzie miały być zastosowane ” jezdnie rozprowadzające ” czyli coś jak na A4 w Katowicach … a tak będzie zwykła jezdnia bez takich dodatkowych pasów. Czyli tam nie wjedziemy na S11. Więc to co dziś jedzie z Podmiejskiej w DW911 , jutro pojedzie w ul. Bytomską , czyli będzie wesoło. A sam wariant węzła też jest bardzo fajny . Wystarczy spojrzeć że ci co pojadą z S11 na A1 w kierunku Łodzi będą krzyżować swój ruch z tymi co pojadą z A1 na S11 na odcinku 100-200 metrów, to się może skończyć tylko korkami i wypadkami . Rzadko zgadzam się z Panem Prezydentem ale teraz trzeba to zrobić nl
moment… czyli te ronda na ul. Pod Lipami nie będą wybudowane w tej koncepcji przy której posłowie sobie z gddkia piątki przybijają? to jak wygląda finalnie ten forsowany przez gddkia projekt? tak finalnie finalnie… i co z obecnym wjazdem na a1 (cały na szaro) bo niewiele z tego planu wynika…
Wjazd na A1 z ronda zlikwidowany. Z ronda na koniczynę też raczej nie wjedziesz, bo za blisko. Na zjazd na Podmiejską też raczej za blisko co może i dobrze, bo Podmiejska by tego nie udźwignęła. Wszyscy będą wjeżdżać przez Pod Lipami.
Szerokość przęsła nad S11 w ciągu ulicy Radzionkowskiej, to zaledwie 9,6 m. toż to się nawet obecnie budowana jezdnia z ciągami pieszo-rowerowymi nie zmieści.
Szerokość przęsła nad S11 w ciągu ul. JPll ma wynieść 13,2 m. czyli, tu już lepiej.
Czemu Radzionkowska się nie zmieści? Droga ma mieć 5,5, a ciąg pewnie 2,5 to jest 8.
Radzionkowska ma ma mieć 5,5m, ale droga dla rowerów chyba z 4metry, lub nawet z 4,5m , do tego dochodzą wymagania związane z skrajnią drogi , czyli jakieś tam pobocze.
Jak sama ścieżka to 2, ale tu jest raczej z chodnikiem w planach. Wyczytałem właśnie, że ciąg ma być… 4m. No to projektanta Bóg opuścił jak przy tej szerokości pomieszał jedno z drugim, ale nie wiem jak jest naprawdę.
Nowa ul. Radzionkowska ma jezdnię 5,5m. chodnik 1,5m. oraz ścieżkę rowerową 4,5m . więc szerokość przęsła jest za wąska, ale oczywiście, to są jakieś bardzo przedwstępne założenia do projektu tej drogi.
Już pare razy wspominałem, że budowa s11 pomiedzy węzlem autostradowym A1 a skrzyzowaniem pod lipmi z DW911 to będzie dla Piekar armagedon. Ruch drogowy czesciowo przeniesie się na Strzelców Bytomskich Bytom -Tarn G. a cala reszta na oś Świerklaniec -Szarlej.
Wyzej wspomniany odcinek w każdym wariancie ma ta samą nitkę.
Pytanie brzmi kiedy sie to zacznie ?
O ile mnie pamięć nie myli, a mam dobrą, ilekroć ktoś pytał na tym blogu o drogę S11, dostawał odpowiedź, że to w zasadzie nie jest sprawa Urzędu Miasta, nie wiadomo czy i kiedy droga powstanie. W właściwie to nie jest pana problem. A teraz się okazuje, iż Piekarskie władze obudziły się z ręką w nocniku. Nie pierwszy raz zresztą.
Większych głupot nie można napisać. Proponuję przeczytać tekst znajdujący w linku pod tym tekstem, żeby mieć świadomość o czym rozmawiamy. I tak – to nie jest inwestycja miasta tylko rządowa. My zgłosiliśmy jak należy to rozwiązać i zostało to olane.
Taka jest niestety brutalna prawda Pani Janinio. Non-stop tylko zabawa, dni radia piekary, dni biegania, spotkania, wyjazdy, ciasteczka, jakieś mikro pseudoinweatycje, a jak przychodzą rzeczy ważne dla całych Piekar, mieszkańców, przedsiębiorców to właśnie jest ojeju jeju, obiecali nam tak a zrobili inaczej. Parodia władzy po prostu.
Nikt niczego nie obiecywał. To inwestycja rządowa – złożyliśmy uwagi (wszystkie miasta) i zostały zignorowane. Niestety wpływu na decyzje na szczeblu rządowym nie mamy. Należy pretensje traktować do osób odpowiedzialnych. Np. posłów, którzy uważają, że wykonano dobrą robotę. Na tym szczeblu to oni reprezentują miasto i region.
Jak zwykle porażka jest sierotą 🙁
To oni! To posłowie są odpowiedzialni! To nie my!
Oczywiście. Prezydent odpowiada za inwestycje drogowe rządu. Za to poseł, były minister transportu, uczestniczący w tym procesie i uważający że zrobiono dobrą robotę to nie problem. Dopóki Państwo nie będziecie rozumieli różnicy między kompetencjami rządu, marszałka a samorządu lokalnego to będziecie kiwani na prawo i lewo. Bo nawet nie potraficie pretensji skierować do właściwych osób. Niestety, trzeba myśleć przy wyborach, a potem rozliczać i wymagać.
Popatrz, popatrz…To jak to jest? Napisał Pan przecież: “Wybrany do realizacji wariant jest tym, który stanowczo odrzuciliśmy, mając poparcie m.in. posła Michała Wójciki, senator Doroty Tobiszowskiej i senator Haliny Biedy”. Czyli to jednak Wasza wina, bo źle lobbujecie. Jeżeli jeden poseł (?), wg Pana, “waży” więcej niż ww. to czy nie świadczy to o Waszej słabości? No, ale macie za to takie śliczne zdjęcia w towarzystwie pań posłanek…
Ignorują nas (Piekary), bo widać, że ludzie nie ogarniają tutaj związku przyczynowo-skutkowego. Jeśli pretensje o inwestycje rządową idą nie do posła, ministra i rządu tylko do prezydenta (i to zasadniczo opozycyjnego) to po cholerę się martwić i wysilać? Trzeba myśleć przy głosowaniu, a nie później płakać, że jest niefajnie. Ludzie wybrali rząd, rząd realizuje inwestycję, a poseł który NIBY reprezentuje Piekary a był ministrem transportu uważa, że to dobra robota.
Gdzie jest poseł Jurek?
Jego zdaniem dobra robota. Przykre.
Jak ja będę stał w korkach to osobiście go odwiedzę w jego pseudo biurze
W tej sprawie musimy działać tu i teraz. Miasto wielokrotnie na różnych spotkaniach, wymianie pism itd. przedstawiało jaki wariant byłby korzystny. Niestety GDDKiA proponuje rozwiązanie, które zapewni nam zakorkowanie miasta. Naprawdę nie ma tu czasu na przepychanki, tylko działanie. Wsparcie mieszkańców jest nam również potrzebne. To jest nasza wspólna sprawa, aby właśnie za kilka czy kilkanaście lat jak powstanie S11 na naszym terenie nie było już za późno. Dlatego tak mocno, gdy okazało się, że forsuje się wariant najmniej korzystny dla Piekar Śląskich, podnosimy głos sprzeciwu.
Zgadza się , Ja sam pytałem nie raz
Ale głupoty Pani pisze… miasto, firmy i inni zainteresowani wybrali projekty. Wybrano najtańsze rozwiązanie. Potem przyjedzie premier przetnie wstęgę i będzie cacy. A to co się będzie działo potem to już problem miasta… tak jak przy każdej rządowej inwestycji
Jak dla mnie każdy z tych wariantów to porażka, S11 powinna się łączyć z S1 w Pyrzowicach na węźle z A1. Byłoby taniej, ruch poza centrum metropolii. Mam nadzieję ze koszt wybranego wariantu będzie na tyle wysoki ze ktoś to jeszcze raz przemyśli.
Od początku śledzę losy tej budowy. Wariant 2. jest najgorszy. Czy forsowany przez Miasto wariant 3. jest idealny? Nie wiem. Natomiast w wybranym wariancie 2. wydaje się, że cały ruch od strony Bytomia przeniesie się na ulicę Zieloną a potem na Pod Lipami. Tam już będzie wjazd na S11 lub do centrum. W takich okolicznościach zapewne będzie potrzebna przebudowa skrzyżowania Podmiejskiej z Zieloną i zmiany pierwszeństwa przejazdu na skrzyżowaniu Zielonej z Pod Lipami. Kolejnym problemem jest brak bezpośredniego zjazdu z S11 na Jana Pawła II. I to już jest dla wszystkich wariantów. Pewnie ktoś wykonał obliczenia, jak zmiany wpłyną na ruch lokalny. Albo i nie wykonał 🙂 Może warto zainteresować problemem autora kanału Autostrady Polska na YT (https://www.youtube.com/watch?v=zEZy8wFd4OQ). Udało mu się wywierać wpływ na decyzje jaśnie rządzących… A co do paraliżu. Z racji tego, że droga S11 od Karola Miarki do Pod Lipami będzie prowadzona w śladzie istniejącej obwodnicy, czeka nas armagedon podczas jej budowy.
Przecież z ul.Podmiejskiej jest łącznik ul.Zieloną, do ul.Pod Lipami, a tam już mają być zrobione ronda na S11. A jeśli nie, to zawsze można zrobić ślimaka przy Marcredo i na S11. Myślę, że żaden ruch nie zostanie skierowany do Centrum. Trochę pan demonizuje i robi niepotrzebny zament
Zresztą był Morawiecki w niedzielę, trzbabyło zagadać do niego, to pan sobie w góry pojechał, a pani umińska do Gruzji. A teraz szok i niedowierzanie oraz udawane przejęcie sytuacją.
Naprawdę Pan uważa, że należy zagadywać Premiera na Pielgrzymce? My złożyliśmy formalne uwagi i stanowiska. I tak – jestem zdziwiony beztroskim podejściem do tak dużego przedsięwzięcia.
No i to jest własnie dramat. Brak jakiejś wspólnej koncepcji z punktu widzenia kraju, województwa i miasta, Droga ekspresowa S11 powinna powstać w porozumieniu z wojewodą śląskim, tak żeby dało się ją przedłużyć aż do Chorzowa na AKS, gdzie stanowiłaby obwodnicę północ – południe. Postulaty Piekary też powinny być brane pod uwagę. Wiem, utopia. W Polsce takie rzeczy nie są możliwe… Wybudować S11 byle było – cyk fajrant, można przecinać wstęgi i grzać się w świetle fleszy.
oczywiście, że trzeba było na pielgrzymce wyłapać pana Mateusza M. – przecież każdy wie, że w tym kraju rzeczy załatwia się bez składania wniosków formalnych, jak to pewien niski wzrostem “ktoś” kiedyś pokazał
Mi sie podoba trasa niech budują odrazu a korki muszą być sila wyższa a my ino narzekać umimy a1 tez mi nie pasowało a teraz jest dobrze nawet po buja he
Panie Turzański z całym szacunkiem,ale pan też nie jest wysoki,nie wstyd panu?
Nauczyłem się z tym żyć. Z niskim wzrostem i falą krytyki za wszystko, także za rzeczy, które zupełnie ode mnie nie zależą – jak przebieg S11.
Niestety, nawet gdyby przyjąć założenie, że było to dobre miejsce na rozmowę z Premierem, chociaż osobiście uważam, że Pielgrzymka i msza św. niekoniecznie musi być taką okazją, to nawet za bardzo nie było takie możliwości. Premier przybył na kalwaryjskie wzgórze tuż przed mszą św. i po mszy wyjechał.
Tak, należy go zagadywać w ważnych dla nas sprawach ! Taką ma funkcję
To trochę tak jakby spotykając w parku prezydenta miasta zaczynał Pan dyskusje o swoich potrzebach mieszkaniowych. Niby można, ale po co? W sklepie z dyrektorem banku będzie Pan rozmawiał o kredycie? Takim zachowaniem można jedynie stracić wiarygodność i szacunek drugiej strony. Wszystko ma swój czas, miejsce i określone zasady.
Hmm, To może mi Pan odpowie jakie to są zasady jeśli chodzi o aktualny rząd PIS imają za przeproszeniem gdzieś opinie obywateli ? Ma Pan racje odnośnie kultury ew. taktu , ok może nie wypada jak się modli ale jak tu już jest to ja bym znalazł sposób i dotarł bym do niego z tym problemem w sposób odpowiedni , przynajmniej bym zagaił, że opiszę mu problem ew. mailowo i proszę o wsparcie .. Chce Pan stracić wiarygodność i się Pan boi podejść zagadać w sprawie ważnej dla mieszkańców których Pan reprezentuje ? Z innej beczki czyli jak spotkam Pana na ulicy to też nie mogę do Pana zagadać i porozmawiać , ew umówić się na spotkanie w ważnej dla mnie sprawie jako obywatela ?Wracając do Dyrektora banku jak mam sytuację że jego pracownicy są niekompetentni lub nie rozumieją moich potrzeb to odpowiadam – tak, będę rozmawiał z dyrektorem tego banku i nie będę trząsł się, że stracę jakąś wiarygodność tylko załatwię sprawę lub nie. Proszę wyjść z za biurka – ta sprawa S11 jak i ew. pozyskanie terenów w centrum w po kopalni od SRK czy Węglokoksu są dość istotne
Jak już Pan załatwi jakąś sprawę z dyrektorem banku na ulicy proszę dać mi znać.
Nie będę ciągnął tego wątku dalej. Odczuwam w Pana powyższej wypowiedzi typową dla władzy arogancję ;(
Bardzo się cieszę, gdyż w Pana wypowiedziach wyczuwałem swobodę i ignorancję typową dla anonimowych, internetowych wypowiedzi, których pod własnym nazwiskiem już nikt by zamieścić nie zamierzał 🙁
I właśnie tego pańskiego ‘można ale po co’, mamy teraz konsekwencje. Po co robić cokolwiek, po co probować, po co się pan bierze za coś na czym się nie zna, po co jest pan wiceprezydentem?
Trzeba zaprosić TV do miasta Polsat TVN i nagłośnić temat. Taki blog to trochę mało
Oczywiście będziemy działać. A po drodze są wybory, może mieszkańcy się obudzą i będziemy mieli swojego posła.
Jeśli się osoba funkcyjna, publiczna nie “pokazuje” na oficjalnych uroczystościach, tylko siedzi w górach albo w Gruzji, to ją potem pomijają. Dla nikogo to nie jest dziwne, a pan jakiś taki oburzony.
W UM właśnie jest kontrola PIP (kolejna). Nie uwierzy Pan co sprawdza – wykorzystanie urlopów. Po ostatniej kontroli zagrożono wysokimi mandatami. Proszę wybaczyć, ale może dość już pisania BZDUR, że prezydent nie człowiek i urlopy należą się wszystkim tylko nie włodarzom miasta? Na szczęście mamy w kraju równość i prawa oraz obowiązki takie same. Pomijam fakt, że na szczeblu rządowym reprezentują nas POSŁOWIE. Trzeba myśleć przy wyborach, a nie później płakać – bo nasz niby reprezentant uważa, że wykonano świetną robotę.
A pan nadal nie rozumie, że bycie prezydentem to służba, a nie zwykła robota od 8 do 15. Więc jeśli przyjeżdża ktoś ważny, lubiany czy nie, należy go odpowiednio przyjąć. Anię gadać głupoty, że urlop ważniejszy. Nie nadajesz się pan, ani umińska, czas sobie znakeźć robotę od 8 do 15, będizesz miał pan spokój.
Pan to pewnie jak dom spłonie, to ma pretensje do strażaka, że był z rodziną nad morzem na urlopie. Za smierć w szpitalu odpowiada pewnie ordynator, którego akurat nie było na dyżurze, tylko był w górach. Wszyscy Ci ludzie nie mają pracy tylko służbę, więc mają służyć. Otóż nie. Wszyscy mają pracę opartą o konkretne przepisy. Mają swoje obowiązki, ale i prawa. Już nawet System Służby Zdrowia zmieniono na System Ochrony Zdrowia, bo niektórym myliły się pojęcia… W każdej pracy są ludzie, którzy mają swoje życie poza pracą. Mają też zmienników żeby w czasie kiedy ich nie ma – praca była wykonana. A w kwestii zasadniczej – msza święta być może jest dla Pana spotkaniem towarzyskim (nie wnikam), ale nie służy do załatwiania spraw. Od tego są odpowiednie procedury, droga służbowa i spotkania w gabinecie Premiera, który podobnie jak Prezydent był w naszym mieście za każdym razem godnie przyjęty. I to z dróg formalnych należy skorzystać i z wszystkich możliwości skorzystamy.
Czyli pan nie rozumie na czym polega praca prezydenta. Tak jak sądziłem.
Jestem głęboko przekonany, że to jednak Pan nie rozumie na czym polega. Proponuję porozmawiać z kimś kto tę funkcję pełnił i ma doświadczenie, niekoniecznie z Piekar Śląskich. Przy okazji może zobaczy Pan różnicę w możliwościach komunikacji 🙂 Miłego dnia.
Nie oglądałeś tych map, prawda? Właśnie o te ślimaki przy Marcredo zabiega miasto 🙂
Po co? Lepiej napisać głupi komentarz
Dokładnie, jest łącznik, jest A1 między Strzelców, a 911, a pisanie, że ktoś omija centrum Bytomia tą drogą z Zabrza do Czeladzi to chyba jest w formie żartu Tyle, że ten wpis jest tylko pozornie o drodze, a w rzeczywistości to kampania do parlamentu. A to miasto i tak stoi w korkach i tak i bez tej drogi. Nawet w soboty. W ostatnią wyjechał szambowóz na miasto i pół Szarleja stało.
Boże, czytam i nie dowierzam ludzkiej głupoty…
No ale jak? Był Pan, siedział na zebraniach, poszedł tam pan tylko kawę wypić czy jak?
Druga sprawa, dalej naprawa Bytomskiej nie jest potrzebna? Teraz musi przyjąć większy ruch, więc kiedy chce ją pan remontować?
“Ma być szybko i tanio, żeby można było ogłosić polityczny sukces krajowy…” – no pacz Pan, dokładnie jak w Piekarach.
Ehhh, szkoda z wami gadać.
Dziękuję, za merytoryczny komentarz i uwagi.
Dzień dobry,
Na kiedy jest planowane rozpoczęcie budowy drogi zwłaszcza jeśli chodzi o odcinek przez ulicę Radzionkowską ?
Już teraz jest uciążliwy dojazd do posesji, a z tego co widzę szykują kolejne prace. 🙁
Boże, czytam i nie dowierzam ludzkiej głupoty…
No i tak właśnie wygląda w praktyce zarządzanie centralistyczne z Warszawy . To jeden z wielu przykładów że państwo oparte na centralnym systemie nigdy się nie sprawdza , ale o takim państwie marzy pis , idea prosto z epoki komuny z całą mocą wdrażane przez obecny reżim !!!!!!!!!!!!