
2023-12-21
Wyzwiska i obrażanie drugiego czyli świąteczna życzliwość
Od jakiegoś czasu obserwuję z zainteresowaniem i pewnym zaniepokojeniem jak staliśmy się sobie nieżyczliwi, wredni i złośliwi. I nie mam tu na myśli absolutnie tematów politycznych, czy nawet samorządowych. Nagle uznaliśmy, że konieczne jest powiedzenie drugiemu człowiekowi czegoś niemiłego. Zepsucie ważnej dla niego chwili, odebranie radości, poniżenie i podeptanie godności. Myślę, że temat warty refleksji przed świętami, w kraju, w którym niemal 90 procent mieszkańców deklaruje uznanie wartości chrześcijańskich.
Zawsze zastanawiało mnie co takiego w nas siedzi, że pojawia się przymus napisania nieżyczliwego komentarza w każdym temacie. Nie podoba mi się jakiś artysta – nie słucham, nie oglądam. Nigdy nie wpadłem na pomysł zbluzgania go w necie. Natomiast to co dzieje się w ogólnopolskich portalach jest zatrważające.
Wolę jednak historie nam bliższe – bo z lokalnego podwórka. Zacznę z wysokiego “C” bo to przykład najbardziej znamienny i najlepiej obrazujący stan naszego umysłu.
Wrzuciłem na facebooka kilkunastosekundowy film z pierwszego tańca pary młodej. Sława Umińska-Kajdan wraz Maksymilianem Kajdanem w najważniejszym dla siebie dniu. Chwili bez wątpienia piękna, pełna szczęścia, nadziei i miłości. Zero kontrowersji. Taki idealny moment, żeby złożyć życzenia, uśmiechnąć życzliwie lub zwyczajnie zignorować temat jako mało interesujący.
Czego można się dowiedzieć z komentarzy? “Ona ma krzywe nogi”. “Ona nie umie tańczyć”. “On wygląda jakby się męczył”.”Co to ma być – czy Wam już do końca odwaliło?”. Wiele wartościowych i potrzebnych uwag w takim momencie.
Podjąłem się nowego wyzwania – trudnego, zwłaszcza początki są trudne. Uczę się grać na gitarze moje ukochane szanty. Morskie Opowieści są na tyle wdzięczne i proste, że od tego zaczynam – z pełną świadomością całej gamy braków. To jednak raczej ciekawostka, a moje nieudolne próby wywołują raczej uśmiech niż złość. Jednak napisać coś trzeba, więc… “Ale błazen…”
Fotka na rowerze z dziećmi – na ścieżce rowerowej w Dioblinie. Spędzamy czas wolny w weekendowy, przyjemny, słoneczny dzień. Mija nas wiele osób: na rowerach, na kijkach, spacerowiczów. Nasza postawa okazuje się bulwersująca. “Jak może Pan uśmiechnięty jeździć, śmiać się, jak tyle problemów nierozwiązanych”.
Mój ulubiony przykład. Wakacyjne zdjęcie narzeczonej – w sukience po kostki, na plaży, z pięknym uśmiechem. To wręcz wymaga komentarza. “Może i ładna, ale nie powala”…
Negatywne, agresywne reakcje budzi dziś wszystko. Bieganie. Morsowanie. Oglądanie seriali. Taniec. Uśmiech. Nawet życząc komuś miłego dnia można usłyszeć coś “miłego” w odpowiedzi. Jest spora grupa osób, która musi zabrać głos. Musi do rzeczy całkowicie neutralnych i pozytywnych wrzucić coś, co w pewnym sensie je popsuje. Coś co zakłóci odbiór. Odbierze pozytywną energię.
I wiecie co? To nie tylko kwestia internetu. Widać to samo na każdym kroku, gdzie pojawiają się relacje międzyludzkie. W sklepie. Na poczcie. W restauracji. Dużo złości, pretensji, niezadowolenia…
Co się z nami dzieje? W jaką zmierzamy stronę? W okresie przedświątecznym może warto się na chwilę zatrzymać, zastanowić. Zwolnić, spojrzeć na drugiego człowieka. uśmiechnąć się do niego. Wszystko wtedy zaczyna być prostsze. A świat jakiś taki bardziej słoneczny i życzliwy. Warto spróbować.
Wesołych Świąt!
Komentarze
Uwaga! Dyskusja jest moderowana raz dziennie (zwykle rano) - komentarze nie pojawiają się od razu w momencie publikacji. Komentarze nie związane z tematem posta, obraźliwe, wulgarne nie są publikowane. Jeśli nie widzisz swojego komentarza sprawdź MOJE ZASADY i REGULAMIN
Swoją drogą uważam że, Pana blog oraz sos@piekary.pl przyczynia się pozytywnie do rozwoju Piekar. Nie każde miasto ma tak bezpośredni kontakt z władzami miejskim jak Piekary . Niestety hejt i rozgoryczenie niektórych czytelników jest czymś normalnym w obecnych czasach ..i to politycy są głównie odpowiedzialni za taki stan rzeczy .. mam nadzieję że to się zacznie zmieniać i stare dziady odejdą w końcu na dobre .
Kiedyś szambo wybijało przed wyborami, było kopanie, fake profile na czas kampanii, po czym po wyborach wracała dyskusja i konkrety.
Teraz produkcja szamba trwa nieustannie, argument to już rzadkość, a dyskusja? Nie ma…
Śp. Lech Kaczyński potrafił Tuska przeprosić za elementy czarnej kampanii. Dzisiaj jest to jakiś kosmos. Ludzie, nawet na lokalnym podwórku, którzy powołują się na Jego autorytet do pięt Mu klasą nie dorównują.
Głupie komentarze na profilu prywatnym? Ban. Wolność słowa to nie prawo do obrażania. Jak się wchodzi do kogoś w gościnę, to nie wypróżnia się na środku pokoju i mówi gospodarzowi że jest głupi.
Jaka to ta nasza władza pokrzywdzona,tylko się nie popłaczcie. Nie idźcie się też czasem poskarżyć hehehe
Widzę, że tekst był jednak za trudny… a refleksji zabrakło. Wesołych Świąt.
Panie Turzański Polska chciała by być krajem chrześcijańskim ale niestety z chrześcijaństwem walczą medialnie ci których pan też popiera którzy chcą usunąć wiarę z życia publicznego ci którzy chcą wprowadzić nowy styl życia. Ja jestem tolerancyjny dla wszystkich ale nie możemy niszczyć naszych wartości i zamieniać ich na to co się komuś podoba. Media dzielą ludzi i podzieliły społeczeństwo na dwie grupy jedna chce Polski chrześcijańskiej druga chce jak to mówią liberalizacji Polski jednak jak młodzi ludzie wychowani na demoralizacji mogą dokonywać wyboru jak oni nie odróżniają prawidłowego życia jakie są prawidłowe wartości człowieka. Jak dorośli ludzie uprawiali np; zbiorowy seks to napisano w mediach że to była orgia że to było zboczenie jak trzynastolatki uprawiali zbiorowy seks to media napisały że grały w słoneczko że to była tylko zabawa a jak jedna trzynastolatka zaszła w ciążę to była rozczarowana. Policja uznała to jako zabawę media też i nawet społeczeństwo i trzynastolatkowie nie ponieśli żadnej odpowiedzialności bo to tylko dzieci więc jeżeli dla dzieci demoralizacja i orgie to zabawa to co oni będą popierali jak styl życia i co będą chcieli legalizować w kraju jak oni nie mają o tym żadnego pojęcia jak powinno wyglądać prawidłowe życie. A jak dorosły im jeszcze powie że seks każdy z każdym jest najlepszy i pary mieszane to z Polski zrobimy wielki każdy wie co więc szkoda słów na ten temat. Życzę wszystkim wesołych świąt i aby na ten czas świąteczny zapomnieć o podziałach i nienawiści wszyscy jesteśmy Polakami o różnych poglądach ale jakoś musimy ze sobą spróbować żyć i chociaż jesteśmy narodem mściwym i wrednym to musimy dbać o swoją ojczyznę o swój kraj czuwać na straży aby ktoś nas znowu nie wykiwał tak jak to było w historii bo gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta korzysta wróg a ojczyzna niestety traci.
Cóż, myślę, że to przez funkcję jaką pan pełni. Gdyby był pan zupełnie prywatnym człowiekiem, to nikogo by nie obchodziło, czy pan się śmieje czy płacze, czy jeździ na rowerze etc. No chyba, że robiłby pan to w czasie pracy wtedy zapewnie otrzymał równie nieprzyjemną reprymendę od swoje pracodawcy.
I tu dochodzimy do sedna. My Piekarzanie jesteśmy pana pracodawcami i finansujemy pana prywatne wydatki, płacimy za uczciwą pracę. Wobec czego gdy telepiemy się codziennie po dziurawych drogach, otrzymujemy co chwila podwyżki śmieci, wody, itp., widzimy jakieś pseudoinwestycje zamiast inwestycji, których wszyscy oczekują, a poza tym otrzymujemy zdjęcia jak to panu jest wesoło w tym nieładzie i ma wszystko gdzieś, to cóż innej reakcji być nie może.
Ale jest bardzo proste rozwiązanie. Może pan w każdej chwili stać się osobą niepubliczną, nikt niczego nie będzie od pana wymagał, może pan wrzucać swoje idiotyzmy i dostanie same lajki, z tym, że jedynie od znajomych, którzy złego słowa nie powiedzą.
Podejrzewam, że jest Pan w błędzie. Chamstwa nie można w ten sposób usprawiedliwiać. Kultura jest uniwersalna i obowiązuje nas wszystkich. Jednak wydaje mi się, że Pan nie zrozumiał intencji. Piszę o generalnej tendencji. Takiej ocenia podlega piosenkarka, modelka, aktor, kasjerka w sklepie, młodzież na swoich facebookach – a często takie przykre komentarze prowadzą do tragedii życiowych. Na wszystko jest właściwy czas, właściwe miejsce i właściwa forma. Jeśli Pan nie czuje, że coś jest nie tak – może po prostu mamy inną wrażliwość. Serdecznie pozdrawiam.
Szanowny Panie, jeśli ktoś ma potrzebę poddawania się ocenię innych, to niech potem nie płacze, że go oceniają. Jeśli piosenkarka, modelka robi sobie zdjęcia z prawie gołym tyłkiem, albo z torebką za kilkanaście tysięcy złotych, to chyba chce, żeby inni to zobaczyli. A skoro zobaczyli, to mają prawo skomentować. Jeśli Pan się wystawia ze swoimi zdjęciami lub poglądami na widok publiczny, to, konsekwentnie, musi się Pan liczyć z tym, że inni to zobaczą i ocenią. Więc proszę teraz nie płakać, że Pana oceniają. Jedni pozytywnie, inni negatywnie. Widocznie każdy ma swój powód, żeby Pana pochwalić lub Panu dowalić.
A jeśli tych drugich jest więcej, to może czas wyciągnąć wnioski…?
Bardzo chętnie Pan radzi swoim krytykom, żeby wystartowali w wyborach prezydenckich. To ja Panu poradzę, żeby Pan zaprzestał bycia prezydentem, a wtedy nikt się Pana czepiał nie będzie.
Spokojnych Świąt.
Widzi Pan, mam wrażenie, że się nie rozumiemy. Krytyka jest i być powinna. Ale uzasadniona, merytoryczna i postawiona we właściwym miejscu. Pisanie, że Prezydent w dniu ślubu, że ma krzywe nogi – nie ma żadnego uzasadnienia zawodowego, żadnego związku z funkcją, którą pełni, niczego nie wnosi – nawet nie wskazuje na żadne błędy zawodowe. Jest po prostu przykładem frustracji i braku kultury komentującego.
Pan widzę, że lubi szufladkować – bo modelka to oczywiście od razu “nagi tyłek”. Przy takim nastawieniu i szacunku dla zawodu modelki – natychmiastowym zaszufladkowaniu trudno oczekiwać od Pana zrozumienia tekstu, który przecież nie dotyczył nas.
Opisałem na naszym przykładzie problem, który dostrzegam w otaczającym nas świecie. Ale to jednak tylko przykład. “To nie tylko kwestia internetu. Widać to samo na każdym kroku, gdzie pojawiają się relacje międzyludzkie. W sklepie. Na poczcie. W restauracji. Dużo złości, pretensji, niezadowolenia…”. I niestety, mimo wyważonego komentarze wydaje mi się, że wpisuje się Pan w ten trend.
Spokojnych, Wesołych Świąt.
No tak są dziury w drogach, wykonawca źle wykonał swoją pracę to Wiceprezydent nie może dodać na prywatnym profilu w mediach społecznościowych zdjęcia z wycieczki rowerowej? Panu się się chyba coś pomyliło.
Wolę takiego Prezydenta, który nie siedzi za biurkiem, tylko jest aktywny sportowo, jeździ po inwestycjach, naprawia i mówi szczerze a nie owija w bawełnę.
I ma prawo dodać kiedy chce zdjęcie z rodzina, na rowerze, na nartach, bo jest tylko i aż człowiekiem.
Piona prezydencie i dobrą robotę robicie, a hejtem się nie przejmować.
Czyli wolisz płacić prezydentowi za jeżdżenie rowerem, wrzucanie zdjęć i olewanie tematu dziurawych dróg. Rozumiem, że jesteś bogaczem i jak ci urwie koło, to robisz zdjęcie i wysyłasz prezydentowi z opisem “ubaw po pachy”. No można i tak, jednak większość ludzi płaci więc wymaga.
Proszę wymagać, krytykować, surowo oceniać. Jednocześnie proszę nie obrażać, nie wyzywać anonimowo pod tematami z goła niekontrowersyjnymi. Nie sądzę, żeby stwierdzenie, że “ona nie umie tańczyć” w dniu ślubu pomogło w łataniu dróg. Na wszystko jest właściwy czas i miejsce. A teraz jest czas świąteczny, więc pozwolę sobie złożyć życzenia Zdrowych, Spokojnych, Rodzinnych i Wesołych Świąt.
Dziękuję! Właśnie wydawało mi się, że poza pracą każdy powinien mieć coś swojego. Jestem osobą publiczną – dlatego staram się też takimi nietypowymi rzeczami z Państwem dzielić – dzięki czemu znacie mnie lepiej. A może kogoś zachęcę do aktywności i zdrowego trybu życia. Oczywiście praca podlega ocenie – i powinna, nawet surowej, ale to nie powód do “opluwania” na każdym kroku. Przy czym – i to muszę podkreślić – to wszystko zdarza się jedynie w internecie – w relacjach bezpośrednich: na ulicy, na spotkaniu, podczas rozmowy telefonicznej – spotykam się z dużą życzliwością i zrozumieniem mieszkańców. Dzięki za miłe słowa, zrozumienie i Wesołych Świąt.
Dobrze napisane.
Ale z tym usmiechem na rowerze , to ktoś grubo przesadził.
Może powinieneś Pan siedzieć w piwnicy i płakać?
W każdym bądź razie mimo brzydkiej aury życzę Miłego dnia !!
Wzajemnie – miłego, słonecznego dnia.