Krzysztof Turzański - Sława Umińska-Kajdan

2024-03-27

Przestępstwo, wyłudzenie, oszustwo – polityczna ściema

Zakończyło się postępowanie prokuratorskie dotyczące wniosków o dofinansowanie z WFOŚiGW remontów na Osiedlu Wieczorka. Zgodnie z wnioskami NIK (Najwyższej Izby Kontroli) nie było podstaw do składania zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa. Przestępstwa nie było. Po kilku latach temat został zamknięty. Setki dokumentów zabezpieczonych jako dowody rzeczowe… zwrócone. A kontrole WFOŚiG zakończonej inwestycji w 2018 roku kończą się – bez zastrzeżeń.

Aktualnie WFOŚiGW przesyła do ZGM protokoły pokontrolne. I po wykonaniu inwestycji – żadnych zastrzeżeń już nie ma. Wreszcie w normalnym trybie rozliczane są środki na inwestycje zrealizowane w 2018 roku!

Dyrektor ZGM Wioletta Bielawska chciała się umówić z prezesem WFOŚiGW Tomaszem Bednarkiem, ale nie był dostępny. Przewodniczący Rady Miasta Tomasz Wesołowski zaprosił go na sesję Rady Miasta, ale do spotkania z radnymi także nie dojdzie. A szkoda, bo chcieliśmy posłuchać co dziś mają do powiedzenia ci, którzy wraz z politykami tak szafowali oskarżeniami, obrażając urzędników i pracowników ZGM, ale zrządzeniem losu cały zarząd WFOŚiGW nagle się pochorował i był niedostępny. A w piątek prezes WFOŚiGW został już odwołany ze stanowiska. Po decyzji prokuratury rozpoczęło się natomiast normalne rozliczania środków przeznaczonych na budynki na Osiedla Wieczorka. Nagle wszystkie błędy można było poprawić, uwzględnić poprawione dane i… normalnie pracować. Szkoda, że po tylu latach.

Setki dokumentów – niemal ciężarówka papierów, dziesiątki przesłuchanych osób , wstrzymane finansowanie największego projektu rewitalizacji w Polsce tylko dlatego, że ktoś (wszyscy wiemy kto) uznał, że warto zrobić w mieście awanturę, bo przed wyborami to się dobrze sprzeda. Konsekwencje ponieśli mieszkańcy. Ale oczywiście wszystko wydarzyło się dla “dobra” miasta i z “troski” o mieszkańców. W tym kontekście warto przemyśleć, na kogo warto w wyborach głosować, a komu raczej nie można zaufać.

W każdej kampanii jesteście Państwo zarzucani informacjami przez naszych przeciwników zgodnie z zasadą im gorzej – tym lepiej. Nagle pojawiają się zagrożenia, skandale i afery, zwyczajnie wyssane z palca. Uruchamiają się różnej maści hejterzy, fake konta i dzielni aktywiści. Już sam nie wiem o co jeszcze nie byliśmy oskarżani, a ja w szczególności (pamiętacie znęcanie się nad chomikiem?). Schemat jest zawsze ten sam. Piekary w ruinie, patologia, malwersacje, przestępstwa, łapówki i Bóg wie co jeszcze. A potem nagle ci wszyscy ludzie i działacze znikają jak kamień w wodę… na kolejne pięć lat, po których wracają z banerami, plakatami, nowymi oskarżeniami i oczywiście… troską o miasto.

Warto podejmując decyzję przyjrzeć się co takiego robili między wyborami? Co o nich tak naprawdę wiecie? Czym się zajmowali? W czym uczestniczyli? Czy może słyszycie o nich tylko raz na 5 lat podczas kampanii.

Wracając do sedna sprawy. Zamknięte postępowanie prokuratorskie to dopiero początek rozliczeń. Pozostaje jeszcze kwestia bezpodstawnego wstrzymania realizacji projektu przez WFOŚiGW. Niezrealizowanie umów okazało się… bezpodstawne. Czy dojdzie do porozumienia i polubownego rozstrzygnięcia sporu, a może cała sprawa skończy się w sądzie i ZGM będzie dochodził odszkodowania?

Cieszę się, tak zwyczajnie po ludzku. Nie spodziewam się żeby ktoś usłyszał słowo “przepraszam”. Ani my, ani urzędnicy, ani pracownicy ZGM. Myślę jednak, że wszyscy zaangażowani mają dziś satysfakcję i poczucie sprawiedliwości. A ja w imieniu mieszkańców dziękuję za doprowadzenie tego trudnego projektu do końca, dziękuję za zrealizowanie marzeń o kompleksowych remontach, dziękuję za wytrwałość i za to, że zwyczajnie się nie poddaliście. Dziękuję i przepraszam, za wszystkie nieprzyjemności i przykrości jakie Was spotkały. Osiedle Wieczorka przeszło metamorfozę dzięki Wam.

Razem zmieniamy Piekary Śląskie.