KRZYSZTOF TURZAŃSKI
SŁAWA UMIŃSKA-KAJDAN

Krzysztof Turzański Sława Umińska-Duraj

2024-11-27

ZGM i “kontrolerzy” od siedmiu boleści

Komisja Rewizyjna kontrolowała ZGM. Wyniki są zatrważające. Kontrola obnażyła niekompetencję i nieudolność radnych opozycji, którzy nie dość, że nie dochowali własnych terminów, to jeszcze złożyli wniosek do Rady Nadzorczej… która NIE ISTNIEJE. Tyle o wiarygodności tej “kontroli”. Najwyraźniej “kontrolerzy” nie wiedzą co kontrolowali, a ja jestem bardzo ciekaw gdzie ten wniosek komisji trafił. Bo na pewno nie do Rady Nadzorczej…

Przebieg działań kontrolnych i ich efekt jako żywo przypomina działania słynnych sąsiadów.Poziom wiedzy, a raczej jej brak jest zatrważający. Myślałem, że po odkryciu nieistniejącej afery już nic mnie nie zaskoczy, ale byłem w błędzie. “Kontrolerzy” nie dość, że odkryli nie istniejący organ – Radę Nadzorczą, to jeszcze udało im się skierować do niej wniosek (!?). Specjaliści najwyższych lotów, którzy ośmieszają siebie, Radę Miasta i całe Piekary Śląskie.

Komisja Rewizyjna nieudolnie kierowana przez Jakuba Różankę nie potrafiła przyjąć protokołu w terminach, które sami ustalili sobie radni opozycji. Radni nie zdołali pracować zgodnie z przepisami, ani podjąć w terminach stosownych uchwał. Przewodniczący Różanka zwołał posiedzenie komisji rewizyjnej na pół godziny przed sesją Rady Miasta i radnym… zabrakło czasu. Pełen profesjonalizm działania. Wobec tak fatalnego kierowania pracami komisji i w związku z wątpliwościami dotyczącymi oświadczenia majątkowego radnego Różanki – został on odwołany z funkcji i komisji.

Opozycja zapowiadała, że “protokół i tak ujrzy światło dzienne”. I niestety ujrzał – prowadząc do kolejnej kompromitacji naszych przeciwników. Tak kończy się szukanie na siłę jakiegokolwiek sposobu na zaatakowanie rywala. Ale po kolei.

Zakład Gospodarki Mieszkaniowej był kontrolowany przez Najwyższą Izbę Kontroli, przez Centralne Biuro Antykorupcyjne, a także przez prokuraturę. Setki jeśli nie tysiące stron dokumentów sprawdzonych z każdej strony. I trwało to latami. Jeśli radni, którzy “okazyjnie” wpadli do ZGM i spędzili tam nie za wiele czasu mają odkryć kolejną “aferę” to pozwolę sobie Państwu przypomnieć, że to już przerabialiśmy.

Jak to wyglądało w praktyce? Ta profesjonalna i uważna kontrola radnych trwała kilka miesięcy, a w praktyce poświęcono na nią około 6 godzin. “Kontrolerzy” byli  raz w czerwcu, raz w lipcu, raz w sierpniu i raz we wrześniu. Radni jak widać wpadali do ZGM raz w miesiącu na godzinę, może dwie.

Termin kontroli skończył się we wrześniu, ale komisja ani nie przedłużyła terminu kontroli, ani nie przedstawiła protokołu. Radni zapomnieli o terminach, które sami sobie wyznaczyli. Śmiech na sali. Dopiero teraz protokół został przyjęty. Komisja rewizyjna nie przyjęła protokołu wcześniej, bo radny Różanka zwołał komisję na tuż przed sesją i zabrakło radnym czasu. Wstyd i kompromitacja. Udało się to dopiero na ostatnim posiedzeniu już pod wodzą radnego Grzegorza Zielińskiego.

Kontrola zakończona we wrześniu, a w połowie listopada nadal nie było protokołu. Za to radni opozycji “straszyli” tym “protokołem widmo” na facebooku. Bo niestety tylko tyle potrafią – tu nie obowiązują przepisy, zasady, terminy. Tam gdzie trzeba się zmieścić w sztywnych regułach – radni wykazują się straszną bezradnością.

Radny Maciej Czempiel zwracał uwagę na różne problemy związane z kontrolą. Na niedotrzymywane terminy, na brak podania konkretnych informacji, źródeł, dokumentów, na podstawie których wyciągane są wnioski. Zamiast tego jak stwierdzili “kontrolerzy” chodzili po mieście i zbierali skargi mieszkańców na ZGM co było cenniejsze niż kontrola faktyczna. Zespół kontrolny skierował do Komisji Rewizyjnej pismo z odpowiedziami. I to jest prawdziwy HIT obnażający niekompetencję radnych opozycji:

“Kontrola w ZGM miała mniejszą wartość niż pozyskiwanie informacji przez kontrolujących w inny sposób. Efektem tego jest zgłoszenie do RADY NADZORCZEJ wniosku, aby zawiadomić Nadzór Budowlany o wnioskach z kontroli”

ZGM nie jest spółką. W ZGM nie ma RADY NADZORCZEJ. Kontrolerzy skierowali wniosek do nie istniejącego organu (ciekawe jak go dostarczyli) i oczekują podjęcia przez organ, który nie istnieje  działań w imieniu Komisji Rewizyjnej.

Inna rzecz, że nie ma czegoś takiego jak “Nadzór Budowlany” – podejrzewam, że kontrolerzy mieli na myśli Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, tylko nie znali formalnej nazwy, co także o czymś świadczy. Natomiast kiedy we wniosku pokontrolnym komisja stwierdza, że Rada Miasta powinna czegoś żądać od “Nadzoru Budowlanego” to już naprawdę wypadałoby wiedzieć, do kogo mają się zwrócić radni.

To byłoby śmieszne, gdyby nie fakt, że jest to tragiczne. Rozumiem intencje radnych opozycji, ale minimum profesjonalizmu należy zachować. Jeśli chce się kogoś kontrolować warto wiedzieć czy jest to zakład budżetowy czy spółka. Jakie są różnice między nimi. Czy jest Rada Nadzorcza czy jej nie ma. Bo kiedy Zespół Kontrolny zwraca się do nie istniejącej Rady Nadzorczej – nie tylko wychodzi na jaw niekompetencja “kontrolerów” i członków Komisji Rewizyjnej, którzy akceptują taką “pracę” (za normalne uznali to radni: Korzec, Siwek, Telęga, Zieliński, Skotarek, Świerkowski), ale cała sytuacja ośmiesza Radę Miasta i Miasto Piekary Śląskie. Wstyd jak stąd do wieczności.

Ale to nie pierwszy już raz. Komisja wykryła już “NIE ISTNIEJĄCĄ AFERĘ”, teraz wykryła “NIE ISTNIEJĄCĄ RADĘ NADZORCZĄ”. W tej sposób może się wkrótce okazać, że NIE ISTNIEJĄCE są także korzyści z jej “pracy”… Skoro radni nie wiedzą czy kontrolują spółkę, czy zakład, czy rozmawiają z prezesem czy dyrektorem, czy istnieje Rada Nadzorcza czy nie, a nawet mylą nazwy podmiotu, który kontrolują… to znaczy, że spodziewać się można wszystkiego, tylko nie rzetelnej kontroli.

Z niecierpliwością czekam na kolejne “sukcesy”, “sensacje” i “afery” wykryte przez opozycję.

Z wniosków pokontrolnych mamy zalecenie zmiany sposobu ogrzewania we wszystkich budynkach gminnych na ekologiczne. Chodzi oczywiście o likwidację pieców węglowych. Kontrolerzy chyba nie zauważyli, że od kilku lat nic innego nie robimy i setki pieców węglowych zostały zlikwidowane przez ZGM. Całe Osiedle Wieczorka – stare i nowe (ten największy projekt rewitalizacji w Polsce, który opozycja krytykowała i próbowała powstrzymać), budynki w pozostałych dzielnicach – m.in. w Kozłowej Górze, czy Brzezinach Śląskich.  Jednocześnie takie same prace prowadzi spółka Nieruchomości-Brzeziny, która także podłącza budynki do Centralnego Ogrzewania. Chociaż zmieniliśmy ogrzewanie już w ponad 100 budynkach (dla porównania Stanisław Korfanty w 12 lat poradził sobie zaledwie z kilkoma budynkami i to bez termomodernizacji), wciąż pozostało sporo pracy. A idą na to dziesiątki milionów złotych. Cel jest jasny – w całych  zasobach miejskich wprowadzić jednolity standard – wyremontowane budynki, z ekologicznym ogrzewaniem.

Razem zmieniamy Piekary Śląskie!

 

 

Prawda jest taka, że opozycja jest mistrzowska za to w robieniu burz w szklance wody. Najczęściej są to jednak burze właśnie w mediach społecznościowych, bo tylko w “internetach” chłopcy czują się silni i bezkarni. I tutaj można każdą bzdurę zaprezentować. 

 

przykład nr 1

Komisja rewizyjna – w składzie Jacek Telęga, Jakub Różanka, Przemysław Siwek przeprowadziła “kontrolę”, która “wykryła” aferę:

“W ramach kontroli wydatków z rozdziału 75050 – związanych z produkcją i dystrybucją materiałów promocyjnych, ujawniono, że ze środków budżetowych sfinansowano kampanię promującą na banerach wizerunki radnych z Obywatelskiego Klubu Radnych…”

Tak wyglądała, uzgodniona z Przewodniczącym Komisji Rewizyjnej, wersja raportu Zespołu Kontrolnego. To oczywiście jest nieprawda, bo nic takiego nie miało nigdy miejsca. Za wszystkie banery promujące akcje OKR radni zapłacili z własnej kieszeni. W komisji jest także Maciej Czempiel, który brutalnie obnażył niekompetencję radnych prowadzących kontrolę. Opozycja uświadomiła sobie, że podanie nieprawdy w urzędowych dokumentach spowoduje konsekwencje prawne i… wykreślili cały zapis, przepraszając za “pomyłkę”.

 

przykład nr 2

Krzysztof Korzec, autor sławnych porno komentarzy (zobacz tekst: Krzysztof Korzec Dzieła Zebrane) napisał, że wiceprezydent Paweł Słota podpisał się na liście obecności, chociaż nie był na sesji Rady Miasta. I rozkręciła się dyskusja czy ma za to pieniądze, czy to oszustwo i takie klimaty.

Nie, urzędnicy mają pensje i wykonują swoje obowiązki w ramach umowy o pracę.  Czy wiceprezydent jest na sesji, czy też nie – dostanie taką samą wypłatę. Ale warto podkreślić, że nie, to nieprawda, że Paweł Słota podpisał listę obecności.

Krzysztof Korzec niewiele kojarzy, jak sam napisał nie wie nawet na jakich zasadach i jak wypłacane są diety radnych. Najgorsze jest to, że podaje nieprawdziwe i niesprawdzone informacje. Jako osoba publiczna, powinien jednak zastanowić się co pisze, sprawdzać informacje – żeby nie wprowadzać świadomie lub nieświadomie mieszkańców w błąd. Na ten moment jego wypowiedziom zwyczajnie nie można ufać.

Na sesji Rady Miasta była obecna sekretarz miasta Renata Łuczak. Pomyliła się i podpisała w niewłaściwej rubryce. Przekreśliła podpis i podpisała się we właściwym miejscu. Ot cały sekret. Można to łatwo sprawdzić na liście obecności. To dwa takie same podpisy.

 

przykład nr 3

Krzysztof Korzec przed wyborami pisze o mnie coś takiego: “wiemy, że nagle przed wyborami “wróciłeś” na Piekary w postaci meldunku, tak aby startować na radnego Miasta Piekary Śląskie”.

Krzysztof Korzec sugeruje, że ma dostęp do danych meldunkowych i posiada wiedzę na temat mojego miejsca zameldowania, zmian adresowych i tym podobnych zastrzeżonych informacji. Dostęp do takich informacji byłby nielegalny, ale uspokajam Państwa – Krzysztof Korzec, nawet jako radny, nie ma dostępu do tych informacji, nie może sprawdzić ani Waszych, ani moich danych meldunkowych.

Nie ma dostępu do danych, więc kłamie, że “wie” coś na temat mojego zameldowania. I spieszę z wyjaśnieniem. Nie zmieniałem żadnych danych meldunkowych w celach wyborczych, ani żadnych innych. Innymi słowy Krzysztof Korzec, wymyśla jakąś całkowicie nieprawdziwą sytuację, opowiada kłamstwa tylko po to, żeby mnie oczernić.

I trzecie kłamstwo, że będę startował w wyborach na radnego. Napisałem o tym otwarcie, że nie będę kandydował – podając powody mojej decyzji (zobacz materiał samorządowe “emerytury”): No i wszyscy wiemy, że nie kandydowałem w wyborach, prawda?

Mimo wszystko trzeba mieć talent, żeby w jednym zdaniu zawrzeć aż trzy nieprawdziwe informacje. Krzysztof Korzec potrafi. Gratuluję.

 

Podsumowanie

Tak proszę Państwa, mamy ciekawą opozycję, a może należałoby powiedzieć “przeciwników politycznych”, którzy powiedzą wszystko, byle tylko zaszkodzić drugiej stronie. Szkoda tylko, że najczęściej to zwyczajne kłamstwa i nieprawdziwe informacje.

Tak więc z dużą pokorą i spokojem czekam na ich “ustalenia” i kolejne “odkrycia”. Może, któregoś dnia faktycznie wskażą jakiś realny problem, nad którym będziemy mogli się pochylić, coś zmienić, poprawić, aby mieszkańcom żyło się lepiej.

A do radnego Grzegorza Zielińskiego mam pytanie: Jak zespół kontrolny zgłosił do Rady Nadzorczej swój wniosek? Został wysłany? Na jaki adres? Do kogo? A może wręczony osobiście? Komu? Może zostawiony w ZGM? Co ma z nim zrobić Pani dyrektor?

← Powrót

Proponowane posty

08-11-2024

Radny Jakub Różanka odwołany! Wątpliwośc...

Rada Miasta odwołała radnego Jakuba Różankę z Komisji Rewizyjnej, której przewo...

Czytaj więcej

27-06-2024

Tropiciele afer, czyli sianie fermentu

Radni opozycji “robią porządek w mieście”, bo czas skończyć z patol...

Czytaj więcej

12-09-2024

Kłamstwo szerzy się jak zaraza

Grzegorz Zieliński, szef klubu radnych PIS kłamie. Ordynarnie, bezczelnie i to ...

Czytaj więcej

02-05-2024

"Krzysztof Korzec Dzieła Zebrane", czyli...

Krzysztof Korzec hamulców nie posiada. W kampanii wyborczej obrażał wszystkich ...

Czytaj więcej

18-11-2024

Jakub Różanka i awantura o Młodzieżową R...

Młodzieżowa Rada Miasta wskazała kandydatów na swojego opiekuna. Wybrała dwóch:...

Czytaj więcej

Komentarze



Uwaga! Dyskusja jest moderowana raz dziennie (zwykle rano) - komentarze nie pojawiają się od razu w momencie publikacji. Komentarze nie związane z tematem posta, obraźliwe, wulgarne nie są publikowane. Jeśli nie widzisz swojego komentarza sprawdź MOJE ZASADY i REGULAMIN

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
21 komentarzy
Newest
Oldest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
Z Piekor
Z Piekor
1 miesiąc temu

Oj, jak boli Turzańskiego jakakolwiek krytyka. Oj, tak boli, że oponentów traktuje jak matołów.

wyborca
wyborca
1 miesiąc temu
Reply to  Z Piekor

Oj, dają powody i sami robią z siebie idiotów co widać na załączonym obrazku.

Z Piekor
Z Piekor
1 miesiąc temu
Reply to  wyborca

Oj, to subiektywna perspektywa Vice.

Adrian
Adrian
1 miesiąc temu

Państwo naprawdę nie potraficie się dogadać z opozycją? Pytanie to kieruję zwłaszcza do Pana Panie Wiceprezydencie bo widać jak na dłoni Pańską niekonsekwencję w opiniach. Z jednej strony Pan apeluje o powściąganie emocji, o nie wyciąganie brudów itd, a z drugiej strony pisze Pan teksty, które w oczywisty sposób te negatywne emocje nakręcają! Jak mi Pan nie wierzy to proszę spojrzeć do komentarzy jakie się pojawiają pod każdym krytycznym tekstem na temat opozycji – poza drobnymi wyjątkami wszyscy jak jeden mąż atakują i obśmiewają opozycję. To jest to obniżanie napięcia? Dlaczego za czasów rządów Prezydenta Korfantego nie było takich problemów? Też była opozycja w Radzie Miasta, Wy sami byliście opozycją i jakoś Prezydent Korfanty i jego klub radnych potrafili się z Wami dogadywać w różnych sprawach, pytanie brzmi co jest z Wami nie tak że nie potraficie tego zrobić już od dwóch kadencji? Wiem że zaraz pewnie odezwą się tu pod moim wpisem różni Wasi zwolennicy, którzy z całą pewnością mnie skrytykują ale prawda jest taka, że Wy chcecie rządzić w tym mieście wszystkim bez żadnej kontroli a opozycja ma tylko przyklaskiwać Waszym pomysłom i się nie wtrącać. Tak wygląda polityka w Piekarach Śląskich w wydaniu OKR na którą znajduję tylko i aż dwa określenia – wstyd i żenada.

mieszkaniec
mieszkaniec
1 miesiąc temu
Reply to  Adrian

Cała opozycja TG PiS głosowała przeciw podwyższeniu o 2,7% podatku od nieruchomości a za chwilę będą żądać podwyżek płąc i narzekać na deficyt budżetu.
Ale cóż jeżeli kandydat na prezydenta Telęga uważą za przedsiębiorcę innego kandydata Różankę który ma przychody poniżej miniumum socjalnego i od 5 lat nie płaci składek ZUS 🙁
Telęga uważa to za normalne !!!
7 facetów z opozycji taka samo chce dla Piekar

Kazik
Kazik
1 miesiąc temu
Reply to  mieszkaniec

To mniej niż wskażnik inflacji. Poza tym czytałem gdzieś że miasta dogadały się i w metropolii wszystkie ustalają tą samą wysokość stawek.

Damian Harazim
Damian Harazim
1 miesiąc temu
Reply to  Adrian

Opozycja nie jest od zgadzania się i przyklaskiwania. Opozycja ma obnażać błędy, nieudolność, działać nowocześnie, innowacyjnie i po prostu być świeżym powietrzem w tym obiegu.
Tymczasem wszedł swąd zgnilizny i nieudolności. Rozczarowanie, bo dobra opozycja wymusza lepsze działanie. Tymczasem mamy przeciąganie liny i zapasy, zamiast innowacyjności. Korzec – transparentne przetargi. Co zmienił? Nic.
Różanka – niedoszły Prezydent, okazał się największym skurwiel*m w dolinie (z cyklu sam o sobie).
Zieliński i Telega – w niedzielę przed ołtarzem, w tygodniu z kamerą i pomówieniami.
Nie ma opozycji sensownej, jest rozczarowanie i prosta do obnażenia niekompetencji ekipa Flip i Flap.
Najgorsze rozdanie RM od lat.

P Śl
P Śl
1 miesiąc temu
Reply to  Adrian

“Z jednej strony Pan apeluje o powściąganie emocji, o nie wyciąganie brudów itd, a z drugiej strony pisze Pan teksty, które w oczywisty sposób te negatywne emocje nakręcają!” To są tzw. podwójne standardy. “Jak mi Pan nie wierzy to proszę spojrzeć do komentarzy jakie się pojawiają pod każdym krytycznym tekstem na temat opozycji – poza drobnymi wyjątkami wszyscy jak jeden mąż atakują i obśmiewają opozycję.” Brawo Sherlocku. Przypadek? Wyciągnąłeś już jakieś wnioski?

Maciej Czempiel
Maciej Czempiel
1 miesiąc temu

z pisma radnego G. Zielińskiego:
Jego (Macieja Czempiela) zdaniem przeprowadzenie instalacji gazowej przez kanał dymowy nie stanowi zagrożenia…

Moja wypowiedź w oryginale:

Sprawa budynku przy ul. Roździeńskiego 34 jest niezrozumiała. Przedstawiona w protokole sytuacja że przewód gazowy biegnie przez komin budzi przerażenie, pojawia się pytanie skoro to takie groźne to dlaczego zespół kontrolny po tak długim czasie bo nie wiemy kiedy ta kontrola była to stwierdziła, skoro to takie groźne to się dzwoni na 112. Pisanie czegoś takiego w protokole jest sprzeczne, może ktoś z państwa, członków zespołu mi to wyjaśni. W protokole wytłuszczono w obawie o zdrowie i życie. Albo dbamy o zdrowie i życie albo jest to problem wymyślony. 
Kłamstwo ma krótkie nogi

Do dziś nie otrzymałem informacji od radnych Telęgi i Zielińskiego kto i kiedy przekazał im informację o sytuacjia na Roździeńskiego 34.
Maciej Czempiel

Last edited 1 miesiąc temu by Maciej Czempiel
Piotr
Piotr
1 miesiąc temu

Jak to są takie same podpisy to ja jestem podobny do Turzanskiego. Ewidentnie na górze podpisał się ktoś inny.

Piotr
Piotr
1 miesiąc temu

To Pan zamieścił powiększone zdjęcie podpisów to na dole jest zrobione jednym ruchem od góry do dołu to na górze jest zrobione powoli po lini, górny zawijas jest prosty, a nie okrągły, reszta podpisu na dole jest zrobione jednym ruchem na górze każda kreska osobno. Pan ma dostęp do dokumentów źródłowych proszę to sprawdzić i zamieścić odpowiedź .

grafolog
grafolog
1 miesiąc temu
Reply to  Piotr

Dyskusja bez sensu. Z tekstu wynika, że miał być podpisany Słota – a takiego podpisu nie ma. Są dwa inne podpisy – takie same podpisy. Żaden nie wskazuje na Słotę. Chyba nie sugerujesz, że Słota podrobił podpis sekretarz zamiast podpisać się samemu? To przecież bezcelowe. Zarzut był, że przyszedł, podpisał się i nie wszedł na obrady. A widać, że tak nie było. Ale widać, że tam wam główka pracuje i szukacie problemów gdzie ich nie ma.

Andrzej
Andrzej
1 miesiąc temu

W kontekście kontroli …
Siłami służb miejskich wykonano parking przy Alojzjanów 2, dosyć duży na kilkadzieści samochodów.
Czy ta inwestycja jest już zakończona ?
Sadząc po zaparkowanych samochodach ,tak.
Czy będzie odbiór techniczny ?
-brak znaków
-nie posprzątane pobocza parkingu, resztki docince kostki.
– nawierzchnia kostki i płyt ażurowych nie licuje z krawężnikami
– krawężniki nie przylegają do płyt ażurowych co spowoduje rozluźnienie struktury nawierzchni
– pozostawione luźne krawężniki oraz tablice kierujące U21 po zakończeniu prac.

Zenio
Zenio
1 miesiąc temu

Dlaczego teren budowy parkingu przy Alojzjanów 2 nie jest zabezpieczony jeżeli trwają cały czas prace i nie jest oddany do użytku ? Tam bawią się dzieci , kto będzie odpowiadał jak stanie się jakaś tragedia. Przepisy jasno określają jak powinien być oznakowany i zabezpieczony plac budowy no ale jak zawsze służby miejskie przepisy mają gdzieś .

XYZ
XYZ
1 miesiąc temu
Reply to  Zenio

Dzieci się bawią? Na parkingu i ulicy? Dzwoń po opiekę społeczną – niech się tym ktoś zajmie.

Zenio
Zenio
1 miesiąc temu
Reply to  XYZ

Opieka społeczna ma ogradzać plac budowy ?
Od tego jest wykonawcą aby prawidłowo oznaczyć i zabezpieczyć plac budowy . No cóż widocznie robią to partacze

Figo
Figo
1 miesiąc temu
Reply to  XYZ

Dlaczego do opieki ? od razu do urzędu wojewódzkiego w Katowicach ze zdjęciami że teren nie został zabezpieczony i po sprawie

P Śl
P Śl
1 miesiąc temu
Reply to  XYZ

Jak podpowiada wujek google ten obszar za czasów Korfantego był strefą zamieszkania, więc dzieci mogły się bawić na ulicy i parkingu, bo miejsca między blokami tam wiele nie ma nawet na trawę. Placu zabaw chyba też nie ma. Obecnie w Piekarach nastał dyktat samochodów, więc betonuje się co się da. Znak ze strefy zamieszkania zamieniono na strefę 30, a więc pogorszono pozycję pieszych (w tym dzieci) znosząc ich uprzywilejowanie jednocześnie podnosząc dopuszczalną prędkość.