07-09-2017
Czarne koszulki, dusze niekoniecznie...
Koncert metalowy w naszym mieście? Niektórzy się cieszą, inn...
2018-10-30
Przed wyborami poseł Jerzy Polaczek przepędził z naszego miasta zło. Piekarzanin Roman Kostrzewski został okrzyknięty satanistą i przegnany z miasta. Zgiń przepadnij siło nieczysta. Egzorcyzmy czas zacząć! Ale po wyborach stracił na atrakcyjności i już nikogo nie interesuje. Zagra w Katowicach, a na plakacie znajdziecie cztery loga miasta… zarządzanego przez człowieka popieranego przez PiS.
To już nie gorszy posła Jerzego Polaczka i jego partyjnych kolegów, nie rusza wojewody Jarosława Wieczorka, jego prawej ręki, proboszczów, arcybiskupa i wszystkich świętych. W Piekarach Śląskich przed wyborami Kostrzewski to satanista, w Katowicach tuż po wyborach – jednak artysta. Gwiazda po prostu!
Nikt nie protestuje, nikt się nie modli o ratunek, nikt nie pisze pism. Cisza i spokój. Powody są dwa. Miastem rządzi człowiek popierany przez PiS, no i kampania wyborcza już za nami. Teraz już wszyscy wiemy, o co w całej tej piekarskiej awanturze chodziło.
Roman Kostrzewski już wcześniej występował w Katowicach – w miejscu, gdzie znajduje się siedziba arcybiskupa, kiedyś gościł Papież Jan Paweł II, gdzie później odbyły się Światowe Dni Młodzieży…. I pewnie wystąpi jeszcze nie raz…
Trochę to przykre. Nie słuchałem i nie słucham zespołu KAT. Obserwowałem jednak jak konflikt podzielił mieszkańców Piekar Śląskich, jak wywołał negatywne emocje i skrajne reakcje. Pojawiły się niezwykle przykre komentarze i wzajemne obrzucanie inwektywami. Co na tym zyskaliśmy? Co straciliśmy? Czy było warto? Ocenę pozostawiam Czytelnikom.
Gryzę się w język i nie komentuję, choć miałbym do powiedzenia kilka przykrych słów o polityce partyjnej. Moim zdaniem tylko o nią, a nie o wartości w tym wszystkim chodziło. Bardziej wyraźnie byłoby to widać tylko wtedy, gdyby poseł Jerzy Polaczek, z wojewodą i partyjnymi kolegami bawili się na tym koncercie. Ale kto wie, są na tym świecie rzeczy, które nie śniły się filozofom…
PS. Moim zdaniem to temat dla profilu STOP satanizmowi… i ks. Adriana Lejty. Pobudka Panowie!
07-09-2017
Koncert metalowy w naszym mieście? Niektórzy się cieszą, inn...
18-06-2018
Teoria spiskowa? Niekoniecznie. Nie mam wątpliwości, że w ca...
Komentarze
To jest zadziwiające, jak w jednym artykule można pisać o przykrych podziałach mieszkańców a w innym zdaniu znów podburzać ludzi i znów rozgrzbywać ten temat.
Czytam pana bloga od dłuższego czasu i przykro patrzeć, jak z obiektywnego źródła informacji stworzył się tu po prostu jeden wielki szłam.
No cóż, myślałem że po wyborach to minie.
Niestety się myliłem… No cóż, zresztą nie pierwszy raz.
Przecież to krótki i pozbawiony emocji tekst. Fakt jest taki, że koncert jest organizowany i nikomu nie przeszkadza. Blog ma to do siebie, że piszę na nim o wszystkim. Także o koncercie KAT. Gdyby działacze PiS walczyli z KAT w Katowicach uznałbym ich racje. Jeśli walczyli o wartości jedynie w Piekarach to znaczy, że chodziło tylko o wybory, a ich postawę można określić dwoma słowami: obłuda i hipokryzja.
Blog był, jest i będzie platformą wymiany poglądów, swobodnej dyskusji i krytyki (także jego autora). A jego największą zaletą jest właśnie to, że potrafię napisać o wszystkim. A jeśli komuś mało – to przecież dla równowagi jest jeszcze wiele innym portali – do wyboru, do koloru. I nie wiem, czy akurat blog jest tutaj tym najbardziej tendencyjnym…Na pewno jest subiektywny i przedstawia MÓJ punkt widzenia, który przecież może się różnić od Pańskiego. Ale to blog osobisty i wcale nie musi być obiektywny, bo to nie wiadomości telewizji publicznej, które powinny spełniać określone dziennikarskie standardy.
No niestety ale mimo sympatii do pana Vice i oddanych głosów na team UWETu, stwierdzam że pan Rozczarowany jednak ma rację.
Panie Krzysztofie, nie wiem co się dzieje ale chyba trochę za daleko idą te wpisy. O PiS, o satanistach. Ja też byłam przeciwna koncertowi, z przyczyn moralnych, nie politycznych. Ale zagłosowałam na was. Wśród tych 3 tysięcy podpisów na petycjach nie ma mojego – bo nie zgadzałam się z treścią samej petycji. Ale takich osób jak ja, jest więcej.
Wielu moich znajomych dało szansę wam na to by dokończyć, co zaczęliście robić w Piekarach. Patrzymy obiektywnie, jako ludzie wierzący i mający swoje poglądy.
Takie wpisy pokazują, że niestety mocno się obniża poziom tego bloga. A szkoda. Bo zawsze można było coś fajnego tu przeczytać.
Niech pan tego nie robi, bardzo pana proszę panie Krzysztofie. Niech nie idzie pan tą drogą.
My Piekarzanie jesteśmy już tym bardzo zmęczeni.
Widzi Pani, założyłem tego bloga w 2007 roku, żeby pisać o wszystkim. To się nie zmieniło. Dostałem plakat koncertu na maila i… ubawiło mnie to setnie. Jeśli Państwa nie dziwi sytuacja – trudno, może po prostu patrzymy na ten problem inaczej. I mamy do tego pełne prawo. Ale nie ograniczajmy sobie nawzajem prawa do wypowiadania swoich poglądów. To przecież podstawa naszej wolności, jeden z czołowych zapisów konstytucji i filar demokracji. Ten tekst nie jest tak kontrowersyjny jak KAT, Kler czy Klątwa… Ot, po prostu jest, ale może też moja wrażliwość jest inna, bo wszystkie te artystyczne propozycje na “K” nie budzą we mnie emocji. Co więcej – żadna nie wzbudziła moje zainteresowania, więc nie wybrałem się nigdy na koncert KAT, nie widziałem filmu Kler, a o Klątwie gdyby nie protesty pewnie nawet bym nie usłyszał… Pozdrawiam
Napisał pan: “Ale nie ograniczajmy sobie nawzajem prawa do wypowiadania swoich poglądów.”
A jednak we wpisie jawnie kpi pan w niewybredny sposób z tych, którzy te poglądy mają odmienne od pańskich.
Znaczy co? Wolność poglądów… według Turzańskiego?
P.S. Żeby było jasne: byłam za tym, aby ten koncert odbył się pod Kopcem, ale nie podoba mi się sposób, w jaki odnosi się pan do ludzi o innych poglądach, choć oczywiście głośno twierdzi pan co innego. Moim zdaniem pan po prostu nie szanuje ludzi. Pan patrzy na ludzi z góry.
Kropka.
Wolność poglądów oznacza, że mogę kpić z hipokryzji partyjnych działaczy, a kto chce może się ze mną zgodzić, kto nie chce – nie musi i może to wyrazić. I faktycznie szacunku do posła i jego partyjnych kolegów mi brak, ale zapracowali na to uczciwie. Natomiast wśród moich znajomych zdania były podzielone i szanuję ich poglądy, ale one były prawdziwe, a nie sztucznie nadmuchane na potrzeby wyborów.
W przypadku posła Polaczka trudno mówić o poglądach ,przypuszczam ,że własnych nie posiada .Zupełnie różnie odbieramy powyższy wpis . Autor słusznie zauważył brak konsekwencji ze strony partyjnych działaczy . Wyraziła Pani swój pogląd a Pani komentarz nie został usunięty .to o co chodzi ? o atak na partie bo chyba nie o wolność słowa ?
Andrzej napisał: “Wyraziła Pani swój pogląd a Pani komentarz nie został usunięty .to o co chodzi ? ”
Czy mam rozumieć, że niektóre komentarze są usuwane???
Nienawiści to panu nie brak panie Krzysztofie! Z drugiej strony to chciałbym wiedzieć co ten pan w przeszłości takiego zrobił że zdobył wątpliwą sławę.
Mnie???
Tak, temat koncertu który się nie odbył nie musiał wrócić na blog.
Nie musiał, ale mógł.
Pamiętajmy że to blog prywatny, a nie biuletyn informacji publicznej.
Jak zawsze odrobina wazelinki musi być
Pełna zgoda. A taka myśl mi jeszcze przychodzi -Katowicom nie patronuje Matka Boża. Piekary owszem zostały przez obecne władze oddane opiece i zawierzeniu Maryi a to wymaga pewnych zobowiązań .
Zatem nie wiem dlaczegóż to mnie atakujesz i obrażasz w prawie każdym swoim poście, nawet w tym temacie. Jesteś mieszkańcem miasta, któremu patronuje Matka Boża, a to wymaga pewnych zobowiązań.
Odmienne zdanie to nie atak na Ciebie.Nie znam Cię ale po Twoich wpisach widać ze bronisz za każdym razem wszystkiego co napiszę pan Turzanski. Owszem masz prawo ale i ja mam prawo nazwać taka postawę wazeliniarstwem
Rozumiem że nie można mieć takiego samego zdania. Jak mam inne, to nie mam problemów żeby je wyrazić.
Cris, nie dyskutuj z nim, bo on ma tylko przebłyski samodzielności… 😉
Mam do Ciebie prośbę – nie zajmuj się ocenianiem mnie ponieważ mnie nie znasz. To tylko źle o Tobie świadczy.
ale te zobowiązania dotyczą kogo? Miriam, obecnych władz czy może trzódki?
Jeśli Ci (nam) patronuje to czego się lękacie ???
Zawsze możemy odebrać opiekę i zawierzenie Maryi obojętne co to oznacza , jeżeli chcesz chodzić do kościoła to chodź , jeżeli chcesz słuchać disco polo to słuchaj , ale innym nie ograniczaj ich praw bo widzę że chcesz być bardziej kościelny od kościoła.
Prawidłowo, że Pan Krzysztof pisze nawet o PIS ponieważ mamy wolność słowa.
Poglądy poglądami, ale nikt nie zmusza do słuchania w/w muzyki czy także do wybierania sobie wiary.
Muzyk to osoba która jest artystą śpiewa o czym chce i jak chce. Nie nakłania do wyznawania szatana.
Nawet jeżeli znajdują się zmianki w tekstach…
Jeżeli jest grupa osób słuchająca tego rodzaju muzyki czemu mamy im to odbierać.
To tak jakby teraz nagle zakazać zjazdu mężczyzn czy kobiet w Piekarach!!!
Jeżeli byłbym nie wierzącym nie chciałbym takiej uroczystości i gdzie by były moje prawa?
Każdy racjonalnie myślący człowiek wie że PIS wiecznie stawia na religie… Pan Rydzyk i wszyscy księża te pieniądze powinni oddać dla potrzebujących !!!!
A nie zakładać sprawy Państwu o zwrot kosztów za zajecie ziem kościelnych.
Powtórzę, się kolejny raz jest to wolność słowa w pisaniu swojego bloga, jeżeli komuś się nie podoba niech czyta sobie ONET lub inna stronę.
Każdy mądry za ekranem komputera bo jest anonimowy… Nie do końca..
Znowu o tym Kacie.Znowu pan Polaczek. Po co znowu dążyć ten temat?Jakieś fobie czy co?
To czarny humor;
Sprawa jest bardzo ważna , bo ja sobie nie życzę by jakiś Polaczek lub proboszcz decydował o tym co ja mogę słuchać . To Nie Pan Turzański ma fobie na tle Polaczka ale zwolennicy partii ,którą reprezentuje Polaczek wpadają w panikę wobec slow krytycznych i demaskujących hipokryzje umiłowanej partii .
To prawda nikt nie może decydować czego chcesz słuchać ale decydować o tym co dzieje się w mieście ma prawo i Polaczek i proboszcz i ja i Ty bo to juz nie jest prywata
Prywata to jest to co kościół i ty robicie
pleciesz farmazony
Proboszcz ma prawo decydować o tym co się dzieje w mieście? Proboszcz niech decyduje (jak wierni pozwolą) co się w jego parafii dzieje, a jeżeli chodzi o głos w kwestii imprez kulturalnych organizowanych w mieście głos proboszcza jest równy głosowi każdego mieszkańca Piekar Śląskich. Nie ma na tym polu możliwości decyzyjnych, może wnioskować, protestować, proponować itd. Takie samo prawo głosu (bez możliwości decyzyjnych) ma Pan Polaczek. Ani w pierwszym, ani w drugim przypadku nie mamy do czynienia z osobami zasiadającymi w Radzie Miasta.
I po co te całe uszczypliwości pod adresem PiS, było minęło i nie ma co do tego wracać. Głosowałem co prawda w ostatnich wyborach na kandydata PiS, ale uważam że w tej sprawie nie mieli racji podejmując protest przeciwko organizacji koncertu, czym tylko zaszkodzili miastu i mieszkańcom pozbawiając ich możliwości obejrzenia koncertu bardzo dobrego zespołu rockowego. Ja bym nie sprowadzał tego tylko do stwierdzenia że koncert nie odbył się tylko i wyłącznie przez PiS i Kościół, bo przecież równie dobrze miasto mogło się tym zająć. Poza tym z tego co pamiętam było chyba około 300 podpisów pod petycją przeciwko organizacji koncertu zespołu KAT – przecież to nawet nie jest 1% mieszkańców Piekar. Wiem że organizatorem była młodzież, ale spokojnie miasto mogło to wziąć pod swoje skrzydła i zorganizować koncert, tyle że najlepiej teraz zwalić winę na wredny PiS bo przecież trzeba ostatecznie pogrążyć konkurencję w oczach mieszkańców prawda? Przykro mi to mówić ale koncert nie odbył się głównie przez waszą nieudolność i brak zdecydowania, niżprzez protest który zorganizowali działacze PiS i Kościół.
No tak PiS znowu okazał się niewinny. Po ostatnich wyborach ,PiS nie jest konkurencją dla władz miasta przez najbliższe 5 lat . Za 5 lat po PiS-ie zostanie kilka małych partyjek.Nie bardzo się tą sprawą interesowałem ale czy nie było tak ,że zespół sam zrezygnował z występu z powodu nagonki ?
“Przed wyborami poseł Jerzy Polaczek przepędził z naszego miasta zło”, a Pan się schował w szafie i oczekiwał na bieg wydarzeń. Amen.
Są chyba jakieś granice fanatyzmu partyjnego ?
a czym to rózni sie pis od szatanizmu ? dla mnie niczym ,to sekta i to sekta
Panie Turzański jeśli pozwala pan ,aby na pana blogu ,a jest pan wiceprezydentem miasta Piekary
Śląskie na takie wypoiedzi ,jak ta tutaj to traci pan moim zdaniem swój autorytet i zastanawiam się czy taki rynsztokowy ton wypowiedzi przystoi tolerować na swoim blogu
Ma Pan rację, ale widzi Pan – pretensje należy kierować pod adresem autorów komentarzy. Do demokracji i wolności słowa trzeba dorosnąć, a my jak widać wciąż się jej uczymy. Także tutaj na blogu.
Ta wypowiedź nie wyróżnia się – stety bądź niestety – na tle jakichkolwiek innych mówiących, że ‘X to sekta’. A to w Polsce dość popularna łatka, którą doczepia się do wszystkiego co się da.