
2013-06-06
XXVIII Sesja Rady Miasta
Złożony przez nasz klub wniosek o przeznaczenie całej kwoty – 44 mln złotych na budowę Szpitala (inwestycja jest warta ok. 50-70 mln) został przez prezydenta i radnych Naszych Piekar odrzucony. Tak naprawdę pieniądze mają być przeznaczone na coś innego. Na Kopiec Wywolenia (projekt nie będzie realizowany, bo nie ma dofinansowania) i na spłatę kredytów (czyli rolowanie zadłużenia). Prezydent Pasternak jawnie w tym temacie oszukuje radnych i mieszkańców przekonując, że miasto dzięki temu zaoszczędzi – tymczasem prawda jest taka – że zapłacimy WIĘCEJ. Ale to problemy, które wyjdą za kilka lat, a to już dzisiejszych władz nie interesuje.
Radna Sława Umińska zarzuciła prezydentowi hipokryzję i moralność Kalego. Powód prosty. Zdaniem prezydenta i jego radnych odmowa udziału w głosowaniu (co zrobiliśmy na poprzedniej sesji) to nie wywiązywanie się z obowiązków. Tymczasem… Nasz Klub zrobił to w INERESIE MIASTA, natomiast prezydent i jego radni posługują się tym sposobem dla obrony STOŁKÓW I KASY. Sława Umińska przypomniała wydarzenia na sesji, podczas której “obrażony” prezydent wyprowadził swoich radnych z sali… bo nie otrzymali stanowisk i idącego za tym uposażenia. Odmówili więc głosowania. Nasz klub nigdy się tak małostkowo nie zachowywał.
Kolejna istotna sprawa poruszona na sesji RM to problemy KWK Piekary. Do tej pory jedynym źródłem informacji w tej sprawie był blog prowadzony przez Krzysztofa Turzańskiego. Także na jego wniosek na sesję zaproszeni zostali dyrektor kopalni, przedstawiciel kompanii węglowej oraz związki zawodowe. Pojawiły się nowe informacje.
Kolejne ważne pytanie postawił na sesji Rady Miasta Krzysztof Turzański pytając “co z przetargiem na śmieci”. Odpowiedź prezydenta Stanisława Korfantego była krótka: nie będzie przetargu. Piekary Śląskie nie realizują zapisów ustawy, do których dostosowało się ponad 2 tysiące innych gmin w kraju. W efekcie grożą nam kary finansowe.
Jak oceniają to mieszkańcy?
Najważniejszym tematem XXVIII sesji RM był temat kopalni Julian. Informacji z pierwszej ręki udzielali: dyrektor KWK Piekary – Jan Stokłosa oraz prezes Kompani Węglowej – Jacek Kloc. Usłyszeliśmy, iż wydobycie w 2012 roku było zgodne z planem, natomiast aktualnie kopalnia schodzi z wydobyciem z 6 do 4 tys. ton na dobę. Węglokoks wycofał się z kupna KWK Piekary i utworzenia spółki. Obecnie nie ma innego inwestora. Zarząd kopalni gwarantuje, że wszyscy aktualni pracownicy znajdą zatrudnienie w KWK Piekary, jak i miastach ościennych, dokąd będą przenoszeni. Alokacja nastąpi do: Bobrka Centrum, Bielszowic, Halemby Wirka. Od 1 lipca przeniesionych zostanie 100 pracowników, we wrześniu kolejnych 100, a pod koniec roku 300 pracowników. Alokacja zakończyć się ma 1 stycznia 2015. Wówczas na kopalni będzie pracowało 1300 osób. Aktualnie zatrudnia ona 2704 pracowników, z czego ok. 500 to pracownicy powierzchniowi.1500 pracowników jest mieszkańcami naszego miasta. Od początku roku z kopalni odeszło 157 pracowników. Wprawdzie wstrzymano inwestycje na pokładzie 615, jednak na innych nadal są prowadzone. Obecnie zawieszono dwa kombajny, które przekazano Kompani Węglowej. W tym roku kopalnia sprzedała złomu za 10 mln zł. Jeżeli chodzi o koszty wydobycia, to w 2012 r. strata na jednej tonie węgla wynosiła 80 zł, a w tym roku, to już 160 zł. Żywotność kopalni przy systemie ścianowym – 6 lat. To tyle na temat największego pracodawcy w Piekarach Śl. Na sesji poruszono również temat GKS Olimpii. Prezydent Korfanty zapewnił, iż podejmie pewien wysiłek, aby drużyna mogła kontynuować grę w I Lidze. MOSiR ma przejąć halę Olimpii. Prezydent stwierdził też, iż GKS koncentruje się na działalności gospodarczej zamiast sportowej. W sprawie Biblioteki Pedagogicznej Prezydent powiedział, że prowadzenie tego typu biblioteki to zadanie województwa i my nie będziemy ich wyręczać. Piekary mogą przejąć część najbardziej poczytnego księgozbioru i zorganizować go w LO. Najbliższa Biblioteka Pedagogiczna będzie do dyspozycji zainteresowanych w Chorzowie. Ponieważ, po raz kolejny Prezydent Korfanty nie odpowiedział na interpelacje radnego Flodrowskiego, ten skierował skargę na Prezydenta Piekar Śl. do sądu. Ciekawe co z tego wyniknie? Wrócił temat uchwały w sprawie emisji obligacji. Klub Turzańskiego zgłosił wniosek o zmianę treści projektu uchwały (druk 545) i zaproponował, by wykreślić z projektu zapis o tym, że pieniądze będą przeznaczone na spłatę wcześniej zaciągniętych kredytów. Turzański zaproponował, aby obligacje w całości były przeznaczone na inwestycje, czyli budowę szpitala. Nie było na to zgody radnych Nasze Piekary, a radny Cisek, jako jedyny chciał, aby odnotowano imiennie, że był przeciwny temu wnioskowi. Wniosek upadł, więc Klub zagłosował przeciw projektowi uchwały. Radny Turzański stwierdził, iż Prezydent wbrew temu, co wcześniej obiecywał, nie radzi sobie ze spłatą kredytów zaciągniętych w poprzednich latach. Czy grozi nam wpadnięcie w spiralę zadłużenia? Na poprzedniej sesji Prezydent powiedział, że nie będzie się zastanawiał co będzie za dwa , trzy lata. Ciekawe dlaczego? O drugiej stronie „medalu”, czyli o hipokryzji i moralności Kalego – mówiła radna Umińska. Ostatnio Prezydent skrytykował Klub K.Turzańskiego za to, że ośmielił się nie wziąć udziału w głosowaniu. Mimo, iż Klub przedstawił swoje stanowisko, argumenty nie znalazły zrozumienia Prezydenta. Radna Umińska przypomniała wszystkim, iż dokładnie tak samo postąpił Prezydent, nie biorąc udziału w głosowaniu wraz z całym swoim klubem, opuszczając demonstracyjnie z gniewem i wściekłością salę obrad, gdyż chodziło o kasę i stołki (protokół z sesji RM z dn. 19 listopada 2002r). Radna również zwróciła uwagę, iż mimo zdobycia 9 mandatów w wyborach przez Klub K. Turzańskiego, i poparcia radnego Seweryna na przewodniczącego RM, Klub Nasze Piekary nie zdobył się na minimum dobrej woli, by zagłosować za którymkolwiek z kandydatów Klubu Turzańskiego. Kandydaci Naszych Piekar zagarnęli nawet funkcje wszystkich wiceprzewodniczących komisji. Trafna puenta radnej: „do demokracji trzeba dorosnąć”. Kiedy się krytykuje czyjeś zachowanie najpierw trzeba popatrzeć na swoje postępowanie” (cyt.)- powiedziała radna. Nie będzie przetargu na wyłonienie firmy odbierającej odpady komunalne. Prezydent powiedział, że jego decyzją nadal będzie to robić ZGK (cyt.): „Aspektów jest kilka tej decyzji, raz że przede wszystkim mamy prawo w oparciu o przepisy prawa, delegować to uprawnienie dla naszego zakładu Gospodarki Komunalnej, w 100% spółki gminy, która do tego celu przez samorząd została powołana. Po drugie do rozstrzygnięcia pozostaje zgodność z ustawą zasadniczą tych zapisów organizacji przetargów w sytuacji, kiedy gmina posiada własną spółkę komunalną, do tego celu powołaną. Po trzecie wydaje nam się, że za wszelką cenę powinniśmy, jako władze samorządowe, chronić nasze firmy, nasze miejsca pracy.” Tu zacytuję odpowiedź Ministerstwa Ochrony Środowiska, która dotyczy przetargów na wywóz odpadów komunalnych: „Celem ustawodawcy wyrażonym w art. 6d ust. 1 ustawy z dnia 1 lipca 2011 r. o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 152, poz. 897 – dalej: u.c.p.g.) było zobowiązanie wójta, burmistrza, prezydenta miasta do wybrania podmiotu odbierającego odpady komunalne od właścicieli nieruchomości w drodze przetargu. Ustawa nie dopuszcza innego sposobu wyboru podmiotu świadczącego te usługi. Ponadto ustawa precyzuje przypadek, w jakim gmina może zlecić odbieranie odpadów komunalnych w trybie zamówienia z wolnej ręki. Jedynym takim przypadkiem jest rozwiązanie umowy na odbieranie odpadów komunalnych z podmiotem wyłonionym w drodze przetargu i konieczność zapewnienia świadczenia odbierania odpadów komunalnych do czasu rozstrzygnięcia następnego przetargu (który wójt, burmistrz, prezydent jest zobowiązany zorganizować niezwłocznie). Za niezorganizowanie przetargu grozi kara od 10 000 do 50 000 zł. Biorąc powyższe pod uwagę należy również zauważyć, że art. 6g u.c.p.g. wskazuje, że do przetargów w zakresie nieuregulowanym u.c.p.g. stosuje się ustawę z dnia 29 stycznia 2004 r. – Prawo zamówień publicznych (p.z.p.). Z ustawy tej wynika, że podstawowymi trybami udzielenia zamówienia są przetarg nieograniczony oraz przetarg ograniczony. Ponadto na podstawie przepisów tejże ustawy można wysnuć wniosek, że jeżeli przetarg nie zostanie rozstrzygnięty i zostaną spełnione warunki określone w p.z.p. (m. in. niezmienność warunków zamówienia), to udzielenia zamówienia publicznego polegającego na odbieraniu odpadów komunalnych można dokonać w innej formie niż przetarg (jednakże nie w trybie zamówienia z wolnej ręki, gdyż przypadki zastosowania takiego trybu zostały określone w ustawie szczegółowej – u.c.p.g.). Na podstawie powyższego oraz na podstawie art. 6e u.c.p.g. należy podkreślić, że gminna jednostka organizacyjna będzie mogła odbierać odpady komunalne od właścicieli nieruchomości jedynie w przypadku, gdy zostanie wyłoniona w drodze przetargu. Aby przystąpić do przetargu będzie musiała przekształcić się w spółkę prawa handlowego. Ponadto należy zaznaczyć, że u.c.p.g. stanowi lex specialis względem ustawy z dnia 20 grudnia 1996 r. o gospodarce komunalnej.” Obyśmy nie musieli płacić dużych kar za swoistą interpretację prawa przez Prezydenta Korfantego. Sesja trwała w sumie 5,5 godziny. Najbardziej aktywny był radny : Ściebiorowski, Flodrowski, Turzański. Interpelacje na ręce Prezydenta złożyli radni: Krauza, Podzimski, Wieczorek, Cichy, Kossakowska, Plajzner, Umińska, Ściebiorowski. |
|
_________________ OBSERwator23 |
Komentarze